Andrzej Gołota: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (dored.)
 
(Nie pokazano 119 wersji utworzonych przez 75 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{sur|polskiego boksera|imię|Andrzej}}
'''Andrzej Gołota''' (ur. [[5 stycznia]] [[1968]] w Warszawie) – polski pięściarz.
{{cytat|'''Andrzej Gołota''', '''Gołota''', '''Gołota''', '''Gołota'''!|[[Kazik Staszewski|Kazik]] o '''Gołocie'''}}
{{cytat|'''Gołota''' przestraszył [[Tomasz Adamek|Adamka]] już w drugiej rundzie, Adamek myślał, że go zabił|[[Media]] o '''Gołocie'''}}
{{cytat|Haj. Aj em '''Endrju Golara''', profeszjonal fajer|'''Andrzej''' o swoim prawdziwym nazwisku}}
{{cytat|Więcej blokowania gardą, mniej blokowania twarzą|Z rad trenera '''Gołoty'''}}
{{nonnews|[[NonNews:Powrót Gołoty|Powrót Gołoty]], [[NonNews:Gołota wygrał|Gołota wygrał]]|y}}{{słownik|[[Słownik:gołota|gołota]], [[Słownik:Mała gołota|mała gołota]]}}
[[Plik:Andrew Golota.jpg|thumb|200px|Andrzej rozluźniony przed walką]]
[[Plik:Andrew Golota.jpg|thumb|200px|Andrzej spięty w czasie walki]]
{{Youtube|Gy4DvPapMSU|width=300|Pieśń bojowa Gołoty}}
{{Youtube|aYG3yDq0_CE|width=300|Andrzej Gołota jako [[Al Bundy]]}}
'''Andrzej Gołota''' (ur. 5 stycznia 1968 roku, zm. 4 października 1997 roku, przynajmniej w sercach rodaków) – [[boks]]er, [[Polacy|polski]] terminator (co potwierdziło oblanie weryfikacji „czy nie jesteś robotem” przy rejestrowaniu się na [[Forum internetowe|forum]] ogrodniczym), ulubieniec 60 milionów Polaków (wliczając Polonię, obywateli polskich a także [[Kazachstan|Kazachów]] i [[Haiti|Haitańczyków]] do tego miana pretendujących). Niepokonany w 28 walkach, a pokonany w trzech jedynie walkach, uwolniony z miasta Włocławka. Jedyny Polak, którego lubi [[Kazik Staszewski]].


== Prawo a Gołota ==
Odbył 42 walki, 4 razy albo dostał w bambuko, albo uciekał z ringu, raz nawet tak szybko, że uznali walkę za nieodbytą (z [[Mike Tyson|Mike'iem Tysonem]] [[20 października]] [[2000]] roku). Resztę udało mu się jakoś wygrać.
Około 5000 razy dostał [[list żelazny]] i tyle. Było wiele przypałowych sytuacji, jednak z reguły Andrzejowi nic się nie stawało, bo był niewinny.


== Kariera amatorska ==
Rok 2004 był najgorszym w jego karierze. Wtedy to właśnie 2 walki – o Mistrzostwo Świata federacji IBF, potem federacji WBA zostały ustawione, więc nie musiał uciekać, żeby przegrać. Jak to mówią, biednemu zawsze wiatr w oczy. Do historii przeszedł jako pierwszy człowiek, który zamiast swoich pięciu minut, miał swoje 53 sekundy.
Nie warte wspomnienia, jakby nie patrzeć, świetne początki. Wygrywał z każdym, kładł na [[Łopatka|łopatki]], wydawałoby się, lepszych od niego i zbierał najwyższe laury. W półfinale [[Letnie Igrzyska Olimpijskie 1988|Igrzysk Olimpijskich]] zazdrosny przeciwnik rozciął mu [[łuk brwiowy]] i Andrzej musiał się wycofać, więc posiadł tylko brąz. Po tym feralnym wydarzeniu Gołota nie wytrzymał i niedługo stał się zawodowym bokserem.


