NonNews:Zwolennicy teorii spiskowych domagają się delegalizacji czapeczek foliowych
20 września 2019
Zwolennicy teorii spiskowych podczas dzisiejszego zjazdu w Szurach Małych opowiedzieli się za wprowadzeniem zakazu noszenia czapeczek foliowych.
Szkodliwość czapeczek udowodnił amerykański neurolog, profesor doktor habilitowany nauk fizycznych, Jack Miller-Tschyk z Uniwersytetu im Andrew Wakefielda w Boston, Massachusetts. Podczas zjazdu w Szurach Miller-Tschyk zwrócił uwagę, że folia aluminiowa trzyma ciepło. Zrobiona z folii czapeczka nie pozwala uciec ciepłu z głowy, przez co czoło, a wraz z nim i mózg nagrzewało się. Według naukowca, gorący mózg jest podatny na glejaka i innych problemów.
Przez pół roku badałem wpływ folii aluminiowej na mózg. – powiedział Miller-Tschyk – Zauważyłem, że osoby noszące te pechowe czapeczki mają niższy iloraz inteligencji od osób, które nie noszą tego nakrycia głowy. Jestem niemal pewny, że folia ma szkodliwe własności i zabija nasz moich znajomych. Według mojego przyjaciela, kanadyjskiego doktora Justina Sokhy, CIA musiało opracować tę technikę, by zniszczyć naszą grupę domagającej się prawdy o World Trade Center!
Tak, CIA stoi za stworzeniem foliowej czapki i oszukaniem nas – stwierdził Justin Sokha – Specjalnie kazali nam zakładać te śmieci, byśmy mieli w mózgach nowotwory!!! Gdy Jack odkrył prawdę to zacząłem szukać, kto stoi za stworzeniem tych bzdur. Wiem, że za tym stoi CIA, zrobiłem research na YouTube i to mi wyszło!
Większość uczestników zlotu opowiedziało się za zniszczeniem czapeczek i zastąpieniem ich kapeluszami z Nysy marki Gandalf. Nowe nakrycie głowy zaprezentował podczas zjazdu polski kreacjonista i dentysta Dniasiudemego (imię do wiadomości redakcji). Tak więc dzięki nowym badaniom fani teorii spiskowych będą spać spokojnie, a polski przemysł odzieżowy urośnie w siłę.
Źródło
- Przedjutrze, 20 września 2019.