Wiedźmin 3: Dziki Gon: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
(Pomimo tego, że grałem w tą grę nie widzę tu nic śmiesznego, ale szkoda mi jej trochę więc...)
(grałem w to więc przeczyściłem i wstawiłem swoje)
Linia 2: Linia 2:
[[Plik:Uwiedźmin.png|thumb|400px|Wątki romantyczne w Wiedźminie 3]]
[[Plik:Uwiedźmin.png|thumb|400px|Wątki romantyczne w Wiedźminie 3]]
{{cytat|Ale jesteś paskudny!|[[Geralt z Rivii]] o tym artykule}}
{{cytat|Ale jesteś paskudny!|[[Geralt z Rivii]] o tym artykule}}
'''Wiedźmin 3: Dziki ''<del>z</del>''Gon''' – kolejna część przygód o [[Geralt z Rivii|białowłosym mutancie z <s>Łodzi</s> Rivii]]. Druga największa światowa chluba [[Polak]]ów (po wódce), która sprzedaje się jak ciepłe bułeczki (a raczej jak zimna [[wódka]]). Jest jeszcze więcej prucia flaków, [[Bitwa pod Grunwaldem|nagich mieczy]] i [[Cycki|cycków]] niż w poprzedniej części. Tym razem grę zaczynamy od ścigania czarnowłosej <del>Dżenefer</del> [[Yennefer]], by potem wędrować przez <del>Sosnowiec i Radom</del> targaną przez wojnę Północ i w końcu odnaleźć naszą ukochaną [[Cirilla|wiedźminko-czarodziejko-lesbijko przybraną córkę]], która gdzie się nie pojawi, tam zostawi roz{{cenzura3}}ol.
'''Wiedźmin 3: Dziki ''<del>z</del>''Gon''' – kolejna część przygód o [[Geralt z Rivii|białowłosym mutancie z <s>Łodzi</s> Rivii]]. Druga największa światowa chluba [[Polak]]ów (po wódce), która sprzedaje się jak ciepłe bułeczki (a raczej jak zimna [[wódka]]). Jest jeszcze więcej prucia flaków, [[Bitwa pod Grunwaldem|nagich mieczy]] i [[Cycki|cycków]] niż w poprzedniej części. Tym razem grę zaczynamy od ścigania czarnowłosej <del>Dżenefer</del> [[Yennefer]], by potem wędrować przez <del>Sosnowiec i Radom</del> targaną przez wojnę Północ i w końcu odnaleźć naszą ukochaną [[Cirilla|wiedźminko-czarodziejko-lesbijko przybraną córkę]], która gdzie się nie pojawi, tam zostawi roz{{cenzura2}}dol.

==Lokacje==
Świat oferowany w trzeciej części jest całkiem spory, tyle że twórcy nie wiedzieć czemu podzielili go na kilka kawałków i nie da się popłynąć łódką na Skellige z Novigradu. Oczywiście, widząc jakieś ciekawe miejscówki nie dostaniesz się tam, bo twórcy odwrócą cię dupy stroną do miejsca docelowego, otworzą ci mapę i palcem pokażą gdzie masz wyp{{Cenzura3}}ać.
*'''Biały Sad''' – typowa okolica startowa. Ze dwa questy na krzyż, parę słabych potworków i jak dobrze przeszukasz okolicę, to boost na pół gry.
*'''Velen i Novigrad''' – mnóstwo wiosek, sporo trawska i patroli. Można tu znaleźć naprawdę sporo złomu, który da się potem odsprzedać by kupić za ten hajs jeszcze więcej [[złom]]u. Jak będziesz szedł wyznaczonymi dróżkami to nic złego nie powinno ci się stać, ale wejdź tylko gdzie na jakie zadupie, to na pewno sprzątnie cię jakaś przekokszona [[baba]] wodna. Na górze mapy jest jeszcze największe miasto świata<ref>Wiedźmińskiego rzecz jasna, do Sosnowca się nie umywa</ref> – Novigrad, a także Oxenfurt, miasto pełne wiecznie pijanych [[student]]ów.
*'''Skellige''' – wzorowany na Skandynawii archipelag, pełen harpii, niedźwiedzi, wilków, a także setek ukrytych na środku oceanu ''skarbów'' i wszelkiego innego irytującego k{{cenzura3}}stwa.
*'''Toussaint''' – baśniowa kraina stylizowana na <del>nasłonecznione kartofliska południowej Małopolski</del> słoneczne [[Francja|francuskie]] winnice. Dostępna oczywiście dla posiadaczy bogatych rodziców i dodatku DLC ''za jedyne 69666 zł''<ref>Aż szkoda nie kupić…</ref>.


