Gówno: Różnice pomiędzy wersjami

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
M (Świetny żart, nie ma co!)
M (Wycofano ostatnie edycje autorstwa 83.27.235.185; przywrócono ostatnią wersję autorstwa Dronerczyk.)
Znacznik: rewert
 
Linia 1: Linia 1:
{{fe}}
{{HisPolski chronologia}}
[[Plik:Brak tolerancji.jpg|thumb|200px|Brak tolerancji!]]
'''Historia Polski (do 1138)''' – w okresie do [[1138]] r. na ziemiach między [[Odra|Odrą]] i [[Bug]]iem powstało scentralizowane [[państwo]] rządzone przez dynastię [[Piastowie|Piastów]], od przełomu [[X wiek|X]] i [[XI wiek|XI w.]] nazywane Polską. Według powszechnej tezy struktura państwowa wywiodła się z plemienia lub związku plemiennego znanego w polskiej historiografii pod nazwą [[Polanie|Polan]] i prawdopodobnie dzięki sile militarnej, organizacji podatkowo-skarbowej, działalności misyjnej i polityce koligacyjnej pozwoliła scalić w jeden twór wiele słowiańskich organizmów plemiennych.
[[Plik:Niewdepniesz.jpg|thumb|200px|Chyba nie chcesz wdepnąć?]]
[[Plik:Widzew je sam wiesz co.jpg|thumb|200px|Widzew je sam wiesz co]]
{{cytat|Jeśli się teraz zesramy, to będzie '''gówno'''.|[[Jacek Kuroń]] podczas kampanii wyborczej w 1997 roku}}
{{cytat|'''Gówno''' po '''gównie''' zawsze przejedzie.|[[Polak]] po przejechaniu [[Maluch|małym fiatem]] po polskich drogach}}
{{cytat|Keep your head up! '''Gówno'''. Hold your head up! '''Gówno'''.|Zespół [[Eurythmics]] o '''gównie'''}}
'''Gówno''' – produkt fizjologiczny zwany również kupą, kałem, stolcem, fekaliami, składający się z resztek i odpadków powstałych wcześniej po zjedzeniu przez istotę jakiegoś [[Jedzenie|innego gówna]]. Często można w nie wdepnąć. Może się zdarzyć, że gówniany może być [[Rada Ministrów|rząd]], gówniane drogi i gówno z tego wyjdzie, a i tak gówno nas to obchodzi. ''Kupa gówna'' – powie ktoś, a i tak rzuci się w gówno i gówno zdziała. Wylądować w nim po szyję, a wszystko i tak okaże się gówno prawdą.


Gówno jest synonimem niezniszczalności, gdyż nawet gdyby nic nie było, to i tak gówno będzie.
W [[966]] r. jego pierwszy historyczny władca, [[Mieszko I|Mieszko]], przyjął [[chrzest]]. Zarówno on, jak i jego następcy prowadzili walki z [[Święte Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego|Niemcami]], [[Czechy|Czechami]] i [[Ruś Kijowska|Rusią Kijowską]], a także z [[Plemiona słowiańskie|plemionami słowiańskimi]] osiadłymi między Odrą a [[Łaba|Łabą]]. Największy zasięg terytorialny państwo osiągnęło za czasów [[Bolesław I Chrobry|Bolesława I Chrobrego]], który zajął [[Łużyce Górne|Milsko]], [[Łużyce]], [[Morawy]], [[Grody Czerwieńskie]], [[Słowacja|Słowację]], a przejściowo także Czechy. Wczesne (ok. 1000 r.)<ref>Biskupstwo w [[Praga|Pradze]] dla porównania uzyskało status archidiecezji w roku 1344</ref> powstanie polskiej [[metropolia (religia)|metropolii kościelnej]], w rezultacie starań Bolesława Chrobrego przy poparciu cesarza [[Otton III (cesarz rzymski)|Ottona III]], miało kluczowe znaczenie dla przetrwania wczesnośredniowiecznej monarchii Piastów, jak i dla zjednoczenia królestwa po okresie [[rozdrobnienie feudalne|rozbicia dzielnicowego]].


