Syriusz Black: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(nowa strona)
(nowa strona)
Linia 1: Linia 1:
'''Syriusz Black III''' (ur. 1 września 1959, zm. 17 czerwca 1996) znany również jako '''Wąchacz''' lub '''Łapa''' - postać z serii książek o [[Harry Potter (saga)|Chorym Portierze]] będąca jednocześnie jego ojcem chrzestnym. [[Satanizm|Satanista]], [[Metalowcy|metal]], antysemita, buntownik z wyboru, miłośnik zwierząt, zwłaszcza psów. Niesłusznie oskarżony o <s>zdradzenie [[Voldemort|Vłodzimierzowi]] miejsce pobytu teściowej oraz atak terrorystyczny i wybebeszenie Pettigrewa</s> zajebanie kilku mugoli i Boberka z reklamy Colgate (wł. szczura). Zamknęli go na 13 lat w [[Psychiatryk|Świeciu]] skąd spierdolił <s>za pomocą powera, którego dostał od szatana rozkurwił w pizdu cały psychiatryk</s> zmieniając się w <s>psa</s> mućkę. Zaraz po tym <s>zrobił wjazd do budy Portiera</s> włamał się do [[Hogwart|Hogwartu]], i zakradając się do sypialni mężczyzn przyprawił [[Ron Weasley|rudzielca]] o zawał i zmoczenie gaci. Kilka miesięcy później postanowił zabawić się w kidnappera i porwać Rona, a właściwie jego boberka (czy tam szczura). Potem doszło do kolejnej próby zabójstwa, udowodnił swoją niewinność, dołączył się do <s>gwardii antysemitów</s> Flakonu Chemiska i przez kilka miechów odpierdalał partyzantkę (czyt. czyścił sracze i robił pranie) po czym zginął, dostając w dupę z pałerbola od [[Bellatriks Lestrange|kochanej kuzyneczki]].
Syriusz Black- urodzony w znikającej chałupie nie widocznej dla tępych mugoli wiódł spokojne życie z skrzatem domowym Stworkiem i jego BIG MAMĄ. Jego porąbana rodzinka mrocznych magów cały czas pożądała potęgi nie zwracając uwagi na Syriusza co z pewnością musiało trwale odbić się na jego młodej psychice. W Hogwarcie wraz ze swymi równie porąbanymi qmplami zajął się dilerką psychotropów wynalezionych przez niejakiego B. Botta. Przed użyciem nie skonsultowali się z pania Pomfrey gdyż bali się odpowiedzialności przed kurduplem w meloniku i Wizengramotem(zbieraniną starych pryków). W związku z tym kumpel o ksywie Lunatyk miał schizy(wył do księżyca) a po latach odbiło mu jeszcze bardziej i został nauczycielem. Mały szczurkowaty kolega przeszedł na ciemną stronę mocy i związał się potajemnie z organizacją Śmieciożerców. Trzeci po latach umarł w męczarniach a sam Syriusz wylądował w pierdlu. Udało mu się uciec, a że trafiła się okazja poprzez zaklęcie [[IMPERIUS]] owładnął młodym Potterem i uciekł jak najdalej od knypla w meloniku wraz z mordercą o pseudonimie Dziobek.

==Dzieciństwo==
W domu rodzinnym Syriusz miał ostrą patologię. Wychowywał się bez komputera, więc miał małe pojęcie o fragowaniu n00bów w CSie. Ponieważ jako jedyny w rodzinie był antysemitą, był szczególnie <s>besztany i wkurwiany</s> kochany i szanowany, szczególnie przez kuzynkę. W wieku 11 lat, z pewnych przyczyn[[http://www.youtube.com/watch?v=ywC3LljY0Vk]] zaczął uczęszczać do Szkoły Magii i Czarodziejstwa <s>we wschodnim Azerbejdżanie</s> w Hogwarcie. Po kilku latach spierdolił z domu i zamieszkał u <s>chłopaka</s> najlepszego przyjaciela Dżejmsa. Po ukończeniu szkoły wspólnie wstąpili do miejscowej partyzantki.

