NonNews:Ruscy będą klonować. Co najgorsze – siebie...
26 lutego 2010
Jakby Rosjan było mało, to w dodatku będą się klonować. Zgodnie z ideą: „Mocnych Mądrych głów nigdy za mało”, prawodawcy zaczynają od siebie.
Rosyjski polityk Władimir Żyrinowski autorem tej propozycji jest. I wbrew pozorom to żaden tamtejszy odpowiednik Palikota czy Senyszyn, tylko wiceprzewodniczący rosyjskiej Dumy. Ponadto filofil i amator języka tureckiego, a o czymś to świadczy! Jako dobry przykład, Władimir chce sklonować sam siebie. Jak sam mówi, będzie to korzystne dla całego narodu Rosyjskiego. A później będzie klonował czołowych przedstawicieli radz... rosyjskiej myśli technicznej. Ach, cóż zrobiłby świat bez inżynierów, który potrafili stworzyć hybrydę scyzoryka i łopaty, autodestrukcyjne reaktory jądrowe, pojazdy z gumy butylowej i co najmniej piętnaście odmian Wunderwaffe?
A później to już całą sieć banków klonów można zrobić. Ale armia by była! Wreszcie można by wrócić do znanej i lubianej taktyki „Wpieriod, w końcu skończą im się naboje!” Ja nie wiem, jakbyśmy sobie wtedy poradzili... Klos już stary, a Szarik dawno wącha kwiatki od dołu... Klęska murowana...
Miejmy jednak nadzieję, że pomysł nie wypali. Ano, przez ekologię. Klon też człowiek, emeryturę trza mu wypłacić, a szybko się starzeje. Wszakże każdy Rosjanin, jak dotrze do jesieni życia, to dostaje Wołgę... do przepłynięcia.
Źródło
- tvn24.pl, 26 lutego 2010.