Robert Kubica: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Przywrócono przedostatnią wersję, jej autor to Artur21. Autor wycofanej wersji to 80.0.14.245.)
Linia 17: Linia 17:


W pierwszym, półzawodowym klubie ścigał się na gokartach na pedały, gdzie praca nóg była prawie tak ważna jak w aucie [[Fred Flintstone|Freda Flintstone'a]]. Od tej pory startował w kolejnych formułach, do pierwszej, gdzie miał czyścić tor [[Jacques Villeneuve|Villeneuve'owi]].
W pierwszym, półzawodowym klubie ścigał się na gokartach na pedały, gdzie praca nóg była prawie tak ważna jak w aucie [[Fred Flintstone|Freda Flintstone'a]]. Od tej pory startował w kolejnych formułach, do pierwszej, gdzie miał czyścić tor [[Jacques Villeneuve|Villeneuve'owi]].

== Formuła 1 ==
W pierwszych kilkunastu wyścigach bolid nie podołał ani razu – rozlatujac się, psując, nie spełniając wymogów. Prawdziwe starty Kubica rozpoczął dopiero po kradzieży patentów od [[Scuderia Ferrari|Ferrari]], które przyniosły bolid zdolny do przejechania całego wyścigu. Zbiegiem okoliczności Villeneuve zakończył karierę, co pozwoliło Robertowi czyścić tor dla [[Nick Heidfeld|Nicka Heidfelda]].

W sezonie 2007 Kubica przydzwonił w bandę wykonując efektowne salta. Co prawda filmików na [[YouTube]] przybyło jak much do starego jabłecznika, ale wyścig nie został ukończony. Od tej pory Robert postanowił wziąć się w garść, co możemy ogladać w sezonie 2008, gdzie zdarza mu się rozlewać szampana. W Montrealu doczołgał się nawet pierwszy do mety, co oczywiście wszyscy mają w [[dupa | poważaniu]] bo w końcu tego samego dnia [[NonNews:Niemcy vs. Polska (EURO 2008)|przegraliśmy z Niemcami]]. W sezonie 2010 Robert jeździ bolidem Renault. Na testach zdarzyło się, że bolid ani razu nie był zepsuty. W BMW zawsze były jakieś awarie.

{{przypisy}}

[[Kategoria:Polscy sportowcy|Kubica, Robert]]
[[Kategoria:Kierowcy Formuły 1|Kubica, Robert]]

[[es:Robert Kubica]]
[[ja:ロバート・クビサ]]
[[pt:Robert Kubica]]

Wersja z 23:36, 7 maj 2010

Ujednoznacznienie „Kubica” przekierowuje tutaj. Zobacz też Andrzej Kubica.
Robert Kubica – prosty nos, szczery uśmiech, wyraźna wymowa

Provided ID could not be validated.

NonNews
Zobacz w NonNews tematy:

Jestem rewelacyjny.

Robert skromnie sam o sobie[1]

Samochód jest podsterowny.

Kubik o bolidzie BMW

Samochód jest nadsterowny.

Kubik o bolidzie Renault

Robert Kubica (ur. 7 grudnia 1984 w Krakowie) – pierwszy polski kierowca wyścigowy, kolejny sezonowy bohater narodowy. Ma niedowagę i lubi sok pomarańczowy. Przyjaciel Fernando Alonso.

Wsparcie ze strony stadniny BMW Sauber, która, widząc, że wypalają się nasze poprzednie orły – Adam Małysz, Korzeniowski, kadra siatkarzy i siatkarek, adoptowała Roberta pod swoje skrzydło, by jeździł do utraty tchu i benzyny.

Jego ulubione słowa to: „podsterowność”, „nadsterowność”, „balans bolidu”, „graining”.

Przed Formułą 1

Pierwsze kroki do zostania profesjonalnym kierowcą Robert uczynił za młodu jeżdżąc na taczce. Jeszcze wtedy w Polsce nie wiedziano o Formule. Robert też nie wiedział.

W pierwszym, półzawodowym klubie ścigał się na gokartach na pedały, gdzie praca nóg była prawie tak ważna jak w aucie Freda Flintstone'a. Od tej pory startował w kolejnych formułach, do pierwszej, gdzie miał czyścić tor Villeneuve'owi.

Formuła 1

W pierwszych kilkunastu wyścigach bolid nie podołał ani razu – rozlatujac się, psując, nie spełniając wymogów. Prawdziwe starty Kubica rozpoczął dopiero po kradzieży patentów od Ferrari, które przyniosły bolid zdolny do przejechania całego wyścigu. Zbiegiem okoliczności Villeneuve zakończył karierę, co pozwoliło Robertowi czyścić tor dla Nicka Heidfelda.

W sezonie 2007 Kubica przydzwonił w bandę wykonując efektowne salta. Co prawda filmików na YouTube przybyło jak much do starego jabłecznika, ale wyścig nie został ukończony. Od tej pory Robert postanowił wziąć się w garść, co możemy ogladać w sezonie 2008, gdzie zdarza mu się rozlewać szampana. W Montrealu doczołgał się nawet pierwszy do mety, co oczywiście wszyscy mają w poważaniu bo w końcu tego samego dnia przegraliśmy z Niemcami. W sezonie 2010 Robert jeździ bolidem Renault. Na testach zdarzyło się, że bolid ani razu nie był zepsuty. W BMW zawsze były jakieś awarie.

Przypisy

  1. I co, że wyrwane z kontekstu?