Kałuża
Na co komu kałuża?
- Zapytanie prezydenta
Kałuża jest potrzebna
- Wyjaśnienie ministra środowiska
To zbiornik wodny bez znaczenia strategicznego.
- Wojsko o kałuży
Za małe do pływania, a wystarczy by zmoczyć buty
- Marynarz o kałuży
Kałuża – trochę brudnej wody. Innymi słowy kałuża to niewielki akwen o poszarpanej linii brzegowej oraz znikomym znaczeniu strategicznym, który wojsko może przebyć bez użycia ciężkiego sprzętu.
Okres egzystencji kałuży[edytuj • edytuj kod]
Umownie przyjmuje się okres późna jesień - wczesna wiosna. Kwestia ta wymaga jednak głębszej naukowej analizy.
Występowanie kałuży[edytuj • edytuj kod]
Skład kałuży[edytuj • edytuj kod]
- 60% – woda,
- 30% – zanieczyszczenia,
- 6% – porzucona odzież,
- 3% – część ożywiona (np. dżdżownice, chrabąszcze),
- 1% – śladowe ilości orzechów arachidowych,
- Mniej niż 0,01% – śladowe ilości materiałów wybuchowych.
Zalety kałuży[edytuj • edytuj kod]
- Centrum rozrywki dla osób w wieku przedszkolnym.
- Sposób na znienawidzone osoby (wystarczy wjechać samochodem w kałużę, koło której stoi ofiara).
- Istnieje teoria spiskowa, jakoby kałuże miałyby być bogate w minerały i białko.
- Istnienie kałuży jest zaletą samą w sobie.
Wady kałuży[edytuj • edytuj kod]
- Nieprzyjemny zapach i smak.
- Czasem leży tam gdzie nie trzeba.
- Zawiera mokrą wodę.
Kontrowersje odn. kałuży[edytuj • edytuj kod]
Szacuje się, że w Polsce istnieje ok. 800 mln kałuż, w tym 97,5% żyje bez dachu nad głową. Kałuże od kilku lat walczą o podstawowe prawa i ślą petycje do Sz.P. Prezydenta.
Znany jest incydent z 11 marca 2003 roku, gdy przed siedzibą rządu zetknęły się dwie demonstrujące strony: jedna kałuż, druga przeciwko kałużom. Posypały się wulgarne słowa, padło zdanie Chuj w dupę kałużom!, musiała interweniować policja. Od tamtego czasu sprawa kałuż w kraju została nagłośniona przez media, powstały nawet pewne organizacje pomagające potrzebującym kałużom.
Rzecznik prezydenta twierdzi: Podjęliśmy już pewne działania dotyczące kałuż, poświęciliśmy nawet 60 minut obrad sejmu na tą sprawę.
Niestety, nadal nie ma reakcji prezydenta, który utrzymuje: W następnych latach musimy skupić się na Euro 2012, a nie na protestujących kałużach.
Inne stanowisko reprezentuje premier RP: Jestem gotowy do negocjacji i otwarty na kompromisy w tej sprawie. Zapewnił on również, że kałużami zajmie się po świętach 2008.