Furry: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Podpis)
Linia 1: Linia 1:
{{paszkwil}}{{XYZ}}
{{paszkwil}}[[Plik:Editorial cartoon depicting Charles Darwin as an ape (1871).jpg|thumb|200px|Praojciec Furry]]
[[Plik:Editorial cartoon depicting Charles Darwin as an ape (1871).jpg|thumb|200px|Praojciec Furry]]

{{cytat|Ten cały artykuł to jakiś absurd! Zwyczajne stereotypy! Nie słuchajcie ich!|Przeciętny Furry o tym artykule}}
{{cytat|Ten cały artykuł to jakiś absurd! Zwyczajne stereotypy! Nie słuchajcie ich!|Przeciętny Furry o tym artykule}}
{{cytat|I purr, therefore I am.|Furry o sobie}}
{{cytat|I purr, therefore I am.|Furry o sobie}}
'''Furry''' ([[Język angielski|ang.]] <del>Mężczyzna</del> Futrzasty) – nazwa [[Sekta|sekty]] skupiającej dziwaków i psychicznie chorych wszelkiej maści (dosłownie, oni myślą, że mają [[futro]]), którzy spotykają się, liżą po twarzy i polują na ludzi. W ich języku jest tylko jedno słowo „[[Seks|yiff]]” oznaczające sprośne rzeczy, które są podstawą ich kultu. Uważają się za fandom, ale w przeciwieństwie do fanów i [[hobby]]stów im po prostu zdaje się, że są [[zwierzęta]]mi i próbują się do nich upodobnić. Furry często bywają nadaktywni, kreatywni, zboczeni oraz miewają choroby psychiczne. Założycielem Furry był [[Karol Darwin]], który jako pierwszy powiedział, że pochodzi od [[małpa|małpy]] i jest jej wersją antro.
'''Furry''' ([[Język angielski|ang.]] <del>Mężczyzna</del> Futrzasty) – nazwa [[Sekta|sekty]] skupiającej dziwaków i psychicznie chorych wszelkiej maści (dosłownie, oni myślą, że mają [[futro]]<ref>Niektórzy słusznie</ref>), którzy spotykają się, liżą po twarzy i polują na ludzi. Uważają się za fandom, ale w przeciwieństwie do fanów i [[hobby]]stów im po prostu zdaje się, że są [[zwierzęta]]mi i próbują się do nich upodobnić. Furry często bywają nadaktywni, kreatywni, zboczeni oraz miewają choroby psychiczne. Założycielem Furry był [[Karol Darwin]], który jako pierwszy powiedział, że pochodzi od [[małpa|małpy]] i jest jej wersją antro.


