Gwiezdne wojny

Plik:Starwars.jpg

Star Wars – jak to było naprawdę…

Uroczysta premiera filmowa

Klony Glony atakują

Windu i jego baseball

Sługi Lorda Vadera zwani inaczej szturmowcami w akcji

Niech Koc będzie z Tobą

Pozdrowienie tró dżedaja

Wojny gwiezdne filmem dobrym są

Yoda mistrz o filmie tym

long long ago; //in a galaxy far, far away

C++ o Gwiezdnych wojnach

Gwiezdne Wojny (ang. Star Whores) – saga opowiadająca o losach dzielnych wojowników Jedi, którzy wojują za pomocą kolorowych jarzeniówek przeciwko zakonowi Shitów Sithów mających prąd w łapach. Autor scenariusza zaczął pić 2 lata przed rozpoczęciem produkcji, z tego powodu łapy mu strasznie latały i poprzekręcał kolejność odcinków sagi.

Filmy

Przez wiele lat George Lucas pytany, czy powstaną kolejne części, odpowiadał tylko Panie, daj pan spokój. Jednakże kiedy w roku 2012 jego studio filmowe zostało kupione przez Disnej Entertejment, ogłoszono wszem i wobec, że i owszem, powstanie 7., 8., a nawet 9. część gwiezdnej sagi. Na chwilę obecną seria wygląda następująco:

1. Mrocznie, a widno
2. Atak Glonów
3. Zemsta Shitów
4. Stara Beznadzieja
5. Imperium Kapituluje
6. Odwrót Yeti
7. Pobudka w Nocy
8. Pierwszy Yeti
9. Odrodzenie Niebochodzika

Do tego poboczne spin-offy:

1. Chuligan 1
2. Jakiś tam film o Chrzanie z Solą

Plus nikomu niepotrzebne seriale, czyli:

1. Serial Wojny Glonów, albo co działo się między częścią 2. a 3.;
2. Gwiezdne wojny: Wojny Glonów, kanoniczna wersja powyższego serialu, dużo nowych durnych postaci, dużo nowych durnych planet i ras… Bomba!;
3. Serial Star Wars: Rebelianci, co działo się między częścią trzecią, a czwartą. Jeszcze więcej durnych nowych ras i planet;
4. Serial Star Wars: Ruch Oporu, czyli wydarzenia przed, w trakcie i po Pobudce w Nocy. Kumulacja nowych durnych ras i planet…
5. Serial Mandalorian, czyli przygody kosmicznego kowboja i długouchej żaby, dziejące się między częścią szóstą a siódmą. Ilość durnych ras i planet przekracza już wszelkie normy.

