Odra (rzeka)

Wrocław twoje miasto, Odra twoja rzeka, k… twoja mać

Napis na murze we Wrocławiu, lata 50.

Odra (łac. Viadrus) – szeroki strumień cieczy płynący z Czech do Morza Bałtyckiego. Rzeka jest niebezpieczna i z tego powodu należy się na nią zaszczepić, nawet jeśli mieszka się nad Wisłą.

Skład chemiczny

Plik:14LaAc periodic table II.jpg

Panorama Odry w okolicach Wrocławia

Badania chemiczne wykazały występowanie w Odrze większości pierwiastków chemicznych, poza technetem, który, jak wiadomo, na Ziemi nie występuje (choć jakby tak dobrze poszukać…). Pod względem występowania pierwiastków Odra plasuje się daleko przed szwedzką miejscowością Ytterby, w pobliżu której odkryto pierwiastki dotychczas uznane za nieistniejące. Istnieje prawdopodobieństwo, że do roku 2030 dzięki Odrze układ okresowy pierwiastków wzbogaci się do ok. 150 pozycji.

Jeśli chodzi o związki chemiczne, z nieznanych bliżej przyczyn w Odrze pierwiastki łączą się z innymi z pogwałceniem zasad wartościowości i nigdy nie wiadomo, który połączy się z którym. Z tego powodu w Odrze nie występują jakiekolwiek formy życia, a te, które uważa się za istniejące (np. ryby) to zwykle podróbki i emulacje. Z tego powodu w przypadku Odry prawo wodne nie ma większego zastosowania.

Historia

Prawdopodobnie w czasach prehistorycznych Odra składała się prawie wyłącznie z wody, ale ponieważ rozwój chemii nastąpił dopiero w XIX wieku, jest to informacja niepotwierdzona. W czasach historycznych nad Odrą osiedlały się różne plemiona: kibole Śląska Wrocław, Falubazu i Pogoni Szczecin. W roku 1997 Odra zbuntowała się przeciwko transformacji ustrojowej i kilku innym rzeczom, doprowadzając do tzw. powodzi tysiąclecia. Wbrew obawom budynki Wrocławia (i kilku innych miast) nie zostały skorodowane, niemniej po zakończeniu powodzi wszystkie ulice miasta nadawały się wyłącznie do remontu generalnego, który trwa do dzisiaj, powodując awarie tramwajów i kilometrowe korki.

Popularność

Pożądanie Odry jest wszechmocne i wiele miast dałoby wiele, by znaleźć się właśnie nad tą rzeką. Tak było w przypadku miejscowości o nazwie Brzeg. Istnieją dwie miejscowości o tej nazwie, przy czym tylko jedna ma prawo używania nazwą „Brzeg nad Odrą”, mimo że ten drugi brzeg też jest nad Odrą. Prowadzi to do licznych nieporozumień i nie jest wykluczona z tego powodu wojna. Na szczęście oba Brzegi znajdują się z różnych stron Wrocławia. Innym miastem marzącym o Odrze jest Zielona Góra. Ponieważ próby zmuszenia rzeki do przepływania przez centrum nie udały się, przybliżono miasto do rzeki, sztucznie przesuwając granice. Również Opole uważa się za miasto nadodrzańskie, mimo że rzeka przepływa jakieś 3 kilometry od jego centrum.

W ramach przybliżania rzek do miasta, jak grzyby po deszczu nad Odrą powstają liczne bulwary, zwłaszcza we Wrocławiu i Szczecinie. Polega to na tym, że nad rzekę zwozi się tony piasku, wytycza alejki, sadzi się drzewka, które po roku i tak szlag trafia, i zaprasza mieszkańców na inhalacje wyziewami, gdyż powietrze w tych miastach jest zbyt czyste z powodu smogu. Wskazane jest wybudowanie w pobliżu jakiejś knajpy, by jej klienci następnie w wiadomy sposób użyźniali nadodrzański piasek.

Galeria

• 

  Nowe bulwary nadodrzańskie we Wrocławiu

• 

  Odra przepływająca przez centrum Zielonej Góry

• 

  Odra w Słubicach

• 

  Plaża nadmorska w Szczecinie, tuż koło ujścia Odry do Bałtyku