Wolfgang Amadeusz Mozart
Wolfgang Amadeusz Mozart (ur. 27 stycznia 1756 r. w Salzburgu, zm. 5 grudnia 1791 w Wiedniu) – kompozytor, multiinstrumentalista i prezenter telewizyjny. W młodości napisał kilka chwytliwych melodyjek - odsprzedał prawa do nich firmom telekomunikacyjnym, dzięki czemu jego utwory są dzisiaj w prawie każdej komórce (a on sam pobiera tantiemy za każde użycie dzwonka). Po skończeniu kariery muzyka, został gwiazdą telewizji, prowadząc niezwykle popularny program pt Słynne śmierci.
Ulubionym strojem Mozarta jest atłasowy frak i białe pończochy.
Cytaty z Mozarta
- Na początek cudowna śmierć Dżingis Chana , zdobywcy Indii. Strzelaj w kalendarz Dżingis!
- Dziękuję, dziękuję. A teraz śmierć na życzenie!
- Choroba ale ten czas leci.(...) Z przyjemnością przedstawiamy państwu jednego z najznakomitszych odwalaczy kity. Tak, oto rewelacyjna śmierć słynnego, angielskiego admirała Nelsona.
Działalność i dokonania
Trzeba także pamiętać o działalności Mozarta i jego powiązaniach ze skin-headami, których to w Paroku - epoce, w której żył - było wielu. Stworzył niepowtarzalnie stylowy napój - Allegro czekoladowe - "bezalkoholowy", który jest kojarzony właśnie z Mozartem przez wielu smakoszy tego trunku do dzisiaj. Miał wiele kochanek, kochanków i 324. dzieci, z którymi mieszkał w jednym pokoju w niedużej izdebce we Wrocławiu.
Prawda i Mity
Trzeba także stwierdzić, że istnieje wiele mitów na temat W.A.Mozarta.
Mozart żył w Klasycyzmie- Mozart nie żył w Klasycyzmie, bo jak powszechnie wiadomo, takiej epoki nie ma.
Mozart lubił grać na klawesynie - chyba najbardziej irytujący mit - jak mógł lubić grać na klawesynie, jak Klawesyn wynalazł dopiero Vivaldi?
W.A.Mozart ma troje nieślubnych dzieci z Beyonce, przez co ma dożywotnie "w zęby" od Jay'a - Z i wszystkich jego ziomków z Bielan - nieprawda! Mozart mieszka od dwudziestu lat we Wrocławiu (więc dzieci są już dorosłe), a Jay - Z nie ma na niego czasu, bo od trzech miesięcy ma Beef z Tedem, przez co musi dwa razy dziennie pisać na niego dissy.
Mozart był Masonem - mit! Masoneria nie istnieje, a ta plota została rzucona przez ks. Rydzyka, któremu Mozart podkopał się pod geotermę.