== Rodzaje Furry ==
== Rodzaje Furry ==
[[Plik:Furry Family.jpg|thumb|200px|A teraz dzieciaczki pędzić do szkoły jak was pan Bóg stworzył!]]
[[Plik:Furry Family.jpg|thumb|200px|A teraz dzieciaczki pędzić do szkoły jak was pan Bóg stworzył!]]
* '''Antropomorficzne''' (Antro) – wersja futrzaka, która właściwie jest włochatym, [[ogon]]iastym człowiekiem. Marzeniem każdego furry jest aby w toku ewolucji zwierzęta przybrały kształt antropomorficzny i zniszczyły ludzką cywilizację, a także by stać się swoją biomechaniczną fursoną dzięki [[masoneria|masońskiej]] [[internet|sieci 5G]] i przeniesieniu mózgu do szafy [[serwerownia|serwerowej]].
* '''Antropomorficzne''' (Antro) – wersja futrzaka, która właściwie jest włochatym, [[ogon]]iastym człowiekiem. Marzeniem każdego furry jest aby w toku ewolucji zwierzęta przybrały kształt antropomorficzny i zniszczyły ludzką cywilizację, ewentualnie stać się swoją biomechaniczną fursoną dzięki [[masoneria|masońskiej]] [[internet|sieci 5G]] i przeniesieniu mózgu do szafy [[serwerownia|serwerowej]].
* '''Nieantropomorficzne''' (Non-antro) – podobno ludzie nieinteresujący się furry często mylą ten rodzaj z niemorficznym ale nikt oprócz osób zainteresowanych nie wie czym jest ta cała morficzność.
* '''Nieantropomorficzne''' (Non-antro) – podobno ludzie nieinteresujący się furry często mylą ten rodzaj z niemorficznym ale nikt oprócz osób zainteresowanych nie wie czym jest ta cała morficzność.
* '''Niemorficzne''' (Nonmorphic) – to coś jak z [[Król Lew|Króla Lwa]], że zwykłe zwierzaki gadają i mają własną [[osobowość]]. Oprócz tego, że upodobali sobie tę formę twórcy [[Kreskówka|kreskówek]] niemorficzne futrzaki nie cieszą się w fandomie zbytnią popularnością bo wszyscy chcą mieć przeciwstawny kciuk do samowystarczalnego [[Masturbacja|yiffania się]].
* '''Niemorficzne''' (Nonmorphic) – to coś jak z [[Król Lew|Króla Lwa]], że zwykłe zwierzaki gadają i mają własną [[osobowość]]. Oprócz tego, że upodobali sobie tę formę twórcy [[Kreskówka|kreskówek]] niemorficzne futrzaki nie cieszą się w fandomie zbytnią popularnością bo wszyscy chcą mieć przeciwstawny kciuk do samowystarczalnego [[Masturbacja|yiffania się]].


== Symptomy ==
== Fursona ==
[[Plik:Furries3.jpg|thumb|250px|Furry nie są normalni]]
[[Plik:Furries3.jpg|thumb|250px|Furry nie są normalni]]
Te objawy mogą wskazywać na niedobór witamin, bycie furry lub zatrucie alkoholowe:
* rozdwojenie jaźni,
* rysowanie zwierzątek,
* moczenie się z nogą w górze,
* jedzenie rękami/bez sztućców,
* jedzenie z ziemi/miski,
* znaczenie terytorium,
* wydawanie zwierzęcych odgłosów,
* używanie zwierzęcych emotikonów.

== Fursona ==
Próba upodobnienia się (ba!), nawet poruszania się w futrzastej <del>agro</del>kulturze owocuje powstaniem '''fursony''', to jest futrzastego alter ego, czyli zwierzęcej postaci z którą można się utożsamiać. Można ją potem rysować i ogólnie ma zastosowanie. Można ją na przykaład zarejestrować w [[urząd patentowy|urzędzie patentowym]], aby potem móc pozywać o pieniądze innych futrzaków, które wymyślą podobnego niedźwiedzio-kota.
Próba upodobnienia się (ba!), nawet poruszania się w futrzastej <del>agro</del>kulturze owocuje powstaniem '''fursony''', to jest futrzastego alter ego, czyli zwierzęcej postaci z którą można się utożsamiać. Można ją potem rysować i ogólnie ma zastosowanie. Można ją na przykaład zarejestrować w [[urząd patentowy|urzędzie patentowym]], aby potem móc pozywać o pieniądze innych futrzaków, które wymyślą podobnego niedźwiedzio-kota.


Linia 35: Linia 24:


