NonNews:Pawlak zostanie premierem

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 07:40, 29 wrz 2006 autorstwa Szoferka (dyskusja • edycje) (rozbudowa, w edycji)
Plik:Waldemar Pawlak.jpg
Pawlak już się cieszy

29 września 2006

Mieliśmy już sędziów technicznych, kącik techniczny, rysunek techniczny i problemy techniczne, a teraz będziemy mieli technicznego premiera. „Techniczny” oznacza tutaj „rządzący, bo ktoś to musi robić”, a zostanie nim Waldemar Pawlak, dwukrotny premier Polski, polityczny gracz o pokerowej minie, choćby nawet sytuacja takiej miny nie wymagała.

Osoba Pawlaka to symbol stabilizacji; wręcz stagnacji, zastygnięcia, skamienienia. Podczas jego rządów nie wydarzy się absolutnie nic, a gdyby nawet, to nagłówki „Premier studzi zapały polityków” i „Premier nie wzruszył nawet ramionami” dadzą nam do zrozumienia, że Spiżowy Waldemar krótko trzyma swoich współpracowników, choćby nie byli jego współpracownikami, a on nie znał ich nawet z widzenia. Pawlak od jakiegoś czasu mieszka w Warszawie, i - jak kiedyś powiedział – Co się na wsi włoży, to się w mieście wyjmie – daje on więc gwarancję, że zadba o interesy wszystkich grup społecznych.

Na Pawlaka zgodzą się cztery partie: z chęcią Platforma i Sojusz, mniej chętnie Samoobrona RP, a z niejakim żalem za połową lat 90. – PSL. Ludowcy chętniej widzieliby siebie w roli grupki wicepremierów, tak samo zresztą cała reszta partii, ale Pawlak ma doświadczenie. Chociaż patrząc na jego dotychczasową, pięćdziesięcio procentową skuteczność, to tym razem nie uda mu się utworzyć rządu. Jak tak każdy dostanie po miesiąc na tworzenie rządu, to na wiosnę nikt już nie będzie miał pretensji do Jarka, że mu się rząd nie udał, ale wybory będą i tak.

Źródło