Forum:Attencję Proszę.

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Ten wątek nie był edytowany od 3034 dni. Nie baw się w archeologa i nie odkopuj go. Zamiast tego możesz wrócić na stronę główną forum i założyć nowy temat.

Ponieważ ostatnio bardzo dużo uwagi pochłania kwestia ataku terrorystycznego na Nonsensopedię i na administrację. Ostatnio mam wrażenie że w obliczu setek dram i pierdół Nonsensopedia zeszła na 20 plan. No kurde, coś tutaj dzieje się nie tak skoro prywaty są ważniejsze niż to co dzieje się z portalem.

Nie będę pisać ścian tekstu. Po prostu potrzebujemy zająć się wizerunkiem projektu który mimo żywotności pod maską z wierzchu wygląda jak trup. Strona główna jest bardzo rzadko uzupełniana, a nowe artykuły za słabo eksponowane. Ostatnio powstały inkubatory które w moim odczuciu zaczynają naprawdę fajnie działać. Tylko szkoda że nic z przepastnych zasobów nonsensopedii nic ostatnio na główną ni cholery nie trafia. Nie chcę nawet słyszeć Argumentu że nie ma co wrzucać... Posiadamy jakieś 17 tysięcy stron, z których nie naprawdę nie można NIC wybrać? Jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Ponieważ preferuję proste rozwiązania, proponuję stworzenie prostej kolejki oczekujących. Z których co 3 dni można by wybrać artykuł do wstawienia w ramkę Czy nie wiesz że? i Promowane artykuły.

Wiem że to wygląda jak bzdurna procedura, ale wrzucanie w kolejkę przyzwoitych artów może uratować całkiem niezłe rzeczy przed zapomnieniem. Biurokracji w tym nie ma żadnej, a taki prosty mechanizm zmusi do rotacji. Nie zagwarantuje to jakości artykułów. O to muszą zadbać pisarze i Edytorzy.

Drugą nurtującą mnie kwestią jest zaniedbanie promocji. Facebook w prawdzie jest ale trochę jest nie do końca wykorzystany. Twitter i G+ są trupami. I mi się to bardzo nie podoba. Podobnie z Wykopem którego zupełnie nie szanuję, ale też jest solidnym mechanizmem promocji. Te media społecznościowe muszą ruszyć.

Podobnie z kwejkiem i innymi tego typu serwisami. To nie jest dla nas żadna konkurencja jak niektórzy sobie uroili. To dla nas kolejna droga do promowania. Sądzę że wrzucanie fragmentów artykułów, dopóki jest informacja skąd pochodzą jest dla nas bardzo korzystne. To zwiększa zasięg artykułów, i pozwala zdobyć nowych czytelników. Chyba że skopiowany dowcip jest cienki ale mniejsza...

Bardzo bym też prosił o wyeksponowanie przycisków do dzielenia się. Obecnie one są mocno schowane i niedostępne. Powinno być inaczej, użytkownik powinien móc łatwo wrzucać na swoją tablicę fajny artykuł bądź inne dzieło z naszych zasobów.


Nie, to nie są żadne srebrne pociski, które magicznie rozwiążą wszystkie problemy. Od czegoś jednak trzeba zacząć. Prosiłem o załatwienie tego od naprawdę dawna, mam nadzieję że ktoś mnie w końcu posłucha. 禅.氮. 17:10, sty 4, 2016 (UTC)

Zawsze byłem za szeroką promocją Nonsensopedii, niestety zawsze rozbijało się to o tę samą kwestię – brak chęci. Nawet jeśli ktoś chciał podjąć się zadania promowania na innych portalach, nudziło mu się po miesiącu. Może tym razem będzie inaczej, na co liczę. Co do kwejków jestem sceptyczny, zastanawiam się bowiem czy nie uzyska się w ten sposób odwrotu (i tak już chyba niewielu) wiernych czytelników od Nonsy. Po co wchodzić na Nonsę, skoro creme de la creme będzie na kwejkach? Co zaś się tyczy martwej strony głównej i małej liczby edytorów zdanie zachowam dla siebie, bo pan prezes nie lubi nawet słusznej krytyki. Józef Piłsudski Signature.svgNu? 17:33, sty 4, 2016 (UTC)