Miłośnik fantastyki
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Miłośnik fantastyki – osobnik płci dowolnej którego życie i myśli skupiają się wokół fantastyki.
Wygląd[edytuj • edytuj kod]
- Długie włosy – niezależnie od płci i subkultury, jeśli nie ma długich włosów, to znaczy, że albo już je ściął, albo zapuszczał i uznał, że nie wyglada w nich epicko, albo dopiero bedzie zapuszczać, żeby wyglądać epicko.
- Niemodny ubiór – jeśli ktoś zapyta go/ją, dlaczego się tak nosi, to powie, że tak jest bardziej epicko.
- U płci żeńskiej brak makijażu (bo nie jest epicki) lub jego nadmiar (bo jest epicki).
- Często ma jakieś blizny. Są epickie.
Zachowanie[edytuj • edytuj kod]
- Nie chodzi pić. Chodzi na sesje RPG, co na jedno wychodzi.
- Ma rozdwojenie jaźni, lubi wcielać się w postać, która w epickim ubraniu epicko biega po lesie, by polować na epickie potwory, prowadzić epickie rozmowy z elfami i walczyć w epickich bitwach, by zdobywać epickie blizny tudzież inne epickie trofea.
- Słucha metalu lub folku, i innej muzyki, która brzmi wystarczająco epicko, np. folk metalu.
- Na święta zawsze bierze go cholera, bo ludzie nie rozumieją, że elfy to nie niscy pomocnicy św. Mikołaja.
- Nie można mówić przy nim, że jego ulubiony autor książkowy był analfabetą i w ogóle nie znał się na rzeczy. Osoby, które tego spróbowały, można spotkać(?) na cmentarzu, około 2 metry pod powierzchnią ziemi, o ile miłośnik fantastyki nie wykopał zwłok, by podszkolić się w nekromancji. Nekromancja jest epicka.
- Jeszcze gorszym pomysłem jest twierdzenie, że akcja powieści fantasy jest osadzona w średniowieczu. Miłośnik fantastyki bardzo dobrze wyjaśni, że jeśli gdzieś są miecze, topory, itp., to nie musi być to od razu średniowiecze. Użyje do tego własnego miecza lub topora.
- Posiada w domu miecz, topór, pełną zbroję płytową, kolczugę, odpowiednie ubrania codzienne, itp.
- Nie używa portfela, tylko sakiewki, bo jest epicka.
- Jeśli ci powie, że jesteś epicki/a, spieprzaj. To oznacza, że jej/jemu się podobasz.
- Jeśli nie jesteś miłośnikiem fantastyki, nie używaj przy nim/niej słowa epicki, opisując coś. Ty nawet nie rozumiesz, co to słowo oznacza.