== Artyzm i artyści ==
== Artyzm i artyści ==
Częstym symptomem bycia futrzakiem jest tworzenie wątpliwej jakości dzieł sztuki, które często przedstawiają fursonę lub inne zwierzęce postaci. Najczęściej objawia się to pod postacią grafik, które często i gęsto mają wiele cech zarówno jeśli chodzi o poruszaną tematykę jak i ogólne tendencje w sposobie rysowania. Szczególnie rzuca się w oczy stosowanie stosowanie wszelakich inskrypcji mających na celu naprowadzenie widza na autora grafiki bądź pomysłodawcę postaci pod postacią znaków wodnych i parafek, czasami wielokrotnie w obrębie tej samej grafiki. Do tego powtarzają się bez żadnego kontekstu frazy takie jak: ych, reminder, adopt, commision, raffle, ref, open, tf, czy sb. Często zupełnie bez kontekstu. To, co jest rysowane zapewne nie będzie dla nikogo zaskoczeniem. Co jest natomiast warte wspomnienia – dla wielu rysowników ideałem piękna jest [[Wenus z Willendorf]]. Rysowane postaci są z jakiegoś niezwykle rozciągliwego materiału, na wypadek gdyby trzeba było w nie w tłoczyć gaz, ciecz lub inną postać, co może sugerować, że nie wszyscy dojadają. Inni rysują ogromne minotaury i mechagodzille niszczące miasta i wioski gdy ktoś ma małego i chce się dowartościować, a ci, którym grozi bezpotomna śmierć, rysują <del>dzieciaczki</del>, szczeniaczki, kociaczki w pieluszkach bez względu na to, że nieuzasadnione ekonomicznie jest samo przewijanie czegoś, co ma ogon<ref>Tak, cosplay też był</ref> nie mówiąc już o czyszczeniu futra z potencjalnych ekskrementów.
Częstym symptomem bycia futrzakiem jest tworzenie wątpliwej jakości dzieł sztuki, które często przedstawiają fursonę lub inne zwierzęce postaci. Najczęściej objawia się to pod postacią grafik, które często i gęsto mają wiele cech takich jak:
* biust i tyłek zawsze w modzie;
* notatka o prawach autorskich;
* parafka;
* znak wodny;
* występujące frazy: ych, reminder, adopt, open commision;
* rysowane postacie są z jakiegoś niezwykle rozciągliwego materiału, na wypadek gdyby trzeba było w nie w tłoczyć gaz, ciecz lub inną postać;
* ogromne minotaury i mechagodzille niszczące miasta i wioski (gdy ktoś ma małego i chce się dowartościować),
* <del>dzieciaczki</del>, szczeniaczki, kociaczki w pieluszkach bez względu na to, że nieuzasadnione ekonomicznie jest samo przewijanie czegoś, co ma ogon<ref>Tak, cosplay też był</ref> nie mówiąc już o czyszczeniu futra z potencjalnych ekskrementów.


== Fursuit ==
== Fursuit ==
[[Plik:Who is the Cutest?.jpg|thumb|250px|Mniej-więcej tak]]
[[Plik:Who is the Cutest?.jpg|thumb|250px|Mniej-więcej tak]]
Fursuit to to coś co musisz koniecznie mieć podobnie jak 32%<ref>Czyli statystyczna większość</ref> futrzaków. W zależności od nakładu finansowego<ref>Dotychczasowy rekord to 17 500 dolarów</ref> lub pracy powstanie strój przypominający twoją fursonę lub przynajmniej sporego pluszaka<ref>Jeżeli, rzecz jasna, cokolwiek przypomina</ref>. Zawsze wszelkie niedoróbki możesz maskować stwierdzeniem, że to zupełnie celowo, a nawet posunąć się do przyszycia metki w okolicach biodra. Jak robisz w skali to będzie formatka A4. Kostium najprawdopodobniej będzie noszony kilka razy w roku. W porywie szaleństwa można się tak ochędożonym pójść na imprezę tylko po to by się przekonać, że wymiotowanie w nim przynosi raczej ciekawe efekty. Składa się on zazwyczaj z takich materiałów jak pianka tapicerska, plusz i futro (ale nie z prawdziwego futra, nie wolno krzywdzić zwierząt!). Taka unikalna konstrukcja sprawia, że fursuit jest odzieżą wierzchnią na każdą porę roku, gdyż niezależnie od pogody w środku panuje stabilna temperatura 38°C. Ciekawostką jest natomiast, że w czasach kryzysu pojawiają się też stroje z kartonu. Jest to również dziedzina, której nie ominęła powszechna elektryfikacja, mimo że prądem stałym<ref>Tak dla hecy</ref>. Najczęściej montowanym odbiornikiem energii elektrycznej jest wentylator, bo co to za piekarnik bez termoobiegu?
Fursuit to to coś co musisz koniecznie mieć podobnie jak 32%<ref>Czyli statystyczna większość</ref> futrzaków. W zależności od nakładu finansowego<ref>Dotychczasowy rekord to 17 500 dolarów</ref> lub pracy powstanie strój przypominający twoją fursonę lub przynajmniej sporego pluszaka<ref>Jeżeli, rzecz jasna, cokolwiek przypomina</ref>. Zawsze wszelkie niedoróbki możesz maskować stwierdzeniem, że to zupełnie celowo, a nawet posunąć się do przyszycia metki w okolicach biodra. Jak robisz w skali to będzie formatka A4. Kostium najprawdopodobniej będzie noszony kilka razy w roku. Pokazanie go znajomym zapewne skończy się powtarzaną frazą: „Daj przymierzyć głowę”. W porywie szaleństwa można się tak ochędożonym pójść na imprezę tylko po to by się przekonać, że wymiotowanie w nim przynosi raczej ciekawe efekty. Składa się on zazwyczaj z takich materiałów jak pianka tapicerska, plusz i futro (ale nie z prawdziwego futra, nie wolno krzywdzić zwierząt!). Taka unikalna konstrukcja sprawia, że fursuit jest odzieżą wierzchnią na każdą porę roku, gdyż niezależnie od pogody w środku panuje stabilna temperatura 38°C. Ciekawostką jest natomiast, że w czasach kryzysu pojawiają się też stroje z kartonu. Jest to również dziedzina, której nie ominęła powszechna elektryfikacja, mimo że prądem stałym<ref>Tak dla hecy</ref>. Najczęściej montowanym odbiornikiem energii elektrycznej jest wentylator, bo co to za piekarnik bez termoobiegu?


