Krucjata: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
WizualnieWikikod
M
(red.)
Linia 1: Linia 1:
⚫
'''Krucjata''' ([[Język polski|pol]]. ''Światowe Dni Młodzieży'') – najwspanialsza rozrywka dla prawdziwych mężczyzn. Zwoływał ją najwyższy przedstawiciel z ambasady Królestwa Niebieskiego znajdującego się w [[Watykan]]ie, nazywany potocznie [[papież]]em. Najogólniej na krucjatach panował jeden wielki burdel z tego powodu, że wiadomo było, dlaczego mamy atakować (bo [[Bóg]] tak kazał, czyli jedne wielkie ''Deus Vult''), ale nie wiadomo było, kogo dokładnie. Rozkaz był taki, aby zabijać tylko niewiernych Saracenów, niewiernych pogan, niewiernych [[Herezja|heretyków]] oraz niewiernych [[Kościół katolicki|katolików]], którzy zapomnieli dać tą tacę księdzu w lokalnej parafii, tłumacząc się brakiem denarów i innymi pierdołami.
{{WEdycji|NikoMiku}}
⚫
'''Krucjata''' - (pol. Światowe Dni Młodzieży) Najwspanialsza rozrywka dla prawdziwych mężczyzn. Zwoływał ją najwyższy przedstawiciel z ambasady Królestwa Niebieskiego znajdującego się w Watykanie nazywany potocznie papieżem. Najogólniej na krucjatach panował jeden wielki burdel z powodu tego że wiadomo było dlaczego mamy atakować (bo bóg tak kazał czyli jedne wielkie "Deus Vult") ale nie wiadomo było dokładnie kogo. Rozkaz był taki aby zabijać tylko niewiernych Saracenów, niewiernych pogan, niewiernych heretyków oraz niewiernych Katolików, którzy zapomnieli dać ta tace księdzu w lokalnej parafii tłumacząc się brakiem denarów i innymi pierdołami.


==Historia Krucjat==
== Historia ==
Pierwszą krucjatę zwołał ambasador Urban II w 1096 roku Pańskiego, z powodu tego, że bóg tak chciał. W sumie była jedyną w pełni udaną krucjatą, ze względu na wysokie doświadczenie uczestników wypraw zdobyte dzięki grze "Mount&Blade - Crusades Edition" oraz chęci pozabijania kilku niewiernych. I co z tego że bóg napisał 7 przykazanie. Przecież to niewierni.
Pierwszą krucjatę zwołał ambasador [[Urban II]] w [[1096]] roku Pańskiego, z powodu tego, że Bóg tak chciał. W sumie była jedyną w pełni udaną krucjatą, ze względu na wysokie doświadczenie uczestników wypraw zdobyte dzięki grze ''Mount&Blade – Crusades Edition'' oraz chęci pozabijania kilku niewiernych. I co z tego, że Bóg napisał siódme przykazanie? Przecież to niewierni!


Reszta krucjat w sumie to o kant dupy potłuc. Podczas 4 wyprawy krzyżowcom doża wenecki obiecał hajs w zamian za zdobycie Konstantynopola i zamiast podbić Jerozolimę podbili Konstantynopol. Potem doża zrobił w {{Cenzura3}} i {{cenzura2}} krzyżowcy splądrowali miasto, pobawili się w miejscowymi kobietami w słoneczko, pozabijali kilku(set) niewiernych chrześcijan i jak gdyby nigdy nic pojechali sobie do domów zapominając o Deus Vult.
Reszta krucjat w sumie to o kant dupy potłuc. Podczas czwartej wyprawy, doża wenecki obiecał krzyżowcom hajs w zamian za zdobycie [[Stambuł|Konstantynopola]] i zamiast podbić [[Jerozolima|Jerozolimę]], podbili Konstantynopol. Potem doża zrobił krzyżowców w ch{{Cenzura3}}a, przez co oni splądrowali miasto, [[Gwałt|pobawili się]] miejscowymi kobietami w słoneczko, pozabijali kilku(set) niewiernych chrześcijan i jak gdyby nigdy nic, pojechali sobie do domów zapominając o Deus Vult.


