Poradnik:Jak żyć w Korei Północnej: Różnice pomiędzy wersjami
Znacznik: zrewertowane |
(Anulowano wersję użytkownika 31.183.73.239, powód: zdrada ideałów) Znacznik: anulowanie |
||
(Nie pokazano 4 wersji utworzonych przez 4 użytkowników) | |||
Linia 53: | Linia 53: | ||
== Zobacz też == |
== Zobacz też == |
||
* [[Poradnik:Jak przeżyć w Anglii|jak przeżyć w Anglii]] |
* [[Poradnik:Jak przeżyć w Anglii|jak przeżyć w Anglii]] |
||
* [[Poradnik:Jak wyrwać się z piekła|jak wyrwać się z piekła]] |
|||
[[Kategoria:Poradniki – turystyka]] |
[[Kategoria:Poradniki – turystyka]] |
Aktualna wersja na dzień 20:14, 4 paź 2023
Poradnik jest przeznaczony przede wszystkim dla osób, które chcą uciec z Polski i przeprowadzić się do kraju mlekiem i miodem płynącego oraz dla osób, które dostały ostatnią szansę i otrzymały zwolnienie warunkowe z obozu reedukacyjnego w Yodok. Niezależnie od tego, dlaczego pragniesz mieszkać w Korei Północnej, to dzięki naszemu poradnikowi uda Ci się tam przeżyć co najmniej rok.
Dzień idealny[edytuj • edytuj kod]
Po pobudce o trzeciej rano codziennie musisz oddać hołd Kim Ir Senowi, Kim Dzong Ilowi i Kim Dzong Unowi. Oddanie hołdu musi być takim samym rytuałem, co poranne rzucenie kurwą przez Adasia Miauczyńskiego. Po oddaniu hołdu musisz posprzątać w swoim pokoju, aby portrety dawnych władców dobrze się prezentowały na tle zadbanego mieszkania. O godzinie czwartej powinieneś wyruszyć do pracy. Pokonując rzekę rowerem myjesz się, więc problem higieny masz już z głowy. Po pokonaniu 20 km możesz zrobić sobie przerwę i zjeść śniadanie. Trawa ma dużo składników odżywczych, a pokruszone liście świetnie sprawdzają się jako przegryzka przed kolejnym posiłkiem, który zjesz już za 24 godziny. Gdy już przejedziesz 40 km, to zostawiasz rower na najbliższym posterunku milicji i jedziesz do pobliskiego kołchozu lub fabryki. 3 godziny jazdy busem lub pociągiem i już jesteś na miejscu. O ósmej rano odbijasz kartę zakładową i zabierasz się do pracy.
Następnie dobrze przepracujesz dwanaście godzin (ku chwale Kim Ir Sena). Podczas piętnastominutowej przerwy czytasz dziennik Rodong Sinmun, w którym możesz znaleźć podziękowania dla Kim Dzong Una, który sprawił, że ludzie przestali polować na psy. O godzinie 20 zostajesz w zakładzie na pół godziny i przepraszasz kierownika za to, że pracowałeś za wolno i zbyt niedokładnie. Dzięki uczciwości nie zostaniesz w pracy za karę. Niemniej i tak musisz zrobić nadgodzinę, bo Korea Północna musi się rozwijać. Godzina 21 i wracasz do domu. O pierwszej rano myjesz się w rzece, a godzinę później wracasz do domu, gdzie kładziesz się spać.
Siódmy dzień tygodnia[edytuj • edytuj kod]
Nieco inaczej wygląda siódmy dzień tygodnia. W niedzielę nie idziesz do pracy, lecz jedziesz do najbliższego dużego miasta, by wziąć udział w pochodzie antyamerykańskim. Aby uświęcić dzień, o godzinie 15 w ramach pochodu możesz zjeść miskę zupy wodnej i główkę kapusty. O godzinie 20 jedziesz do sołtysa, który jako jedyny na wsi ma swój własny telewizor. Raz w tygodniu możesz obejrzeć Dziennik Telewizyjny i zobaczyć, co się dzieje na świecie.
