Skarpeta finansowa
Skarpeta (obok pończochy, bieliźniarki i materaca) przez wieki pełniła niezwykle ważną funkcję w światowej gospodarce wspierając długi i jakże żmudny proces oszczędzania. Do niedawna była ona najpopularniejszym miejscem lokowania zasobów finansowych całych pokoleń. Kiedy rzymski legionista w chłodny dzień zakładał skarpety z owczej wełny do sandałów, nawet nie śniło mu się, że stanie się ona na długie stulecia najchętniej używanym miejscem przetrzymywania pieniędzy.
Ciekawostką jest, że najczęściej funkcję finansową pełniła tylko jedna skarpeta z pary, druga skarpeta używana była dopiero po wypchaniu pierwszej z nich – wykorzystywana była jednak głównie przez bogatsze warstwy społeczne. Nie zachowały się niestety, żadne przekazy wskazujące jaki rodzaj skarpet był najczęściej wykorzystywany do gromadzenia pieniędzy. Uzasadnione wydaje się jednak podejrzenie, że sam rodzaj tworzywa, z jakiego wykonana była skarpeta nie miał większego wpływu na jej wybór na instrument finansowy. Po czasie świetności popularność skarpety powoli zanika, a ona sama stopniowo wypierana przez swojego odwiecznego rywala – konto bankowe. Choć obecnie jej funkcje finansowe giną, pozostałości tej długiej tradycji można jeszcze ciągle spotkać. Znane są i teraz pojedyncze przypadki skrupulatnego gromadzenia pieniędzy w skarpecie.
Upadek skarpety jak narzędzia finansowego był nieuchronny. Skarpeta jest instrumentem niedoskonałym, coraz mniej przystającym do zmieniających się warunków życia i rozwoju cywilizacji.
Oto największe wady skarpety finansowej, które przyczyniły się do jej klęski:
- Podatność na malwersacje – skarpeta trzymana jest zazwyczaj w zasięgu ręki, co powoduje nieodpartą pokusę sięgnięcia do niej po zaskórniaki, w skutek czego oszczędzanie jest narażone na nieustanny sabotaż
- Brak gwarancji bezpieczeństwa – historia pełna jest przypadków, w których skarpeta tak pieczołowicie wypychana pieniędzmi, często przez całe lata, padała łupem nieuczciwego grabieżcy
- Brak zysku, a nawet groźba utraty wartości oszczędności – oprocentowanie tradycyjnej skarpety wynosi 0 %, nie gwarantuje ona też ochrony przed inflacją
- Brak funkcji płatności kartą
- Brak możliwości realizacji przelewów
- Brak funkcji płatności w sklepie internetowym
- Brak dostępnego debetu i kredytu w skarpecie
Jak widać zmierzch skarpety był nieunikniony, a ona sama straciła swą funkcję finansową. Zamiast pieniędzy w skarpetach coraz częściej więc trzymamy więc wyłącznie stopy.