José Mourinho

Murinjo to taki łobuziak, he, he, he.

Jacek Gmoch o Mourinho

José Mourinho (ur. 26 stycznia 1963 w Setúbal) – portugalski piłkarz, trener, sprzątacz i filozof. Sprzedał się Ruskom za dwa kiszaki i puszkę konserwy. Lubi placki, wołowinę i grać na gramofonie.

Młodość

W latach szczenięcych zaistniał jako najlepszy w szkole gracz w bierki. Karierę przerwał, gdyż doznał kontuzji palca wskazującego i odcięto mu kciuk nożem rzeźnickim do wątroby.

Kariera

Krążą plotki, że całkiem niezły z niego strateg, ale nikt mu nie wierzy. Z Chelsea – byłym klubem nie osiągnął nic, nie licząc wydania 360 mld euro na transfery. Znudzony rosyjską wódką i sałem, rzucił Londyn w diabły i przeniósł się do Mediolanu. Jako oficjalny powód podano nieporozumienia z Romanem Abramowiczem, jednak cały piłkarski światek doskonale wiedział, że The Special One skusiła wizja darmowego spaghetti bolognese. W Mediolanie pobył dwa lata, zdobył dwa tytuły mistrza kraju i raz wygrał Ligę Mistrzów, w której półfinale czule wyściskał się z Valdesem i wykąpał na koszt klubu FC Zraszacze, po czym zwinął manatki i śmignął do Madrytu, rozczarowując prezesa, piłkarzy i kibiców Interu, a także żeńską populację Włoch. [1]

Życie prywatne

Prywatnie José jest miłym i kulturalnym człowiekiem, posiada swoją posiadłość, psa i żonę.

• 20070128134830-96eb5ca5.jpg

  Murinjo na konferencji prasowej

• 

  Mourinho jako generał