Kazik Staszewski: Różnice pomiędzy wersjami
(Anulowano wersję użytkownika Było, minęło) Znacznik: anulowanie |
|||
(Nie pokazano 164 wersji utworzonych przez 97 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{sur|polskiego muzyka|imię|Kazimierz}} |
|||
Muzyk. Utalentowany tekściarz. Ale ostatnio sobie nie radzi. Podobno sie skończył[http://www.kaziksieskonczyl.blox.pl], ale My i tak go bardzo lubimy, głównie za Kult, jego dziecko pierwsze (nieślubne), chociaż bardzo kiepskawa ostatnia płyta jest. Kazimierz ma na głowie tzw. farfocle. Bardzo je lubi, bo dawno juz nie zmieniał fryzury, a może po prostu noi się, że wosy mu totalnie wypadną jak cośtam podziubdzia. |
|||
[[Plik:Kazik Staszewski (2006).jpg|250px|thumb|Kazelot Staszewski]] |
|||
{{cytat|Wszyscy artyści to prostytutki!|'''Kazik''' o sobie i [[Kult|kolegach]]}} |
|||
{{cytat|Jak powstają twoje teksty? Gdy mnie ktoś tak spyta, zakurwię z laczka i poprawię z kopyta.|'''Kazik Staszewski''' do dziennikarzy ciekawych jak powstają jego teksty}} |
|||
{{cytat|Idę tam gdzie idę, nie idę gdzie nie idę.|'''Kazik''' błyszczy mądrością}} |
|||
'''Kazik Staszewski''' (ur. [[12 marca]] [[1963]] w [[Warszawa|Warszawie]]) – znany wokalista [[Gotyk (muzyka)|gotyckiej]] odmiany [[disco polo]] (z silnymi wpływami awangardy spod znaku [[Sisters of Mercy]] czy [[Duran Duran]]). Niewolnik doskonały. Znany z ciętego języka, olewania [[Fryderyki|''Fryderyków'']] i [[Kult|okultyzmu]]. |
|||
Znany z piosenek o miłości do nauczycielek (piosenka „Spalam się”) i do napojów wyskokowych („Chcem [[Piwo|piwa]]”). Wsławił się również tym, że na taśmach z nagraniami swojego ojca Stanisława nagrał jakieś bzdety i pierdoły. Jego muzą jest Anka – dziewczyna bez zęba na przedzie. Lubi sobie zażartować – jedna z jego pierwszych piosenek dotyczyła [[Albania|Radia Tirana]]. Zna się na prawach autorskich jak [[Zbigniew Hołdys]]. Świetnie mówi po [[Język angielski|angielsku]]. |
|||
Śpiewał w tak wielu zespołach, że niewielu potrafi do tylu zliczyć. Kazik na żywo, Kazik na żywo ale w studio, Kazik bez studia, El Dupa, El Dupa gra, Buldog, Pitbul, Ratlerek, Tata 2, Tata Kazika, niedługo przyjdzie pora… Tata Kazika kontra Hedora… to tylko niektóre z nich. Kontestuje polską rzeczywistość, zwalcza narodowe przywary i walczy z systemem poprzez działalność artystyczną oraz wytaczane przez siebie procesy sądowe. |
|||
== Fani == |
|||
Ulubiony wokalista [[Józef Oleksy|Józefa Oleksego]], [[Aleksander Kwaśniewski|Aleksandra Kwaśniewskiego]], [[Jarosław Kaczyński|Jarka Kaczyńskiego]] i [[Andrzej Lepper|Pera]]. Kochany jest również przez kler, drobnych przedsiębiorców z pierwszych lat III Rzeczpospolitej i radnych (zwłaszcza warszawskich). Kazika miłuje naród polski, Ruscy, Amerykanie i Nigeryjczycy. Uwielbiał go również pan [[Lech Wałęsa|Wałęsa]], ale Kazik nie chciał dla niego śpiewać. |
|||
== Ciekawostki == |
|||
* [[Lech Wałęsa|Wałęsa]], dawaj jego sto milionów! |
|||
* Wstał dziś tak, jak zwykle, o 5:30. |
|||
* Zjadł to, co zwykle. |
|||
* Jak zwykle się nie umył. |
|||
* Tak jak Aleksander Kwaśniewski ma wyższe wykształcenie, chociaż studiów nie ukończył. |
|||
* Zabłądził po północy na South’cie w [[Chicago]], miał serce w przełyku, lecz nic mu się nie stało. |
|||
* Pije [[rosół]] przed wszystkimi. |
|||
* Wycina [[Pornografia|gołe baby]] z gazet. |
|||
