Gra:Strona 0,0054

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Wchodzisz do klasy muzycznej. Pod tablicą stoi neolitowy keyboard z odrapanym napisem Yamaha. Nad biurkiem kołyszą się powoli gitara elektryczna i banjo zawieszone na jednym gwoździu. Centralnie pod nią siedzi jeden z braci Golców (nigdy nie wiesz, który jest który) i przemawia gwarą góralską do zgromadzonych w ławkach. Dostrzegasz wśród nich czerwoną szopę Michała Wiśniewskiego oraz jego twarz, skrzywioną w jakimś nieludzkim (no bo może jakim?!) grymasie. Dopiero po chwili orientujesz się, że Michał usiłuje splunąć na szminkującą się nieopodal Mandarynę. Tuż za nią siedzi Ewelinka Lisowska, która wytrwale przykleja sobie na twarz fosforyzujące gwiazdki (bo co innego miałaby robić? Śpiewać?). Ktoś najwyraźniej splądrował grób Czesława Niemena, bo na podłodze leży tabliczka z jego imieniem, nazwiskiem oraz datami narodzin i śmierci, pomalowana fantazyjnie w łowickie wzory. Już masz wybuchnąć śmiechem, kiedy zauważasz w kącie autora malowideł, wokalistę Eneju i w porę się reflektujesz. Gdzieś tam w tle zatacza się jeszcze pijany Krzysztof Cugowski, usiłując równocześnie dorwać Jana Borysewicza i pobić go za to, że opuścił Budkę Suflera. Na parapecie Piotr Rubik szarżuje z lokówką, a obok niego siedzi Edyta Górniak i w lusterku upewnia się, czy jej usta nie są czasami za małe. Na ostatniej ławce przycupnęła Kayah i z zaangażowaniem ćwiczy zaśpiewki ludowe. Jeden z Golców próbuje utrzymać wszystko w ryzach, ale mu się nie udaje. W końcu jest tak zdesperowany, że wyciąga dudy i czujesz, że nieuchronnie zbliża się początek jego popisu.

Nie panikuj![edytuj • edytuj kod]