Nonźródła:Wspomnienia Polaków z podróży do USA: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M
M (dodano link do artykułu Sos czosnkowy)
 
(Nie pokazano 10 wersji utworzonych przez 9 użytkowników)
Linia 25: Linia 25:
'''Filip, 37 lat''': Nie dostałem wizy.
'''Filip, 37 lat''': Nie dostałem wizy.


'''Damazy, 41 lat''': Miałem lecieć do [[Chicago]], ale wsiadłem w nie w ten samolot, co trzeba i poleciałem do [[Anchorage]], gdzie mnie nie wpuszczono, bo bilet był nie tam, musiałem kupić powrotny, ale poleciałem do Tokio i już tam zostałem.
'''Damazy, 41 lat''': Miałem lecieć do [[Chicago (miasto)|Chicago]], ale wsiadłem w nie w ten samolot, co trzeba i poleciałem do [[Anchorage]], gdzie mnie nie wpuszczono, bo bilet był nie tam, musiałem kupić powrotny, ale poleciałem do Tokio i już tam zostałem.


'''Milena, 21 lat''': Dostałam dziwną jakąś wizę od jakiegoś Bułgara, ale samolot poleciał nie do USA, tylko do [[Rotterdam]]u, gdzie sprzedano mnie do burdelu.
'''Milena, 21 lat''': Dostałam dziwną jakąś wizę od jakiegoś Bułgara, ale samolot poleciał nie do USA, tylko do [[Rotterdam]]u, gdzie sprzedano mnie do burdelu.


'''Adrian, 15 lat''': Miałem lecieć na turniej w [[CS]], ale spóźniłem się na samolot, bo grałem w CS-a.
'''Adrian, 15 lat''': Miałem lecieć na turniej w [[Counter-Strike|CS]], ale spóźniłem się na samolot, bo grałem w CS-a.


'''Pamela, 44 lata''': Nie dostałam wizy.
'''Pamela, 44 lata''': Nie dostałam wizy.


'''Wiktor, 42 lata''': Na lotnisku zamieniłem wizę na Stoperan. Niepotrzebnie jadłem pizzę z sosem czosnkowym, śliwki i jabłecznik jednocześnie...
'''Wiktor, 42 lata''': Na lotnisku zamieniłem wizę na Stoperan. Niepotrzebnie jadłem pizzę z [[Sos czosnkowy|sosem czosnkowym]], śliwki i jabłecznik jednocześnie...


'''Karol, 38 lat''': Nie dostałem wizy.
'''Karol, 38 lat''': Nie dostałem wizy.
Linia 45: Linia 45:
'''Roman, 32 lata''': Nie dostałem wizy.
'''Roman, 32 lata''': Nie dostałem wizy.


'''Alicja, 49 lat'': Gdzieś zapodziałam bilet. To na pewno wina zięcia!
'''Alicja, 49 lat''': Gdzieś zapodziałam bilet. To na pewno wina zięcia!


'''Jacek, 23 lata''': Dostałem wizę i miałem lecieć do Nowego Jorku, ale dzień wcześniej było ostre chlanko na uczelni i obudziłem się w [[Tegucigalpa]].
'''Jacek, 23 lata''': Dostałem wizę i miałem lecieć do Nowego Jorku, ale dzień wcześniej było ostre chlanko na uczelni i obudziłem się w Tegucigalpa.


'''Teresa, 29 lat''': Nie dostałam wizy.
'''Teresa, 29 lat''': Nie dostałam wizy.
Linia 53: Linia 53:
'''Marek, 45 lat''': Miałem lecieć z żoną i dziećmi na wakacje, zatrzymano nas na lotnisku w Dallas ze względu na zagrożenie terrorystyczne i wysłano nas do El Paso. W sam środek wojen karteli meksykańskich. Nie pamiętam, jak wróciliśmy do Polski.
'''Marek, 45 lat''': Miałem lecieć z żoną i dziećmi na wakacje, zatrzymano nas na lotnisku w Dallas ze względu na zagrożenie terrorystyczne i wysłano nas do El Paso. W sam środek wojen karteli meksykańskich. Nie pamiętam, jak wróciliśmy do Polski.


'''[[Donald Tusk|Donald]], 53 lata''': Raz byłem, coś tam z [[George W. Bush|Krzakiem]] o tarczy antyrakietowej gadaliśmy, ale to było dawno i wiza się przeterminowała...
'''[[Donald Tusk|Donald]], {{#expr:{{CURRENTYEAR}}-1957}} {{PLURAL:{{#expr:{{CURRENTYEAR}}-1957}}|rok|lata|lat}}''': Raz byłem, coś tam z [[George Walker Bush|Krzakiem]] o tarczy antyrakietowej gadaliśmy, ale to było dawno i wiza się przeterminowała...


