Nonźródła:Juliusz Słowacki – analiza dzieł: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (dr.)
M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa Expert od poezji; przywrócono ostatnią wersję autorstwa Ostrzyciel nożyczek.)
Znacznik: rewert
 
(Nie pokazano 12 wersji utworzonych przez 8 użytkowników)
Linia 4: Linia 4:


{{cquote|'''„Beniowski” (fragment)'''<br><br>
{{cquote|'''„Beniowski” (fragment)'''<br><br>
Kłębami dymu niechaj się otoczę<br>
''Kłębami dymu niechaj się otoczę''<br>
Niech o miłości pomarzę półsenny.<br>
''Niech o miłości pomarzę półsenny.''<br>
Czuję jak pachną kochanki warkocze,<br>
''Czuję jak pachną kochanki warkocze,''<br>
Widzę, jaki ma w oczach blask promienny;<br>
''Widzę, jaki ma w oczach blask promienny;''<br>
Czuję znów smutki tęskne i prorocze,<br>
''Czuję znów smutki tęskne i prorocze,''<br>
Wtóruje mi znów szumiąc liść jesienny.<br>
''Wtóruje mi znów szumiąc liść jesienny.''<br>
Na próżno serce truciznami poim!...<br>
''Na próżno serce truciznami poim!...''<br>
Kochanko pierwszych dni! – znów jestem twoim.}}
''Kochanko pierwszych dni! – znów jestem twoim.''}}


Pierwszy wers tego fragmentu poematu wysuwa tezę, jakoby podmiot liryczny z deczka się [[Narkotyki|naćpał]]. W drugim natomiast stawiane są cele naćpanego podmiotu lirycznego, nacechowane romantycznymi emocjami. Następny wers jest nielogiczny – po co wąchać warkocze? Wychodzi na to, że narkotyki użyte w tym tekście były zbyt mocne. Siódmy wers (reszty wersów nie trzeba wyjaśniać) potwierdza wprowadzanie się podmiotu lirycznego w stan upojenia, zatem teza jest potwierdzona. Co do budowy stary, klasyczny przeplataniec.
Pierwszy wers tego fragmentu poematu wysuwa tezę, jakoby podmiot liryczny z deczka się [[Narkotyki|naćpał]]. W drugim natomiast stawiane są cele naćpanego podmiotu lirycznego, nacechowane romantycznymi emocjami. Następny wers jest nielogiczny – po co wąchać warkocze? Wychodzi na to, że narkotyki użyte w tym tekście były zbyt mocne. Siódmy wers (reszty wersów nie trzeba wyjaśniać) potwierdza wprowadzanie się podmiotu lirycznego w stan upojenia, zatem teza jest potwierdzona.


{{cquote|'''„*** (Wyjdzie stu robotników...)”'''<br><br>
{{cquote|'''„Wyjdzie stu robotników”'''<br><br>
Wyjdzie stu robotników,<br>
''Wyjdzie stu robotników,''<br>
Oborzą miasta grunt,<br>
''Oborzą miasta grunt,''<br>
Wyrzucą łokieć – funt.<br>
''Wyrzucą łokieć – funt.''<br>
Klatki pełne wróblików<br>
''Klatki pełne wróblików''<br>
Otworzą – i przed tłuszczą<br>
''Otworzą – i przed tłuszczą''<br>
Ptaszki na wolność puszczą...<br>
''Ptaszki na wolność puszczą...''<br>
Muzyka nieustanna:<br>
''Muzyka nieustanna:''<br>
Wolność! Wolność – Hosanna.<br><br>
''Wolność! Wolność – Hosanna.''<br><br>
Święci staną w katedrze<br>
''Święci staną w katedrze''<br>
Trzej... i zawezwą ducha,<br>
''Trzej... i zawezwą ducha,''<br>
Lud księgi praw rozedrze,<br>
''Lud księgi praw rozedrze,''<br>
Próchno kart porozdmucha;<br>
''Próchno kart porozdmucha;''<br>
Weźmie stare sztandary,<br>
''Weźmie stare sztandary,''<br>
Wyprowadzi jak mary<br>
''Wyprowadzi jak mary''<br>
Za kościół – na mogiły,<br>
''Za kościół – na mogiły,''<br>
Zapali, by świeciły<br>
''Zapali, by świeciły''<br>
Światu dawnymi dzieły,<br>
''Światu dawnymi dzieły,''<br>
Błysnęły – i spłonęły.<br>
''Błysnęły – i spłonęły.''<br>
Bije godzina ranna,<br>
''Bije godzina ranna,''<br>
Masy rzekły: Hosanna!}}
''Masy rzekły: Hosanna!''}}


