Bobak

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 12:40, 2 gru 2010 autorstwa Emdegger (dyskusja • edycje) (nowa strona)
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)

Bobak (łac. Marmota bobac) – psychodeliczny wiewiór blisko spokrewniony ze świstakiem oraz bobroszczurem o socjalistycznym modelu stowarzyszania się, na skutek czego został niemal całkowicie wytępiony z Europy. Na Starym Kontynencie zamieszkuje dziś jedynie kilkadziesiąt sztuk, z czego wszystkie osiadły na różnych wersjach językowych najlepiej poinformowanej encyklopedii.

Żywot bobaka

Plik:Bobak0.jpg
Stanisław Bobak

Bobaki upodobały sobie tereny Azji środkowo – wschodniej, dokąd uciekły z Europy po średniowiecznej epidemii dżumy, którą same zresztą przenoszą obok kilkudziesięciu innych chorób zakaźnych. Wziąwszy pod uwagę dietę tych zwierząt – rośliny, nadziemne pędy, bulwy oraz korzenie – wybór mongolskiego stepu był wyjątkowo dobrze przemyślany, a o intelekcie bobaków można perorować w samych superlatywach. Bobaki jednak bardzo dobrze przystosowały się do zmiennego klimatu tego obszaru o szczególnie surowych warunkach w nocy, o czym świadczy fakt, że przez pół roku leżą plackiem i syfem, zapadając w zimowy sen i w swoich niezliczonych kopcach nadal budując w Mongolii socjalizm

Opis bobaka

Ma pół metra długości oraz bardzo ładne szarobure gęste futro, dla którego jest zabijany i tępiony. Miot samicy liczy od 4 do 5 małych bolszewików, bo na tyle za symbolicznie Bóg zapłać stać bobaczą mamę, by wykarmić swoje potomstwo. Na opis bobaka składa się też zawsze skacząca po tym zwierzęciu pchła.

Wiara w bobaka

Bobaki w kulturze Mongołów są obiektami wierzeń religijnych o dość powikłanym i niejasnym przesłaniu. Bobak miał ponoć być niegdyś wielkim myśliwym, który pewnego razu wymierzył z łuku do słońca i został za to surowo ukarany zamianą w zwierzę. Niesie to za sobą rozmaite domniemania dotyczące ludów Mongolii, które najwyraźniej podtrzymują przekonanie, że jakikolwiek myśliwy ma tak cierpliwe i dobre oko, iż może polować na słońce nie czując żadnego dyskomfortu w postaci wypalenia źrenicy z oślepnięciem włącznie. Faktem jednak jest, że populacja Mongołów na przebiegu ostatnich stuleci uległa zmniejszeniu. Być może przyczyną są czary, a duża część tego narodu została zaklęta po prostu w bobaki, co przyniosłoby racjonalne rozstrzygnięcie tej demograficznej zagadki.