Gówno występuje w trzech stanach skupienia: stałym (na którym sKUPiA się ten artykuł), [[biegunka|ciekłym]] oraz [[bąk|gazowym]]. A nie, sorry, czterech, bo przecież są jeszcze [[telewizor]]y plazmowe, czyli gówno w stanie plazmy.
W późniejszym czasie krajem kilkakrotnie wstrząsały spory wewnętrzne, które dwukrotnie – za czasów [[Mieszko II Lambert|Mieszka II]] i [[Kazimierz I Odnowiciel|Kazimierza Odnowiciela]] prowadziły do rozkładu instytucji państwowych. Opisywany okres kończy się panowaniem [[Bolesław III Krzywousty|Bolesława Krzywoustego]]. Władca ten ponownie objął swoim zwierzchnictwem Pomorze, a następnie wobec niepowodzenia swojej polityki węgierskiej zdecydował się zostać [[hołd lenny|lennikiem]] cesarskim. Przed śmiercią wydał on [[Ustawa sukcesyjna Bolesława Krzywoustego|ustawę sukcesyjną]], która zapoczątkowała w Polsce okres [[Polska w okresie rozbicia dzielnicowego|rozbicia dzielnicowego]].


== Zapach ==
== Słowianie na ziemiach dzisiejszej Polski ==
Gówno nie pachnie. Raczej śmierdzi.
{{wikisource|la:Geographus Bavarus|Geografa Bawarskiego z wykazem plemion słowiańskich}}
Zgodnie z najlepiej obecnie uzasadnioną źródłowo hipotezą dotyczącą początków etniczności i kultury [[Słowianie|Słowian]], prawdopodobnie w drugiej połowie [[VI wiek|VI]] lub najpóźniej w początkach [[VII wiek|VII w.]] plemiona słowiańskie rozprzestrzeniły się na zachód i północ od linii górnej [[Wisła|Wisły]], która wcześniej stanowiła północno-zachodnią granicę ich zasięgu<ref>Jest to tak zwana koncepcja allochtonistyczna, która sformułowana została już w XIX w., była silnie propagowana w okresie międzywojennym przez badaczy niemieckich, a współczesnym najbardziej znanym jej wyrazicielem był [[Kazimierz Godłowski]] (''Z badań nad zagadnieniem rozprzestrzeniania Słowian w V-VII w. n.e.'', Kraków 1979). Najwięcej argumentów przemawiających za tą koncepcją przedstawił współcześnie prof. [[Michał Janusz Parczewski|Michał Parczewski]] z Uniwersytetu Jagiellońskiego, uczeń i współpracownik Kazimierza Godłowskiego. Oprócz argumentów archeologicznych, hipoteza ta opiera się na informacjach podawanych przez źródła pisane, a mianowicie na przekazie [[Jordanes]]a z połowy VI w., który podaje, że zachodnia granica zasięgu [[Sklawinowie|Sklawenów]] (Słowian) to tereny w rejonie (górnej) Wiskli (Wisły). Przeciwna, aktualnie wspierana przez mniej liczną grupę badaczy, koncepcja autochtoniczna zakładała stałe, trwające od starożytności osadnictwo przodków Polaków na części dzisiejszych ziem Polski. Jej gorącym zwolennikiem był m.in. [[Józef Kostrzewski]] (''Zagadnienie ciągłości zaludnienia ziem polskich w pradziejach'', Poznań 1961) i jego uczniowie, tacy jak profesorowie [[Konrad Jażdżewski]], [[Zdzisław Rajewski]] czy [[Witold Hensel]]. Współcześnie wyrazicielami tej koncepcji są przede wszystkim