Człowiek

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Typowy człowiek

Człowiek (właść. Ludź) (homo-sexuals sexuals)– zwierzę blisko spokrewnione z naczelnymi (takimi jak np. redaktor naczelny), najczęściej jednogłowe, dwuręczne (w odróżnieniu od czwororęcznych małp), dwudziestopalce i milionwłosowe. Bardzo rozpowszechniony szkodnik środowiska naturalnego.

Pokrój

Człowiek wyrasta średnio do 1 m i 68 cm, choć zdarzają się indywidua niższe bądź wyższe. Posiada liczne rozgałęzienia w postaci rąk i nóg, mocno zrośnięte z resztą ciała. Tymi kończynami najczęściej bije słabszych, deprawuje nieletnich, molestuje feministki, szkaluje Kościół i morduje niewinne zwierzątka.

Funkcje życiowe

Oddychanie

Człowiek zazwyczaj oddycha nosem, wciągając przezeń różne mieszanki gazowe lub ziołowe. Najpowszechniejszą spośród mieszanek gazowych jest powietrze. Ocenia się, że jest ona stosunkowo najmniej szkodliwa, skoro osobnicy tego gatunku potrafią przeżyć po niej nawet sto kilkanaście lat. Inne mieszanki nie mogą się pod tym względem równać z powietrzem i po nich człowiek żyje o wiele krócej (np. – po cyklonie B czas przeżycia wynosi od 5 do 10 min.).

Żywienie

W hodowli człowieka zużywane są spore ilości paszy. W różnych stadiach rozwojowych stosuje się inne mieszanki paszowe.

  • dzieciństwo – podstawową paszą jest mleko, czyli niestrawny, biały płyn o rzekomo dobroczynnym działaniu,
  • młodość – podstawową paszą są chipsy, frytki, hamburgery i lody. W późnej młodości płyny są uzupełniane sporymi dawkami wzmacniaczy,
  • dorosłość – podstawową paszą w tym okresie są małe, nieapetyczne kanapki, pogryzane skrycie pod biurkiem tak, żeby szef nie widział. Ewentualnie kiedy zobaczy, wylanie można oblać piwskiem.
  • starość – w tym okresie człowiek zadowala się dosłownie: byle czym. Najczęściej jest bardzo szczęśliwy, gdy udaje mu się wygrzebać coś do jedzenia ze śmietnika. Ewentualnie ci lepiej prosperujący osobnicy mogą pożywić się bezsmakową papką (z racji tego, że nie mają już zębów).

Rozmnażanie

Rozmnażanie się człowieka poprzedzone jest bardzo skomplikowanym rytuałem godowym. Rozpoczyna się on od przystrojenia samicy człowieka w różne szmatki, co powoduje silny ślinotok u samców, połączony z przyspieszeniem tętna. Kolejnym krokiem jest doustna, doszyjna, dopierśna i dobrzuszna wymiana płynów organicznych. W tej fazie może zaistnieć dodatkowy bodziec w postaci nastrojowej muzyki i przyciemnianych świateł, choć nie jest on konieczny. Kolejną fazą jest pośpieszne i bezładne zdzieranie w/w szmatek z samicy, zakończone gwałtownymi ruchami posuwisto-zwrotnymi samca, samicy, lub obojga. Wydawane są przy tym, przez oba osobniki, ciężkie sapnięcia, westchnięcia, a nawet krzyki, świadczące o tym, że jest to bardzo ciężka i bolesna praca.

Zastosowanie

Człowiek, mimo swoich wad, jest jednak dość pożytecznym stworzeniem. Można go stosować w polu, przy zbiorze bawełny, albo do prostych prac domowych przy zmywaniu garów, sprzątaniu, itp.

Ponadto, wrodzona umiejętność przemieniania swej postaci czyni z człowieka ciekawe i oryginalne zwierzę. Może on zmienić się w dowolne, znane sobie zwierzę, co znajduje odbicie w znanych przysłowiach: człowiek człowiekowi wilkiem albo świnia, nie człowiek. Jednak ta cecha człowieka nie znajduje szerokiego, optymalnego zastosowania w życiu codziennym.