== Kariera zawodowa ==
Po tej pamiętnej walce były plany, aby Andrew reklamował plan naliczania sekundowego Ery .
Odbył 50 walk. 7 razy dostał niesprawiedliwie w bambuko, raz zremisował, a raz podziękował za zabawę i wyszedł z ringu, bo [[Mike Tyson]], wystraszony, najarał się i walka się nie liczy. Resztę udało mu się jakoś wygrać.


Przez kilka pierwszych lat na zawodowym ringu spokojnie wygrywał wszystkie walki podtrzymując świetną passę z amatorskich czasów. W [[1996]] niczym [[Zinedine Zidane|Zidane]] [[Marco Materazzi|Materazziego]] powalił [[Daniell Nicholson|Danella Nicholsona]] i nie dostał [[czerwona kartka|czerwonej kartki]], a miano pięściarza walczącego nieczysto. Po kilku miesiącach tylko to potwierdził, kładąc na dechy [[Riddick Bowe|Riddicka Bowe]] bijąc go po jajach i zgarniając dyskwalifikację. Rozpoczęła się bijatyka, ludzie rzucali się czym popadnie. Niebiorący w niej udziału Andrzej dostał w łeb [[Telefon komórkowy|komórką]] i wylądował w szpitalu. Później znów z nim walczył i znów został zdyskwalifikowany. Jednak gdyby nie niesłuszne dyskwalifikacje (co to za boks bez takiej walki?), miałby dwa zwycięstwa.
{{stubspo}}


Później miał wzloty i upadki, z przewagą tych pierwszych. W walkach o Mistrzostwa Świata był niesprawiedliwie oceniany, a mimo tego nieźle sobie radził, choć dzięki niesprawiedliwym ocenom nie wygrywał. Jak to mówią, biednemu zawsze wiatr w oczy.
[[Kategoria:Polscy sportowcy|Gołota, Andrzej]]

Rok [[2004]] był najgorszym w jego karierze. Wtedy właśnie stoczył dwie walki o Mistrzostwo Świata federacji IBF i WBA. Zostały one ustawione, więc, żeby przegrać, nie było potrzebne wyjście z ringu ani ciosy poniżej pasa.

Jest pierwszym człowiekiem, który zamiast [[swoje pięć minut|swoich pięciu minut]], miał swoje 53 sekundy. Kochany i uwielbiany zrobił sobie przerwę, po której zaczął boksować jak za swoich amatorskich lat, ale brutalnie przerwała mu to kontuzja, a samym sercem nie bije. Jako dobry mentor wprowadził [[Tomasz Adamek|Tomasza Adamka]] do wagi ciężkiej i pozwolił mu wygrać.

== Andrzej Gołota w kulturze i nauce ==
* Po brawurowym opuszczeniu ringu podczas walki z Tysonem powstało przysłowie: „Robota nie Gołota. Nie ucieknie”.
* Od nazwiska pana Andrzeja pochodzi nazwa jednostki czasu: 1 gołota = 53 sekundy.

== Zobacz też ==
* [[Dariusz Michalczewski]]
* [[Kazik Staszewski]]
* [[Marcin Najman]]
* [[Nikołaj Wałujew]]
* [[Tomasz Adamek]]

{{DEFAULTSORT:Gołota, Andrzej}}
[[Kategoria:Bokserzy]]
[[Kategoria:Polscy sportowcy]]

Aktualna wersja na dzień 13:28, 10 lut 2022

Andrzej Gołota, Gołota, Gołota, Gołota!