profesorowie [[Lech Leciejewicz]] i [[Zofia Hilczer-Kurnatowska|Zofia Kurnatowska]]. Bibliografię zagadnienia od Kostrzewskiego do Godłowskiego podaje [[Jerzy Lesław Wyrozumski|J. Wyrozumski]] w ''Historia Polski do roku 1505'', s. 44-48 i 63. Skrótową prezentację obydwu koncepcji przedstawił [[Jerzy Strzelczyk|J. Strzelczyk]] w ''Od Prasłowian do Polaków'', s. 1-37. Z nowszych prac zob. też: [[Piotr Kaczanowski|Kaczanowski P.]], [[Janusz Krzysztof Kozłowski|Kozłowski J.]] ''Najdawniejsze dzieje ziem polskich'', s. 325-352.</ref>. Stosunkowo późne zainteresowanie Słowian migracjami w tym kierunku wynikało najprawdopodobniej z faktu, że ich pierwotny, południowy kierunek ekspansji, prowadzący w strefę naddunajską i na teren [[Cesarstwo Bizantyńskie|Cesarstwa Bizantyjskiego]], przestał być dla nich atrakcyjny ze względu na przybycie do Europy koczowniczych [[Awarowie|Awarów]], którzy w połowie [[VI wiek|VI w.]] podporządkowali sobie Słowian zamieszkujących wzdłuż północnego brzegu [[Dunaj]]u (na terenie dzisiejszej [[Rumunia|Rumunii]]), zmuszając od tej pory Słowian do uczestnictwa w swoich wyprawach łupieżczych przeciwko [[Cesarstwo Bizantyńskie|Bizancjum]] i w znacznym stopniu uniemożliwiając im samodzielne działanie. Okres dominacji Awarów w strefie naddunajskiej (ok. [[558]] – ok. [[626]]) jest zatem prawdopodobnie okresem, kiedy Słowianie podjęli ekspansję w kierunku północno-zachodnim, w tym i na ziemie dzisiejszej Polski. Potwierdzeniem tej daty ekspansji Słowian na ziemie dzisiejszej zachodniej Polski mogą być trzy przekazy historyczne:
* [[Prokopiusz z Cezarei]], piszący w połowie [[VI wiek|VI w.]] n.e., opisując wędrówkę [[Herulowie|Herulów]] z [[Panonia|Panonii]] do kraju [[Warnowie|Warnów]] (nad środkową [[Łaba|Łabą]]) w roku [[512]], stwierdza, że przeszli oni przez wszystkie plemiona Sklawenów, a następnie przez znaczny obszar pustego kraju;
* ''[[Historia Franków]]'' [[Grzegorz z Tours|Grzegorza z Tours]] opisuje wyprawę Awarów przeciwko [[Frankowie|Frankom]] w roku [[566]] (która przeszła przez ziemie południowej Polski, co potwierdzają pojedyncze znaleziska awarskie) i wspomina, że Awarowie, kiedy dotarli wreszcie do Franków byli wygłodzeni, co jest interpretowane jako dowód na to, że ich wyprawa przechodzić musiała przez opustoszałe tereny;
* [[Teofilakt Symokatta]] opisuje schwytanie Słowian pod murami [[Konstantynopol]]a w roku [[592]], którzy zeznali, że pochodzą znad Oceanu Północnego (Morza Bałtyckiego), skąd podróż zająć im miała ponad rok.
Te trzy przekazy interpretowane są najczęściej obecnie przez historyków jako dowód na to, że w 566 r. Słowianie jeszcze nie zamieszkiwali zachodniej części dzisiejszej Polski, natomiast w 591 r. ich osadnictwo sięgało już [[Pomorze|Pomorza]]. Taka interpretacja nie jest sprzeczna z wymową źródeł archeologicznych.