'''Janusz, 52 lata''': Dostałem bilet w prezencie od przyjaciela. Niestety, przez przypadek spłukałem go w toalecie.
[[Kategoria:Nonźródła|{{PAGENAME}}]]

== Zobacz też ==
* [[Nonźródła:Wspomnienia Amerykanina z podróży do Polski]]
[[Kategoria:Inne nonźródła|{{PAGENAME}}]]

Aktualna wersja na dzień 16:29, 16 gru 2020

Maciej, 28 lat: Nie dostałem wizy.

Zbigniew, 47 lat: Nie dostałem wizy.

Kamila, 20 lat: Dostałam wizę, ale na lotnisku bramka wykryła sprzączkę w staniku i cofnięto mi wizę.

Adrian, 23 lata: Spóźniłem się na statek.

Bożena, 40 lat: Nie dostałam wizy.

Sławek, 37 lat: Dostałem wizę, ale samolot porwali terroryści z Al-Kaidy i polecieliśmy do Maroka, a moja wiza straciła tam sens.

Henryk, 61 lat: Wiza się przeterminowała o 14 minut.

Alicja, 26 lat: Dostałam wizę, ale lot odwołano, skradziono mi torebkę.

Natalia, 33 lata: Nie dostałam wizy.

Jan, 30 lat: Dostałem wizę, zgubiłem paszport. Zanim wyrobiłem nowy, wiza się przeterminowała.

Wiesław, 50 lat: Kapitalistyczną masonerię mam za oknem, tfu!

Brygida, 18 lat: Wygrałam wizę na loterii, ale na poczcie zginęła...

Filip, 37 lat: Nie dostałem wizy.

Damazy, 41 lat: Miałem lecieć do Chicago, ale wsiadłem w nie w ten samolot, co trzeba i poleciałem do Anchorage, gdzie mnie nie wpuszczono, bo bilet był nie tam, musiałem kupić powrotny, ale poleciałem do Tokio i już tam zostałem.

Milena, 21 lat: Dostałam dziwną jakąś wizę od jakiegoś Bułgara, ale samolot poleciał nie do USA, tylko do Rotterdamu, gdzie sprzedano mnie do burdelu.

Adrian, 15 lat: Miałem lecieć na turniej w CS, ale spóźniłem się na samolot, bo grałem w CS-a.

Pamela, 44 lata: Nie dostałam wizy.

Wiktor, 42 lata: Na lotnisku zamieniłem wizę na Stoperan. Niepotrzebnie jadłem pizzę z sosem czosnkowym, śliwki i jabłecznik jednocześnie...

Karol, 38 lat: Nie dostałem wizy.

Anna, 27 lat: Ja jestem stewardessą, więc latam do USA często, ale pracuję w tanich liniach, przewoźnik oszczędza na hotelach dla pracowników i śpię w luku bagażowym wraz z koleżankami.

Łucja, 30 lat: Zgubiłam wizę. W okienku zrobili tylko Hahaha!

Kazimierz, wiek nieznany: Poleciał ja na pogrzeb brata mojego, Jaśka, co go Kargul przegonił za łocean, a wrócił ja z czekoladową Shirley. A tam w Śikago było pełno rodaków i Sirs, co go Polak budował, a zaczynał od windziarza.

Roman, 32 lata: Nie dostałem wizy.

Alicja, 49 lat: Gdzieś zapodziałam bilet. To na pewno wina zięcia!

Jacek, 23 lata: Dostałem wizę i miałem lecieć do Nowego Jorku, ale dzień wcześniej było ostre chlanko na uczelni i obudziłem się w Tegucigalpa.

Teresa, 29 lat: Nie dostałam wizy.

Marek, 45 lat: Miałem lecieć z żoną i dziećmi na wakacje, zatrzymano nas na lotnisku w Dallas ze względu na zagrożenie terrorystyczne i wysłano nas do El Paso. W sam środek wojen karteli meksykańskich. Nie pamiętam, jak wróciliśmy do Polski.

Donald, 67 lat: Raz byłem, coś tam z Krzakiem o tarczy antyrakietowej gadaliśmy, ale to było dawno i wiza się przeterminowała...

Janusz, 52 lata: Dostałem bilet w prezencie od przyjaciela. Niestety, przez przypadek spłukałem go w toalecie.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]