Axis Powers Hetalia
Axis Powers Hetalia lub Hetalia: Axis Powers – manga Hidekaza Himaruyi i anime o tejże samej nazwie. Ma opowiadać o historii i polityce świata i jest odzwierciedleniem wszystkich fobii i uprzedzeń autora oraz stereotypów, które posłyszał o krajach poza Japonią. Dla fangirlów ubóstwiających yaoi główne źródło wiedzy przydatnej na WOSie i historii.
Fabuła
Nie ma jednoznacznej fabuły, bo manga i anime opowiadają o dziejach świata i polityce. Każdy kraj ma swojego konkretnego przedstawiciela, który reprezentuje biedę/konkretny naród (niepotrzebne skreślić). Każdy bohater ma ludzkie imię i jednocześnie jest personifikacją państwa. Ubóstwiają to anime 13 letnie dziewczynki myślące tylko o yaoi.
Bohaterowie
Włochy Północne – Feliciano Vargas – ślamazara, gapa i buc. Nic nie potrafi zrobić, jego ulubionym zajęciem jest wywieszanie białych flag i klejenie się do Niemiec. Wydaje z siebie dziwne dźwięki typu "Weeee" i "Ve Ve". Używa za dużo tyldy i nagrał hit o Niemcach (Niemcy, Niemcy, jego kurczaki są lepiej zbudowane niż ja). Cały czas jest głodny.
Niemcy – Ludwig – lubi pornusy, kiełbasę i piwo. Przykład idealnego aryjczyka, gdyby Adolf Hitler żył, byłby z niego dumny!
Japonia – Kiku Honda – facet nazywający się jak japoński samochód. Oczywiście nie ma tylu wad co reszta bohaterów, bo jest Japonią, ojczyzną autora. Fochamy się.
Anglia – Arthur Kirkland – frajer z niewyregulowanymi brwiami, który widzi wróżki, jednorożce i elfy oraz wierzy, że krasnale ogrodowe Niemiec żyją. Ogólnie to przypomina Doktora Doma. Ciągle kłóci się z Francisem. Jego umiejętności w gotowaniu pozostawiają wiele do życzenia.
Francja – Francis Bonnefoy – blondas o niebieskich oczach otoczony różami. Zboczeniec. Pociągają go mężczyźni, kobiety oraz wszystkie istoty żyjące, ważne żeby były urodziwe. Często pokazuje się w stroju Adama. Robił to ze wszystkimi. To znaczy, tak uważa, ale tak naprawdę jest słabeuszem i reszta krajów śmieje się z niego, że jest słabeuszem.
Stany Zjednoczone Ameryki Północnej – Alfred F. Jones – głośny i nadpobudliwy. Ciągle żre hamburgery, a nie tyje. Wszystko dzięki popijaniu colą. Chce być amerykańskim bohaterem i sam o sobie mówi "Hirooł Amerikaaa!".
Rosja – Ivan Braginski – rusek o polskim nazwisku. Notoryczny gwałciciel, ma wielki nos, a wszyscy wiemy, co to znaczy. Jego hobby to picie wódki i jedzenie pierogów, a w wolnym czasie, jak sam mówi, lubi rozbierać Polskę.
Chiny – Wang Yao – śtari sincik, cio lubi ciaśtećka i jeśt ziapalonym komuniśtą, aru! Śpsiedaje na sińskim baziarze w USA i Polście. Ni umi mówić popjawnie
Polska – Feliks Łukasiewicz – lekkoduch i leń. Nie umie wkręcać żarówki i kupuje kucyki na wyprzedaży w hipermarkecie. Zawsze stawia się Rosji, co wzbudza podziw reszty krajów. Ukazany jako głupi głupiec. Nic nie umie. Nałogowo wcina paluszki i sękacza. Mówi jak posrane licealistki z posranej szkoły w posranej Japonii, czyli "Totalnie", "Generalnie", "Daj Kamienia" itp.
Litwa – Toris Lorinaitis – ciota, znany też jako Tawariszcz Litva. Sługus Polski, przez Rosję nie potrafi utrzymać moczu. Miły gość, ale nie lubi polskiego żarcia (paluszków).
Węgry – Elizaveta Hedervary – jedna z niewielu kobiet w anime. Eks żonka Austrii. Wiele fangirlów się z nią utożsamia, bo to jakaś yaoistka. Nosi ze sobą patelnię, którą wszystkim grozi.
Prusy - Gilbert Beillschmidt - jest jednocześnie: Brandenburgią, Prusami Wschodnimi, Zakonem Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie i NRD. Jego jedynym pokarmem są kiełbasy zwane przez fanki wurstami, a napojem piwo zwane biru. Jego idolem jest Fryderyk II. Cały czas dostaje od Węgier patelnią po łbie. Nosi na głowie pisklę kury nazwaną Dumą Prus. Mimo, że jest leworęcznym, narcystycznym albinosem i tak jest lepszy od ciebie, bo ma 5 metrów! Kocha laski i piwo. I siebie. Ma przeszywające truskawkowe spojrzenie, więc jest zagilbisty.