== Fursuiter ==
== Fursuiter ==
Linia 56: Linia 37:
* nurkowaniu w Bałtyku,
* nurkowaniu w Bałtyku,
* skakaniu ze spadochronu,
* skakaniu ze spadochronu,
* gry w paintball
a ponadto normy nijak nie ograniczają go czasowo. Zaraz po konwencie na 90°C z odwirowaniem!
a ponadto normy nijak nie ograniczają go czasowo. Zaraz po konwencie na 90°C z odwirowaniem!


Linia 73: Linia 55:
*gimnazjaliści grający w Minecrafta.
*gimnazjaliści grający w Minecrafta.


== Zboczenia ==
== Yiff ==
[[Plik:Cowlesbians.jpg|Pałka – zapałka, dwa kije. Kto się nie schowa ten kryje!|thumb|250px]]
[[Plik:Cowlesbians.jpg|Pałka – zapałka, dwa kije. Kto się nie schowa ten kryje!|thumb|250px]]
Jest to słowo prawdziwie wieloznaczne i jednocześnie najbardziej kojarzone z futrzakami. Oznacza ogół rzeczy, których czytelnik raczej zobaczyć nie chce. Termin ten realizuje takie postulaty jak przedłużenie gatunku, reprodukcja, czy pociąg. Czyli ogólnie od ponętnej samiczki po współżycie płciowe i do tego można zaliczyć też „dzieła” o powyższej tematyce. Jak szeroki to zakres może uświadomić zdanie: „In a yiffy (ang. szybko) rysuje yiffne arty (obrazki nie dla dzieci), na których się yiffają (ten teges)”. Nie zawsze tak jednak było. Podobno pierwotnie w tym kontekście używano słowa<ref>czy tam wyrazu dźwiękonaśladowczego</ref> „yiip”. Zamiana znaczeń dokonała się w latach dziewięćdziesiątych przez pewnego futrzaka, który spamował tym na czacie. Jest nawet źródło w literaturze.
Zboczenia, czyli o yiffie czas zacząć. Yiff jest ciemną stroną furry, którą futrzaki starają się ukryć przed światem. Większość z nich bowiem, jeżeli nie wszyscy, lubuje się w oglądaniu oraz praktykowaniu przede wszystkim zoofilii. Poza tym jak ktoś ma talent to rysuje futrzaki geje, lesbijki i masochistów w różnych nieprzyzwoitych aktach, pokazując tym samym swoje chore wyobrażenia na temat [[seks|ten tego]] nazywając je [[Hentai|yiffnymi artami]]. Jeżeli dobrze się wsłuchać, z wypowiedzi furry wręcz emanuje chore zafascynowanie nieprzyzwoitością. Mówi się, że kto raz się do nich przyłączy zostaje spaczony do końca życia. Nie dziwi, że według jakiejś ankiety z 2017 wynika, że 72% furry jest innej orientacji seksualnej niż hetero.
<!--Mówi się, że kto raz się do nich przyłączy zostaje spaczony do końca życia. Nie dziwi, że według jakiejś ankiety z 2017 wynika, że 72% furry jest innej orientacji seksualnej niż hetero.-->





