NonNews:Mroczna przeszłość powraca…: Różnice pomiędzy wersjami
M |
M (dr. red. boże, boże, boże) |
||
Linia 6: | Linia 6: | ||
Były stoczniowiec czeka na przeprosiny ze strony [[Lech Kaczyński|Lecha]] i [[Jarosław Kaczyński|Jarosława Kaczyńskich]]. Od ich odpowiedzi najprawdopodobniej zależy jego obecność na spotkaniu. |
Były stoczniowiec czeka na przeprosiny ze strony [[Lech Kaczyński|Lecha]] i [[Jarosław Kaczyński|Jarosława Kaczyńskich]]. Od ich odpowiedzi najprawdopodobniej zależy jego obecność na spotkaniu. |
||
– ''Jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji. Zastanawiam się jednak, bo powinniśmy budować zgodę'' |
– ''Jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji. Zastanawiam się jednak, bo powinniśmy budować zgodę'' – mówi L.Wałęsa. Oznajmia również: – ''Muszą przeprosić, bo narozrabiali. Nie zapominajmy, że Kaczyńscy puścili bąka i trzeba przewietrzyć tę atmosferę, przeprosić, wyczyścić albo poddać się rozprawie sądowej''. |
||
Wałęsa nie wyjaśnia dokładnie, za co [[bracia Kaczyńscy|bracia]] mają go przeprosić, jednak podejrzewamy, że chodzi tutaj o słynną aferę z kradzieżą Księżyca. Może też chodzić o niestosowanie się do ekologicznych nakazów [[Unia Europejska|UE]]. |
Wałęsa nie wyjaśnia dokładnie, za co [[bracia Kaczyńscy|bracia]] mają go przeprosić, jednak podejrzewamy, że chodzi tutaj o słynną aferę z kradzieżą Księżyca. Może też chodzić o niestosowanie się do ekologicznych nakazów [[Unia Europejska|UE]]. |
Wersja z 23:58, 13 mar 2013
6 sierpnia 2009
W związku z planowanymi obchodami 29. rocznicy zawarcia Porozumień Sierpniowych, zaproszony został de facto najważniejszy gość, Lech Wałęsa. Ten jednak, wczuwając się w wydarzenia sprzed prawie 30 lat, stawia twarde żądania.
Były stoczniowiec czeka na przeprosiny ze strony Lecha i Jarosława Kaczyńskich. Od ich odpowiedzi najprawdopodobniej zależy jego obecność na spotkaniu.
– Jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji. Zastanawiam się jednak, bo powinniśmy budować zgodę – mówi L.Wałęsa. Oznajmia również: – Muszą przeprosić, bo narozrabiali. Nie zapominajmy, że Kaczyńscy puścili bąka i trzeba przewietrzyć tę atmosferę, przeprosić, wyczyścić albo poddać się rozprawie sądowej.
Wałęsa nie wyjaśnia dokładnie, za co bracia mają go przeprosić, jednak podejrzewamy, że chodzi tutaj o słynną aferę z kradzieżą Księżyca. Może też chodzić o niestosowanie się do ekologicznych nakazów UE.
Jakkolwiek Lechowie by się nie kłócili, my chcielibyśmy (wspominając stare czasy) powiedzieć, że Lech nie lubi Lecha, a dachy polskich domów nadal pokrywa strzecha.
Źródło
- Kaczyńscy narozrabiali i muszą przeprosić, fakty.interia.pl, 6 sierpnia 2009.