== Reakcje na gówno, humor ==
Na terenach między [[Odra|Odrą]] i [[Bug]]iem Słowianie utworzyli prawdopodobnie kilkadziesiąt niewielkich organizmów plemiennych. Istnienie większości z nich domniemywane jest w oparciu o badania archeologiczne. Jedynie kilkanaście zostało wymienionych we wczesnośredniowiecznych źródłach historycznych: tzw. ''[[Geograf Bawarski|Geografie Bawarskim]]'' (połowa IX w.) oraz w dokumencie biskupstwa praskiego wystawionym w [[1086]] (odtwarzającym stan granic z [[973]]/[[974]]). Zgodnie z tymi źródłami na ziemiach polskich prawdopodobnie mieli swoje siedziby [[Pyrzyczanie]], [[Wolinianie]], [[Ślężanie]], [[Dziadoszyce (plemię)|Dziadoszanie]], [[Opolanie]], [[Golęszycy|Gołęszyce]], [[Wiślanie]], [[Lędzianie]], [[Trzebowianie]] i [[Bobrzanie]]. Siedziby większości z wymienionych plemion są lokalizowane jedynie hipotetycznie, podobnie ich zlatynizowane nazwy są tłumaczone na język polski w różnych formach. Stosunkowo pewna jest lokalizacja plemion śląskich, wymienionych także w późniejszej [[kronika Thietmara|kronice]] biskupa [[Merseburg|merseburskiego]] [[Thietmar z Merseburga|Thietmara]]. Z kolei najwięcej wątpliwości budzi określanie siedzib, a nawet istnienia plemion takich jak Lędzianie, [[Goplanie]] i Bobrzanie.
[[Plik:Gownojestzjadliwe.jpg|thumb|250px|Taak? To smacznego!]]


U nastolatków poniżej piętnastego roku życia powoduje ataki panicznego [[śmiech]]u. U większości ludzi powoduje jednak odruchy wymiotne i obrzydzenie, choć są i tacy idioci, którzy lubują się w taplaniu się w kale bądź nawet w jedzeniu kału (w Chinach robi się z niego mięso).
== Początek państwowości Polan (do ok. 960) ==
Spośród plemion zamieszkujących ziemie dzisiejszej Polski z czasem najwyższą pozycję uzyskały dwa: Wiślanie na południu skupieni wokół ośrodków grodowych w [[Kraków|Krakowie]] i [[Wiślica|Wiślicy]], oraz [[Polanie]] na północy, wywodzący się prawdopodobnie z okolic Gniezna<ref>Alternatywna koncepcja uznaje za "ojcowiznę" Piastów i pierwotne centrum ich państwa zespół grodowy w okolicach [[Kalisz]]a ([[Zofia Hilczer-Kurnatowska|Kurnatowska Z.]] ''Wielkopolska w X wieku i formowanie się państwa polskiego'' [w:] ''Ziemie polskie w X wieku...'', s. 99-111).</ref>. Ośrodek południowy rozwinął się wcześniej i stał przypuszczalnie na wyższym poziomie, jednak w [[IX wiek]]u toczył walki z [[Państwo wielkomorawskie|państwem wielkomorawskim]], a następnie wpadł w orbitę wpływów [[Czechy|czeskich]]<ref>Ze względu na brak szerszych źródeł pisanych i niejasność źródeł archeologicznych, nie jest możliwe bezsporne określenie relacji między państwem Wiślan i Wielkimi Morawami, a następnie Czechami. Według większości dzisiejszych historyków pierwsze nigdy nie opanowały terytorium na północ od Karpat, choć badania archeologiczne sugerują, że takie próby mogły być