Samon
Samo, znany w Polsce także jako Samon (ur. ? – zm. 658) – kupiec frankijski i pierwszy znany w historii korporacyjny globalista.
Powstanie Państwa Samona[edytuj • edytuj kod]
Samo uznał, że nie dzieje się dobrze, gdy poszczególni władcy dziedziczni rządzą poszczególnymi terytoriami – w ten sposób nie mógł prowadzić korzystnych dla siebie interesów – gdziekolwiek się nie udał, tam musiał płacić wysokie myta i podatki. Stwierdził więc, że powinien się pozbyć poszczególnych państewek i najlepiej zlać je w jedno. Ale nie w typowy sposób podboju i przemocy, który zakończyłby się w osadzeniu na tronie jego samego, a następnie dziedziczeniu tego tronu przez jego potomstwo.
Samo postanowił zadziałać inaczej – wmówić poszczególnym władcom, że jego korporacja handlowa Samo Co., chce dla ich państw jak najlepiej i zajmie się nie tylko handlem, ale także zapewni bezpieczeństwo w zamian za drobne opłaty.
Żeby tego dokonać, Samo zebrał małą armię i pomógł Czechom odeprzeć najazd Awarów. Wdzięczni Czesi (po pijanemu naturalnie) obwołali go wojewodą. Od tego momentu przeciąganie na swoją stronę innych państewek było już tylko kwestią odpowiedniej ilości dukatów. Według źródeł, państwo obejmowało swoim terytorium tereny dzisiejszych Czech, Słowacji, Austrii i Słowenii.
Upadek Państwa Samona[edytuj • edytuj kod]
Samo nie zadbał jednak o dziedziczenie – nie obchodziło go to – jak każdego kapitalistę-globalistę obchodził go tylko stan jego skarbca. Popełnił jednak błąd – żeby ułatwić sobie prowadzenie interesów, nie rozwinął administracji ani systemu prawa – nie chciał, aby te rzeczy przeszkadzały mu w handlu. Doprowadziło to do rozwinięcia się ruchu alterglobalistycznego, który przeciwstawiał się powiększaniu się terytorium Państwa Samona, usuwania książąt ze stołków oraz kapitalistycznemu wykorzystywaniu chłopów – żądali podziału państwa, przywrócenia książąt i wprowadzenia normalnych zasad feudalnych.
Ich działania doprowadziły Samona do złego stanu zdrowia, a w efekcie śmierci – alterglobaliści odnieśli sukces, państwo się rozpadło, a idea globalizacji na jakiś czas przepadła w odmętach historii.