McDonald’s

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Japoński odłam McDonalda
Typowy klient
Nowy produkt – dynia

McDonald's – sieć restauracji połaczonych z rzeźnią świń i koni z których wyrabia się produkty z 90-procentową zawartościa tłuszczu, 9-procentową – papieru toaletowego i kilkoma promilami mięsa oraz innych substratów z Biedronki.

McDonald's z czasem stał się globalnym trucicielem, niszcząc nawet swą Matuszkę Amerykę. Zajmuje się sprzedażą smacznej, acz zatrutej żywności, takiej jak frytki i inne gastronomiczne śmieci. Działania roczne bojówki są 30-krotnie wyższe od liczby zabitych w czasie ataku na WTC. Założycielem był niejaki Ronald McDonald.

Coś więcej o samych restauracjach:

Wystrój wnętrz

Klimaty polskiej wiochy: pola, lasy, łąki, stawy itp.

Stali klienci

Głównie grube dzieciaki, które przychodzą tam, żeby wspólnie poogladać relacje z przemówień Rapera Big Kolo, posłuchać audycji Rapera Big Kolo oraz zaplanować dalsze akcje przeciwko TVP, PO itp. Jest także nieodłącznym miejscem każdej wycieczki szkolnej, kiedy to dzieciaki z małych miast płacą 50 - 200 zł za wyjazd jedynie w celu odwiedzenia McDonald'a i odpoczęcia po całodziennym łażeniu po Muzeum Ziemi Podlaskiej. Z usług McDonald'sów korzysta też siła robocza, w tym członkowie PiS i LPR (z Romkiem Giertychem na czele).

Początki

Pierwsze lokale powstawały jako wygodniejsza i bardziej estetyczna alternatywa dla toj-tojek, z czasem dobudowano małe barki, w których podawano produkty mające działanie moczopędne i przeciwdziałające obstrukcji.

Ciekawostki

  • Każdy ze składników cheeseburgera jest bez smaku, mięso nie smakuje mięsem, a bułka ma więcej powietrza, niż ciasta, a pomimo to wszystkie składniki połączone razem jakimś cudem mają smak.
  • Frytki smakują jak skarpetki przetrzymywane 45 lat w butaprenie.