podejmowane. Supremacja Czech nad państwem Wiślan jest przyjmowana jako znacznie pewniejsza, choć przeważa twierdzenie, że miała ona charakter nominalny i mogła ograniczać się do bardzo małego terytorium, być może jedynie grodu krakowskiego i jego okolicy (zob. m.in. Dąbrowski J. ''Studia nad początkami państwa polskiego''; Buko A. ''Małopolska "czeska" i "Małopolska "polańska"'' [w:] ''Ziemie polskie w X wieku...'', s. 143-152).</ref>. Odmiennie przebiegał rozwój ośrodka północnego. Polanie – początkowo całkowicie nieznane i zajmujące skąpe terytorium plemię – w latach 20. i 30. [[X wiek]]u przystąpili do szybkiej ekspansji, podporządkowując sobie sąsiednie plemiona zamieszkujące nad górną i środkową [[Obra (rzeka)|Obrą]] oraz na zachód od środkowej [[Warta|Warty]]. Na okres ten przypadają wyraźne zmiany w zagęszczeniu i lokalizacji [[gród|grodów]], które licznie powstawały przede wszystkim w centrum [[Wielkopolska|Wielkopolski]] ([[Grzybowo (powiat wrzesiński)|Grzybowo pod Wrześnią]], [[Ostrów Lednicki]], prawdopodobnie [[Moraczewo (powiat gnieźnieński)|Moraczewo]]). Proces ten uległ dalszemu nasileniu w latach 40., kiedy pobudowano grody w Gnieźnie<ref>Wcześniej na miejscu Gniezna znajdowała się nieufortyfikowana osada, prawdopodobnie pełniąca ważną rolę religijną</ref>, [[Giecz]]u, [[Ląd (województwo wielkopolskie)|Lądzie]] i [[Poznań|Poznaniu]]. Podbojowi nowych ziem i dalszemu rozwojowi terytorialnemu państwa sprzyjał brak silnych sąsiadów i naturalne bariery odgradzające Polan od [[Niemcy|Niemców]], Czechów i bezpośrednich wpływów [[Skandynawia|skandynawskich]]<ref>Puszcze nadnoteckie zabezpieczały państwo Polan przed częstymi najazdami z północy, choć badania archeologiczne poświadczają, że mogło dochodzić do sporadycznych wypraw łupieżczych [[Waregowie|Waregów]]. Najpóźniej w drugiej ćwierci X wieku elity państwa włączyły się również w handel bałtycki.</ref>. W parze z rozwojem przestrzennym państwa musiał postępować rozwój jego struktur organizacyjnych, zdaniem niektórych badaczy wzorowany na państwach morawskim i niemieckim<ref>''Kształtowanie średniowiecza'', s. 423</ref>.


Gówno stało się też filarem wielu żartów typu „czego? – gówna psiego” „co? – gówno” „gówno – zjedz je równo” albo „o co ci chodzi? – o gówno” lub „co się stało? – gówno chłopa rozjechało” (mniej inteligentni delikwenci następnie zwykle pytają „od kiedy gówno ma prawo jazdy?”).
