NonNews:Gwiazdy kina spadają z firmamentu
26 sierpnia 2006
Aktorzy starej gwardii, Mel Gibson, który ratował kumpla siedzącego na sraczu przed tym, aby bomba nie porwała go ze sobą, i Tom Cruise, który rozbijał się na F-14, przestają być ency![1] Taką wiadomość podała kalifornijska policja, której funkcjonariuszom Gibson nawciskał od kurw i Żydów przy okazji kontroli drogowej. Później jego samego pijaniutkiego odstawiono na komisariat. Tom Cruise, zdobywca wyróżnienia za najbardziej seksistowski tekst o swojej ciężarnej żonie, również przestanie być ency. Paramount Pictures podziękował Tomowi za współpracę po tym, jak Cruise zaczął kręcić głębokie filmy dla hobbystów, których nikt nie rozumiał (filmów i hobbystów).
Szybko też karierę zakończyła Paris Hilton, wyrzucona z Bollywood, oraz Pluton, wyrzucony ze wspólnej z innymi planetami orbity. To wszystko superciężkie karły – komentuje dla NonNews anonimowy fizyk teoretyczny, sztachając się mieszaniną niejednorodną. Wszystko przez ciężkie jądra, panie – kontynuuje – oni są jak indyk na Święto Dziękczynienia, kroisz pan takiego, a tu puf, po indyku – akcentuje naukowiec.
Aktorzy, którzy masowo odchodzą z Hollywood, ponieważ się nie opłacają, zamierzają w najbliższym czasie założyć Undergroudwood (podziemny tartak), gdzie będą kręcili trochę spotów i dużo z ulgami podatkowymi, przeznaczonymi na filmy edukacyjne i instruktażowe. Alkoholizm Mela Gibsona nie ma być w tym przeszkodą, bo, jak mówi sam Mel: mój alkoholizm jest odpowiednio dokarmiony i nie sprawia trudności wychowawczych.
Przypisy[edytuj • edytuj kod]
Źródła[edytuj • edytuj kod]
- Spadające gwiazdy filmowe, Onet.pl, 26 sierpnia 2006.
- Mel Gibson. Święty czy grzesznik?, Onet.pl, 26 sierpnia 2006.
- Tom Cruise nagrodzony za seksizm, Onet.pl, 26 sierpnia 2006.