Parkour

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Wersja z dnia 22:03, 5 cze 2007 autorstwa Keran (dyskusja • edycje) (nowa strona)
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)
Plik:PKparkour.jpg
Le Parkour/Le Parcour/Skakanie przez miasto

Ogólnie

Le Parkour (fr: Le Parcour, Le Parkur, skakanie przez miasto)

Sport wywodzący się z Francji. Zapoczątkował go pewien Francuz o imieniu David Belle. Do dziś uznawany jest za legendę tego sportu głównie dlatego, że jego imię można odmienić jako "Dawid Belka". Le Parkour polega głównie na bieganiu i skakaniu przez miasto. Jak niektórzy głoszą:

"Le Parkour jest to swobodny bieg przez miasto"

Jakkolwiek mylne to może być dla niektórych, ponieważ Le Parkour nie może być swobodnym biegiem, bo jak głosi inny cytat:

"Le Parkour to sztuka poruszania się, chodzi o to by jak najszybciej 
dostać się z punktu A do punktu B"

Wynika z niego, że musimy się bardzo dynamicznie i szybko poruszać, biegnąc swobodnie możemy mieć problem z dostaniem się w szybkim czasie do punktu B.

Społeczność

Le Parkour zrzesza ostrą społeczność gimnazjalistów i podstawówkarzy, którym się w

szkole nudzi i lubią wyskakiwać przez okna w czasie lekcji lub też przyszpanować przed nauczycielami, niestety w większości przypadków kończy się to źle i tylko nieliczna grupa gimnazjalistów/podstawówkarzy kontynuuje uprawianie tego sportu. Główną przyczyną zakończenia treningów jest wstąpienie nowej mody w otoczeniu szkoły i trzeba iść, jak to każdy dzieciak, z duchem czasu. Ogólnie rzecz biorąc jeśli jesteś mądry, kulturalny, nie przeklinasz, lubisz sporty również kulturalne itp. To Le Parkour nie jest dla Ciebie, bo jak sam wykres poniżej wskazuje - Jesteś w mniejszości.

  • Grupy społeczne, które uprawiają Le Parkour (od najliczniejszej grupy):
    • Gimnazjaliści
    • Podstawówkarze
    • Małpy
    • Twój stary
    • Dziadkowie po 69 roku życia
    • Belki
    • Młodzież od 16 do 69 roku życia (istnieją tacy?)
    • Mądra młodzież od 16 do 69 roku życia (huh?)

Filozofia

Warto wspomnieć, że ten sport ma własną filozofię i jak większość ludzi pewnie już mnie zjechała, że napisałem

"szpanuje" w poprzednim paragrafie, to teraz to sprostuje. Otóż Pan Belka stworzył własną filozofię, która mówi nam, że każdy kto uprawia Le Parkour powinien, a raczej musi(bo inaczej go Belka zaje*** belką) robić to wyłącznie dla siebie, a nie dla kasy, bądź dziewczyn. Chociaż sam Pan Belka występuje w wielu filmach z elementami tego sportu, oraz uczestniczy w reklamach na lewo i prawo.

Plik:PawianBelle.jpg
David Belle podczas treningu

Wszyscy Traceurzy (Traceur - osoba uprawiająca Parkour) starają się do tego stosować, na forach honorowo jak jeden mąż zjeżdzają każdego kto choćby wspomni coś o własnym zysku finansowym bądź medialnym z uprawiania tego sportu. Następnie, istnieje zero rywalizmu z innymi. Nie ma kto jest lepszy, kto gorszy, kto umie King-Konga, a kto nie. Wszyscy są równi jak na paradzie równości. Ważne jest żeby nie mylić Parkour-a z Akrobatyką. Bo za to też lecą bluzgi na forach, jeśli pomylimy jedno z drugim. Wg. Wielkiej Belki Akrobatyka jest to tylko pedalski dodatek do jakże już zajebistego sportu Le Parkour. Skoro Belka tak powiedział to nikt nie będzie w stanie się sprzeciwić. Chociaż znalazło się paru śmiałków, którzy odłączyli się od łancucha ewolucyjnego(nie są już małpami jak Traceurs) i stworzyli odmianę Le Parkour, nazwali to jakże oryginalnie: Freerunning.

