Demokracja
Jeśli większość ma rację – jedzmy gówno. Miliony much nie mogą się mylić!
- Waldemar Łysiak o demokracji
Aby wprowadzić socjalizm, należy wprowadzić demokrację
Demokracja – jedyny słuszny i straaasznie wspaniały kapitalistyczny ustrój polityczny. Przedrostek „demo” sugeruje że jest to wersja demonstracyjna ustroju, więc jest niedoskonała i niedorozwinięta. Za pełną wersje ustroju – fullkrację należy zapłacić swoją wątrobą.
Demokracja polega na pytaniu plebsu czego chce, po czym robieniu tego, co chce się zrobić samemu. Innym czynnikiem robiącym z ustroju demokrację jest tak zwana kiełbasa wyborcza czy zarzynanie innych w imię praw ludzi.
Demokracja to idealny ustrój. Polega na tym, że tuż przed wyborami, poszczególne partie polityczne puszczają za publiczne pieniądze (zabierane ludziom w podatkach) papkę propagandową w TV, w której obiecują różnego rodzaju cuda gospodarcze, a po wygranych wyborach przez kilka lat robią co chcą. W końcu wiedzą, że i tak za parę lat wrócą, aby zmienić tych, którzy wygrali po nich.
Demokracja dowodzi też, że lud nigdy się nie myli i nie popełnia błędów. Przykładem na to jest chociażby wybranie świetnego, narodowo-socjalistycznego działacza na przywódcę swego kraju w 1933 roku przez Niemców.
Co ciekawe, demokracja dowodzi, że ludzie wolą socjalizm od liberalizmu gospodarczego. To dowodzi słuszności tezy Karola Marksa, który powiedział, że "aby wprowadzić socjalizm, należy wprowadzić demokrację". Na tej tezie oparli się tworzący Unię Europejską. Nie zamierzają oni popełnić błędu swego poprzednika - ZSRR, i pragną wprowadzić komunizm, wcześniej ogłupiając ludzi i sprawiając, że sami się na komunizm zgodzą.
Demokracja odnosi najlepsze wyniki w połączeniu z antykoncepcją.
Demokracja, choć zawsze ułomna, jest najlepszym ustrojem na świecie. Polacy doszli do tego wniosku po tym jak Kaczory zaserwowały im tzw. pozory demokracji, czyli autorytarne rządy kartofli polegające na wysłaniu połowy narodu (głównie cyklistów i pampersów) do pracy przy zmywaku w najodleglejszych częściach globu. Co ciekawe, po zwycięskich dla Kaczorów wyborach przeróżne autorytety, związane głównie z Gazetą Wybiórczą, zaczęły gęgać o tym, że "Polacy nie dorośli do demokracji", mimo że bracia zostali wybrani w sposób par excellence demokratyczny. Z czego wniosek, że w demokracji owszem, masz wolny wybór, ale tylko wtedy, jeśli wybierasz zgodnie z jedynie poprawnymi ideami.
Obecnie obrońcami demokracji są USA które siłą uszczęśliwiają ludzi wszędzie gdzie tylko nieprawomyślni obywatele uznają, że wolą króla czy kogoś innego. Pamiętaj. Ty jeszcze nie wiesz, że chcesz demokracji. Wojska USA Ci to uświadomią.