==Ekwipunek==
==Ekwipunek==
Linia 16: Linia 9:
* '''Pancerze''' – część ekwipunku ewidentnie przeznaczona dla żeńskiej części graczy. Pancerz składa się z bamboszy, spodni, kożucha i rękawic, których w grze możemy znaleźć zdecydowanie za dużo. Występują w różnych kolorach i możemy je dowolnie łączyć co w efekcie daje Geraltowi umiejętność natychmiastowego wykończenia przeciwników - przeciwnicy padają na ziemię ze śmiechu widząc ubranego jak klauna zabójcę potworów. Po zakupieniu DLC ''Krew i Wino®'' można jeszcze farbować swoje ubranka (coby jeszcze bardziej oszpecić i tak skopaną kolorystykę pancerzy).
* '''Pancerze''' – część ekwipunku ewidentnie przeznaczona dla żeńskiej części graczy. Pancerz składa się z bamboszy, spodni, kożucha i rękawic, których w grze możemy znaleźć zdecydowanie za dużo. Występują w różnych kolorach i możemy je dowolnie łączyć co w efekcie daje Geraltowi umiejętność natychmiastowego wykończenia przeciwników - przeciwnicy padają na ziemię ze śmiechu widząc ubranego jak klauna zabójcę potworów. Po zakupieniu DLC ''Krew i Wino®'' można jeszcze farbować swoje ubranka (coby jeszcze bardziej oszpecić i tak skopaną kolorystykę pancerzy).
* '''Jedzenie''' – co z tego że krwawisz, jesteś otruty, masz 3 otwarte złamania z przemieszczeniem<ref>Ałć!</ref> i bełt w przedramieniu. Zjesz dwie kanapki i już nic ci nie jest. Ciekawe, jak to wygląda z perspektywy wroga - „Omomomom, moment, zjem tylko kanapkę z [[kurczak]]iem, omomom. No, możemy już się bić”. Oczywiście, mając [[chleb]] i kurczaka nie możemy z nich zrobić kanapki, bo Geralt usilnie próbuje przekroić chleb mieczem.
* '''Jedzenie''' – co z tego że krwawisz, jesteś otruty, masz 3 otwarte złamania z przemieszczeniem<ref>Ałć!</ref> i bełt w przedramieniu. Zjesz dwie kanapki i już nic ci nie jest. Ciekawe, jak to wygląda z perspektywy wroga - „Omomomom, moment, zjem tylko kanapkę z [[kurczak]]iem, omomom. No, możemy już się bić”. Oczywiście, mając [[chleb]] i kurczaka nie możemy z nich zrobić kanapki, bo Geralt usilnie próbuje przekroić chleb mieczem.
== Pro w trzecim Wieśku ==
* '''[[Marihuana|Zioła]]''' – mało znaczące chwasty, z których najpewniej większości nigdy nie wykorzystasz. Można odsprzedać to za marne grosze.
* Ciri zostaje jednocześnie wiedźminką i cesarzową, pomimo popełniania wszystkich pięciu złych wyborów

