Mistyka: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Zabić to za mało i za dobrze.)
(Redakcja, jeszcze foty)
Linia 1: Linia 1:
{{cytat|Nie lej więcej, '''mi styka''' już.|Rozmowy o '''mistyce''' przy kieliszku.}}
{{cytat|Nie lej więcej, '''mi styka''' już.|Rozmowy o '''mistyce''' przy kieliszku.}}


'''Mistyka''' – ni to [[nauka]], ni to [[hobby]] czyli tak zwane CHGW uprawiane przez... mistyków. Zadanie polega na dostrzeganiu rzeczy, których nikt inny nie zauważa, najczęściej z tej prostej przyczyny, że ich po prostu nie ma.
{{redakcja|i forma, i treść}}

'''Mistyka''' – ni to [[nauka]], ni to [[hobby]] czyli tak zwane [[CHGW]] uprawiane przez... [[mistyk]]ów. Mistyka polega na dostrzeganiu rzeczy, których nikt inny nie zauważa, czasem z tej prostej przyczyny, że ich po prostu nie ma. Mistyka to również sztuka patrzenia na rzeczy w sposób inny niż wszyscy. Na przykład patrzenie na [[słońce]] w nocy. Celem całej zabawy jest doznanie tzw. oświecenia, które może wpłynąć, bądź nie, na całe [[życie]] doznającego i sprawić, że nie będzie już takim samym [[człowiek]]iem jakim był przedtem. Będzie, na przykład, człowiekiem starszym o 20 lat jakie poświęcił na jego dostąpienie.


== Zagadnienia ==
== Zagadnienia ==
Czym dokładniej i w jaki sposób, zajmuje się mistyka bliżej nie wiadomo, gdyż parający się nią ludzie niechętnie dzielą się tą [[wiedza|wiedzą]]. Udało się nam jednak ustalić kilka faktów:
Czym dokładniej i w jaki sposób zajmuje się mistyka bliżej nie wiadomo, gdyż parający się nią ludzie niechętnie dzielą się tą, a jeśli już, to najczęściej w formie [[telefon]]icznej 4.88 zł VAT. Udało się nam jednak ustalić kilka faktów:

* Mistyka odrzuca możliwość zdobywania wiedzy przez prozaiczną metodę obserwacji i dedukcji, wszelką wiedzę zdobywa się przez nagłe i niespodziewane oświecenie, często bolesne. Tak np. w czasie iluminacji można oślepnąć. Zauważalny jest wśród mistyków duży odsetek chromych, kalek i [[Gargamel|garbatych]]. Zagadką pozostaje więc, jak odbierają telefon;


* Mistyka dopuszcza istnienie dowolnej proweniencji bóstwa, do którego można wznosić jęki rozkoszy spowodowane falami kolejnych iluminacji. Mogą być to np. prośby o uzdrowienie i rozpoczęcie normalnego [[ludzki żywot|życia]];
* Mistyka odrzuca możliwość zdobywania wiedzy przez prozaiczną metodę obserwacji i dedukcji, wszelką wiedzę zdobywa się przez nagłe i niespodziewane oświecenie, często bolesne.


* Mistyka prowadzi do rozpłynięcia się w [[Bóg|bogu]] który obecny jest w każdym pierwiastku natury ożywionej i nieożywionej (która oczywiście jest tym samym), i w skrajnych przypadkach kończy się utopieniem w [[woda|morzu]] lub zjedzeniem przez niedźwiedzia.
* Mistyka dopuszcza istnienie dowolnej proweniencji [[bóstwo|bóstwa]], do którego można by wznosić jęki rozkoszy spowodowanej kolejnym [[oświecenie]]m.


* Mistyka zakłada długie medytacje nad ważkimi problemami natury [[abstrakcja|abstrakcyjnej]]. Przykładowe zagadnienia to jaki dźwięk wydaje jedna klaszcząca dłoń przy założeniu że klaszczący nie ma [[ręce|rąk]] lub czy gęś jest u mnie w piwnicy, skoro nie mam [[dom]]u? W tym miejscu jeszcze jedna uwaga. Mistycy nie znają takich przyziemnych spraw jak dom czy meldunek. Żyją z reguły w odosobnieniu, czasem w tzw. miejscu odosobnienia, a nawet w górniczej sztolni, dokąd zawędrowali kolejnym napadem świetlistych języków. Oczywiście mistyk przeżywa spadek do sztolni.
* Mistyka prowadzi do rozpłynięcia się w [[Bóg|bogu]] który obecny jest w każdym [[pierwiastek|pierwiastku]] natury ożywionej i nieożywionej (która oczywiście jest tym samym), i w skrajnych przypadkach kończy się utopieniem w morzu lub zjedzeniem przez niedźwiedzia.


