Janosik

Janosik – drugi obok oscypka przedmiot sporu polsko-słowackiego. Słowacy twierdzą, że Janosik był Słowakiem, kiedy Słowacji jeszcze nie było, a Polacy twierdzą, że był Polakiem i naprawdę nazywał się Marek Perepeczko. uwazany jak jeden z pierwszych polskich komunistów.

Fakty

Janosik siedział w górach, palił fajkę, jedząc baraninę. Od czasu do czasu coś ukradł, kogoś posmyrał ciupagą po głowie, po czym upijał się okowitą. Niestety, nie płacił podatków, więc zainteresował się nim Urząd Skarbowy. Wtedy Janosik zawarł szereg fikcyjnych umów darowizny sporych kwot pieniężnych z członkami biznesklubu „Biedni&Uciskani”.

W wolnych chwilach konsumował kochankę o imieniu Maryna. Była większa od niego o głowę (kobieca mądrość), brzydka (kobieca przewrotność), a gdy kichnęła, nastawał halny (kobieca delikatność). Mimo to kochał ją, co pozwala mieć wątpliwości co do jego poczytalności.

Powstanie ekipy Janosika

Janosik pewnego nudnego dnia, jak to zwykł robić; okradł kilku kupców, po czym wziął się za lekturę ukradzionej oczywiscie ksiazki pt. "Robin Hood". W trakcie lektóry dostał olśnienia; "Kraść fajnie, ale z krasć i rozdawać jeszcze większa beka...". Zebrał więc swoją bandę bezlit sonych bękartów, i razem ramię w ramię łupili, łupili i jeszcze raz łupili doprowadzając do impotencji, i siwizmy wielu zastrachanych kupców. Od zwykłej przydrożnej bandy różniło jednak to że zabraną mamonę zamiast przepijać w całosci oni owszem przepijali, ale nie w całości- resztę złota dawali okolicznym biedakom wpasowujac się do inspiracji Janosika- Robin Hooda.

Analiza faktów

Przeczytawszy powyższe, nasuwa się następująca konkluzja: po cholerę mieć takiego bohatera?

Janosik współcześnie

• O Janosiku nakręcono serial, który jest pokazywany w telewizji zawsze, kiedy akurat nie można wyświetlić „M jak miłość”.
• W Bukowinie Tatrzańskiej jest dyskoteka o nazwie „Janosik”, co świadczy już samo przez siebie o jej klienteli.
• Nie wyprodukowano jeszcze jabola o nazwie „Janosik” – wszystko przez cholernych biednych, których i tak nie byłoby na niego stać. Nieroby!