Wiersz ten jest nadal aktualny, odnosi się do obecnych czasów, gdzie robotnicy rzeczywiście strajkują. Sam wiersz jest głeboko [[anarchia|anarchistyczny]], co dobrze widać w wersie jedenastym. Możemy snuć domysły, iż [[Tomasz Karolak]] mógł czerpać natchnienie do tytułowej piosenki z serialu [[39 i pół]] właśnie poprzez czytanie tego wiersza.
Wiersz ten jest nadal aktualny, odnosi się do obecnych czasów, gdzie robotnicy rzeczywiście strajkują. Sam wiersz jest głeboko [[anarchia|anarchistyczny]], co dobrze widać w wersie jedenastym. Możemy snuć domysły, iż [[Tomasz Karolak]] mógł czerpać natchnienie do tytułowej piosenki z serialu [[39 i pół]] właśnie poprzez czytanie tego wiersza.




{{cquote|'''„*** (Bo mię matka moja miła...)”'''<br><br>
{{cquote|'''„Bo mię matka moja miła”'''<br><br>
Bo mię matka moja miła<br>
''Bo mię matka moja miła''<br>
Na słowika urodziła,<br>
''Na słowika urodziła,''<br>
A ja wziąwszy taki głos,<br>
''A ja wziąwszy taki głos,''<br>
Ze słowika jestem kos...<br>
''Ze słowika jestem kos...''<br>
A to wszystko są nonsensa,<br>
''A to wszystko są nonsensa,''<br>
Te moje wierszyki nowe,<br>
''Te moje wierszyki nowe,''<br>
Gdzie się język mój wałęsa<br>
''Gdzie się język mój wałęsa''<br>
I bawi zęby trzonowe...}}
''I bawi zęby trzonowe...''}}


Ten krótki wiersz stanowił zapowiedź powstania [[Nonsensopedia|Nonsensopedii]]. Słowacki nie doczekał się go do końca swego życia (połowa XIX wieku), ale pozostawał w nadziei. Przewidział również, kto będzie prezydentem po [[Wojciech Jaruzelski|Jaruzelskim]]. Wyraził to jednak w dosyć dziwny sposób, porównując się do ptaka, urodzonego przez człowieka. Występuje również uosobienie – ptak posiada zęby.
Ten krótki wiersz stanowił zapowiedź powstania [[Nonsensopedia|Nonsensopedii]]. Słowacki nie doczekał się go do końca swego życia (połowa XIX wieku), ale pozostawał w nadziei. Przewidział również, kto będzie prezydentem po [[Wojciech Jaruzelski|Jaruzelskim]]. Wyraził to jednak w dosyć dziwny sposób, porównując się do ptaka, urodzonego przez człowieka. Występuje również uosobienie – ptak posiada zęby.



[[Kategoria:Nonźródła]]
{{cquote|'''W pamiętniku Zofii Bobrówny (fragmenty)'''<br><br>
''Niechaj mię Zośka o wiersze nie prosi,''<br>
''Bo kiedy Zośka do ojczyzny wróci,''<br>
''To każdy kwiatek powie wiersze Zosi,''<br>
''Każda jej gwiazdka piosenkę zanuci.''<br>
''Nim kwiat przekwitnie, nim gwiazdeczka zleci,''<br>
''Słuchaj – bo to są najlepsi poeci.''<br><br>
''Gwiazdy błękitne, kwiateczki czerwone''<br>
''Będą ci całe poemata składać''<br>
''Ja bym to samo powiedział, co one,''<br>
''Bo ja się od nich nauczyłem gadać; [...]''}}

Autor ma dość jakiegokolwiek pisania wierszy i daje do zrozumienia tytułowej Zośce, żeby wracała tam, skąd przybyła. Pod koniec dowiadujemy się, że Słowacki nie radził sobie w przedszkolu z wymową i miał korepetycje.


{{cquote|'''„Los mię już żaden nie może zatrwożyć” (fragment)'''<br><br>
Los mię już żaden nie może zatrwożyć,<br>
Jasną do końca mam wybitą drogę,<br>
Ta droga moja – żyć, cierpieć i tworzyć;<br>
To wszystko czynię – a więcej nie mogę.}}

Wychodzi na to, że podmiot liryczny tutaj zawarty (uosobiony z autorem) ma ciężkie życie, zbłaźnił się na tyle, że wszyscy mają go gdzieś i pozostało mu tylko ryczenie o skołatanym sercu. Poniższa strofa przedstawia autora jako zwykłego grafomana, którego teksty są niespójne i traktują o niczym. Nastawienie do świata pozoruje skłonności [[emo]]tyczne, lecz nie do końca wiadomo, czy to była rzeczywista deprecha.