Jasna strona nocy

• Yoda – choć w radzie najwyższy, to najniższy swym wzrostem był. Na Dagobah zamieszkał, gdzie jego ketaminy zażywanie, końca nie miało. Słynne potrawy gotował opisane w programie „Gotuj z mistrzem Dżedaj”, czasem też Luke'owi kiełbasę zabierał. Według Brauna, Yoda Żydem z pochodzenia był.
• Qui-Gon Jinn – uczeń Hrabi Dooku i mistrz tego niżej. Jedi, który chrzanił radę. Zniszczenie zakonu można zwalić na niego. Chciał uczyć małego Vadera jak korzystać z mocy, i choć mędrcy się sprzeciwiali, po jego śmierci mały Vader odbył szkolenie. Oczywiście nikt się tego nie spodziewał.
• Obi-Wan Kenobi (czyt. Obi-Tak To Robi) – jeden z niewielu Jedi, którzy przeżyli. Raz miał okazję zabić Dartha Vadera, ale tego nie zrobił, czego skutki pojawiły się w postaci trzech kolejnych części sagi. Po bohaterskiej śmierci łączył się z Ziemią za pomocą hologramu.
• Mace Windu – czarny brat, mistrz Rady, który miał fioletowy ultra-mega świecący baseball. Zginął wypadając przez okno, porażony uprzednio przez Palpatine'a, który sfagocytował baterię do miecza, po czym poraził Windu prądem, czyniąc go tym samym jedyną w historii uniwersum postacią, która nie przeżyła upadku z wysokości.
• Luke Skywalker – niezbyt rozgarnięte emo z Tatooine. Miał problemy ze znalezieniem genetycznego ojca, nawet test DNA zawiódł. Niedowiarek, nie umiał wyginać łyżek i wyciągać X-Wingów z bagien Dagobah. Ostatecznie nauczył się kontrolować Moc i wbrew objawieniom Fatimskim Obi-Wana, zdołał nawrócić swojego ojczulka, a sam wyrósł na potężnego i legendarnego Yeti.
• Leia Organa Solo (czyt. Fleja Organizm Solny) – pochodziła z planety o nazwie Alderaan. Tak czy inaczej, jej planeta została rozpirzona w pył przez laser wystrzelony z latającej kulki z głośnikiem przy północnym biegunie. Później żona Hana Solonego, który i tak ożenił się z nią tylko po to, by zapewnić przykrywkę swoim homoseksualnym zapędom. Miała super pamięć, pamiętała swoją matkę, choć umarła, gdy ją rodziła.
• Jake Skywalker – nieznany, zły brat bliźniak Luke'a i Leii, samotnik uzależniony od zielonego mleka. Wystąpił w zastępstwie brata w Disneyowskiej Trylogii, gdzie tuż przed śmiercią nieźle strollował swojego siostrzeńca i to na oczach całej armii.
• Anakin Skywalker – chłopiec, który wziął się ze związku Shmi Skywalker i midichlorianów, adoptowany przez Jedi. W wieku 9 lat startował do trzynastolatki. Z jednej strony potrafił walczyć i rozwalał wszystkich złych dookoła. Z drugiej jednak strony dobijał pokonanych, miał gdzieś rozkazy i robił po kryjomu to i owo z Padmé. Ostatecznie zdecydował się na ciemną stronę i czarne ciuchy, na skutek utraty dwóch nóg, ręki i poparzenia piątego stopnia. Był bardzo zakochany w swojej żonce, z miłości do niej przeszedł na ciemną stronę procy. Cóż za ironia, tak bardzo chciał ocalić jej życie, że aż sam przyczynił się do jej śmierci.
• Ahsoka Tano – rozpieszczona uczennica tego powyżej, kluczowa dla sagi postać, która z nieznanych przyczyn nie została nawet wspomniana w żadnym z filmów. Pojawiła się jedynie w trzech serialach, z czego w dwóch przeznaczonych dla dzieci, dlatego żaden fan nie bierze jej na poważnie. Wszyscy wielbiciele Star Wars uważają, że Dave Filoni musiał założyć się z Lucasem, że stworzy postać bardziej denerwującą niż Jar jar i… udało mu się.
• Rey Palpatine Skywalker – dziewucha stworzona na potrzeby Przebudzenia Kocy. Wszędzie biegała z kijem, a życie spędziła wybierając części z Gwiezdnych Niszczycieli, których ktoś nie potrafił porządnie zaparkować i opychając na złomie, na wzór obywatela Polski za granicą. Mimo to, w nieznany sposób sama nauczyła się korzystać z Mocy, a nawet walczyć światłoszablą. Poza tym, znała się na naprawie i tuningowaniu Sokoła Millennium lepiej nawet niż Han. Istota doskonała, [[[Mary Sue|w najbardziej negatywnym znaczeniu tego słowa]].