==Zapuszkowanie==
W noc Helołin 1981 Syriusz poszedł do przyszłego Boberka, żeby <s>gnoja nastraszyć i zdobyć cukierki</s>... a właściwie chuj wie po co tam polazł. No, w każdym razie Boberka tam nie zastał, więc poszedł do domu Dżejmsa. Na miejsciu okazało się, że [[Voldemort|Vłodzimierz]] zrzucił bombę atomową na chatę Portierów i Dżejms z żoną zaliczyli zgona. Jedynie mały [[Harry Potter (postać)|'Arry]] przeżył ale zamieniło go w jakiegoś bliznomordego mutanta, więc Syriusz wysłał smsa do Hagrida, żeby ten go podrzucił do jakiejś rodziny mutantów żeby się nikt nie skapnął, a sam poszedł szukać Boberka żeby spuścić mu wpierdol za to, że ten mu glany podpierdolił.

Gdy go już znalazł doszło do walki. Okazało się, że Boberek pracuje teraz dla Vłodzimierza. Za pomocą miecza świetlnego rozkurwił wszystkich w pobliżu a następnie wyjebał Syrkowi glany na mordę, amputował sobie palca i spierdolił na Kaukaz. Psy zgarnęły biednego Syriusza i zamknęły w Zakładzie Psychiatrycznym im. Św. Azkabana.

==Ucieczka==
Po 13 latach postanowił dać nogę. Użył uroku osobistego żeby <s>najebać strażnikom do dup aż im odbyt mordą wyleci! A co! Jebane skurwysyny, pokażemy gnojom moc szatana!</s> rozkochać w sobie strażników (no bo kto nie zlitowałby się nad takim małym, ładnym pieskiem?) i wymknął się z celi. Dalsze losy jego ucieczki są nieznane, ale najprawdopodobniej Syriusz znalazł na dachu betoniarkę, a szatan widząc swojego podwładnego w potrzebie zrzucił mu MakGajwera z nieba, żeby ten zrobił mu z betoniarki helikopter (no bo jak inaczej pies mógłby spierdolić z jakiejś jebanej twierdzy położonej na samym środku oceanu?).

==Śmierć==
Syriusz udowodnił swoją niewinność i przez następne lata robił jako sprzątacz w Kwaterze Głównej Mossadu. Rozpętała się jakaś wielka rozpierducha w siedzibie Korniszona i z powodu braku chętnych/ogromnych strat/hipersuperultrazajebistych muskuł/pałera, którego dostał od szatana został włączony w walkę. Po kilku minutach walki zaliczył zgona w wyniku kolizji z jakimś magicznym portalem czy czymś tam. Ogłoszono kilkudniową żałobę na jego cześć, a jego ofiara nie poszła na darmo. Dzięki niemu policja dostała materiał dowodowy świadczący o winie Vłodzimierza, jednak i tak na chuj on się zdał, bo Vładek spierdolił razem ze swoją armią dresiarzy.

==Życie pośmiertne==
Rok po jego śmierci, dołączył do niego [[Albus Dumbledore|Dumbus]] który wyjawił mu tajemnicę jego śmierci. Kiedy Syriusz dowiedział się, że zginął za jakąś jebaną kulkę, tak się wkurwił, że rozjebał cały czyściec i [[Bóg|tamtejsze władze]] wyjebały go do piekła.

==Zobacz też==
*[[Harry Potter (saga)]]
*[[Lord Voldemort]]
*[[Szatan]]

Wersja z 17:00, 20 lis 2010

Syriusz Black III (ur. 1 września 1959, zm. 17 czerwca 1996) znany również jako Wąchacz lub Łapa - postać z serii książek o Chorym Portierze będąca jednocześnie jego ojcem chrzestnym. Satanista, metal, antysemita, buntownik z wyboru, miłośnik zwierząt, zwłaszcza psów. Niesłusznie oskarżony o zdradzenie Vłodzimierzowi miejsce pobytu teściowej oraz atak terrorystyczny i wybebeszenie Pettigrewa zajebanie kilku mugoli i Boberka z reklamy Colgate (wł. szczura). Zamknęli go na 13 lat w Świeciu skąd spierdolił za pomocą powera, którego dostał od szatana rozkurwił w pizdu cały psychiatryk zmieniając się w psa mućkę. Zaraz po tym zrobił wjazd do budy Portiera włamał się do Hogwartu, i zakradając się do sypialni mężczyzn przyprawił rudzielca o zawał i zmoczenie gaci. Kilka miesięcy później postanowił zabawić się w kidnappera i porwać Rona, a właściwie jego boberka (czy tam szczura). Potem doszło do kolejnej próby zabójstwa, udowodnił swoją niewinność, dołączył się do gwardii antysemitów Flakonu Chemiska i przez kilka miechów odpierdalał partyzantkę (czyt. czyścił sracze i robił pranie) po czym zginął, dostając w dupę z pałerbola od kochanej kuzyneczki.

