Przemyt: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 44: Linia 44:
* Dziura - dziura zrobiona w ogrodeniu pomiedzy pasami przez mrówki do swobodnego przemieszczania się między nimi.
* Dziura - dziura zrobiona w ogrodeniu pomiedzy pasami przez mrówki do swobodnego przemieszczania się między nimi.
* Wopista - Człowiek pracujący w paszportówce.
* Wopista - Człowiek pracujący w paszportówce.
* Wysoce wredny wopista.
* Kaban - Wysoce wredny wopista.

Wersja z 12:41, 11 lut 2009

Świadomy lub nieświadomy wwóz limitowanych towarów na teren UE z krajów zza naszej wschodniej granicy.


Towary przemycane

  • Najpopularniejszym przemycanym towarem są oczywiście papierosy - Głównym korytarzem przemytu tego jakże niezbędnego towaru kiedy u nasz cały czas drożeją jest piesze przejście w Medyce. Kiedyś opłacało się przemycać papierosy bo można było przenieść karton (10 paczek), dziś 2 paczki.
  • Wódka - wiadomo po co. Kiedyś 0,75 litra - dziś 0,5 litra. Skutkiem ubocznym tego faktu jest widok niezbyt trzeźwych ludzi niosących opróżnione po połowy butelki 0,75.
  • Piwo - na piwo z Ukrainy podobno jest jeakiś limit ale smakuje jak olej silnikowy to i tak go nikt nie przemyca.
  • Paliwo - Z Ukrainy można nawieść ile wlezie, lecz na Białoruskie paliwo jest limit (chyba 700 l.) cóż za niesprawiedliwość dla kierowców TIR-ów i autobusów.


Jak przemycać

Przemyt to sztuka która wymaga wprawy. Jest kilka metod przemytu zależnie od przejścia z którego korzystamy: (informacja przed wprowadzeniem drakońskiego prawa celnego)

Piesze przejście

  1. Idziecie na strone ukraińską - jak by coś się pytali w polskiej paszportówce to mówicie, że idziecie pozwiedzać Lwów. W ukraińskiej paszportówce wypełniacie porypaną kartkę migracyjną - jak? - pytacie pierwszego napotkanego polaka on wam pokaże bo kartkę zawsze wypełnia się tak samo nie zalaeżnie od danych osobowych (czysta biurokracja ze strony ukraińców - chcą być ważni)
  2. Kupujecie papierosy - macie do wyboru kilkanaście sklepów, możecie płacić złotówkami, chrywnami lub dolarami, zależnie od gustu - tu przyjmują wszystko.
  3. Idziecie przed ukraińską celnię ludzi w chCenzura2.svg.
  4. Udało się, teraz na pasie pora na pakowanie się. Jedna osoba zostaje z min 40 kartonami papierosów i paroma flaszkami wódki. Reszta bierze papierosy na legal, do butów, w klin, i gdzie tylko pomysłowość pozwoli.
  5. Lej - ludzi znowu w chCenzura2.svg głownie mrówek jak ty, ale trzeba czekać. Między czasie można zwiększyć swoją wiedzię z zakesu wulgaryzmów.
  6. U celnika - kluczowy moment, niewolno się trząść i wykonywać polecenia, jak się uda - przechodzenie do puntku następnego, jak nie to dostaje się buta i przymusowy powrót do punktu pierwszego.
  7. Udało się - więc teraz kolej na wyładowanie naszych skarbów do samochodu i owtarzamy punkt 1. bez następnych.
  8. Przechodzimy przez dziurę i bierzemy następny zapas towaru od kolegi który został na pasie.
  9. Powtarzamy proces aż nnie będzie czego przemycać i wracamy do domu.

Przejście drogowe

  1. Na Ukrainę lubBiałoruś jedziemy standardowo, ew dajemy ukraińskiemu lub białoruskiemu wopiście w łapę
  2. Jedziemy na zakupy - jeżeli jedziemu na Ukrainęto ładujemy paliwa do bakuilesięda nieważne czym jedziemy. Jeżelijedziemy na Białoruś to do 600l. Ładujemy papierosy i wódkę iii... pare cukierków żeby nie było, że odrazu przemytnik.
  3. Pakujemy się - wódkę raczej nie ma gdzie schować więc nie bierzemy wiecej. Papierosy pakujemy na siebie, ew. po samochodzie (tylko nie w dach lub drzwi).
  4. Jedziemy do Polski - na przejściu już napewno trza dać w łapęi grzecznie czekać naswoją kolej, bo 3 pasy przechodząc przez granicęprzechodzi w jeden. Przy okazji wzbogacamy swoją wiedzię z zakresu wulgaryzmów.
  5. Polska celnia - Dajemy celnikowi pogrzebać w samochodzie, jak nic nie znajdzie to możemy jechać i cieszyć się skarbami.

Autobusem

  1. Na Ukrainę najlepiej idziemy na nogach.
  2. Tam robimy zakupy i czekamy na obskurny ukraiński autobus z zasłoniętymi oknami.
  3. Pod dogadaniu się z kierowcą i daniu mu 10$ lub 50UAH możesz zająć miejsce stojące.
  4. Podczas kontroli celnej trzeba pokazać co ma się w plecaku (papierosy i inne skarby najlepiej mieć pod kurtką).
  5. Pod dojechaniu do Przemyśla można się wypakować i pójść sprzedać z znacznym zyskiem nasze skarby.

Słowniczek

  • Klin - miejsce do chowania papierosów miedzy spodniami.
  • Mrówka - osoba zawodowo zajmująca się przemycaniem papierosów
  • But - wygnanie przez celnika z powrotem na Ukraine
  • Dziura - dziura zrobiona w ogrodeniu pomiedzy pasami przez mrówki do swobodnego przemieszczania się między nimi.
  • Wopista - Człowiek pracujący w paszportówce.
  • Kaban - Wysoce wredny wopista.