* Ratujemy Vesemira przed śmiercią
==Bronie==
* Ratuje Patrycję Vegelbud i demaskuje zabójcę, zmuszając go do popełnienia harakiri kataną…
Ruski czarny rynek sprzedaje 90% towaru w świecie Geralta zwanym jakże oryginalnie „Kontynentem”. Ilość rzeczy którymi możemy masakrować nieprzyjaciół jest olbrzymia:
* …mimo tego że możemy zdobyć praktycznie każdą broń białą oprócz katany
*'''Miecze''' – Geralt na wyposażeniu posiada dwa: zwykły i robiony ze sreberek po opakowaniach jogurtów. Do niektórych można wsadzać kolorowe kamyczki zebrane z plaży, które podobno zwiększają moc mieczy, jednak w praktyce nie zarejestrowano żadnego widzialnego skutku. Geralt jest mistrzem we władaniu [[Penis|mieczem]], dlatego przeciwników potrafi zabić nawet atrapą ze sklejki zajumaną z teatru. Jak się ma dodatek ''Ser z Kamienia'' można kazać [[Murzyn|pewnemu obcokrajowcowi]] nabazgrać arabskie szlaczki na mieczu, które absolutnie nic nie dają, ale i tak kosztują tyle co dożywotni zapas wódki dla [[Rosjanie|ruska]].
* Pokonuje porońca, Eredina, wszystkie trzy wiedźmy, bruxę czy nawet Klucznika za pierwszym razem na najwyższym poziomie…
*'''Znaki''' – wiedźmińska podróbka zaklęć (zestaw taki sam jak w dwóch poprzednich odsłonach), które o dziwo są mocniejsze niż prawdziwe czary (twórcy musieli zostawić coś dla n00bków, którzy nie dają rady zabić utopca na ''easy''). Twórcy aby nie zostać oskarżonymi o totalne nieróbstwo dodali alternatywne działania znaków i teraz Geralt może na przykład zrobić sobie z ręki flamethrowera. Wraz ze zdobywanym poziomem możemy rozwijać znaki, dając im jeszcze więcej kopa. W drugim DLC doszły jeszcze mutacje, które dodatkowo przekokszają i tak już przekokszone znaki.
** …wygra z nimi nawet wtedy gdy rozbierze się do naga i będzie walczył samymi pięściami, bez używania znaków.
*'''Petardy''' – pomagają wiedźminom świętować sylwestra. Dobre również dla [[islam]]istów. Ogólnie ciekawa zabawka, jednak koszt stworzenia takowych jest niewspółmierny do poziomu zniszczeń jakie po sobie zostawiają.
* Zmusza za pomocą znaku Aksji wróżbitę do przyniesienia smoczego korzenia oraz spokojnie czeka aż wróci i przepowie mu przyszłość…
*'''Kusze''' – nowość w świecie Wieśka. Dostajemy ją już na początku gry. Co ciekawe, na lądzie jest słabsza niż pistolet na kulki, ale pod wodą zmienia się w snajperkę. Można strzelać ''N0$C0PY''.
** …konkretną, ze szczegółami a nie powtarzaną po raz n-ty przepowiednią rodem z [[EzoTV]].
*'''Pięści''' – broń prawdziwego prosa. Dobry gracz potrafi wygrać z każdym używając jedynie nich. W grze jest nawet quest będący serią walk na pięści, który kończy się walką ze skalnym trollem.
* Łowcy czarownic gdy widzą Geralta spie{{cenzura3}}dalają na drugi koniec miasta…

** …nawet jeśli robimy zadanie Dziady odbywające się w Velen.
== Postacie ==
* Domyśla się, że druid robi sobie jaja, że Egill nie jest niemową, więc rzuca Aksji na druida i mówi mu żeby poszedł przespać się z bruxą…
=== Przyjaciele ===
** …po czym przybywa do niego posłaniec przynoszący pocztówkę ze zdjęciem bruxy i druida z wakacji na Lazurowym Wybrzeżu…
* '''Ciri''' – <del>kilkunastoletnia morderczyni i niszczycielka światów</del> nieszkodliwa nastolatka. Goni ją pół świata (i nie tylko). Lepiej do niej nie kozacz, bo potrafi spuścić gorszy łomot niż banda <del>[[dres]]ów</del> zbirów.
*** …pomimo tego w grze że nie ma pocztówek, bo nie ma poczty. Nie ma też Lazurowego Wybrzeża, a przede wszystkim – aparatów.
* '''Yennefer''' – podła zołza, czyli ukochana Wieśka. Apodyktyczna, złośliwa, jednak czasami ratuje nam dupę. To od niej dowiadujemy się, że zostaliśmy wzięci na ochotnika do poszukiwania Ciri. Śmierdzi od niej bzem i agrestem. Można się z nią przespać.
* '''Triss''' – musiała się pojawić i w tej części. Dalej szpanuje rudymi włosami i dorodnymi atutami, jednak w tej odsłonie przygód pokazuje, że, cytując, ''lepiej jej nie wkurwiać''. Z tą też można się przespać.
* '''Krwawy Baron''' – zapijaczona morda, która zyskała swój przydomek wychodząc do ludzi z rękami ubrudzonymi w farbie. Wiesiek pomaga mu odnaleźć jego wesołą rodzinkę, która nie wiedzieć czemu od niego sp{{cenzura2}}liła. Z nim nie można się przespać.
* '''Cesarz Emhyr van Emreis''' – ci co czytali to wiedzą co narobił, tu tylko siedzi na stołku i marudzi.
* '''Jaskier''' – nasz stary dobry pieśniarz. Dalej się kurwi na potęgę i pakuje w kłopoty, z których oczywiście musimy go wyciągać. Spełnił swoje marzenie o prowadzeniu burdelu, jednak pod wpływem swojej miłości szybko przerobił lokal na [[kabaret]].
* '''Avallac’h''' – na początku chował twarz pod maską, potem został zmieniony w... w sumie to nikt nie wie co to było, ale było niesamowicie paskudne. Po odczarowaniu robił to, co zwykle - próbował wykorzystać Ciri (nie tak jak myślicie wy zboczeńcy).
* '''Vesemir''' – mamy do czynienia ze staruszkiem od początku gry. Dopytuje się nas o zabawach na jednorożcu oraz pozwala pobawić się w [[Counter-Strike|CS'a]], wręczając nam pierwszą kuszę.
* '''<del>Ferrero Rocher</del> Vernon Roche''' – temerski partyzant i dowódca sił specjalnych. Można przy nim spotkać na wpół roznegliżowaną Ves. ''Patriota, chociaż c{{cenzura3}}uj''.