* Mistyka nie wymaga od swoich adeptów szczególnej dyscypliny pokarmowej, aczkolwiek [[żołądek]] powinien pozostać możliwie jak najbardziej pusty na wypadek gastroskopii, gdyż do wykonania tego zabiegu także potrzebne jest [[światło]].
* Mistyka zakłada długie medytacje nad ważkimi problemami natury abstrakcyjnej. Przykładowe zagadnienia to jaki dźwięk wydaje jedna klaszcząca dłoń przy założeniu że klaszczący nie ma rąk, lub czy gęś jest u mnie w piwnicy skoro nie mam domu?


* Mistycy źle patrzą na [[książka|książki]] o mistyce. Jak sami mówią: „albo łapiesz od razu, albo musisz spędzić trochę czasu w samych slipach na [[lodowiec|lodowcu]]. Czy tragicznie zmarły Roald Amundsen nosił slipy?
* Miejsca do do kultywowania mistyki mogą znajdować się wszędzie, jednak preferowane są [[lokacja|lokacje]] skrajnie niewygodne czy wręcz niebezpieczne.


== Droga do mistycyzmu ==
* Mistyka nie wymaga od swoich [[adept]]ów szczególnej dyscypliny pokarmowej, aczkolwiek stwierdzono, że jedzenie suszonej szarańczy, kory z drzewa oraz długotrwałe posty wyjątkowo przyspieszają dojrzewanie [[dusza|duszy]], za to zanotowano tylko jedno oświecenie w restauracji [[McDonald]]. Sam oświecony tak opowiedział o tym doświadczeniu: ''Przełknąłem jeszcze jeden kęs kanapki i wtedy to do mnie dotarło - To jest, kurwa, ochydne!!!''


Niestety, jeśli chcesz być mistykiem, musisz być bogaty. Wszak studia psychotroniczne, zaopatrzenie się w mongolski gong oraz porady co najmniej trzech mistrzów, którzy co ciekawe żyją w zgodzie z [[kapitalizm]]em, muszą kosztować.
* Mistycy źle patrzą na [[książka|książki]] o mistyce. Jak sami mówią, ''albo łapiesz od razu albo musisz spędzić trochę czasu w samych slipach na [[lodowiec|lodowcu]]''.


Jeśli jednak wyjdziesz któregoś dnia z domu, zaczniesz obserwować [[ludzie|ludzi]] i ich zachowania, obejrzysz trochę [[telewizja|telewizji]] i poczytasz gazety, spędzając kilka godzin w [[komunikacja miejska|komunikacji miejskiej]], to oświecenie najpewniej dokona się samo.
==Prawdziwy mistyk robi to tak==
* Po pierwsze mistyk nie robi, mistyk czyni.
* Po drugie czyni przez nieczynienie.
* Po trzecie nieczynienie to najwyższa forma czynienia.
* Po czwarte od czego są, do cholery, młodzi adepci?([[padawan]]i, uczniowie, klerycy, itp zależy od uniwersum).
* Po piąte nie używa cyfr bo absolut i tak jest niezmierzony.
* Po <big><big>∞</big></big> nie cierpi tylko doświadcza niezmierzonej miłości swego bóstwa.
* W sumie nie doświadcza tylko jednoczy się z bóstwem w jego nieustającym tańcu życia, bla bla bla...
* Mistyk nie widzi [[drzewo|drzewa]] on widzi DRZEWO.
* Mistyk nie zażywa [[narkotyki|narkotyków]], po 4 tygodniowym [[post|poście]] nie musi.
* Mistyk nie myśli, on kontempluje.
* Mistyk nie dochodzi do wniosków; doznaje oświecenia.
* Mistyk nie uprawia seksu, on łączy się z [[absolut]]em za pomocą swego [[siusiak]]a, wróć!!!, boskiego korzenia.
** W zasadzie to nie uprawia bo nie czyni, czyli leży na plecach i się nie rusza.
* Mistyk nie jada, on spożywa.
* Mistyk nie upija się on wpada w [[Nirvana|nirwanę]].


