Wielcy Przedwieczni: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Linia 19: Linia 19:
Grafika:Rambo.jpg|[[Rambo]] Nieśmiertelny wyznawca bóstw lasu
Grafika:Rambo.jpg|[[Rambo]] Nieśmiertelny wyznawca bóstw lasu
Grafika:rysiek.jpg|[[Rysio z Klanu]] Bardzo znany działacz na rzecz zachowania higieny. :P
Grafika:rysiek.jpg|[[Rysio z Klanu]] Bardzo znany działacz na rzecz zachowania higieny. :P
Grafika:Rasialdo.jpg|[Rasialdo] Jeden z najwiekszych pilkarzy Kaczej RP.
</gallery>
</gallery>



Wersja z 12:11, 27 sty 2006

Wielcy Przedwieczni - istoty starożytne, straszliwi i potężni bogowie, byty doskonałe pod każdym względem. Istoty potężne, mające władze nad umysłami i snami istot inteligentnych. Służą im całe cywilizacje i słabsi bogowie. Istnieją od nie mającego początku czasu, nic nie może im się sprzeciwić, to oni są potęgą i władzą tego i każdego ze światów.


Wielcy Przedwieczni

Legendy

Fragmenty legendy pochodzącej z XVII wieku dotyczącej Wielkich Przedwiecznych:

Wielcy Przedwieczni powstali z pierwotnej materii kosmosu, w wyniku tego, została zachwiana równowaga sił, nastąpił wybuch, z którego powstało wszystko co znamy, powstał wszechświat.(...)
Wielcy Przedwieczni uznali, że taki pusty wszechświat to kiepska sprawa, więc wzięli pełno walających się w przestrzeni śmieci, stworzyli z nich gwiazdy, planety i całą resztę.(...) Wielcy Przedwieczni postanowili stworzyć kilkunastu pomniejszych bogów, jednym z nich był bóg o jakże oryginalnym imieniu Bóg, co stworzył Bóg to wiadomo, stworzył Ziemię.(...)
Przedwieczni od czasu do czasu sprawdzali co tam ich podwładni bogowie wymyślili znowu, jak im się coś nie spodobało to to niszczyli i nie było problemu(...). Gdy zobaczyli to co stworzył Bóg, nad wyraz im się spodobało, spodobało na tyle, że postanowili się tam osiedlić i rządzić wszechświatem, wszelkimi jego prawami i zawartością właśnie z Ziemi.(...)

Fragment rozmowy z komunikatora [prawdopodobnie jednej z wielu podobnych...]

werner (12:31) ej... yyy...

werner (12:31) komputer obok sam się wylogował i zamknął system...

xavier (12:31) lol hardkor

werner (12:31) Tu się dzieje coś niedobrego

xavier (12:32) to na pewno Oni

werner (12:32) i właczył się ponownie...

werner (12:32) znaczy ci co hałasują na górze?

werner (12:32) teraz techniawę zapuścili

xavier (12:33) nie... to Oni. Ci, wiesz, Którzy...

werner (12:33) Ci, wiem którzy?

werner (12:33) znaczy sie ci, których imienia nie wolno wymawiać...

xavier (12:33) no Oni! Oni nas obserwują! Chcą naszej zgooby

werner (12:34) ... o 5.05 i w co drugi czwartek chyba że jest to czwartek siedemnastego, ale nie listopada?

xavier (12:34) psst! ni słowa więcej

werner (12:34) Przedwieczni - znaczy się?

xavier (12:34) arghhhhhhhhhhhhhhhhhh

xavier (12:35) <connection terminated>

werner (12:35) Ehehhhhhhhhghghgghghg.....

werner (12:35) <no signal>

xavier (12:35) gr33t1ngZ fr0m Cth00lh00

werner (12:36) Yum Yum - odezwał się szmer w kanalizacji...

xavier (12:36) yum yum, Master Ctulhu would say

werner (12:37) i rozszedł się w smrodzie starych ogryzków leżących od tygodni w śmietniku, a niechybnie pozostawionych przez czcicieli bluźnierczych bóstw...

werner (12:37) których imion nie można wpominać...

werner (12:37) a którzy popdobno ukazują się w postaci która przeraziłaby niejednego chirurga plastycznego...

xavier (12:38) chyba, że mają w sobie więcej samogłosek niz spółgłosek, lub jeżeli występuje w nich podciąg Zgubhds

werner (12:38) albo fonem rgubs

xavier (12:38) na przykład Mighty Zgubhdsrgubs-san

werner (12:39) Albo Drgubs-rhachi- rhhuum The Endd

werner (12:40) Albo Bakoma -Sototh.

werner (12:40) ups

werner (12:40) ten nie.

werner (12:40) ghghghghghghnhghhg

xavier (12:40) Bakoma Sototh?

xavier (12:40) aua

werner (12:40) Ciebie też dopadł?

werner (12:41) Jem sobie jogurt. Zwyczajnie jak zawsze..

xavier (12:41) <the only answer is silence>

werner (12:41) taki zwykły. i chciałem sobie przeczytać nazwę..

werner (12:42) ... Bakoma. Tam tak było napisane.. A że mlasnąłem sobie...

werner (12:42) przypadkowo, naprawdę. Uwierzcie mi...

xavier (12:42) to może BakomaMlasq?

werner (12:43) I wyszło mi Bakoma-Sototh...

xavier (12:44) a słyszałeś o Nowym Przedwieczny? Harrgothtor Murgpottorus? Ten to dopiero skurwiel

werner (12:44) Z początku kiedy usłuszałem słowrogi bulgot, myślalem że to mój brzuch, ale kiedy bulgot nasilił się i zaczęły mu towarzyszyć złowrogie zawodzenia zacząłem z niepokojem rozglądać się za przechodzącą nieopodal pielgrzymką...

werner (12:44) Wtedy stało się.

werner (12:45) Burzący się yogurt przybrał formę Wzburzonego Yogurtu.

xavier (12:45) chyba Yoghurthu

werner (12:45) Nie!!! Nie każcie mi wracać to tych wspomnień. Dalczego to stało się właśnie mnie?

xavier (12:45) Zrozum!

werner (12:45) To naprawdę nie był mroczny yogurt..

xavier (12:45) Zostałeś Wybrany

xavier (12:46) tylko Ty mogłeś to przetrwać bez trwałych zmian i chorób wenerycznych...

werner (12:46) I wtedy podszedł do mnie przechodzień i zapytał o godzinę.

werner (12:47) Z uprzejmości zerknąłem na zegarek i odpowiedziałem mu.

werner (12:47) Była 5.05.

werner (12:47) Nigdy jej nie zapomne...

werner (12:48) W owej chwili przechyliłem kubek i cała zawartość wylała mi się na krocze...

werner (12:48) Wracałem potem do domu autobusem..Wszyscy dziwnie się na mnie patrzyli.

werner (12:49) Nigdy więcej nie wypowiem tego Imienia... A czy ktoś czytał jakuba wędrowycza?