Cytaty:Szymon Majewski Show: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M |
(drup) |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Stubcyt| |
{{Stubcyt|Doda}} |
||
⚫ | |||
⚫ | |||
* ''A, jaka z [[Mandaryna|niej]] jest [[Wokal|wokalistka]] ! Jak z [[Koza|koziej]] [[Dupa|dupy]], nie wiem, [[Plecak|plecaczek]] !'' |
* ''A, jaka z [[Mandaryna|niej]] jest [[Wokal|wokalistka]] ! Jak z [[Koza|koziej]] [[Dupa|dupy]], nie wiem, [[Plecak|plecaczek]] !'' |
||
⚫ | |||
⚫ | |||
⚫ | |||
⚫ | |||
⚫ | |||
* ''Generalnie to mógłby ktoś tu zwiększyć [[Klimatyzacja|klimę]], bo mi zaraz [[Makijaż|make-up]] spłynie po [[Cycki|cyckach]] !'' |
* ''Generalnie to mógłby ktoś tu zwiększyć [[Klimatyzacja|klimę]], bo mi zaraz [[Makijaż|make-up]] spłynie po [[Cycki|cyckach]] !'' |
||
⚫ | |||
⚫ | |||
**Opis: o rodzinie [[Kazimierz Marcinkiewicz|Kazimierza Marcinkiewicza]] |
|||
* ''...mam fajny tyłek i bardzo mi się podobają moje [[nogi]] i mam cudowne [[spojrzenie]], gdy sobie patrzę w [[Lustro|lusterko]].'' |
* ''...mam fajny tyłek i bardzo mi się podobają moje [[nogi]] i mam cudowne [[spojrzenie]], gdy sobie patrzę w [[Lustro|lusterko]].'' |
||
⚫ | |||
* ''...my się takimi brukowcami podcieramy, prawda, Radek?'' |
* ''...my się takimi brukowcami podcieramy, prawda, Radek?'' |
||
⚫ | |||
⚫ | |||
⚫ | |||
⚫ | |||
⚫ | |||
⚫ |
Wersja z 16:47, 8 wrz 2006
- A, jaka z niej jest wokalistka ! Jak z koziej dupy, nie wiem, plecaczek !
- Byłam w tym roku najlepsza, niech się ta pipa przede mnie nie wpieprza ! (2005)
- Dochodzę, dochodzę, dochodzę
Ja tak mam,
Ty tak masz,
Rzucasz mi miłością w twarz
Jak złym słowem
Bo jesteś, Radziu,
Lowe ! - Generalnie to mógłby ktoś tu zwiększyć klimę, bo mi zaraz make-up spłynie po cyckach !
- Jezu, jak was jest tyle, to twoja żona musi robić sałatkę na święta w betoniarce, żeby się dobrze wymieszało.
- Opis: o rodzinie Kazimierza Marcinkiewicza
- ...mam fajny tyłek i bardzo mi się podobają moje nogi i mam cudowne spojrzenie, gdy sobie patrzę w lusterko.
- ...my się takimi brukowcami podcieramy, prawda, Radek?
- Nie no ! Przepraszam ! Kretynko, powaliło cię ? Renata, normalnie naplułaś mi w oko !
- No ja nie wiem, pani prezydentowa, pani powinna go przeprosić, może do kawiarni go zaprosić i postawić mu lo... o Boże, co ja właśnie powiedziałam, hahahaha !"
- No właśnie, problem w tym, że wszyscy postrzegają mnie jako atrakcyjną laskę, a ja, niestety, jestem inteligentna !
- Pierwszy raz w życiu nie mam nic mądrego do powiedzenia. Ha ha ha...