Pieśń o Rolandzie: Różnice pomiędzy wersjami
(Anulowano wersję użytkownika 83.20.182.64) |
|||
Linia 7: | Linia 7: | ||
Znajdujemy się w krainie Franków, gdzie hrabia Roland rusza tłuc Arabów-pogan. Z początku była to oznaka honoru i męstwa, z czasem przerodziła się jednak w niezłą frajdę. Roland, który frajdę tę odczuwał najbardziej, broni [[Karol Wielki|Karola Wielkiego]], w czym pomaga mu wujaszek. |
Znajdujemy się w krainie Franków, gdzie hrabia Roland rusza tłuc Arabów-pogan. Z początku była to oznaka honoru i męstwa, z czasem przerodziła się jednak w niezłą frajdę. Roland, który frajdę tę odczuwał najbardziej, broni [[Karol Wielki|Karola Wielkiego]], w czym pomaga mu wujaszek. |
||
Gdy |
Gdy wujaszek kapuje na Rolanda w środowiskach [[arabowie|Arabów]]-pogan, frajda zmienia się w krwawą rzeź. Ginie w niej Roland. Niepotrzebnie, bo po latach Francja stała się krajem chrześcijańskim pokojowo. |
||
== Test == |
== Test == |
||
Pewnie |
Pewnie myślisz, że potrafisz doskonale zinterpretować każdy tekst i przeprowadzić jego analizę. Pewnie myślisz, że daleko jest tobie do iście perwersyjnych i obleśnych myśli. Sprawdź się i powiedz, o czym mówi dany fragment tekstu Pieśni o Rolandzie z rozdziału 110. |
||
<blockquote>''Roland wali krzepko i Oliwier takoż; i arcybiskup wali więcej niż tysiąc razy, i dwunastu parów też nie zostaje w tyle ani Francuzi, którzy biją wszyscy naraz.''</blockquote> |
<blockquote>''Roland wali krzepko i Oliwier takoż; i arcybiskup wali więcej niż tysiąc razy, i dwunastu parów też nie zostaje w tyle ani Francuzi, którzy biją wszyscy naraz.''</blockquote> |
||
Nie trudno się domyślić, że jest to opis bitwy, prawda? |
Nie trudno się domyślić, że jest to opis bitwy, prawda? |
||
To jasne że tak, boże ludzisska myślicie. |
|||
A teraz |
A teraz próbka rozdziału (nomen omen) 89: |
||
<blockquote>''Francuzi zsiadają z koni, padają twarzą na ziemię, aż arcybiskup w imię Boga pobłogosławi im. Za pokutę nakazuje im tęgo walić.''</blockquote> |
<blockquote>''Francuzi zsiadają z koni, padają twarzą na ziemię, aż arcybiskup w imię Boga pobłogosławi im. Za pokutę nakazuje im tęgo walić.''</blockquote> |
Wersja z 20:22, 29 lis 2011
Pieśń o Rolandzie – ( "Pleśń na roladzie" ) epos, daj wiarę, rycerski o tematyce, daj wiarę, rycerskiej.
Pochodzi z Francji, gdzie został spisany koło XX w. W Polsce znany od wieków i rozpowszechniany jako dowód na istnienie męstwa, odwagi i innych pierdół. Celem autora było ukazanie wartości rolady w średniowieczu.
Tło historyczne i fabuła
Znajdujemy się w krainie Franków, gdzie hrabia Roland rusza tłuc Arabów-pogan. Z początku była to oznaka honoru i męstwa, z czasem przerodziła się jednak w niezłą frajdę. Roland, który frajdę tę odczuwał najbardziej, broni Karola Wielkiego, w czym pomaga mu wujaszek.
Gdy wujaszek kapuje na Rolanda w środowiskach Arabów-pogan, frajda zmienia się w krwawą rzeź. Ginie w niej Roland. Niepotrzebnie, bo po latach Francja stała się krajem chrześcijańskim pokojowo.
Test
Pewnie myślisz, że potrafisz doskonale zinterpretować każdy tekst i przeprowadzić jego analizę. Pewnie myślisz, że daleko jest tobie do iście perwersyjnych i obleśnych myśli. Sprawdź się i powiedz, o czym mówi dany fragment tekstu Pieśni o Rolandzie z rozdziału 110.
Roland wali krzepko i Oliwier takoż; i arcybiskup wali więcej niż tysiąc razy, i dwunastu parów też nie zostaje w tyle ani Francuzi, którzy biją wszyscy naraz.
Nie trudno się domyślić, że jest to opis bitwy, prawda?
A teraz próbka rozdziału (nomen omen) 89:
Francuzi zsiadają z koni, padają twarzą na ziemię, aż arcybiskup w imię Boga pobłogosławi im. Za pokutę nakazuje im tęgo walić.
Ale wy przecież nie jesteście na tyle zboczeni, by dostrzec dwuznaczność tego cytatu, prawda?