* [[Dziennikarz]]om za{{Cenzura3}}a z laczka i poprawia z kopyta. |
|||
* Nie odbiera nagród, oprócz jednej, którą przynieśli z [[Pizza|pizzą]]. |
|||
* Wstrzyknął [[Ksiądz|księdzu]] w nogę [[Lignokaina|lidokainę]], gdy ten usiadł obok niego na wersalce. |
|||
* Gdy nie ma w domu dzieci, to jest niegrzeczny. |
|||
* Jest grzesznikiem i o tym wie. |
|||
* Twierdzi, że on i jego koledzy-artyści to prostytutki. |
|||
* Jego dom jest murem podzielony. |
|||
* Po lewej stronie ma [[Łazienka|łazienkę]]. |
|||
* Po prawej stronie ma [[Kuchenka|kuchenkę]]. |
|||
* Ma podzielone murem [[schody]]. |
|||
* Jego ulica jest murem podzielona. |
|||
* Prawa strona świeci neonami. |
|||
* Lewa strona jest cała wygaszona. |
|||
* Zza zasłony obserwuje obie strony. |
|||
* Przybył z dalekiego kraju, więc nie rozumie panujących tu zasad. |
|||
* Słyszał, że przez [[Jan Paweł II|Jana Pawła II]] nie może w żadnym mieście kupić butelki wina. |
|||
* Nie chce żadnej prohibicji w [[Warszawa|Warszawie]]. |
|||
* Nie chce żadnej prohibicji w [[Kraków|Krakowie]]. |
|||
* Nie chce żadnej prohibicji nawet w Walii. |
|||
* Nie chce żadnej prohibicji w tym stylu. |
|||
* I w żadnym innym. |
|||
* Przybył z [[Nigeria|Lagos]]. |
|||
* Kocha dziewczyny z nogami Betty Ford. |
|||
* Gdy spojrzał się na warszawskich radnych, to widział w nich cynicznych, złośliwych, głupich pasożytów, insektów, nowotworów na organizmie żywym. |
|||
* [[Jarosław Kaczyński|Twój ból jest lepszy niż jego...]] |
|||
* Nie lubi już Polski. |
|||
* Nie ma na nic czasu, bo ogląda seriale. |
|||
* [[Maciej Maleńczuk|Maciek]], on tylko żartował! Nigdy ciebie nie kochał. |
|||
* Gdy był małym chłopcem to chciał być żołnierzem. |
|||
* Trzydzieści lat minęło, a on dalej w to wierzy. |
|||
* Dla ciebie spala się. |
|||
* Raduje jego serce się i dusza! |
|||
* Od dzisiaj na drogę nową wyrusza. |
|||
* Bourbon go wypełnia. |
|||
* Gdyby miał kogoś, potęgą by stężał. |
|||
* Nie wie za co, nie wie skąd mu legną się dziwolągi. |
|||
* To dobry chłopak był i mało pił. |
|||
* Tyra dwadzieścia siedem lat pod tym zegarem. |
|||
* He is on the top, sitting with a Jah. |
|||
* On ciągle widzi krew Boga. |
|||
* Pyta was, po co wam wolność? |
|||
* A gdy będzie umierał, umierał, umierał, to nie przyjdzie generał, generał, generał. |
|||
* A w tym całym burdelu jedno wie na pewno, jesteś jego królewną zwiewną. |
|||
* To nie jego są słowa. |
|||
* A to legenda ludowa. |
|||
* Nic go nie zmusi dzisiaj do biegania. |
|||
* Mimo wszystko znów zasiada zaraz do pisania. |
|||
* Wczoraj umarł jego wróg. |
|||
* Idzie tam, gdzie idzie. |
|||
* Nie idzie, gdzie nie idzie. |
|||
* On tańczy, tańczy na słońcu. |
|||
* Wylewa swój gniew na wasze porachunki. |
|||
* Nienawidzi was z obu stron, psie syny, za wsze występki, za wasze winy. |
|||
* On jest Kazik, co po ulicach łazi. |
|||
* Idzie prosto, nie bierze jeńców żadnych! |
|||
* Idzie prosto, dopóki nie padnie! |
|||
* Tyle lat cię nie widział. |
|||
* Wszystko mu się miesza. |
|||
* Na jego ulicy mieszkają niewolnicy. |
|||
* Witaj, żołnierzu, on jest twoim karabinem. |
|||
* Jesteście tutaj, by działać obaj, razem. |
|||
* Jest aktorem wielkiego spektaklu. |
|||
* Hej ty, żołnierzu, nie zapomnij o nim! |
|||
* On wie, że czasem są upadki i wzloty. |
|||
* Myśli sobie czerwcowego poranka, gdyby tu było przedszkole w przyszłości. |
|||