Brak źródeł pisanych nie pozwala dokładniej opisać początków państwa Polan. Jedynie [[XII wiek|XII-wieczna]] relacja [[Anonim zwany Gallem|Anonima zwanego Gallem]] zawiera skąpe wzmianki o dynastii rządzącej plemieniem<ref>Późniejsze relacje kronikarskie są na niej oparte lub mają charakter legendarny, a tym samym niehistoryczny. Krytykę wartości źródłowej tzw. tradycji krakowskiej zachowanej w [[Kronika Wincentego Kadłubka|Kronice Polskiej]] [[Wincenty Kadłubek|Wincentego Kadłubka]] przeprowadził Gerard Labuda (''Studia nad początkami państwa polskiego'', tom II)</ref>. Miała się ona wywodzić od ubogiego rataja [[Piast]]a, którego syn [[Siemowit (książę Polan)|Siemowit]] obalił księcia [[Popiel]]a i przejął władzę, dając początek nowemu rodowi panującemu. Jego nazwa może się wywodzić od "piastuna" oznaczającego najwyższego dostojnika dworskiego (ówczesnym jego odpowiednikiem w państwie Franków był majordom, a na Rusi "kormilec", karmiciel)<ref>{{Cytuj książkę | nazwisko= Besala | imię=Jerzy | tytuł= Tajemnice Historii Polski | data=2006 | wydawca=Wydawnictwo Publicat | miejsce=Poznań | isbn=83-7341-434-7 | strony=10}}</ref>. Po Siemowicie nastąpić mieli [[Lestek]] i [[Siemomysł (książę Polan)|Siemomysł]]. Relacja ta ogranicza się w zasadzie jedynie do imion władców i wielokrotnie podawano w wątpliwość jej prawdziwość, szczególnie w starszej [[historiografia|historiografii]]. Większość dzisiejszych historyków przyjmuje natomiast, że wymienieni władcy naprawdę istnieli. Siemowit miał panować w drugiej połowie IX wieku, jego syn na początku wieku X, natomiast Siemomysł od ok. 930 do ok. 960 roku. Za ich panowania, przede wszystkim natomiast w czasach przypisywanych władzy Siemomysła, państwo Polan zajęło oprócz rdzennej ziemi gnieźnieńskiej także [[Kujawy]], ziemię sieradzko-łęczycką oraz być może [[Mazowsze]] i [[Pomorze Gdańskie]]. Tereny te odziedziczył kolejny, a zarazem pierwszy obecny w źródłach, książę Polan – [[Mieszko I]].


=== Gówno jako zabawa słowna ===
== Panowanie Mieszka I (ok. 960-992) ==
W subkulturze [[Szkoła|uczniów]] gówno występuje także w formie zabawy słownej, ćwiczącej koncentrację. Oto przykładowy zapis jednej z gier:
[[Plik:Polska 960 - 992.png|mały|lewo|250px|Przypuszczalny zasięg państwa Mieszka I – [[Civitas Schinesghe]] i ziemie przyłączone przez tego władcę.]]
Mieszko rządził prawdopodobnie od około 960 roku. W pierwszych latach prowadził walki z sąsiednimi plemionami, starając się rozszerzyć terytorium swojego państwa. Na początek lat 60. przypada przypuszczalnie opanowanie [[Pomorze Gdańskie|Pomorza Wschodniego]] i Środkowego. Zainteresowanie księcia skupiło się następnie przede wszystkim na obszarach nadodrzańskich, gdzie w krótkim czasie podporządkował sobie część plemion połabskich. Wtedy to Mieszko popadł w konflikt z [[Wieleci|Wieletami]] i dowodzącym nimi niemieckim buntownikiem [[Wichman Młodszy|Wichmanem]]. Wieleci dwukrotnie pokonali Mieszka, a Wichman około [[963]] roku zabił jego nieznanego z imienia brata. Porażki w walkach z plemionami nadodrzańskimi zbiegły się w czasie z pierwszymi kontaktami politycznymi Mieszka z Niemcami i Czechami – dwoma silnymi sąsiadami należącymi do kręgu kultury chrześcijańskiej.


:'''A(dam):''' ''Bronek!''
