Malodorous: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (bot wprowadza drobne poprawki)
Znacznik: przez API
 
(Nie pokazano 1 wersji utworzonej przez jednego użytkownika)
Linia 39: Linia 39:
# ''Embolus'' – czyli epidemia kataru w studiu.
# ''Embolus'' – czyli epidemia kataru w studiu.
# ''Collector of Flies'' – Mike'owi zachciało się bawić w entomologa.
# ''Collector of Flies'' – Mike'owi zachciało się bawić w entomologa.

== Zobacz też ==
* [[Les Legions Noires]]


{{Przypisy}}
{{Przypisy}}

Aktualna wersja na dzień 15:04, 13 kwi 2020

Logo zespołu. Prawda, że czytelne?

Malodorous – grupa ól7r@ bRo07@l d3ff m37@l0ff@, powstała w 2007 roku w Nowym Jorku Internecie. Teksty zespołu traktują o kwiatkach, motylkach, różu i szczeniaczkach, czy tam o okrucieństwie, śmierci, przemocy i zniszczeniu. I tak nie ogarniesz wokalu.

Zespół brzmi jak zepsuta pralka[1], w której ktoś próbował odwirowywać cegły, ale co poradzić, skoro członkiem zespołu był koleś tworzący dubstep.

Skład zespołu[edytuj • edytuj kod]

  • Chase Martinuuuuuu, ouuuuu, czasami oeouuu, także kawałeczki partii perkusyjnych.
  • Mike O'Harauuo-uuo, tylko, że na gitarze, programowanie perkusji.
  • Joe Carrere – jak wyżej, bez ruszania garnków.
  • Tanner Soetaertbas, nazwisko nie do zapamiętania.
  • Alexader Eastmankybord, wklejanie partyjek orkiestrowych.[2]
  • Program perkusyjnygarnki, tylko on przykłada się do roboty.

Byli członkowie[edytuj • edytuj kod]

  • Cameron „Big Chocolate” Argon – wokal. Wbrew pseudonimowi jest biały i chudy. Lepiej wychodzi mu muzyka elektroniczna.
  • Ryne Hiler[3]wokal, bas.
  • Bob Budowniczypo prostu Bob – szarpidrucenie, poprzednik Mike'a.
  • Joseph Broad – to samo, co Bob, poprzednik Joe.
  • Will Turner – bas.

Dyskografia[edytuj • edytuj kod]

Amaranthine Redolence – ot, EPa wydana w 2007. Okładka przedstawia... właściwie to sam zespół nie wie, co ona przedstawia.

Amaranthine Redolence – LPa ochrzczona jakże oryginalnym tytułem. Tym razem da się mniej więcej zidentyfikować zawartość okładki – jakieś dwa ufo-zombie-coś, jedno dzierży w łapie jakiś urwany łeb, drugie nogę. Płytę tworzyli tylko Chase i Mike, więc wyszła, jak wyszła. W albumie znalazły się utwory:

  1. Impregnation (Intro) – drewniany płot przed studiem zaczął gnić, więc chłopcy się ofiarowali i postanowili machnąć go impregnatem, najpierw jednak zrobili o tym instrumentala.
  2. Eyes of Abomination – pierwszy kawałek, w którym słychać uuuuu. Chłopcy żalą się, jak patrzył na nich szef, gdy omyłkowo zamiast płota pomalowali stodołę sąsiada.
  3. Adept Genocide – tym, jak kot Chase'a rozwalił fermę mrówek Mike'a.
  4. Debauched Putrefaction – kot Chase'a ma zwyczaj znosić do domu gnijące gryzonie. Tym razem przyniósł dwa naraz...
  5. Profligate Fortitude – chłopacy ostro zabalowali przed panienkami, potem nie mogli nawet odważyć się przepchać kibel.
  6. Bete Noir – Mikey'iemu nie szło na lekcjach francuskiego.
  7. Digestion of Assiduous Oviparous Embodiment – o tym, jak chłopcy przytruli się kurczakiem z McDonald's.
  8. Conception (Instrumental) – Koncepcja incepcji, czyli pomysł na utwór Pomysł.
  9. Execrable Nascency – wyżalenia Chase'a, bo nie chciało mu się wstawać w poniedziałek.
  10. Amaranthine Redolence – Kot Chase'a znów w akcji – tym razem nasrał na tapicerkę jego auta. To raczej nie zejdzie.
  11. Termination (Outro) – Mike musiał pożegnać się ze swoim golfem. Przynajmniej kasa za złom starczyła na odszkodowanie. Ze smutku chłopakom zabrakło słów, więc zrobili instrumentala ku czci golfika.

Augury of the Aborted Promodemo wydane 12 marca 2012. Mogło zostać przeoczone, gdyż Cannibal Corpse wydał nazajutrz nową LP Torture. Okładka znów w stylu Malo – znajduje się na niej coś, czego nie da się zidentyfikować, tym razem para bliźniaczych ni to talerzy satelitarnych, ni latających spodków wkopanych w ziemię. Na demie znalazły się utwory:

  1. Augury of the Aborted – chłopacy nie mieli fusów do wróżenia, próbowali z jajkami.
  2. Embolus – czyli epidemia kataru w studiu.
  3. Collector of Flies – Mike'owi zachciało się bawić w entomologa.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

Przypisy

  1. Na oko i ucho 40-letnia Frania.
  2. Jak te maniakalne śmiechy w sitcomach. A ty myślałeś, że biorą się z twojej głowy?
  3. Czemu mam dziwne uczucie, że gdzieś tutaj brakuje jakiegoś t?