{{Przypisy}}
{{Przypisy}}


[[Kategoria:Subkultury]]


[[en:Furry]]
[[en:Furry]]
Linia 92: Linia 75:
[[pt:Furry]]
[[pt:Furry]]
[[ru:Фурри]]
[[ru:Фурри]]
[[Kategoria:Subkultury]]

Wersja z 21:21, 27 maj 2019

Szablon:Paszkwil

XYZ.jpg Ów artykuł jest tak beznadziejny, iż otrzymuje Znak AntyJakości XYZ!
Praojciec Furry

Ten cały artykuł to jakiś absurd! Zwyczajne stereotypy! Nie słuchajcie ich!

Przeciętny Furry o tym artykule

I purr, therefore I am.

Furry o sobie

Furry (ang. Mężczyzna Futrzasty) – nazwa sekty skupiającej dziwaków i psychicznie chorych wszelkiej maści (dosłownie, oni myślą, że mają futro[1]), którzy spotykają się, liżą po twarzy i polują na ludzi. Uważają się za fandom, ale w przeciwieństwie do fanów i hobbystów im po prostu zdaje się, że są zwierzętami i próbują się do nich upodobnić. Furry często bywają nadaktywni, kreatywni, zboczeni oraz miewają choroby psychiczne. Założycielem Furry był Karol Darwin, który jako pierwszy powiedział, że pochodzi od małpy i jest jej wersją antro.

Rodzaje Furry

A teraz dzieciaczki pędzić do szkoły jak was pan Bóg stworzył!
  • Antropomorficzne (Antro) – wersja futrzaka, która właściwie jest włochatym, ogoniastym człowiekiem. Marzeniem każdego furry jest aby w toku ewolucji zwierzęta przybrały kształt antropomorficzny i zniszczyły ludzką cywilizację, ewentualnie stać się swoją biomechaniczną fursoną dzięki masońskiej sieci 5G i przeniesieniu mózgu do szafy serwerowej.
  • Nieantropomorficzne (Non-antro) – podobno ludzie nieinteresujący się furry często mylą ten rodzaj z niemorficznym ale nikt oprócz osób zainteresowanych nie wie czym jest ta cała morficzność.
  • Niemorficzne (Nonmorphic) – to coś jak z Króla Lwa, że zwykłe zwierzaki gadają i mają własną osobowość. Oprócz tego, że upodobali sobie tę formę twórcy kreskówek niemorficzne futrzaki nie cieszą się w fandomie zbytnią popularnością bo wszyscy chcą mieć przeciwstawny kciuk do samowystarczalnego yiffania się.

Fursona

Furry nie są normalni

Próba upodobnienia się (ba!), nawet poruszania się w futrzastej agrokulturze owocuje powstaniem fursony, to jest futrzastego alter ego, czyli zwierzęcej postaci z którą można się utożsamiać. Można ją potem rysować i ogólnie ma zastosowanie. Można ją na przykaład zarejestrować w urzędzie patentowym, aby potem móc pozywać o pieniądze innych futrzaków, które wymyślą podobnego niedźwiedzio-kota.

