Ogród zoologiczny

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

ZOO – miejsce, w którym znajdują się różnej maści zwierzęta. Od much przez małpy na lwach kończąc. Mieszkańcy ZOO mają wiele wygód, darmowe jedzenie, nocleg i inne udogodnienia. Pewnie po przeczytaniu tego zdania chcesz się tam przeprowadzić, ale to nie takie proste. By tam wejść potrzebne są bilety, a tym samym pieniądze. Dzięki temu ZOO nie upadają z powodu braku funduszy.

Deklinacja słowa ZOO

Odmiana przez przypadki słowa ZOO jest nie wyjaśniona. Jedne źródła mówią, że jest to wyraz, który się nie odmienia, a inne, że odmieniają się. By dowiedzieć się trzeba pójść do ZOO (lub może ZOOa) i po prostu się go zapytać. Na dzień dzisiejszy żaden człowiek nie miał takiej odwagi by to zrobić.

Geneza wyrazu ZOO

Trudno jest dokładnie określić, w jaki sposób powstała nazwa ZOO. Wymienię zatem dwie teorie, które są owinięte sferą tajemnicy.

Teoria numero uno

Dawno, dawno temu żył sobie pewien góral. Kochał zbierać rośliny, a szczególnie te owadożerne, ponieważ na terenie który rzekomo zamieszkiwał (Kazachstan) był niesamowicie obfity w różne owady. Ludzie zaczęli przychodzić do jego posiadłości, zarośniętej przez wspaniałe rosiczki muchojady. Mogli wtedy odetchnąć od dręczących ich komarów i meszek. Nie było to darmowe, bowiem Zygmunt Chrząszczożebroszczyszaczynaniecki (bo tak się nazywał owy góral) zaczął pobierać opłaty i wywiesił tabliczkę z napisem Z.O.O. - Zbiór Owadożernych Okazów. Nazwa szybko się przyjęła i miejscowi Niemcy zaczęli tak nazywać miejsca bez owadów (co jest zupełne rozbieżne z nazwą Zoo współcześnie).

Teoria numero duo

Nazwę wymyślił eee... właściwie nie wiadomo kto, ale miała znaczyć Zapchany Orangutanami Ogródek.


Puzzle stub.png Autorowi tego hasła oderwało palce zaraz po tym, jak wklepał kilka zdań. Jeśli chcesz go zastąpić – rozbuduj to hasło.