Ciemna strona procy

• Darth Maul – czerwono-czarny brat. Miał zajebistą podwójną czerwoną latarkę, ale niewiele mu to pomogło. Twardziel, który nigdy nie mruga oczami, ale w gruncie rzeczy to tylko niczego nie świadoma marionetka Palpatine'a. Mimo, iż głupio umarł w pierwszej części, został przywrócony do życia dzięki potędze fanserwisu Ciemnej Strony Mocy, dlatego mógł zagrać w spin-offie o Hanie Solo.
• Darth Tyranus – były Jedi, który został uczniem Palpatine'a w młodym wieku 76 lat (widocznie na naukę nigdy nie jest za późno), chociaż nie był mu specjalnie wierny, gdyż w swoim czasie wygadał się ze wszystkiego Obi-Wanowi, który na szczęście nie uwierzył, mimo że Dooku mówił prawdę. Traci głowę dla Anakina. On również był jedynie pionkiem Palpatine'a.
• Darth Vader – Anakin Skywalker z astmą i nocnikiem na głowie, okazał się być genetycznym ojcem Luke'a, który szukał go przez całą IV część. Bohater tragiczny, któremu Makbet i Hamlet mogą buty czyścić. Mroczny ziom z charakterystycznym oddechem, który zwala z nóg. Mimo swojego zajebistego charakteru i duszenia wszystkiego co popadnie, niestety i on również jest marionetką Palpatine'a.
• Darth Sidious/Sheev Palpatine/Senat – władca marionetek, który sprzedał duszę Ciemnej Stronie. Lewy elektryk, porażony prądem, przez co doznał stałego uszczerbku na zdrowiu (białaczka, żółtaczka i ogólna brzydota). Popełnił samobójstwo skacząc z parteru podobnie jak Dart Mol. Okazało się jednak, że ma w zanadrzu jeszcze brzydszą kopię samego siebie, do której może przenieść swoją świadomość. Przez ponad 30 lat udawał, że go nie ma, a gdy ostatecznie powrócił, cały jego misterny plan trafił szlag, gdyż Najpotężniejsza Jedi najpierw nie chciała go zabić, a potem zrobiła to, gdy Palpi nie miał już ochoty na umieranie.
• Kylo Ren – znany wcześniej jako Ben Solo. Zdrajca zakonu Jedi, poszedł w stronę dziadka i wyrżnął uczniów biednego Jake'a. Znienawidzona przez fanów postać za to że zabiła Chrzan z solą. Ogólnie frustrat i emo. Jedyne co ma wspólnego z dziadkiem to talent do wknia się o byle pierdołę.
• Snoke – stary, "mądry" pierdziel, mistrz tego wyżej. Ostatecznie okazało się, że tak naprawdę był niedorobionym klonem Sidiousa z fałszywym przekonaniem o własnej zajebistości.
• Jar Jar Sfinks Binks – najbardziej znienawidzona postać w całej sadze. Z pozoru zwykły Idiota, tak naprawdę jednak jest on mrocznym lordem Sithów, którego umiejętności posługiwania się ciemną stroną Mocy przewyższają wszystkich wyżej wymienionych. Po nieopatrznym mianowaniu na kanclerza przez Padme doprowadził do upadku republiki.