Cykl życiowy

Niemowleństwo - w tym okresie życia osobnik człekokształtny wydaje z siebie niezidentyfikowane dźwięki, zarówno z jednej jak i drugiej strony, które świadczą o jego aktywności życiowej. Ma podobne oczka do mamusi, podbródek i najmniejszy palec u stopy po tatusiu itd. Jest bezradny i potrzebuje opieki nieodpowiedzialnych rodziców, po to aby przetrwać i wyrosnąć na takiego samego wspaniałego idiotę jak wspomnieni przez przypadek wyżej tatuś bądź mamusia.

Dzieciństwo - niemowlę, przechodzi metamorfozę i staje się fizycznie bardziej podobne do dorosłego osobnika swojego gatunku. Ma już znacznie mniejszą głowę (co niektórzy naukowcy uważają za ubytek pewnych narządów typu mózg z tej części ciała), dłuższe wszystkie członki, itp. Cały czas spędza na jedzeniu, załatwianiu się, bieganiu i robieniu hałasu oraz spaniu.

Nastolatek - jest to okres najcięższy dla przedstawicieli tego gatunku. Zaczyna się mieć jakieś "obowiązki", chodzić do "szkoły", wyżywać się na słabszych, próbować i uczyć się rzeczy, które przypisywane są dorosłym. Ciężkość tego ujawnia się również w różnych problemach: problemy w domu, problemy w szkole oraz najcięższe problemy ze sobą (te ostatnie w największym natężeniu wykazują przedstawiciele elity emo).

Dorosły - ludź już perfekcyjnie opanował umiejętność udawania DOROSŁEGO. Umie już rozkazywać innym (zwłaszcza tym młodszym), wmówić sobie, że pozjadał wszystkie rozumy i umiejętnie wmawiać to innym człowiekom z podgatunku debili(największe zdolności w tej kwestii wykazują ci stojący na czele całego stada).

Starość (inaczej: DOJRZAŁY, lub jak kto woli PRZEDOJRZAŁY)- przedojrzały, ponieważ nie raz już wygląda jak przedojrzała śliwka (czyt. rodzynek). Tak, te osobniki z racji swojej długowieczności i dobrego przystosowania (które skutkuje, ze nie chcą zejść z tego świata)mają największą "wiedzę" na temat otaczającego je gnojowiska (przez niektórych nazywanego - środowiskiem). Często zdarza się, że dochodzi do regresji, ponieważ człowiek zaczyna gaworzyć i jęczeć jak to go wszystko boli. Wydaje przy tym nieartykułowane dźwięki (podobnie jak w okresie niemowlęcym). Ale wiedzę ma ogromną. W końcu udaje się mu odejść w pokoju z namiętną myślą o tamtej wspaniałej stronie zwanej niebem. Jednak nie na długo. Z drugiej strony okazuje się jednak, że człowiek w swojej głupocie został wykiwany. Za dobre uczynki miał trafić do nieba, a tak naprawdę w swojej naiwności stał się frajerem czyniącym bezinteresowne dobro, nie otrzymując nic w zamian. Wtedy zostaje z powrotem zesłany na swój poprzedni ubytek (lub jak kto woli - przybytek) zwany Ziemią i powtarza swoje błędy aż się nie nauczy, że jest to gówno warte - zjawisko to jest powszechnie nazywane Reinkarnacją. I wszystko zaczyna się od nowa.

I to koniec jego historii, a w zasadzie to nie, bo sama nazwa "CYKLICZNOŚĆ ŻYCIA CZŁOWIEKA" mówi o powtarzającym się przez pokolenia zjawisku, ponieważ "W gnój się obrócisz i z gnoju powstaniesz" jak mawia stare słowiańskie przysłowie.