[[Kategoria:Nonźródła – interpretacje]]

Aktualna wersja na dzień 17:30, 17 maj 2020

Analiza dzieł literackich Juliusza Słowackiego




Cquote2.svg

„Beniowski” (fragment)

Kłębami dymu niechaj się otoczę
Niech o miłości pomarzę półsenny.
Czuję jak pachną kochanki warkocze,
Widzę, jaki ma w oczach blask promienny;
Czuję znów smutki tęskne i prorocze,
Wtóruje mi znów szumiąc liść jesienny.
Na próżno serce truciznami poim!...
Kochanko pierwszych dni! – znów jestem twoim.

Cquote2.svg

Pierwszy wers tego fragmentu poematu wysuwa tezę, jakoby podmiot liryczny z deczka się naćpał. W drugim natomiast stawiane są cele naćpanego podmiotu lirycznego, nacechowane romantycznymi emocjami. Następny wers jest nielogiczny – po co wąchać warkocze? Wychodzi na to, że narkotyki użyte w tym tekście były zbyt mocne. Siódmy wers (reszty wersów nie trzeba wyjaśniać) potwierdza wprowadzanie się podmiotu lirycznego w stan upojenia, zatem teza jest potwierdzona.



Cquote2.svg

„Wyjdzie stu robotników”

Wyjdzie stu robotników,
Oborzą miasta grunt,
Wyrzucą łokieć – funt.
Klatki pełne wróblików
Otworzą – i przed tłuszczą
Ptaszki na wolność puszczą...
Muzyka nieustanna:
Wolność! Wolność – Hosanna.

Święci staną w katedrze
Trzej... i zawezwą ducha,
Lud księgi praw rozedrze,
Próchno kart porozdmucha;
Weźmie stare sztandary,
Wyprowadzi jak mary
Za kościół – na mogiły,
Zapali, by świeciły
Światu dawnymi dzieły,
Błysnęły – i spłonęły.
Bije godzina ranna,
Masy rzekły: Hosanna!

Cquote2.svg

Wiersz ten jest nadal aktualny, odnosi się do obecnych czasów, gdzie robotnicy rzeczywiście strajkują. Sam wiersz jest głeboko anarchistyczny, co dobrze widać w wersie jedenastym. Możemy snuć domysły, iż Tomasz Karolak mógł czerpać natchnienie do tytułowej piosenki z serialu 39 i pół właśnie poprzez czytanie tego wiersza.




Cquote2.svg

„Bo mię matka moja miła”

Bo mię matka moja miła
Na słowika urodziła,
A ja wziąwszy taki głos,
Ze słowika jestem kos...
A to wszystko są nonsensa,
Te moje wierszyki nowe,
Gdzie się język mój wałęsa
I bawi zęby trzonowe...

Cquote2.svg

Ten krótki wiersz stanowił zapowiedź powstania Nonsensopedii. Słowacki nie doczekał się go do końca swego życia (połowa XIX wieku), ale pozostawał w nadziei. Przewidział również, kto będzie prezydentem po Jaruzelskim. Wyraził to jednak w dosyć dziwny sposób, porównując się do ptaka, urodzonego przez człowieka. Występuje również uosobienie – ptak posiada zęby.




Cquote2.svg

W pamiętniku Zofii Bobrówny (fragmenty)

Niechaj mię Zośka o wiersze nie prosi,
Bo kiedy Zośka do ojczyzny wróci,
To każdy kwiatek powie wiersze Zosi,
Każda jej gwiazdka piosenkę zanuci.
Nim kwiat przekwitnie, nim gwiazdeczka zleci,
Słuchaj – bo to są najlepsi poeci.

Gwiazdy błękitne, kwiateczki czerwone
Będą ci całe poemata składać
Ja bym to samo powiedział, co one,
Bo ja się od nich nauczyłem gadać; [...]

Cquote2.svg

Autor ma dość jakiegokolwiek pisania wierszy i daje do zrozumienia tytułowej Zośce, żeby wracała tam, skąd przybyła. Pod koniec dowiadujemy się, że Słowacki nie radził sobie w przedszkolu z wymową i miał korepetycje.




Cquote2.svg

„Los mię już żaden nie może zatrwożyć” (fragment)

Los mię już żaden nie może zatrwożyć,
Jasną do końca mam wybitą drogę,
Ta droga moja – żyć, cierpieć i tworzyć;
To wszystko czynię – a więcej nie mogę.

Cquote2.svg

Wychodzi na to, że podmiot liryczny tutaj zawarty (uosobiony z autorem) ma ciężkie życie, zbłaźnił się na tyle, że wszyscy mają go gdzieś i pozostało mu tylko ryczenie o skołatanym sercu. Poniższa strofa przedstawia autora jako zwykłego grafomana, którego teksty są niespójne i traktują o niczym. Nastawienie do świata pozoruje skłonności emotyczne, lecz nie do końca wiadomo, czy to była rzeczywista deprecha.