=== Wrogowie ===
* '''Eredin Breacc Glas''' – 3-metrowy, opancerzony przesku{{cenzura3}}syn, potrafi się teleportować, machać młynki, salta i nawet tańczyć kazaczoka. Robi wjazd na chatę wiedźminom. Udupiony pod koniec przez Geralta.
* '''Imlerith''' – przyboczny generał Eredina. Został przyłapany na dziwkach i ubity przez Wieśka.
* '''Caranthir''' – naczelny inżynier Gonu. Potrafi zmajstrować teleporty, przyzywać zwierzaki z [[Czarnobyl]]a, włączyć naprawdę zimną klimatyzację oraz zna się na mechanice kwantowej. Nie zgadniecie [[Geralt z Rivii|kto]] go zabił.
* '''Wiedźmy z Velen''' - kiedy się chciały komuś przypodobać to potrafiły przyjąć przyjemną dla napaleńców postać (na dodatek bez ubrań), jednak patrzenie się na te widoczki kończy się syndromem poalkoholowym „Co zrobiłaś z moją pięknością, wypad z łóżka”. Potraktowały polecenie „Miejcie oczy i uszy w całym lesie” zbyt dosłownie. Niespodzianka - giną z rąk Ciri<ref>Nooo, przynajmniej niektóre</ref>.

Do tego dochodzi jeszcze cała armia utopców, ghuli, trolli, gigantów, wampirów, upiorów, łowców czarownic, redańskich oraz <del>milf</del> nilfgaardzkich żołnierzy i czego tam byś jeszcze nie wymyślił.

== Przeciwnicy ==
=== Ludzie ===
* '''<del>[[Łowcy skór]]</del> Łowcy czarownic''' – banda religijnych oszołomów biegających w czerwonych sukienkach<ref>Chociaż całkiem niezłe statsy mają te sukienki, to trzeba im przyznać</ref>. Zazwyczaj łażą bez celu po Novigradzie, od czasu do czasu z nudów palą jakąś wiedźmę na stosie. Można im ostro naklepać w jednym queście.
* '''Bandyci''' – czyli po prostu lokalni [[menel]]e, którzy z nudów wzięli się za napadanie na losowych podróżnych. W Toussaint można za każdą ubitą zgraję dostać niezłą nagrodę.
* '''[[Straż miejska]]''' – osobnicy inteligentni inaczej, potrafią całymi dniami biegać w miejscu i ganiać się dookoła latarni. Kiedy jednak podkradniesz zgniłe jabłko ze straganu, natychmiast spuszczą ci solidny [[wpierdol]] i zabiorą masę hajsu.