Freerunning

Freeruning jest to połączenie Le Parkour, Akrobatyki, Trickowania i ogólnie biegania i skakania. Dla niektórych

może się to wydawać podobne do Le Parkour, ale najważniejszą różnicą jest to, że Freerunne-rzy nie wyglądają jak Traceurs (obrazek u góry), tylko wyglądają bardziej jak ukazuje obrazek po prawej stronie.

Mimo, że różnią sie znacząco od Traceur'ów, to dalej pozostają w przekonaniu, że nie powinni uprawiać Freerunning'u za kase(ich strata).

Sebastien Foucan

Postać bardzo kontrowersyjna w świecie Parkour'u. Foucan jest też uważany za twórcę

Le Parkour, chociaż zaliczamy go bardziej do Freerunner'ów. Kontrowersje wzbudza głównie dlatego, że nikt nie ma kompletnej pewności jak się jego imię pisze(ja sam nie wiem czy dobrze napisałem) oraz, że nie można go jakkolwiek śmiesznie odmienić. Foucan zagrał w wielu filmach, reklamach, reportażach, nawet teledyskach Madonny. Ogólnie sprzedaje się na lewo i prawo, chociaż on się z tym nie ukrywa tak jak Belka i jest dumny z tego co robi.

Stosunek Ludności do Le Parkour

Ogólnie ludzie nas kochają. Nic tak nie ucieszy 69-letniego dziadka jak widok grupki gimnazjalistów skaczących

po jego nowiutkim, świeżo pomalowanym garażu. Czasem nawet wrzeszczą z radości i z podniecenia na widok naszych ewolucjii. Raz na jakiś czas rzucą w nas cegłą albo Belką, ale my wtedy im dziękujemy, zabieramy owe przedmioty i używamy do treningu(skaczemy przez nie) Co do Policji to również pałają uczuciem do Traceur'ów/Freerunner'ów. Szczególnie jak niektórzy mądrzy gimnazjaliści okrzykiem pełnym kreatywnych wyrazów, które trzeba by obłożyć cenzurą, witają panów w mundurkach. Wtedy jakże zahartowanii spierdalają przez najbliższy garaż, a ucieszeni panowie policjanci pozostają w tyle z wrażeniami na całe życie - Zobaczyli prawdziwych Traceur'ów/Freerunner'ów.

Zdrowie

Kłopoty zdrowotne dopadają każdego kto uprawia Le Parkour. Tutaj przedstawiony jest wykres najczęstszych

kontuzji:

  • Kontuzje:
    • Mózgu - 69%
    • Włosów - 11%
    • Paznokci - 10%
    • Kolegi - 9%
    • Małp - 1%

Lista podstawowych Tricków/Ewolucji Le Parkour

    • Skok Małpy
    • Skok Leniwca
    • Skok Złodzieja(przydatny jak zakosimy komuś fanty)
    • King Kong(nie mylić ze skokiem Małpy)
    • Tic-Tac
    • Oburęczny skok
    • Jednoręki skok
    • Jednoręki bandyta
    • Bezręki bandyta
    • Skok przez płot
    • Skok na Bank
    • Skok na monopolowy
    • Wy-Skok
    • Na-Skok
    • Od-Skok

Podsumowanie

Le Parkour jest to nadzwyczaj dziwny sport i młody. Mało ludzi go zna i prawie nikt nie szanuje. Nie ma żadnych

szans na zarobek, nawet jakby kto chciał zarobić to zaraz się Belka rzuci na niego z belką. Na sławę też brak szans(no chyba, że u dresów z przystanku autobusowego). Więc co to za sport? A no extremalny. Tylko szkoda, że Ci. którzy decydują się na ten sport ryzykują własne życie tylko dla tego by przeskoczyć coraz to większe dachy. Ja jako autor tego tekstu sam uprawiam ten sport i bardzo go kocham, nie ważne jak wygląda, jak go przedstawiają, ani jaką ma filozofię, zapamiętajcie to dzielni Traceurs ;]