Kazik o Gołocie

Gołota przestraszył Adamka już w drugiej rundzie, Adamek myślał, że go zabił

Media o Gołocie

Haj. Aj em Endrju Golara, profeszjonal fajer

Andrzej o swoim prawdziwym nazwisku

Więcej blokowania gardą, mniej blokowania twarzą

Z rad trenera Gołoty
NonNews
Zobacz w NonNews tematy:
Słownik
Zobacz w słowniku:
gołota, mała gołota
Andrzej rozluźniony przed walką
Andrzej spięty w czasie walki
Pieśń bojowa Gołoty
Andrzej Gołota jako Al Bundy

Andrzej Gołota (ur. 5 stycznia 1968 roku, zm. 4 października 1997 roku, przynajmniej w sercach rodaków) – bokser, polski terminator (co potwierdziło oblanie weryfikacji „czy nie jesteś robotem” przy rejestrowaniu się na forum ogrodniczym), ulubieniec 60 milionów Polaków (wliczając Polonię, obywateli polskich a także Kazachów i Haitańczyków do tego miana pretendujących). Niepokonany w 28 walkach, a pokonany w trzech jedynie walkach, uwolniony z miasta Włocławka. Jedyny Polak, którego lubi Kazik Staszewski.

Prawo a Gołota[edytuj • edytuj kod]

Około 5000 razy dostał list żelazny i tyle. Było wiele przypałowych sytuacji, jednak z reguły Andrzejowi nic się nie stawało, bo był niewinny.

Kariera amatorska[edytuj • edytuj kod]

Nie warte wspomnienia, jakby nie patrzeć, świetne początki. Wygrywał z każdym, kładł na łopatki, wydawałoby się, lepszych od niego i zbierał najwyższe laury. W półfinale Igrzysk Olimpijskich zazdrosny przeciwnik rozciął mu łuk brwiowy i Andrzej musiał się wycofać, więc posiadł tylko brąz. Po tym feralnym wydarzeniu Gołota nie wytrzymał i niedługo stał się zawodowym bokserem.

Kariera zawodowa[edytuj • edytuj kod]

Odbył 50 walk. 7 razy dostał niesprawiedliwie w bambuko, raz zremisował, a raz podziękował za zabawę i wyszedł z ringu, bo Mike Tyson, wystraszony, najarał się i walka się nie liczy. Resztę udało mu się jakoś wygrać.

Przez kilka pierwszych lat na zawodowym ringu spokojnie wygrywał wszystkie walki podtrzymując świetną passę z amatorskich czasów. W 1996 niczym Zidane Materazziego powalił Danella Nicholsona i nie dostał czerwonej kartki, a miano pięściarza walczącego nieczysto. Po kilku miesiącach tylko to potwierdził, kładąc na dechy Riddicka Bowe bijąc go po jajach i zgarniając dyskwalifikację. Rozpoczęła się bijatyka, ludzie rzucali się czym popadnie. Niebiorący w niej udziału Andrzej dostał w łeb komórką i wylądował w szpitalu. Później znów z nim walczył i znów został zdyskwalifikowany. Jednak gdyby nie niesłuszne dyskwalifikacje (co to za boks bez takiej walki?), miałby dwa zwycięstwa.

Później miał wzloty i upadki, z przewagą tych pierwszych. W walkach o Mistrzostwa Świata był niesprawiedliwie oceniany, a mimo tego nieźle sobie radził, choć dzięki niesprawiedliwym ocenom nie wygrywał. Jak to mówią, biednemu zawsze wiatr w oczy.

Rok 2004 był najgorszym w jego karierze. Wtedy właśnie stoczył dwie walki o Mistrzostwo Świata federacji IBF i WBA. Zostały one ustawione, więc, żeby przegrać, nie było potrzebne wyjście z ringu ani ciosy poniżej pasa.

Jest pierwszym człowiekiem, który zamiast swoich pięciu minut, miał swoje 53 sekundy. Kochany i uwielbiany zrobił sobie przerwę, po której zaczął boksować jak za swoich amatorskich lat, ale brutalnie przerwała mu to kontuzja, a samym sercem nie bije. Jako dobry mentor wprowadził Tomasza Adamka do wagi ciężkiej i pozwolił mu wygrać.

Andrzej Gołota w kulturze i nauce[edytuj • edytuj kod]

  • Po brawurowym opuszczeniu ringu podczas walki z Tysonem powstało przysłowie: „Robota nie Gołota. Nie ucieknie”.
  • Od nazwiska pana Andrzeja pochodzi nazwa jednostki czasu: 1 gołota = 53 sekundy.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]