Prawdopodobnie w połowie lat 60. Mieszko zdecydował się zacząć płacić [[trybut]] cesarzowi niemieckiemu z ziem ''aż do rzeki Warty''<ref>''Kronika Thietmara'', ks. II rozdz. 29</ref>. Świadczenie to dotyczyło przypuszczalnie terytorium plemienia [[Lubuszanie|Lubuszan]]. Następnie w [[965]] książę Polan poślubił czeską księżniczkę [[Dobrawa Przemyślidka|Dobrawę]], a w rok później przyjął [[chrzest]] i rozpoczął [[Chrzest Polski|proces chrystianizacji]] swojego państwa. Krok ten prawdopodobnie miał na celu przełamanie sojuszu czesko-wieleckiego i zyskanie nowego sojusznika w walkach na Połabiu i Pomorzu. Starsza historiografia podkreślała, że jednym z głównych celów Mieszka mogło być odsunięcie zagrożenia przymusowej [[chrystianizacja|chrystianizacji]], podobnej jak ta prowadzona przez margrabiów niemieckich wśród plemion połabskich. Część nowszych prac podaje jednak w wątpliwość czy w opisywanym okresie zagrożenie niemieckie w ogóle istniało i było zauważane<ref>Na temat przyjęcia chrześcijaństwa zob.: G. Labuda, ''Mieszko I'', rozdz. IV.3.; G. Labuda ''Jakimi drogami przyszło do Polski chrześcijaństwo?'' [w:] ''Nasza Przeszłość'' t. 69 (1988), s. 39-80; H. Łowmiański ''Początki Polski'' t. V (s. 342-345)</ref>. Chrystianizacja okazała się działaniem postępującym (choć w pewnych okresach proces ten natrafiał na zdecydowany opór miejscowej ludności) i wprowadziła kraj Polan do kręgu tzw. cywilizacji zachodniej. W jego efekcie do Polski napływać zaczęła kultura łacińska, rozwijało się piśmiennictwo i powstawał stan duchowny, początkowo w pełni podporządkowany władcy (tzw. [[Religia państwowa|kościół państwowy]]). Pierwszego biskupa polskiego imieniem [[Jordan (pierwszy biskup Polski)|Jordan]] ordynowano w [[968]] roku. Prawdopodobnie był on [[biskup misyjny|biskupem misyjnym]] podlegającym bezpośrednio Stolicy Apostolskiej, choć do dziś w historiografii pojawiają się sugestie, że mógł on być sufraganem niemieckiej metropolii w [[Moguncja|Moguncji]]<ref>S. Szczur, ''Historia Polski średniowiecze'', s. 89</ref>.
:'''B(ronek):''' ''Co!?''
:'''A:''' ''Gówno! 1:0 dla mnie.''


:'''B:''' ''Adam!''
Uzyskawszy nowego sojusznika, Mieszko kontynuował walki na Pomorzu, tym razem z większym powodzeniem. W [[967]] odniósł zwycięstwo w [[Bitwa Mieszka I z Wichmanem i Wolinianami|bitwie z Wolinianami]], podporządkowując sobie tym samym ujście Odry. W kolejnych latach książę prowadził zapewne dalsze walki na północy, co mogło doprowadzić do sporu z [[Graf (tytuł szlachecki)|margrabią]] [[Łużyce|łużyckim]] [[Hodo]]nem. Ten w [[972]] zaatakował Mieszka, mimo że książę Polan wiernie płacił cesarzowi trybut. Do [[Bitwa pod Cedynią|decydującej bitwy]] doszło pod [[Cedynia|Cedynią]], a zwycięzcą starcia niespodziewanie okazał się Mieszko. Po tej potyczce polski władca został wezwany wraz z Hodonem przed oblicze cesarskie na zjazd w [[Quedlinburg|Kwedlinburgu]] w [[973]] r. Nie jest znany osąd cesarza, nie był on jednak prawdopodobnie korzystny dla Mieszka<ref>Według relacji ''Roczników altajskich większych'' Mieszko nie przybył na dwór cesarza, ale przysłał swojego syna (zapewne Bolesława Chrobrego) jako zakładnika. Dzisiejsi historycy w większości negują prawdziwość tej relacji, przyjmując, że w tej sprawie zapadła jedynie decyzja cesarska, do której książę Polan się nie zastosował. Pogląd taki przedstawił J. Widajewicz. Przeciwnego