Mugole

• Han Solo (czyt. Chrzan z Solą) – człowiek pochodzący z Koralii, o uśmieszku tak krzywym, że aż zniewalającym. Nie dość, że zoofil, to jeszcze homo. Pilotuje statek zwany Sokołem Millennium, który wygrał od Lando Calrissiana w Sabaka. Fordowi nie chciało się go grać, więc Disney uśmiercił go w siódmej części (oczywiście że nie osobiście).
• Padmé Amidala – królowa, a potem senator planety Naboo uwielbiająca ubierać się jak gejsza, choć z czasem swój styl zmieniła na obcisłe ubranka sado-maso. Oblubienica Anakina Skywalkera, nieco od niego starsza, acz bardziej dziecinna i naiwna. Współwinna przejścia Anakina na Ciemną Stronę Mocy, choć pewnie nie była tego nawet świadoma. Urodziła bliźniaki, Luke'a i Leię, którzy zamierzali wyprostować ojca, gdyż podobno jeszcze był dobry.
• Chewbacca – do niczego niepodobny futrzak, pochodzący z planety Kaszk. Jego siła jest odwrotnie proporcjonalna do intelektu. Zawsze, kiedy się denerwuje wyrywa ręce, wydając okrzyki a'la stado orangutanów.
• Generał Grievous – przerośnięta puszka po coli, z obsesją na punkcie kolekcjonowania mieczy świetlnych. Dał się zabić Kenobiemu, choć wcześniej zamordował wielu innych Rycerzy Jedi. Przydupas Dooku i prototyp Dartha Vadera.
• Lando Carlissian – Karciarz i hazardzista, który podrywa wszystko, co się rusza, nie gardząc nawet robotami.
• Shmi Skywalker – matka Anakina „Vadera” Skywalkera. Będąc dziewicą urodziła dziecko poprzez Ducha Świętego Moc.
• Bobo Frut Boba Fett – Ma w dupie całą tą opowieść, ważne, żeby dobrze zarobił. Został pokonany przez ślepego Hana Solonego, wydając przy tym śmieszne dźwięki. Lata statkiem o nazwie Niewolnik I. Klon i syn tego niżej.
• Jango Fett – łowca głów i innych części ciała, który stworzył sobie armię klonów. Zmarł na odcięcie ręki i głowy, a wszystkiemu winny jest Murzy… znaczy Mejs Windu. Latał statkiem o nazwie Niewolnik I.
• Jabba the Hutt – przerośnięty ślimak o tak zasmarkanym nosie, że nie można zrozumieć co mówi. Gangster, który z Lei chwilowo zrobił prostytutkę. Leia z zemsty za zszarganą w społeczeństwie opinię udusiła go.
• Wilhuff Tarkin – stary pedofil, który dowodził Gwiazdą Śmierci, znany z kompletnego wyeliminowania bezrobocia na Alderaanie.
• Armia Klonów – kolesie w białych zbrojach, którzy służyli Republice podczas wojny z Separatystami (nie, nie na Ukrainie), ale potem otrzymali rozkaz 666 i wymordowali połowę Jedi (drugą połowę zabił Darth Vader). Później jako Szturmowcy walczyli z Rebelią, niestety kompletnie stracili zdolność strzelania z blastera. Byli tacy tępi, że pokonały ich misie na śmierdzącej planecie.
• Dwaj żołnierze Imperium, którzy szukali droidów – epizodyczne postacie z Gwiezdnych wojen. Nie dość, że pojawili się na ekranie przez jakieś 20 sekund, to w tym czasie zostali zrobieni w konia przez Kenobiego. Czyni to z nich postacie bardzo tragiczne. Być może nawet bardziej tragiczne od Dartha Vadera.
• Finn – przypadkowy szturmowiec, który postanawia olać swoich dowódców. Przy okazji zostaje wplątany w intrygę o jakiegoś droida i razem z Rey spotyka podstarzałego Hana Solonego, a później walczy z Kylo Renem i trochę podsmażony trafia do szpitala. Czwarty czarny w odległej galaktyce. Znany również jako zdrajca.
• Poe Dameron – nowy Chrzan z Solą, tylko bardziej podrasowany i szlachetniejszy. Zastąpił Leii syna po tym jak Ben spierdzielił do Snoke'a. Za sterami myśliwca zmienia się w wariata kosmicznego i staje się głuchy na rozkazy – liczy się wtedy tylko dobra rozwałka.

Kanon

Od 2014 organizacja mafijna George'a Lucasa z Disney'em na czele postanowiła cofnąć wszystkie książki, gry, komiksy i inne badziewie, by zastąpić je innymi, ponieważ tamte naruszały zasady świata Star Warsów i Disney w końcu się tak wkł, że Expanded Universe (pol. Rozszerzony wszechświat) zostało wymazane z historii naszej galaktyki.

Obecnie wyróżniamy trzy poziomy tego czegoś:

• Kanon, zwany nowym Kanonem – czyli wszystkie dzieła, które istnieją od 2014. O dziwo połowa tych rzeczy, które rzekomo nie podobały się Lucasowi, nagle zaczęła wracać do nowego kanonu…
• Legendy zwane także starym Kanonem lub Expanded Universe – czyli wszystko wydawane do 2014 roku. Cofnięte przez Disneya, żeby później wepchnąć to wszystko do nowego Kanonu oraz (co oczywiste) zyskiwać hajs;
• Niekanon – rzeczy, które opisują coś, co kompletnie jest porypane i nie pasuje do reszty. Zatem jest tutaj pełno rzeczy typu: fanfilmy, LEGO Star Wars lub co by się stało, gdyby Vader zakolegował się z Dooku i poszedł z nim na piwo.

Obecnie ludzie próbują sobie tworzyć alternatywne, własne kanony i tłumaczyć masę mało istotnych dla sagi głupot we własny sposób, a do rozpowszechniania tej propagandy służą im między innymi Jutjub, Tłiter i tym podobne.