Jak przystało na prawdziwie kreatywną społeczność, gdzie każdy jest indywidualny:

  • 20% furson to hardkorowe wilki,
  • 14% to cool-buntowniczo-cfaniakowate liski,
  • 10% psy,
  • 8% złowieszcze smoki.

Jak widać w powyższym zestawieniu 6000 gatunków to zdecydowanie za mało, więc nic nie stoi na przeszkodzie by wymyślać nowe gatunki i umaszczenia. Na koniec i tak powstanie sparkledog, czyli Mary Sue wzornictwa. Jeżeli nawet to Ci nie wychodzi to wiedz, że właśnie dla Ciebie stworzone są poradniki i generatory. Ewentualnie zawsze możesz komuś zapłacić.

Artyzm i artyści

Częstym symptomem bycia futrzakiem jest tworzenie wątpliwej jakości dzieł sztuki, które często przedstawiają fursonę lub inne zwierzęce postaci. Najczęściej objawia się to pod postacią grafik, które często i gęsto mają wiele cech zarówno jeśli chodzi o poruszaną tematykę jak i ogólne tendencje w sposobie rysowania. Szczególnie rzuca się w oczy stosowanie stosowanie wszelakich inskrypcji mających na celu naprowadzenie widza na autora grafiki bądź pomysłodawcę postaci pod postacią znaków wodnych i parafek, czasami wielokrotnie w obrębie tej samej grafiki. Do tego powtarzają się bez żadnego kontekstu frazy takie jak: ych, reminder, adopt, commision, raffle, ref, open, tf, czy sb. Często zupełnie bez kontekstu. To, co jest rysowane zapewne nie będzie dla nikogo zaskoczeniem. Co jest natomiast warte wspomnienia – dla wielu rysowników ideałem piękna jest Wenus z Willendorf. Rysowane postaci są z jakiegoś niezwykle rozciągliwego materiału, na wypadek gdyby trzeba było w nie w tłoczyć gaz, ciecz lub inną postać, co może sugerować, że nie wszyscy dojadają. Inni rysują ogromne minotaury i mechagodzille niszczące miasta i wioski gdy ktoś ma małego i chce się dowartościować, a ci, którym grozi bezpotomna śmierć, rysują dzieciaczki, szczeniaczki, kociaczki w pieluszkach bez względu na to, że nieuzasadnione ekonomicznie jest samo przewijanie czegoś, co ma ogon[2] nie mówiąc już o czyszczeniu futra z potencjalnych ekskrementów.

Fursuit

Mniej-więcej tak

Fursuit to to coś co musisz koniecznie mieć podobnie jak 32%[3] futrzaków. W zależności od nakładu finansowego[4] lub pracy powstanie strój przypominający twoją fursonę lub przynajmniej sporego pluszaka[5]. Zawsze wszelkie niedoróbki możesz maskować stwierdzeniem, że to zupełnie celowo, a nawet posunąć się do przyszycia metki w okolicach biodra. Jak robisz w skali to będzie formatka A4. Kostium najprawdopodobniej będzie noszony kilka razy w roku. Pokazanie go znajomym zapewne skończy się powtarzaną frazą: „Daj przymierzyć głowę”. W porywie szaleństwa można się tak ochędożonym pójść na imprezę tylko po to by się przekonać, że wymiotowanie w nim przynosi raczej ciekawe efekty. Składa się on zazwyczaj z takich materiałów jak pianka tapicerska, plusz i futro (ale nie z prawdziwego futra, nie wolno krzywdzić zwierząt!). Taka unikalna konstrukcja sprawia, że fursuit jest odzieżą wierzchnią na każdą porę roku, gdyż niezależnie od pogody w środku panuje stabilna temperatura 38°C. Ciekawostką jest natomiast, że w czasach kryzysu pojawiają się też stroje z kartonu. Jest to również dziedzina, której nie ominęła powszechna elektryfikacja, mimo że prądem stałym[6]. Najczęściej montowanym odbiornikiem energii elektrycznej jest wentylator, bo co to za piekarnik bez termoobiegu?