Co tam Panie w polityce?[edytuj • edytuj kod]
Każdy prawdziwy patriota musi interesować się polityką. Jeśli pragniesz zamieszkać na stałe w Korei Północnej, to musisz wiedzieć, co się dzieje. Oto podstawy, dzięki którym nie zostaniesz uznany za ignoranta:
- kochasz Szanownego Przywódcę Kim Dzong Una;
- Kim Dzong Un jest tak zajey, że nie możesz powiedzieć o nim złego słowa;
- kochasz Kochanego Wodza Kim Dzong Ila;
- kochasz Prezydenta i Wielkiego Wodza Kim Ir Sena;
- Kim Ir Sen jest prezydentem i rządzi zza grobu;
- Stany Zjednoczone pragną nas zaatakować…
- …ale dzięki mądremu Trumpowi Korea Północna może trochę odpocząć;
- Korea Południowa to piesek Stanów Zjednoczonych (podpowiedź: stosunki pomiędzy Ameryką a Gorszą Koreą mają się jak stosunki Niemcy-Polska za rządów Merkel i Tuska);
- na Japonię warto uważać, nigdy nie wiadomo, kiedy znowu rozpętają wojnę;
- Chiny są fajne dopóki dają pieniądze;
- Rosja jest fajna, dopóki daje pieniądze zamiast Chin;
- twoja wiedza o Europie musi być skromna, dobrze by było, gdybyś myślał, że w Europie są tylko trzy państwa: Rosja, Polska i Rumunia;
- w Polsce od czterdziestu lat rządzi Wojciech Jaruzelski;
- Polska jest zniewolonym krajem, bo za marihuanę można iść do więzienia;
- w Rumunii od dwudziestu lat rządzi Nicu Ceaușescu;
- Albania nie istnieje;
- Niemcy to ostatnia republika radziecka, zdobyta przez Rosję po śmierci Honeckera.
Autostopem do stolicy[edytuj • edytuj kod]
Czasami zdarzy Ci się pojechać do Pjongjangu. Jak uda Ci się odczekać trzy lata na otrzymanie przepustki i zapłacisz 10 dolarów urzędnikowi, który ją wydaje, to będziesz mógł śmiało odwiedzić stolicę. O czym warto pamiętać?
- Trumny z kołami to wyprodukowane w Korei samochody, którymi podróżują dygnitarze partyjni.
- Ten mieszkający w mieście chory człowiek, który napęczniał to Twój Ukochany Wódz. Oddaj mu cześć.
- Trójkąt pośrodku miasta to Hotel Ryugyŏng. Co prawda w środku jest pusty, ale robi wrażenie!
- Te trzy źródła światła w nocy to odpowiednio: Wieża Idei Dżucze, Stadion 1 Maja i lodówka Kim Dzong Una.
- Te nowocześnie wyglądające tramwaje to wcale nie wyklepane czechosłowackie złomy z chińskimi częściami. To niesamowite twory północnokoreańskiej techniki!
Koreańczyk w dobie globalizacji[edytuj • edytuj kod]
Korea Północna nie przypomina już kraju z lat 60. i coraz bardziej otwiera się na świat. Jak w 2017 roku z Korei wyjechał tylko jeden obywatel (niejaki Kim Dzong Un na wycieczkę do Moskwy), tak już rok później wielu Koreańczyków zaczęło odwiedzać bazy sportowe w Korei Południowej. Nawet jeśli planujesz tylko odwiedzić rodzinę w Kaechon, to warto by było zainteresować się światem. A więc:
- zacznij dbać o środowisko naturalne – warto, abyś sadził różne rośliny (najlepiej ziemniaki
byś miał co jeśćktóre pobierają sporo dwutlenku węgla), bierz udział w akcji Godzina dla Ziemi (najlepiej 365 dni w roku), podróżuj rowerem albo na piechotę, popieraj rządowy program ograniczenia emisji dwutlenku węgla za pomocą rozstrzeliwania ludzi, którzy nadmiernie emitują CO2; - zainteresuj się selfie – co prawda nie stać Ciebie na aparat cyfrowy, ale zawsze możesz kupić sobie selfie Szanownego Przywódcy Kim Dzong Una o wymiarach 20x30 cm za połowę pensji;
- polub mecze piłkarskie – śledź wyniki ukochanej drużyny, mów, że kibicowałeś Polakom, gdy w Pusan dostawała baty w 2002 roku, cieszyłeś się z reprezentacji podczas mundialu w RPA i rzucałeś kamieniami w bramkarza, gdy ten wrócił do swojej rodziny w Yodok;
- zacznij nosić rurki – najlepiej te metalowe, do produkcji haubic.
Zakończenie[edytuj • edytuj kod]
Jak przeżyłeś rok w innym miejscu niż obóz pracy to gratulacje. Co prawda ważysz 37 kg (z czego jedna czwarta twojej wagi to pasożyty), śpisz po dwie lub trzy godziny dziennie i chorujesz na gruźlicę, ale cieszymy się, że udało Ci się przetrwać.