* Nie może istnieć bez narzekania. |
|||
* Widział, jak wyrywali sobie ścierwo zębami. |
|||
* Tak bardzo, bardzo kocha cię. |
|||
* Mieszka tu, tu, tu, tu, tu, tu, tu, tu, tu, tu, tu, tu! |
|||
*Jego wydawca jest złodziejem. |
|||
*Budzi się codziennie raczej rano. |
|||
*Biegnie na Plac Getta co koń wyskoczy. |
|||
*Idzie w Sopocie nad morze. |
|||
*Gdy idzie nie rozmawia z nikim. |
|||
*Gdy wchodzi na kamienne schody, zaczepiają go pijani menele. |
|||
*Patrzy co się dzieje pod sklepem. |
|||
*Stoi i patrzy na mundurowe "dziwolągi". |
|||
*Polityk zawsze będzie jego wrogiem. |
|||
{{stub|lista}} |
|||
== Zobacz też == |
|||
{{cytaty}} |
|||
{{NonNews|[[NonNews:Tata Kazika był parszywym komuchem|Tata Kazika był parszywym komuchem]]}} |
|||
* [[Krzysztof Grabowski]] |
|||
* [[Kult]] |
|||
* [[Maciej Maleńczuk]] |
|||
* [[Tymon Tymański]] |
|||
* [[Zbigniew Hołdys]] |
|||
{{DEFAULTSORT:Staszewski, Kazik}} |
|||
[[Kategoria:Polscy wokaliści]] |
|||
[[Kategoria:Polscy tekściarze]] |
|||
[[Kategoria:Urodzeni w Warszawie]] |
|||
[[Kategoria:Wokaliści rockowi]] |
|||
[[Kategoria:Polscy raperzy]] |
Aktualna wersja na dzień 20:23, 25 lip 2024
Ten artykuł dotyczy polskiego muzyka. Zobacz też hasła o innych osobach o tym imieniu. |
Wszyscy artyści to prostytutki!
- Kazik o sobie i kolegach
Jak powstają twoje teksty? Gdy mnie ktoś tak spyta, zakurwię z laczka i poprawię z kopyta.
- Kazik Staszewski do dziennikarzy ciekawych jak powstają jego teksty
Idę tam gdzie idę, nie idę gdzie nie idę.
- Kazik błyszczy mądrością
Kazik Staszewski (ur. 12 marca 1963 w Warszawie) – znany wokalista gotyckiej odmiany disco polo (z silnymi wpływami awangardy spod znaku Sisters of Mercy czy Duran Duran). Niewolnik doskonały. Znany z ciętego języka, olewania Fryderyków i okultyzmu.
Znany z piosenek o miłości do nauczycielek (piosenka „Spalam się”) i do napojów wyskokowych („Chcem piwa”). Wsławił się również tym, że na taśmach z nagraniami swojego ojca Stanisława nagrał jakieś bzdety i pierdoły. Jego muzą jest Anka – dziewczyna bez zęba na przedzie. Lubi sobie zażartować – jedna z jego pierwszych piosenek dotyczyła Radia Tirana. Zna się na prawach autorskich jak Zbigniew Hołdys. Świetnie mówi po angielsku.
Śpiewał w tak wielu zespołach, że niewielu potrafi do tylu zliczyć. Kazik na żywo, Kazik na żywo ale w studio, Kazik bez studia, El Dupa, El Dupa gra, Buldog, Pitbul, Ratlerek, Tata 2, Tata Kazika, niedługo przyjdzie pora… Tata Kazika kontra Hedora… to tylko niektóre z nich. Kontestuje polską rzeczywistość, zwalcza narodowe przywary i walczy z systemem poprzez działalność artystyczną oraz wytaczane przez siebie procesy sądowe.
Fani[edytuj • edytuj kod]
Ulubiony wokalista Józefa Oleksego, Aleksandra Kwaśniewskiego, Jarka Kaczyńskiego i Pera. Kochany jest również przez kler, drobnych przedsiębiorców z pierwszych lat III Rzeczpospolitej i radnych (zwłaszcza warszawskich). Kazika miłuje naród polski, Ruscy, Amerykanie i Nigeryjczycy. Uwielbiał go również pan Wałęsa, ale Kazik nie chciał dla niego śpiewać.
Ciekawostki[edytuj • edytuj kod]
- Wałęsa, dawaj jego sto milionów!
- Wstał dziś tak, jak zwykle, o 5:30.
- Zjadł to, co zwykle.
- Jak zwykle się nie umył.
- Tak jak Aleksander Kwaśniewski ma wyższe wykształcenie, chociaż studiów nie ukończył.
- Zabłądził po północy na South’cie w Chicago, miał serce w przełyku, lecz nic mu się nie stało.