==Dlaczego warto iść na krucjatę?==
== Dlaczego warto iść na krucjatę? ==
*Bo Bóg tak chciał. I NIE DYSKUTUJ Z NIM.
*Bo Bóg tak chciał. '''I NIE DYSKUTUJ Z NIM!'''
*Mruczałeś coś pod nosem? HERETYK!!
*Mruczałeś coś pod nosem? HERETYK!
*Masz prawo zabijać. W imię Boga oczywiście, więc expa nie dostajesz.
*Masz prawo zabijać. W imię Boga oczywiście, więc expa nie dostaniesz.
*Deus Vult.
*Deus Vult.
*Możesz wypróbować najwspanialszą maszynę stworzoną przez człowieka - trebusz miotający 90 kilogramowe pociski na odległość ponad 300 metrów.
*Możesz wypróbować najwspanialszą maszynę stworzoną przez człowieka – trebusz miotający 90-kilogramowe pociski na odległość ponad 300 metrów.
*Możesz plądrować.
*Możesz plądrować.
*Możesz palić niewiernych na stosie.
*Możesz palić niewiernych na stosie.
*Zostaniesz zbawiony po śmierci.
*Zostaniesz zbawiony po śmierci.
*I co z tego że zabiłeś człowieka. Przecież masz prawo do tego od samego Boga.
*I co z tego, że zabiłeś człowieka? Przecież masz do tego prawo prosto od samego Boga!
*Zawsze znajdziesz znajomych, którzy będą chcieli iść z tobą na krucjatę.
*Zawsze znajdziesz znajomych, którzy będą chcieli iść z tobą na krucjatę.
*Ktoś nie chcę? Powyzywaj go od heretyka i Saracena i spal na stosie.
*Ktoś nie chce? Powyzywaj go od heretyków i Saracenów i spal na stosie.
*Jak już kogoś znajdziesz, możecie opowiadać sobie historie o tym kto ilu za{{Cenzura3}}ał niewiernych.
*Jak już kogoś znajdziesz, możecie opowiadać sobie historie o tym, kto ilu za{{Cenzura3}}ał niewiernych.
*A jak nie miałeś kolegów. To na pewno ich potem znajdziesz. Przecież krzyżowcy są zajebiści.
*A jak nie miałeś kolegów, to na pewno ich potem znajdziesz. Przecież krzyżowcy są zajebiści.

[[Kategoria:Chrześcijaństwo]]
[[Kategoria:Średniowiecze‎]]

Wersja z 23:00, 26 lis 2017

Krucjata (pol. Światowe Dni Młodzieży) – najwspanialsza rozrywka dla prawdziwych mężczyzn. Zwoływał ją najwyższy przedstawiciel z ambasady Królestwa Niebieskiego znajdującego się w Watykanie, nazywany potocznie papieżem. Najogólniej na krucjatach panował jeden wielki burdel z tego powodu, że wiadomo było, dlaczego mamy atakować (bo Bóg tak kazał, czyli jedne wielkie Deus Vult), ale nie wiadomo było, kogo dokładnie. Rozkaz był taki, aby zabijać tylko niewiernych Saracenów, niewiernych pogan, niewiernych heretyków oraz niewiernych katolików, którzy zapomnieli dać tą tacę księdzu w lokalnej parafii, tłumacząc się brakiem denarów i innymi pierdołami.

Historia

Pierwszą krucjatę zwołał ambasador Urban II w 1096 roku Pańskiego, z powodu tego, że Bóg tak chciał. W sumie była jedyną w pełni udaną krucjatą, ze względu na wysokie doświadczenie uczestników wypraw zdobyte dzięki grze Mount&Blade – Crusades Edition oraz chęci pozabijania kilku niewiernych. I co z tego, że Bóg napisał siódme przykazanie? Przecież to niewierni!

Reszta krucjat w sumie to o kant dupy potłuc. Podczas czwartej wyprawy, doża wenecki obiecał krzyżowcom hajs w zamian za zdobycie Konstantynopola i zamiast podbić Jerozolimę, podbili Konstantynopol. Potem doża zrobił krzyżowców w chCenzura2.svga, przez co oni splądrowali miasto, pobawili się miejscowymi kobietami w słoneczko, pozabijali kilku(set) niewiernych chrześcijan i jak gdyby nigdy nic, pojechali sobie do domów zapominając o Deus Vult.

Dlaczego warto iść na krucjatę?

  • Bo Bóg tak chciał. I NIE DYSKUTUJ Z NIM!
  • Mruczałeś coś pod nosem? HERETYK!
  • Masz prawo zabijać. W imię Boga oczywiście, więc expa nie dostaniesz.
  • Deus Vult.
  • Możesz wypróbować najwspanialszą maszynę stworzoną przez człowieka – trebusz miotający 90-kilogramowe pociski na odległość ponad 300 metrów.
  • Możesz plądrować.
  • Możesz palić niewiernych na stosie.
  • Zostaniesz zbawiony po śmierci.
  • I co z tego, że zabiłeś człowieka? Przecież masz do tego prawo prosto od samego Boga!
  • Zawsze znajdziesz znajomych, którzy będą chcieli iść z tobą na krucjatę.
  • Ktoś nie chce? Powyzywaj go od heretyków i Saracenów i spal na stosie.
  • Jak już kogoś znajdziesz, możecie opowiadać sobie historie o tym, kto ilu zaCenzura2.svgał niewiernych.
  • A jak nie miałeś kolegów, to na pewno ich potem znajdziesz. Przecież krzyżowcy są zajebiści.
Źródło: „https://nonsa.pl/index.php?title=Krucjata&oldid=1476115”