Prawdy o życiu i świecie według Gwiezdnych Wojen

• Trafienie w coś wiązką laserową sprawia, że to coś eksploduje;
• W próżni kosmicznej słychać i widać wybuchy;
• Cała planeta musi mieć jednolity, identyczny klimat na całej powierzchni. Jeśli na jakiejś planecie istnieje pustynia, to musi pokrywać ją całą. Jeśli na planecie jest mróz i śnieg, to musi być na całej jej powierzchni;
• Statki kosmiczne robią 18 parseków w 12 parseków;
• Jeśli widzisz, że dzieje się coś wbrew twoim zamiarom lub słyszysz coś, w co nie możesz uwierzyć, musisz krzyknąć „Nieeeeeeeeeeeeee!”;
• Śmierć w skutek upadku z dużej wysokości jest praktycznie niemożliwa;
• Każda potężna stacja bojowa Imperium ma zewnętrzny kanał prowadzący prosto do głównego reaktora, dzięki temu można ją zniszczyć jedną torpedą;
• Gdy podróżujesz w nadprzestrzeni, powyżej prędkości światła, nadal możesz porozumiewać się ze swoją odległą bazą zwykłą krótkofalówką.
• Mimo braku grawitacji, statki po zestrzeleniu i tak spadają.

Fani

Gwiezdne Wojny stały się fenomenem w Stanach Zjednoczonych. Istnieją fankluby i tajne organizacje wyznające praktyki ciemnej strony mocy. Istnieją też maniacy, którzy wierzą, że wszystko „dawno, dawno temu w odległej galaktyce” działo się naprawdę i systematycznie uczęszczają na nauki walki mieczem świetlnym, czy też przebierają się za filmowych bohaterów.

Jesteś uzależniony, jeśli…

…widzisz, jak twoje dzieci tak robią

• Zamiast latarki w sklepie, prosisz o miecz świetlny;
• W krytycznych momentach rozmowy mówisz do syna: Nie (imię), to ja jestem twoim ojcem;
• Gdy zauważasz księdza, mówisz do niego „Niech moc będzie z tobą!”;
• Próbujesz przekonać swojego syna do przejścia na ciemną stronę i wspólnego panowania nad galaktyką;
• Wyruszasz na Bagna Biebrzańskie w poszukiwaniu Yody;
• Myślisz, że Księżyc to Gwiazda Śmierci;
• Potrafisz zabić nauczyciela słynną mocą duszenia Sithów;
• Potrafisz przyciągnąć do siebie butelkę piwa, za pomocą swojej Mocy;
• Planujesz budowę ścigacza;
• Zawsze odpowiadasz „tak, mistrzu”;
• Gdy jesteś zdenerwowany, dusisz swoją żonę Mocą;
• Próbujesz urodzić syna z Mocy;
• Przed kartkówką mówisz mam co do tego złe przeczucia;
• Wydajesz roczną pensję na filmowe gadżety i inne pierdoły;
• Myślisz, że bliźniaki z klatki obok to klony;
• Na lotnisku pytasz, o której odlatuje transport na Coruscant;
• Podpalasz się z myślą, że ktoś cię uratuje i zakuje w czarną zbroję;
• Myślisz, że jak wchodzisz do wanny z wodą, z podłączonym do prądu tosterem, to używasz piorunów mocy;
• Gdy ojciec wraca do domu po wywiadówce, to twierdzisz, że wyczuwasz silne zaburzenia mocy;
• Wydajesz pieniądze na podróż dookoła świata w poszukiwaniu Świątyni Jedi;
• W sklepie zamiast płacić ziemską walutą, dajesz sprzedawcy kredyty twierdząc, że ta waluta „może być”;
• Przed sprawdzianem mówisz koledze niech Moc będzie z tobą;
• Lecąc samolotem czekasz, aż pilot wykona skok w nadprzestrzeń;
• Lecisz w kosmos, żeby znaleźć Coruscant;
• Gdy ktoś się z tobą nie zgadza, mówisz Niepokoi mnie ta niewiara… i dusisz go Mocą;
• Rozkręcasz latarkę i próbujesz ją naprawić Mocą.
• Wierzysz w Moc.
• Myślisz że dresiarze to Aqualishanie którzy chcą ci wpierdolić.
• Skaczesz wybijając się nogami dwa razy i dziwisz się że nie szybujesz przez 00,1 sekundy.