=== Nieludzie ===
* '''Ghul''' – pierwszy przeciwnik w grze, występuje zazwyczaj w zgrajach. Atakuje poprzez charczenie i drapanie pazurami. Gdy się go nie bije przez jakiś czas, zaczyna się [[Promieniotwórczość|świecić na czerwono]] i odzyskiwać HP.
* '''Utopiec''' – w grze można go spotkać w wodzie częściej niż ryby. Na lądzie najłatwiej jest się go pozbyć przez spopielenie przy pomocy Igni, pod wodą jedyną metodą jest kusza.
* '''Gryf''' – skrzyżowanie [[Lew|lwa]] z orłem, albo może raczej kogutem sądząc po wydawanych dźwiękach. Waży tyle co załadowany dostawczak, a i tak można go strącić z nieba jednym małym bełtem z kuszy.
* '''Troll skalny''' – kiedy się nie rusza, wygląda jak kupa [[Kamień|kamieni]]. Zazwyczaj można zamiast zwykłego naparzania [[miecz]]em z nim porozmawiać, jednak wymaga to anielskiej cierpliwości.
* '''Bruxa''' – wampir, występuje tylko w wersji żeńskiej<ref>Ciekawe jak się rozmnaża…</ref>. Jej główny atak polega na darciu mordy.
* '''Baba cmentarna''' – odmiana [[Rodzaje babć autobusowych|babci autobusowej]] jeżdżącej na cmentarz, która pewnego dnia spóźniła na się autobus powrotny. Ma [[Woda święcona|jadowity]] jęzor, którym może <del>bluzgać na</del> zatruć Geralta.
* '''Arachnomorf''' – gigantyczny pajęczak dodany w pierwszym dodatku. Jak ugryzie to zwiększa zatrucie eliksarami, lubi też uciekać od Geralta i pluć w niego siecią. Czyni to z niego jednego z najbardziej wk{{cenzura3}}cych przeciwników.
* '''Skolopendromorf''' – wielki robal żyjący w ziemi. Potrafi się zakopać i wykopać w innym miejscu, żeby ugryźć naszego dzielnego bohatera w [[Dupa|tyłek]]. W jednym queście można posłuchać co ma do powiedzenia na temat jego zwyczajów [[Krystyna Czubówna]]<ref>To ta od filmów przyrodniczych (nie, nie [[Film pornograficzny|takich filmów]])</ref>.

== Gwint ==
[[Plik:Geralt w kąpieli.png|thumb|300px|Geralt obmyśla strategię do Gwinta]]
Gra w grze, ponoć wymyślona w wannie, wyparła kościanego pokera z poprzedniej części. Twoje szanse na wygraną rosną wprost proporcjonalnie do ilości posiadanych epickich kart. Przy odrobinie szczęścia (i czasu) można ugrać sporo hajsu, po to tylko żeby go przep{{cenzura3}}ić u handlarza rybami na bezużyteczne karty. Podstawową strategią jest zbudowanie decku z jak największej ilości szpiegów i manekinów (pozwala na dobranie miliarda kart), żeby potem zagrać kilka beznadziejnych kart, które nie są szpiegami.

== Dodatki ==
Do Dzikiego Zgonu wydano 2 duże dodatki (i kilka<ref>Dokładnie szesnaście</ref> mało znaczących), które z Wiedźmina robią Dark Soulsy.
* Pierwszy z nich, Serca z Kamienia, dodaje historię Olgierda von Everec. Jest to rudy odpowiednik Pudziana, a ma tyle blizn, że Geralt wygląda przy nim jak pupcia niemowlaka. Naczytał się też o Twardowskim, przez co chciał powtórzyć jego historię. Przychodzimy do niego spełnić jego 3 ostatnie życzenia. Dostajemy takie zadania, że nawet [[Chuck Norris]] miałby z nimi problemy, ale na szczęście nie jesteśmy sami. Po wypełnieniu próśb i stawieniu się w odpowiednim miejscu mamy do wyboru: nie robić nic albo ocalić rudego przed komornikiem. W tym dodatku trafisz na Klucznika – przygotuj się na to, że przez najbliższe dwie godziny, średnio co 3 minuty będzie ci się wyświetlał ekran ładowania.

* Drugi z dodatków, Krew i Wino, jak sama nazwa wskazuje, nawiązuje do celebracji Eucharystii. Na start dostajesz walkę z <math>28+666*10^9</math> wrogami na raz, oraz 3 bossów w ciągu pięciu pierwszych minut gry. W Krwi i Winie możesz: jeszcze bardziej mutować i tak już zmutowanego Geralta, popijać winko w knajpach, zobaczyć blitzkrieg w wykonaniu [[wampir]]ów, wypić jeszcze więcej wina, wygrać parę trofeów, pobawić się w „Symulator gospodarza 2016” oraz upić się winem. Fabułą ten dodatek się nie popisuje, ponieważ mówi on o kolejnym zleceniu na potwora. Ile można już to wałkować...

{{przypisy}}
{{wiedźmin}}
{{wiedźmin}}
{{gry fabularne}}
{{gry fabularne}}

Wersja z 19:59, 3 lut 2020

Wątki romantyczne w Wiedźminie 3

Ale jesteś paskudny!

