Światowy Dzień Deskorolki

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Dzień Deskorolki, Światowy Dzień Deskorolki (21 czerwca) – najbardziej wyczekiwany przez każdego skejta z prawdziwego zdarzenia dzień w roku. W tym dniu każdy prawdziwy ziomek powinien wypolerować swoją deskorolkę, a w razie jej braku BMX-a, wózek widłowy lub choćby fingerboarda, wrzucić stylowe ciuchy oraz wydać ostatnie oszczędności na bilet do miasta, w którym pewien sponsor pokusił się na zorganizowanie od miasta placu do jazdy.

Przygotowanie

Jako że Dzień Deskorolki odbywa się co roku, wtajemniczeni skejci w ciągu pozostałych 364 dni grindują pomniki, ławki, krawężniki, przeskakują nad schodami, kolegami, samochodami, łamią blaty, ręce, gubią zęby, a wszystko to po to, by przed kamerami wykręcić jakiś supertrudny trick, na przykład 360 flip. Równie ważne jest także przygotowanie duchowe, jak powtarzanie sobie, że skateboarding nie jest przestępstwem, uciekanie przed policją ścigającą tylko najgroźniejszych przestępców, czy w końcu puszczanie z telefonów na miejscówkach skate punka i tym podobnych gatunków muzycznych[potrzebne źródło].

Obchody

Kiedy w końcu nadchodzi owy wyczekiwany dzień, we wszystkich większych miastach Polski (tj. w Warszawie, Warszawie i może jeszcze ewentualnie Warszawie) organizowane są pokazy i zawody skejterskie sponsorowane przez takie skejciarskie marki jak Red Bull, który jest wszędzie czy Kubuś Play, który pojawia się tylko okazjonalnie. Jeżeli nie mieszkasz w okolicy żadnego z powyższych miast, zawsze możesz udać się do najbliższego skateparku, na parking przed Lidlem bądź w dowolne inne miejsce, gdzie można zaszpanować przed ziomkami. Nie jest to to samo, co duży pokaz, ale przynajmniej duchem uczcisz swoje ulubione święto.

Świętowanie trwa do momentu, aż uda ci się wykonać trik jak na filmiku po prawej. Wtedy nadchodzi czas, żeby udać się do domu, włączyć THPS i ze wściekłością wrzucić deskę do piwnicy, gdzie spędzi kolejny tydzień, po czym uświadomisz sobie, że za rok kolejny Dzień Deskorolki i wrócisz do katowania nowych trików na Lidlu.

Zobacz też