Szwecja - Berwald Oxenstierna - cichy gej mający poważną wadę wymowy, która nie pozwala mu wymawiać samogłosek, przez co brzmi jakby bełkotał. Z tego powodu nikt go nie lubi, poza Finlandią czule nazywanym żoną. Bóg go też nie pokarał zdrowymi oczyma, ma wadę wzroku -8d. Wada nie przeszkadza mu w robieniu miny srogiego wikinga przez co wszystko w dookoła sika w gacie. Jego hobby to zbijanie desek na zabawki i meble dla jedynego sklepu meblowego w całej Szwecji - Ikea. Nie lubi Danii z wzajemnością, yaoistki wykorzystują to w swoich wyobrażeniach.
Finlandia - Tino Väinämöinen - za dnia kochająca Żona, nie umiejąca wypowiedzieć nic innego niż moi moi. W nocy z snajperką u dłoni strzela do Bogu ducha winnych reniferów, growlując satanistyczne piosenki. W nocy z 24 na 25 grudnia przebiera się za świętego Mikołaja tzw. Finkołaja i dręczy dzieci na całym świecie. Ma gust do imion, swojego psa nazwał Hana-Tamago(jap. kwiat-jajko). Przyjaźni się z Estonią, gdzie chodzi do niego na herbatę i wspólnie wymyślają coraz to dziwniejsze zabawy.
Dania - tibijczyk z ADHD. Jego motto życiowe to - jestem knajtem i walę z aksa. Nienawidzi z wzajemnością Szwecji, dlatego wspólnie spędzają czas na rywalizacji, kto komu obije bardziej mordę. Jako prawdziwy wiking nie tylko spędza dzień na biciu się z Szwecją i zdobyciem nowego levela w Tibii, również podlizuje się Norwegii, co yaoistki interpretują na różne sposoby. Piwosz, wysyła przekazy podprogowe piwa Carlsberg.
Norwegia - niemowa w marynarskim wdzianku prosto z baltony z emo grzywką i loczkiem. Wszystko to po to aby ukryć jego prawdziwą naturę tr00 norwegian black metalowca(odwrócony krzyż jako spinka potwierdzają) i ćpuna. Podobno ma wróżki i trolla, ale licho wie. Kiedy Dania za bardzo go irytuje swoim podlizywaniem się, kopie go w stolicę. Ma młodsze, równie zdemoralizowane rodzeństwo Islandię.
Islandia - nie zdrowe psychiczne dziecko. Zbiera rzeczy z maskonurami. Mimo,że ma kryzys gospodarczy, nie przeszkadza mu wydawania ogromnych sum na kolejne skarpetki z tymi uroczymi ptakami. Sam posiada jednego żywego maskonura. Dusi go kokardką a potem zjada. Światowa organizacja zwierząt nie naliczyła, ile ich zjadł. Poza ptakami lubi zjeść zgnitego wcześniej obsikanego rekina, skyr i salmiakki. Przemyca papier toaletowy.
Księstwo Sealandii - Peter Kirkland - szczyl, który też się ubiera w baltonie. Należy do zacnego rodu Kirklandów, który charakteryzuje się bujnym owłosieniem na łuku brwiowym. Ponieważ, nie jest prawdziwym państwem jest z tego powodu wyśmiewany przez Anglię. W akcie desperacji sprzedał siebie na eBay'u, wykupił go Szwecja.
Yaoi
Ze względu na niewielką ilość kobiet w komiksie i na gwałty w wykonaniu Ivana, manga ta to źródło natchnienia yaoistek. Tworzą one sobie pary krajów, nazywając je na przykład "LietPol" – Polska i Litwa jako homoseksualna, czynna para. Ulubione teksty yaoistek:
- Autorka ma głoda na PrusPola
- Ivan ma taki wielki nos
- PrusPol - czy to miłość, czy nienawiść...?
- Francis wanna taste your wurst, Germany.
- Włochy i muskularne ciałko Niemiec tworzą idealną harmonię.
- Feliks posłał już łóżko.
- Vital regions każdego z państw należy już do Prus.
- Suiseiseki promuje DESU.
- Lubisz RusŁot?!?!
- Loczeeeek!!!! [To tak zwana loczkofilia. Loczek = punkt erogenny Włoch. Fangirle nadają te właściwości również innym nation-tanom, które posiadają loczka. [a owe loczki są po prostu loczkami, nieerogennymi.]]
Jak widać, dziewczynki te są chore na umyśle.