Geralt z Rivii o tym artykule

Wiedźmin 3: Dziki zGon – kolejna część przygód o białowłosym mutancie z Łodzi Rivii. Druga największa światowa chluba Polaków (po wódce), która sprzedaje się jak ciepłe bułeczki (a raczej jak zimna wódka). Jest jeszcze więcej prucia flaków, nagich mieczy i cycków niż w poprzedniej części. Tym razem grę zaczynamy od ścigania czarnowłosej Dżenefer Yennefer, by potem wędrować przez Sosnowiec i Radom targaną przez wojnę Północ i w końcu odnaleźć naszą ukochaną wiedźminko-czarodziejko-lesbijko przybraną córkę, która gdzie się nie pojawi, tam zostawi rozBlad.pngdol.

Ekwipunek

Wiedz, że jeżeli nadużywasz alkoholu, to nie jesteś pijakiem, tylko alchemikiem. Dlatego najważniejszym, zaraz po ubranku i ostrych zabawkach, elementem wyposażenia jest alkohol. Udźwig Geralta na początku jest tak duży, że masz wrażenie że kierujesz przedszkolakiem, a nie wiedźminem. Jeżeli coś niechcący sprzedasz, nie martw się: możesz to odkupić za jedynie 300 razy tyle.

  • Eliksiry – trunki z dodatkami typu grzybki halucynki. Wywołują różne ciekawe efekty, które najbardziej odczuwają wrogowie[1]. W przeciwieństwie do poprzednich części składniki zbierasz tylko raz - potem na dnie tworzy się skamieniały osad, który wystarczy zalać jakąś mocną wódką i mamy uzupełniony eliksir.
  • Pancerze – część ekwipunku ewidentnie przeznaczona dla żeńskiej części graczy. Pancerz składa się z bamboszy, spodni, kożucha i rękawic, których w grze możemy znaleźć zdecydowanie za dużo. Występują w różnych kolorach i możemy je dowolnie łączyć co w efekcie daje Geraltowi umiejętność natychmiastowego wykończenia przeciwników - przeciwnicy padają na ziemię ze śmiechu widząc ubranego jak klauna zabójcę potworów. Po zakupieniu DLC Krew i Wino® można jeszcze farbować swoje ubranka (coby jeszcze bardziej oszpecić i tak skopaną kolorystykę pancerzy).
  • Jedzenie – co z tego że krwawisz, jesteś otruty, masz 3 otwarte złamania z przemieszczeniem[2] i bełt w przedramieniu. Zjesz dwie kanapki i już nic ci nie jest. Ciekawe, jak to wygląda z perspektywy wroga - „Omomomom, moment, zjem tylko kanapkę z kurczakiem, omomom. No, możemy już się bić”. Oczywiście, mając chleb i kurczaka nie możemy z nich zrobić kanapki, bo Geralt usilnie próbuje przekroić chleb mieczem.

Pro w trzecim Wieśku

  • Ciri zostaje jednocześnie wiedźminką i cesarzową, pomimo popełniania wszystkich pięciu złych wyborów
  • Ratujemy Vesemira przed śmiercią
  • Ratuje Patrycję Vegelbud i demaskuje zabójcę, zmuszając go do popełnienia harakiri kataną…
  • …mimo tego że możemy zdobyć praktycznie każdą broń białą oprócz katany
  • Pokonuje porońca, Eredina, wszystkie trzy wiedźmy, bruxę czy nawet Klucznika za pierwszym razem na najwyższym poziomie…
    • …wygra z nimi nawet wtedy gdy rozbierze się do naga i będzie walczył samymi pięściami, bez używania znaków.
  • Zmusza za pomocą znaku Aksji wróżbitę do przyniesienia smoczego korzenia oraz spokojnie czeka aż wróci i przepowie mu przyszłość…
    • …konkretną, ze szczegółami a nie powtarzaną po raz n-ty przepowiednią rodem z EzoTV.
  • Łowcy czarownic gdy widzą Geralta spieCenzura2.svgdalają na drugi koniec miasta…
    • …nawet jeśli robimy zadanie Dziady odbywające się w Velen.
  • Domyśla się, że druid robi sobie jaja, że Egill nie jest niemową, więc rzuca Aksji na druida i mówi mu żeby poszedł przespać się z bruxą…
    • …po czym przybywa do niego posłaniec przynoszący pocztówkę ze zdjęciem bruxy i druida z wakacji na Lazurowym Wybrzeżu…
      • …pomimo tego w grze że nie ma pocztówek, bo nie ma poczty. Nie ma też Lazurowego Wybrzeża, a przede wszystkim – aparatów.
  1. Lub sam wiedźmin dzień później
  2. Ałć!