Dzieciństwo

W domu rodzinnym Syriusz miał ostrą patologię. Wychowywał się bez komputera, więc miał małe pojęcie o fragowaniu n00bów w CSie. Ponieważ jako jedyny w rodzinie był antysemitą, był szczególnie besztany i wkurwiany kochany i szanowany, szczególnie przez kuzynkę. W wieku 11 lat, z pewnych przyczyn[[1]] zaczął uczęszczać do Szkoły Magii i Czarodziejstwa we wschodnim Azerbejdżanie w Hogwarcie. Po kilku latach spierdolił z domu i zamieszkał u chłopaka najlepszego przyjaciela Dżejmsa. Po ukończeniu szkoły wspólnie wstąpili do miejscowej partyzantki.

Zapuszkowanie

W noc Helołin 1981 Syriusz poszedł do przyszłego Boberka, żeby gnoja nastraszyć i zdobyć cukierki... a właściwie chuj wie po co tam polazł. No, w każdym razie Boberka tam nie zastał, więc poszedł do domu Dżejmsa. Na miejsciu okazało się, że Vłodzimierz zrzucił bombę atomową na chatę Portierów i Dżejms z żoną zaliczyli zgona. Jedynie mały 'Arry przeżył ale zamieniło go w jakiegoś bliznomordego mutanta, więc Syriusz wysłał smsa do Hagrida, żeby ten go podrzucił do jakiejś rodziny mutantów żeby się nikt nie skapnął, a sam poszedł szukać Boberka żeby spuścić mu wpierdol za to, że ten mu glany podpierdolił.

Gdy go już znalazł doszło do walki. Okazało się, że Boberek pracuje teraz dla Vłodzimierza. Za pomocą miecza świetlnego rozkurwił wszystkich w pobliżu a następnie wyjebał Syrkowi glany na mordę, amputował sobie palca i spierdolił na Kaukaz. Psy zgarnęły biednego Syriusza i zamknęły w Zakładzie Psychiatrycznym im. Św. Azkabana.

Ucieczka

Po 13 latach postanowił dać nogę. Użył uroku osobistego żeby najebać strażnikom do dup aż im odbyt mordą wyleci! A co! Jebane skurwysyny, pokażemy gnojom moc szatana! rozkochać w sobie strażników (no bo kto nie zlitowałby się nad takim małym, ładnym pieskiem?) i wymknął się z celi. Dalsze losy jego ucieczki są nieznane, ale najprawdopodobniej Syriusz znalazł na dachu betoniarkę, a szatan widząc swojego podwładnego w potrzebie zrzucił mu MakGajwera z nieba, żeby ten zrobił mu z betoniarki helikopter (no bo jak inaczej pies mógłby spierdolić z jakiejś jebanej twierdzy położonej na samym środku oceanu?).

Śmierć

Syriusz udowodnił swoją niewinność i przez następne lata robił jako sprzątacz w Kwaterze Głównej Mossadu. Rozpętała się jakaś wielka rozpierducha w siedzibie Korniszona i z powodu braku chętnych/ogromnych strat/hipersuperultrazajebistych muskuł/pałera, którego dostał od szatana został włączony w walkę. Po kilku minutach walki zaliczył zgona w wyniku kolizji z jakimś magicznym portalem czy czymś tam. Ogłoszono kilkudniową żałobę na jego cześć, a jego ofiara nie poszła na darmo. Dzięki niemu policja dostała materiał dowodowy świadczący o winie Vłodzimierza, jednak i tak na chuj on się zdał, bo Vładek spierdolił razem ze swoją armią dresiarzy.

Życie pośmiertne

Rok po jego śmierci, dołączył do niego Dumbus który wyjawił mu tajemnicę jego śmierci. Kiedy Syriusz dowiedział się, że zginął za jakąś jebaną kulkę, tak się wkurwił, że rozjebał cały czyściec i tamtejsze władze wyjebały go do piekła.

Zobacz też