Fursuiter

Jest to osoba nosząca fursuit. Posiada stosunkowo słabą widoczność, przez co jej zachowania mogą być poniekąd dziwaczne. Wpada na różne przedmioty, macha do swojego odbicia w lustrze[7], przeprasza słupy i filary, potyka się o krzesła i taki tam lokalny folklor. Właściwie fursuiter winien znajdować się pod opieką lotnego inspektora BHP, lecz i tak nie wpływa to znacząco na zdolność do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ze względu na to że, jak można się dowiedzieć „fursuit to cenne dzieło sztuki”, obowiązuje pewien wzorzec zachowań względem fursuitera, na przykład nie wypada ciągnąć za wystające elementy stroju, czy nawet zbliżać się gdy masz mordę uwaloną czekoladą lub jesteś mechanikiem i właśnie jesz kanapkę. Nie wpływa to jednak w żaden sposób na fursuitera, który ma całkowitą dowolność w:

  • tarzaniu się w trawie,
  • liściach,
  • śniegu[8],
  • nurkowaniu w Bałtyku,
  • skakaniu ze spadochronu,
  • gry w paintball

a ponadto normy nijak nie ograniczają go czasowo. Zaraz po konwencie na 90°C z odwirowaniem!

Badania

Badaniem tego niezwykłego fenomenu zajęły się dwie instytucje:

  • dr Marvin Fuchss z Instytutu Badań nad Burakami i Kalarepą dowiódł, że wybór fursony jest częściowo warunkowany warunkowymi uwarunkowaniami danego futrzaka.
  • IARP zebrał użyte tu dane statystyczne, co ciekawe za pieniądze z Kanady[9], oraz przyjął definicję futrzaka jako osoby, która mieni się futrzakiem. Co z tego, że ktoś codziennie nosi fursuit i jeździ po konwentach? Rysuje zwierzątka i używa futrzastych emotikonek? Jak nie uważa się za futrzaka to nim nie jest[10].

Czy to ptak? Czy to samolot?

Mózg ludzki dla uproszczenia kategoryzuje sobie wszystko, co widzi i jak widzi pierwszy raz to raczej stara sobie przyporządkować do istniejącej kategorii. Akurat pech chciał, że stosunkowo dużo osób pierwszy raz słysząc o furry znało już doskonale takie grupy jak:

  • Amerykanie,
  • artyści,
  • brony,
  • geje,
  • pluszofile,
  • zoofile,
  • gimnazjaliści grający w Minecrafta.

Yiff

Pałka – zapałka, dwa kije. Kto się nie schowa ten kryje!

Jest to słowo prawdziwie wieloznaczne i jednocześnie najbardziej kojarzone z futrzakami. Oznacza ogół rzeczy, których czytelnik raczej zobaczyć nie chce. Termin ten realizuje takie postulaty jak przedłużenie gatunku, reprodukcja, czy pociąg. Czyli ogólnie od ponętnej samiczki po współżycie płciowe i do tego można zaliczyć też „dzieła” o powyższej tematyce. Jak szeroki to zakres może uświadomić zdanie: „In a yiffy (ang. szybko) rysuje yiffne arty (obrazki nie dla dzieci), na których się yiffają (ten teges)”. Nie zawsze tak jednak było. Podobno pierwotnie w tym kontekście używano słowa[11] „yiip”. Zamiana znaczeń dokonała się w latach dziewięćdziesiątych przez pewnego futrzaka, który spamował tym na czacie. Jest nawet źródło w literaturze.


Przypisy

  1. Niektórzy słusznie
  2. Tak, cosplay też był
  3. Czyli statystyczna większość
  4. Dotychczasowy rekord to 17 500 dolarów
  5. Jeżeli, rzecz jasna, cokolwiek przypomina
  6. Tak dla hecy
  7. w skrajniejszych przypadkach mówi „dzień dobry”
  8. Jeżeli nie jest żółty
  9. Serio!
  10. i jak to mówią zachodni kapitaliści: „Handluj z tym”
  11. czy tam wyrazu dźwiękonaśladowczego