Janne Ahonen

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Palec w górze mówi: Cieszę się!, ale usta mówią: Nie cieszę się, jestem smutny i wściekły!

To takie nudne. Każdy weekend zajęty! Czasami myślę sobie, że trwa to już zdecydowanie za długo i czas rzucić te skoki w cholerę. (...) Co za męczarnia!

Janne o kolejnym sezonie przed rozpoczęciem PŚ 2004/05.

Nienawidzę skoków narciarskich. Skaczę, bo muszę z czegoś żyć, a nic innego nie umiem

Janne odpowiada na pytanie „Dlaczego skacze pan na nartach?”

Skoczkowie są po to, aby skakać, a nie uśmiechać się.

Janne odpowiada na pytanie o sens skoków narciarskich.

Rzucam te skoki w cholerę! Raz na zawsze!

Janne odpowiada na pytanie "Co będzie robił po sezonie 2007/2008

Janne Ahonen (ur. 11 maja 1977 w Lahti) – fiński skoczek narciarski. Jeden z najlepszych w historii. Wygrał dwie kryształowe kule multum konkursów Pucharu Świata, niezliczone ilości podiów w tych konkursach. Zdobył kilogramy medali na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich, mistrzostwach świata i mistrzostwach Finlandii. Całe lata w ścisłej światowej czołówce. Po prostu mistrz.

Sukcesy

Sukcesów Ahonena jest dużo. Jest bardzo dużo. Jest tak dużo, że nie sposób wymienić!

Jarosław Kaczyński o sukcesach Ahonena. I wszystko jasne...

Sposób bycia

Jannego (to się w ogóle odmienia?) nic nie cieszy. Nawet przez chwilę nie cieszył się ze swoich sukcesów. Janne nigdy się nie uśmiecha. Choćby zdobył złoty medal Igrzysk Olipmijskich, choćby dostał miliard dolarów, zobaczył Gumisia, czy został panem świata... nic! Janne po prostu nie umie się śmiać. ego usta wykrzywiły się w uśmiech tylko dwa razy. Raz, gdy odbierał kryształową kulę za zwycięstwo w Pucharze Świata. Dostał wtedy nagłego porażenia nerwów policzkowych i wszyscy myśleli, że się śmieje. Drugi raz zdarzył się podczas konkursu z któregośtam sezonu w Bischofshofen - był wtedy jednak zdalnie sterowany[1] przez Gregora Schlierenzauera.

Janne jest też jednym z naprawdę niewielu skoczków, którzy nie cierpią skoków narciarskich. On to robi, bo musi z czegoś żyć. Poza tym nic innego nie umie. Najpewniej dlatego jest taki ponury. Może uśmiechnie się wreszcie, gdy zakończy karierę?

Edit: Skończył i się jednak nie uśmiechnął.

Koniec kariery

Janne po sezonie 2007/2008 postanowił, z braku laku, rzucić narty w cholerę. Miał dosyć tego, że w weekend nie mógł wyjść z żoną do kina czy gdzie tam Finowie chadzają.

Szablon:Skoczkowie1

  1. Całe zdarzenie zostało udokumentowane.