==Myśli oświecone==
* ''ommmmm...zimno tu trochę i mokro.'' - bezimienny mistyk po 35 latach spędzonych pod himalajskim wodospadem
* ''zaprawdę deska była częścią drzewa a teraz stanie się komodą!'' - stolarz Alojzy natchniony w warsztacie po wypiciu politury do drewna
* ''jedność wszechrzeczy ożywionej boskim strumieniem, czymże [[kot]] rożni się od [[wieprzowina|wieprzowiny]]?!'' - wietnamski mistyk na stadionie X-lecia




[[Kategoria:Religioznawstwo]]
[[Kategoria:Religioznawstwo]]
[[Kategoria:Ezoteryka]]

Wersja z 11:16, 10 paź 2010

Nie lej więcej, mi styka już.

Rozmowy o mistyce przy kieliszku.

Mistyka – ni to nauka, ni to hobby czyli tak zwane CHGW uprawiane przez... mistyków. Zadanie polega na dostrzeganiu rzeczy, których nikt inny nie zauważa, najczęściej z tej prostej przyczyny, że ich po prostu nie ma.

Zagadnienia

Czym dokładniej i w jaki sposób zajmuje się mistyka bliżej nie wiadomo, gdyż parający się nią ludzie niechętnie dzielą się tą, a jeśli już, to najczęściej w formie telefonicznej 4.88 zł VAT. Udało się nam jednak ustalić kilka faktów:

  • Mistyka odrzuca możliwość zdobywania wiedzy przez prozaiczną metodę obserwacji i dedukcji, wszelką wiedzę zdobywa się przez nagłe i niespodziewane oświecenie, często bolesne. Tak np. w czasie iluminacji można oślepnąć. Zauważalny jest wśród mistyków duży odsetek chromych, kalek i garbatych. Zagadką pozostaje więc, jak odbierają telefon;
  • Mistyka dopuszcza istnienie dowolnej proweniencji bóstwa, do którego można wznosić jęki rozkoszy spowodowane falami kolejnych iluminacji. Mogą być to np. prośby o uzdrowienie i rozpoczęcie normalnego życia;
  • Mistyka prowadzi do rozpłynięcia się w bogu który obecny jest w każdym pierwiastku natury ożywionej i nieożywionej (która oczywiście jest tym samym), i w skrajnych przypadkach kończy się utopieniem w morzu lub zjedzeniem przez niedźwiedzia.
  • Mistyka zakłada długie medytacje nad ważkimi problemami natury abstrakcyjnej. Przykładowe zagadnienia to jaki dźwięk wydaje jedna klaszcząca dłoń przy założeniu że klaszczący nie ma rąk lub czy gęś jest u mnie w piwnicy, skoro nie mam domu? W tym miejscu jeszcze jedna uwaga. Mistycy nie znają takich przyziemnych spraw jak dom czy meldunek. Żyją z reguły w odosobnieniu, czasem w tzw. miejscu odosobnienia, a nawet w górniczej sztolni, dokąd zawędrowali kolejnym napadem świetlistych języków. Oczywiście mistyk przeżywa spadek do sztolni.
  • Mistyka nie wymaga od swoich adeptów szczególnej dyscypliny pokarmowej, aczkolwiek żołądek powinien pozostać możliwie jak najbardziej pusty na wypadek gastroskopii, gdyż do wykonania tego zabiegu także potrzebne jest światło.
  • Mistycy źle patrzą na książki o mistyce. Jak sami mówią: „albo łapiesz od razu, albo musisz spędzić trochę czasu w samych slipach na lodowcu”. Czy tragicznie zmarły Roald Amundsen nosił slipy?

Droga do mistycyzmu

Niestety, jeśli chcesz być mistykiem, musisz być bogaty. Wszak studia psychotroniczne, zaopatrzenie się w mongolski gong oraz porady co najmniej trzech mistrzów, którzy co ciekawe żyją w zgodzie z kapitalizmem, muszą kosztować.

Jeśli jednak wyjdziesz któregoś dnia z domu, zaczniesz obserwować ludzi i ich zachowania, obejrzysz trochę telewizji i poczytasz gazety, spędzając kilka godzin w komunikacji miejskiej, to oświecenie najpewniej dokona się samo.