Manchester City F.C.
Angielski klub piłkarski ze wsi Manchester, założony z dobroci serca przez szejków arabskich tylko po to, aby we wsi mogły być rozgrywane Derby (inni mieszkańcy wsi dwa lata wcześniej założyli zespół Manchester United).
Kibice
Mieszkańcy wioski bardzo ucieszyli się na myśl o Derby, ale nie wiedzieli, którą drużynę wybrać jako swych pupili. Sołtys wsi do spółki z arabskim szejkiem zorganizowali więc losowanie - ci mieszkańcy, którzy wylosowali czerwoną kulkę zostali kibicami United, ci zaś, którzy wylosowali niebieską - dumnie brzmiącego "City". Początkowo kibice, którzy wylosowali czerwoną kulkę nie byli zbyt zadowoleni, bo też chcieli być "City", ale kiedy szejk arabski obiecał im kartki na mięso oraz talon na balon, większość uspokoiła się i przyjęła kibicowanie United. Garstka niezadowolonych z losowania została wyrzucona ze wsi, osiedliła się kilkadziesiąt mil na wschód i założyła po parunastu latach klub o nazwie Liverpool FC.
Jeden z fanów Manchesteru City, Liam Gallagher (niski Brytol w okularach), nazwał swój zespół muzyczny "Oasis" w hołdzie dla korzeni założycieli "City".
Władze klubu
Szejkowie arabscy założyli co prawda klub, ale zwietrzyli dobry interes naftowy, więc nie mając czasu na zajmowanie się drużyną, wydzierżawili Anglikom klub na 128 lat. Obecnie ponownie przejęli nad nim władzę. Niektórzy twierdzą, że inwestując potężne pieniądze w zespół, szejkowie chcą już w obecnym sezonie zawładnąć Premiership, następnie całą Anglią a za kilka lat - całym światem...
Sukcesy
Największym sukcesem klubu jest to, że kibice w ogóle przychodzą na stadion, mogąc wybrać mecz o wiele ładniej dla oka grającej i dużo lepszej drużyny Manchester United za porównywalną cenę. Wielu kibiców podtrzymuje jednak tradycje rodzinne i wciąż pamięta, że ich pradziadowie wylosowali kiedyś niebieską kulkę...
Sztab trenerski
Obecnym menadżerem Manchesteru City jest Walijczyk Mark Hughes, czyli facet, przez którego prowadzona reprezentacja (Walia) straciła gola po strzale Kryszałowicza. Nie jest to najlepsza rekomendacja, ale póki co nie ma wielu chętnych na posadę menadżera, więc jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma... Trenerem Bramkarzy jest natomiast Kevin Hitchcock, przyrodni syn znanego reżysera, który wsławił się tym, że swego czasu w Chelsea bronił jeszcze gorzej niż Ed de Goey (co było dosyć trudne do osiągnięcia), ale za to starał się nadrabiać jeszcze większymi wąsami.
Przydomek
"The Citizens" - przydomek wziął się od faktu, iż największym kibicem klubu był nijaki Citizen Kane. Manchester City to pierwszy klub na świecie, który nosi przydomek zaczerpnięty od kibica.
"Szejkowie" - ostatnio lansowany przydomek w polskich mediach.
Znani piłkarze
Najbardziej znanym piłkarzem drużyny jest Robinho. Przyszedł do drużyny przed sezonem, ponieważ szejk arabski zagwarantował mu w kontrakcie sztuczną wyspę o powierzchni 4km/kw w Dubaju w kształcie profilu tego brazylijskiego piłkarza. Z drużyny odszedł natomiast Paul Dickov - oficjalnie rozwiązano z nim kontrakt z powodu nazwiska, ale nieoficjalnie mówi się, że mógłby mieć problemy z grą w pierwszym składzie...
Obecna kadra
- Bramkarze
- 1. Shay Given - jak mówi jego nazwisko lubi dawać... no mniejsza z tym co
- 12. Stuart Taylor - ponieważ ławka w Birmingham była już dostatecznie nagrzana, postanowił odejść i pogrzać trochę tą w Manchesterze
- Obrońcy
- 2. Micah Richards - gdy się urodził, rodzice mieli dać mu na imię Michał, lecz ojciec tak się ucieszył z jego narodzin i wypił tyle, że zdołał wymamrotać tylko "Micah"
- 3. Wayne Bridge - szczęśliwy były mąż kochanki Johna Terry'ego
- 4. Nedum Onuoha - czy to na pewno Anglik?
- 5. Pablo Zabaleta - Argentyńczyk, myśli, że jest lepszy od Messiego. Koledzy nie chcieli robić mu przykrości i nie wyjaśnili czym różni się obrońca od napastnika
- 15. Javier Garrido - jakiś Hiszpan, nie grał ani w Barcelonie, ani w Realu więc nie warty uwagi
- 16. Sylvinho - znudziło mu się przesiadywanie nie ławce w Barcelonie, więc przeszedł do City, by robić to samo za większą kasę.
- 19. Joleon Lescott - kupiony przez szejków dokładnie na sekundę przed zamknięciem letniego okienka transferowego (dokładnie: 31 sierpnia 2009 roku o godzinie 23:59 i 59 sekund)
- 28. Kolo Touré - symbol Arsenalu, tak ukochał tamtejszych fanów, że postanowił odejść
- 36. Javan Vidal - browara temu, kto wie kim on jest
- 44. Dedryck Boyata - Belg, a oprócz tego... eee... eee...
- Pomocnicy
- 6. Michael Johnson - przyrodni brad Michaela Jacksona, podobno piszczy lepiej niż on
- 7. Stephen Ireland - jak mówi nazwisko - Irlandczyk
- 8. Shaun Wright-Phillips - założyciel firmy Phillips, gdy na koszulkach Chelsea pojawiła się reklama Samsunga, postanowił odejść
- 17. Martin Petrow - Bługar, zaopatruje zespół w papier toaletowy dwuwarstwowy
- 18. Gareth Barry - jego dane są zastrzeżone przez ZUS
- 21. David Silva - Wychowanek klubu... Valencii, tak kochał swój klub, że odszedł to Anglii rezygnując z zagrania w następnym sezonie w Lidze Mistrzów, co oznacza, że nie zrobił tego dla kasy.
- 24. Patrick Vieira - najnowszy odpad z Interu, pomimo 105 lat miał nadzieję, że pojedzie na Mundial w 2010 roku
- 33. Vincent Kompany - największy czyścioch w zespole
- 34. Nigel de Jong - Holender, który sprowadza prosto z Amsterdamu dragi dla kolegów
- --. Yaya Touré - Brat Kolego, powiadają, że lubi niezłe yaya, dlatego przeszedł do City. Odejście z Barcelony skwitował słowami - "Dosyć grania dla pieniędzy, teraz razem będziemy kontynuować bogatą tradycję The Citizens".
- Napastnicy
- 14. Roque Santa Cruz - wielki piłkarz, szczególnie dobrze radził sobie w takiej potędze jak Blackburn Rovers, ale w słabych zespołach, jak Bayern Monachium mu nie idzie
- 25. Emmanuel Adebayor - ulubieniec kibiców Arsenalu, zapewne z powodu deklarowania swojej miłości do tego klubu
- 27. Benjani Mwaruwari - Mwawr... Mawru... Mwauru... mniejsza z tym, ważne, że zimbabwejczyk
- 32. Carlos Tévez - bardzo ukochał swoich byłych kibiców i dlatego nie może się pokazywać w niektórych dzielnicach Manchesteru, zwłaszcza tych blisko Old Trafford