Gitarzysta
Gitarzysta – osoba na ogół pod wpływem używek, obsługuje gitarę. Gitarzystę można zrobić mieszając odrobinę zapału, odrobinę talentu i odrobinę gówna, ale nie za dużo, bo wyjdzie basista.
Podział
Gitarzystów dzielimy na:
- Gitarzystów rytmicznych - takich którzy umieją chwycić akord:
- Gitarzystów solowych - takich którzy nie umieją chwycić akordu:
- słabych - nie wiedzą jak dobrze grać nie chwytając akordów, nie wiedzą co to skala, a słowo improwizacja myli im się z inwigilacja;
- przeciętnych - wiedzą, że można grać ładnie nie chwytając akordów; używają tylko pentatoniki, natomiast słowo improwizacja myli się im z impregnacja
- dobrych - grają ładnie czasem chwytając akordy, znają skale ingerencji, natomiast słowo ingerencja myli im się z 'improwizacja', co w efekcie daje tak świetne wyniki;
- kanapowych - wiedzą wszystko o graniu, choć nigdy nie grali z zespołem. Większość czasu poświęcają na śledzenie grup i for gitarowych w internecie, a także na przekazywanie innym swojej prawdy o instrumentach i wzmacniaczach, mimo, że ich wiedza pochodzi wyłącznie z internetu. Przeważnie mają porozciągane swetry, długie włosy(jak idole) i pryszcze. Wiek maksymalnie 23 lata.
Odgłosy
Odgłosy wydobywające się z gitarzysty dzielimy na:
- Treściwe:
- Bleeeeeeeeeeeeeeeee...
- Mwaaaaaaaaaaaaaaaa...
- aaaaaaaa i w ogóle...
- Beztreściwe:
- Muuu... muuu... muuu...
- Typtyryptyś...
- Pamparampam!
- Biernie asertywne
- Szataaaaaaaaaaaaaaaan...
- Śmieeeeeeeeeerć...
- Zabije Cięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę...
- Zjeeeeeeeeeeeedz kooooooooootaaaaaaaa....
- Postlingwistyczno paralaktyczne:
- Strunaaaaaaaaaa mi pękłaaaaaaaaaaaa...
- Guuuuuuuuuuuu...
- Huuuuuuuuu...
- Brom bim bam beeem 666
Cytaty słynnych gitarzystów
- Oooooooooooooooooohooooop – Johnatan Davis
- Ciąąąąąąąąąągniiiiiiiiik – Andrzej Lepper
- Niiiiachhhhhhhhwahwahwahwahwhawhawhawhawha – Slash
- Brzdęk – Carlos Santana
- Weeeiiiooouuuuoouu - Brian May
Wygląd Gitarzysty i cechy Charakterystyczne
U gitarzystów rozróżniamy 3 rasy rockowe, punkową i metalową.
I rasa rockowa: "taki-tam-sobie-cichy-smutasek"(TTSCS). Cichy chłopaczek zwykle zespołowy piękniś z melancholią, za którym latają panienki. Łapie tylko akordy molowe (smutne). Wygląd: jeansy, jakiś tam t-shirt i rozciągnięty sweterek (i bokserki).
II rasa rockowa: "ja-jestem-hardkor!". Często zajmuje się wokalem. Hardkorowcy mogą:
- Być cholernie brzydcy- i tak laski na nich polecą.
- Bekać na scenie- i tak zaczną im bić brawa.
- Całować się z basistą/wokalistą/garnkotłukiem- no przecież zaciskają więzi w zespole.
- Pokazywać wulgarne gesty i klnąc na pop-gwiazdy- W końcu ja jestem Hardkor!
Wygląd: średniej długości, tłuste włosy, zgarbiona postawa, markowa koszulka (lub jej brak), spadające spodnie (i brak bielizny).
III rasa rockowa: "ja-jestem-szopman". Gościu rozpoznawalny na 10km i widoczny z kosmosu (jak Wielki "The Wall" Chiński). Charakterystyczne elementy wyglądu to: buty, spodnie (jeansy, albo skórzane), koszulę/t-shirt, włosy. Krótko mówiąc gościu o niesamowitej objętości włosów. Kiedy wymachuje łepetyną widzowie z ostatnich nawet miejsc są zmiatani z siedzeń potężnymi uderzeniami jego kudłów: patrz Slash,Jimmi Hendrix, Janick Gers. (często nieudolnie udawani na youtube-ie)
Rasa punkowa: "fak de system". Ich charakteryzacja inspirowana jest domniemanym wyglądem marsjan oraz Michałem Wiśniewskim. Kolczyki nabite gdzie tylko się da, długie (nawet do 0,5 metra) irokezy postawione na klej, zafarbowane na dowolny kolor wybrany z tęczowej flagi. Ubiór to najczęściej skórzana kurtka z mnóstwem agrafek oraz naszywek "anarchia" i "muzyka przeciwko rasizmowi", spodnie dżinsy bądź kalesony skrojone ze starej szkockiej spódniczki. Umiejętności punkowego gitarzysty najczęściej kończą się na akordach kwintowych (tzw powerchordach) do których wystarczą dwa palce. Swoją grę urozmaicają często odgłosami picia jabola, bądź okrzykami "anarchiaaaaa!" i "noł fótóreeeee!!!".
Rasa metalowa: "błeeeeeeeeeeeeeeeeeeee" z mocnym gardłowym pomrukiem. Charakteryzują się skórzanymi kórtkami, długimi, czarnymi włosami prawie do pasa, glanami i graniem prawie jak skulony tak żeby włosy zasłaniały twarz. Najczęstrzymi ich okrzykami na koncertach są "I'm gonna kill you fuck!" albo "Motherfucker!". Ich gitary wyglądają jak gnijące, prawie nie żywe zwłoki własnej teściowej, ozdobione pentagramami i napisami typu "Eat shit!" albo "Fuck eat!". Grają głośno, szybko i stawają zawsze na końcu w płomieniach. Oczywiście każdy metalowy gitarzysta musi sobie kupić najtańszą gitarę na świecie, miliono-watowy piecyk i grać tak aby krew lała się z głośnika. Każdy metalowy gitarzysta ma zawsze poplamioną gitarę krwią, własną albo czyjąś.