NonNews:Przecinka narciarzy wśród Niemców
5 marca 2007
W Niemczech zaczyna brakować skoczków narciarskich i kombinatorów norweskich! – ogłosił Peter Rohwein, trener niemieckiej kadry skoczków.
Odkąd Michael Uhrmann złamał nogę, Georg Spaeth stracił gdzieś formę i chęć do życia, Alexander Herr obraził się na mnie, że za długo siedziałem w łazience, a on też chciał wejść, Michael Neumayer zgubił się w lesie, a Sven Hannawald zakończył karierę... Matko Boska! Przecież my już nie mamy żadnych skoczków narciarskich! Żadnych! Słyszycie! Nawet najgorszych... Nie no... paru cieniasów zawsze się znajdzie... – rozpaczał Peter Rohwein. – Niestety, sytuacja w kadrze jest ciężka. Poodchodzili masażyści, fizjoterapeuci i psycholodzy. Zawodnicy masowo popadają w anoreksję, a tuż przed startem dostają biegunki.
Nieciekawie jest też w kadrze kombinatorów. Brat Martina Schmitta – Thorsten oraz Jens Gaiser w ramach protestu zakończyli kariery, gdyż trenerzy nie zabrali ich do Sapporo.
Więc co jest powodem porażek Niemców? Zły wiatr? Źle przygotowane tory? Niewłaściwe decyzje sędziów? Niewłaściwe decyzje trenera?...Niewłaściwy trener?
...A może z fatum się po prostu nie wygrywa?
Tak czy siak, zanosi się na serię zwycięstw Roberta Mateji, który nie będzie miał już konkurencji wśród niemieckich skoczków.
Źródło[edytuj • edytuj kod]
- Kiedy szczęście opuściło Niemców?, 5 marca 2007.