Ryba po żydowsku: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (- {{kasacja}}) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
<code>''Odcinamy rybie łeb, wyłupiamy oczy i skrobiemy ości kozikiem. Ważne, by zrobić to w takiej kolejności, ponieważ inaczej ryba może stracić swój niepowtarzalny aromat.''</code> |
|||
:<code>[[Robert Makłowicz]] podczas przygowywania '''posiłku'''</code> |
:<code>[[Robert Makłowicz]] podczas przygowywania '''posiłku'''</code> |
||
Wersja z 02:08, 11 paź 2006
Odcinamy rybie łeb, wyłupiamy oczy i skrobiemy ości kozikiem. Ważne, by zrobić to w takiej kolejności, ponieważ inaczej ryba może stracić swój niepowtarzalny aromat.
Robert Makłowicz podczas przygowywania posiłku
Ryba po grecku jest jednym z najważniejszych elementów narodowej kuchni izraelskiej. W czasie swoich podróży słynny i utalentowany kucharz Robert Makłowicz odnalazł w tajnych archiwach niemieckich oryginalny przepis na rybę po żydowsku:
- Kupić rybę drugiej świeżości od żydowskiego handlarza.
- Wziąć z piwnicy 1,5 kg ziemniaków i wysmażyć, aż się patelnia zarumieni.
- Rybę udusić gazem. (Koniecznie!)
- Łeb rybie odciąć, oczy wyłupić, ości wyskrobać kozikiem z hitlerjugend.
- Podgrzać rybę na oleju wymieszanym ze zmielonym pieprzem, solą i roztrzaskanym karaluchem z pejsów starego lichwiarza.
- (opcjonalnie) Płukanie żołądka.