- Pije rosół przed wszystkimi.
- Wycina gołe baby z gazet.
- Dziennikarzom zaa z laczka i poprawia z kopyta.
- Nie odbiera nagród, oprócz jednej, którą przynieśli z pizzą.
- Wstrzyknął księdzu w nogę lidokainę, gdy ten usiadł obok niego na wersalce.
- Gdy nie ma w domu dzieci, to jest niegrzeczny.
- Jest grzesznikiem i o tym wie.
- Twierdzi, że on i jego koledzy-artyści to prostytutki.
- Jego dom jest murem podzielony.
- Po lewej stronie ma łazienkę.
- Po prawej stronie ma kuchenkę.
- Ma podzielone murem schody.
- Jego ulica jest murem podzielona.
- Prawa strona świeci neonami.
- Lewa strona jest cała wygaszona.
- Zza zasłony obserwuje obie strony.
- Przybył z dalekiego kraju, więc nie rozumie panujących tu zasad.
- Słyszał, że przez Jana Pawła II nie może w żadnym mieście kupić butelki wina.
- Nie chce żadnej prohibicji w Warszawie.
- Nie chce żadnej prohibicji w Krakowie.
- Nie chce żadnej prohibicji nawet w Walii.
- Nie chce żadnej prohibicji w tym stylu.
- I w żadnym innym.
- Przybył z Lagos.
- Kocha dziewczyny z nogami Betty Ford.
- Gdy spojrzał się na warszawskich radnych, to widział w nich cynicznych, złośliwych, głupich pasożytów, insektów, nowotworów na organizmie żywym.
- Twój ból jest lepszy niż jego...
- Nie lubi już Polski.
- Nie ma na nic czasu, bo ogląda seriale.
- Maciek, on tylko żartował! Nigdy ciebie nie kochał.
- Gdy był małym chłopcem to chciał być żołnierzem.
- Trzydzieści lat minęło, a on dalej w to wierzy.
- Dla ciebie spala się.
- Raduje jego serce się i dusza!
- Od dzisiaj na drogę nową wyrusza.
- Bourbon go wypełnia.
- Gdyby miał kogoś, potęgą by stężał.
- Nie wie za co, nie wie skąd mu legną się dziwolągi.
- To dobry chłopak był i mało pił.
- Tyra dwadzieścia siedem lat pod tym zegarem.
- He is on the top, sitting with a Jah.
- On ciągle widzi krew Boga.
- Pyta was, po co wam wolność?
- A gdy będzie umierał, umierał, umierał, to nie przyjdzie generał, generał, generał.
- A w tym całym burdelu jedno wie na pewno, jesteś jego królewną zwiewną.
- To nie jego są słowa.
- A to legenda ludowa.
- Nic go nie zmusi dzisiaj do biegania.
- Mimo wszystko znów zasiada zaraz do pisania.
- Wczoraj umarł jego wróg.
- Idzie tam, gdzie idzie.
- Nie idzie, gdzie nie idzie.
- On tańczy, tańczy na słońcu.
- Wylewa swój gniew na wasze porachunki.
- Nienawidzi was z obu stron, psie syny, za wsze występki, za wasze winy.
- On jest Kazik, co po ulicach łazi.
- Idzie prosto, nie bierze jeńców żadnych!
- Idzie prosto, dopóki nie padnie!
- Tyle lat cię nie widział.
- Wszystko mu się miesza.
- Na jego ulicy mieszkają niewolnicy.
- Witaj, żołnierzu, on jest twoim karabinem.
- Jesteście tutaj, by działać obaj, razem.
- Jest aktorem wielkiego spektaklu.
- Hej ty, żołnierzu, nie zapomnij o nim!
- On wie, że czasem są upadki i wzloty.
- Myśli sobie czerwcowego poranka, gdyby tu było przedszkole w przyszłości.
- Nie może istnieć bez narzekania.
- Widział, jak wyrywali sobie ścierwo zębami.
- Tak bardzo, bardzo kocha cię.
- Mieszka tu, tu, tu, tu, tu, tu, tu, tu, tu, tu, tu, tu!
- Jego wydawca jest złodziejem.
- Budzi się codziennie raczej rano.
- Biegnie na Plac Getta co koń wyskoczy.
- Idzie w Sopocie nad morze.
- Gdy idzie nie rozmawia z nikim.
- Gdy wchodzi na kamienne schody, zaczepiają go pijani menele.
- Patrzy co się dzieje pod sklepem.
- Stoi i patrzy na mundurowe "dziwolągi".
- Polityk zawsze będzie jego wrogiem.
Masz pomysł na kolejny punkt? Dodaj go!