Zonk
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Zonk pojawił się w Polsce w 1997 roku jako termin na określenie zawodu, jaki sprawił Polsce rząd Włodzimierza Cimoszewicza i jaki dopiero miał sprawić rząd Jerzego Buzka. Zonk ujawnia się w postaci kota w worku. Przyjął się w kulturze i znalazł zastosowanie wszędzie tam, gdzie szary obywatel był robiony na szaro.
Mieć (zaliczyć) Zonka to...
- Wybrać niewłaściwą bramkę w Idź na całość.
- Obudzić się ze smarem silnikowym na twarzy.
- Obudzić się po skończonych zdjęciach do filmu pornograficznego.
- Po pijaku pomylić strony na boisku i strzelić samobója.
- Odwinąć z pazłotka przeżuty mlecz.
- Sprezentować komuś niezadrukowaną książkę.
- Doczekać ożywienia w Komisji Kontroli Gier i Zakładów.
- Przewrócić się o chodzik (dzieci).
- Obudzić się bez obowiązkowego stroju na pidżama party (kobiety).
- Obudzić się w gwarnej męskiej saunie (mężczyźni)
- Obudzić się w damskiej bieliźnie (mężczyźni).
Inne znaczenia słowa „zonk”
- Myślisz że coś jest, a okazuje się że tego nie ma (np. zaglądasz do lodówki pewny że został tam jeszcze kawałek kaszanki a tam zonk – pusto).
- Zonk działa również w drugą stronę. Myślisz że czegoś nie ma, a okazuje się że jest (np. kartkówka z matematyki, przychodzisz do szkoły pewny że jej dzisiaj nie ma a tu zonk – belfer ma inne plany)
- Myślisz że coś jest takie, a jest inne (np. zaglądasz do lodówki pewny że został tam jeszcze kawałek pysznej kaszanki a tam zonk – kaszanka spleśniała).
- Nieodpowiadające nam nieoczekiwane zdarzenie (np. masz ochotę na kaszankę, idziesz do kuchni w nadziei że dorwiesz ostatni owej kawałek a tam zonk – Genowefa już ją pochłania)
Przykłady
- Gadasz z paczką w szkole, i bluzgasz nauczyciela ... Odwracasz się, a tu zonk - ten nauczyciel za tobą.
- Po skończonym dniu w "Plemionach" idziesz spać o 23. Budzisz się o 8.02, a tu zonk - nie masz wioski.
- Kupujesz drużynę na "Sokkerze" przez allegro, próbujesz się zalogować, a tu zonk - drużyna została zablokowana.
- Wysyłasz flotę w "Ogame" na nocny fleetsave, a tu zonk - rano nie masz połączenia z internetem bo dostawca ma awarię.
- Uruchamiasz komputer, a tu zonk - padł dysk i nie jesteś wstanie odzyskać danych.
- Mieszkasz na zadupiu, przez niedawne opady śniegu co chwilę wyłączają ci prąd. Myślisz, że po tym wyłączeniu komputer ci nie padnie, a tu zonk - komputer pada.
- Jedziesz do babci i jesteś pewien, że będą pierogi z ziemniakami, a tu zonk - są pierogi z kapustą.
- Zaglądasz w Wigilię pod choinkę, a tu zonk - stara cię nie kocha i nie kupiła ci prezentu.