NonNews:Chyba naćpana jest...: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (- kat)
 
(Nie pokazano 1 wersji utworzonej przez jednego użytkownika)
Linia 7: Linia 7:
Parę godzin później zarówno premier, jak i prezydent gorąco zaprzeczali, jakoby taka sytuacja miała miejsce. Lechu nawet uroczyście oświadczył, że nie zachował się jak [[smerfy|smerf]].
Parę godzin później zarówno premier, jak i prezydent gorąco zaprzeczali, jakoby taka sytuacja miała miejsce. Lechu nawet uroczyście oświadczył, że nie zachował się jak [[smerfy|smerf]].


Mamy nadzieję, że to już ostatnia gafa w wykonaniu naszego prezydenta – w końcu któż nie pamięta [[Inga Rosińska|małpy w czerwonym?]]
Mamy nadzieję, że to już ostatnia gafa w wykonaniu naszego prezydenta – w końcu któż nie pamięta [[NonNews:Atak małpy w czerwonym|małpy w czerwonym?]]


==Źródło==
==Źródło==
Linia 13: Linia 13:




{{NonNews data|20 marca 2009}}
[[Kategoria:12 tydzień, 2009|{{PAGENAME}}]]

Aktualna wersja na dzień 21:46, 28 paź 2024

20 marca 2009

Prezydent i premier polecieli (tak, jednym samolotem) na spotkanie przywódców państw UE. Teraz żaden nie wyrywał sobie krzesła ani nie gryzł drugiego w celu zdobycia przepustki, była za to miła rozmowa oraz wymiana zdań na temat pewnej pani. Bowiem ta pani wg pana prezydenta była... naćpana. Rozmowę nagrała TVN24.

- Chociaż ja ci mówię, ona jest najsympatyczniejszym politykiem na Zachodzie, jakiego zobaczyłem - plotkował Kaczyński z Tuskiem o Angeli Merkel. Premier wsłuchiwał się w najlepsze gdy pan Lech zaczął podskakiwać, pokazał palcem na nieznaną nam panią i zaczął podśpiewywać A ona jest naćpana, a ona jest naćpana. Premier skwitował zachowanie prezydenta wymownym milczeniem. Dopiero później, po czułym powitaniu naszego prezydenta z kanclerz Niemiec Donald zdobył się na odwagę i powiedział do prezydenta Widzisz jak cię Angela loffcia?

Parę godzin później zarówno premier, jak i prezydent gorąco zaprzeczali, jakoby taka sytuacja miała miejsce. Lechu nawet uroczyście oświadczył, że nie zachował się jak smerf.

Mamy nadzieję, że to już ostatnia gafa w wykonaniu naszego prezydenta – w końcu któż nie pamięta małpy w czerwonym?

Źródło[edytuj • edytuj kod]