zdania był H. Łowmiański, który opowiedział się za kilkumiesięcznym pobytem Bolesława w Niemczech. Prawdopodobieństwo tej wersji wydarzeń obniża fakt, że jeszcze w tym samym 973 roku Mieszko przystąpił do opozycji przeciwko nowemu cesarzowi Ottonowi II. W przypadku gdyby jego pierworodny syn znajdował się na dworze niemieckim takie zachowanie byłoby raczej mało prawdopodobne (K. Jasiński, ''Rodowód pierwszych Piastów'', s. 78-79)</ref>. Tym między innymi tłumaczy się przystąpienie księcia Polan do opozycji niemieckiej po śmierci [[Otton I Wielki|Ottona I]] w tym samym roku. Mieszko poparł pretendenta do tronu, [[Henryk II Kłótnik|Henryka Kłótnika]], walczącego przeciw koronowanemu jeszcze za życia ojca cesarzowi [[Otton II (cesarz rzymski)|Ottonowi II]]. Podobne stanowisko zajął sojusznik Polan, książę czeski [[Bolesław II Pobożny]]. Henryk Kłótnik przegrał walkę, a cesarz przeprowadził odwet na Czechach, zmuszając w [[978]] roku księcia tego kraju do uległości. W [[979]] Otton II miał najechać także ziemie Polan, ale ekspedycja ta prawdopodobnie zakończyła się porażką. Przypuszczalnie rok później<ref>Przyjmuje się, że małżeństwo zawarto w 979 lub 980 (Szczur S., ''Historia Polski średniowiecze'', s. 53). Pod uwagę jest brany również rok 978</ref> Mieszko zawarł drugie małżeństwo, tym razem z [[Oda Dytrykówna|Odą]], córką margrabiego [[Marchia Północna|Marchii Północnej]] [[Dytryk (margrabia Marchii Północnej)|Dytryka]]. Związek ten osłabił więzi polsko-czeskie, zapowiadając rychłą zmianę sojuszy. Jeszcze w [[983]] Mieszko i Bolesław wspólnie przystąpili do kolejnego buntu przeciwko nowemu władcy Niemiec [[Otton III (cesarz rzymski)|Ottonowi III]]. Mieszko jednak szybko odstąpił od Henryka Kłótnika i pojednał się z cesarzem. Następnie uczestniczył w wyprawie przeciwko Słowianom połabskim i być może samym Czechom. Walki nie ustały w kolejnych latach – w [[990]] doszło do wojny polsko-czeskiej, w której Wieleci stanęli po stronie Czechów, a Niemcy wsparli Mieszka. W efekcie konfliktu Mieszko przejął prawdopodobnie [[Śląsk]] i [[Małopolska|Małopolskę]].
:'''A:''' ''Hełmłędechęłmłę''
:'''B:''' ''Co???''
:'''A:''' ''Gówno! 2:0 dla mnie.''


:'''A:''' ''Bronek, palancie, weź mi na jutro!''
W okresie swojego stosunkowo długiego panowania Mieszko opanował także [[Województwo sandomierskie|ziemię sandomierską]] (prawdopodobnie w latach 70.) i być może [[Mazowsze]] (jeśli nie zrobił tego już jego ojciec). Podjął także współpracę ze [[Szwecja|Szwedami]] wymierzoną przeciw [[Dania|Duńczykom]]. Niewykluczone że książę zdołał również podporządkować sobie na kilka lat [[Grody Czerwieńskie]], następnie przejęte przez [[Ruś Kijowska|Ruś Kijowską]].
:'''B:''' ''Wziąć co?''
:'''A:''' ''Jak to co, gówno! 3:0''


:'''A:''' ''Bronek, masz w domu papłynkusa?''
Mieszko zmarł w 992, dzieląc swoje patrymonium między synów – przypuszczalnie zarówno tych z drugiego małżeństwa, jak i pochodzącego ze związku z Dobrawą [[Bolesław I Chrobry|Bolesława Chrobrego]]. Terytorium państwa u schyłku rządów Mieszka znane jest dzięki zachowanemu w [[regest|regeście]] dokumentowi, oddającemu Polskę w opiekę stolicy apostolskiej (tzw. [[Dagome iudex|Dagome Iudex]]). Nie jest jasny cel wystawienia przez władcę tego pisma – być może stanowiło ono początek starań o utworzenie w państwie Polan odrębnej organizacji kościelnej lub miało zabezpieczać prawa synów z drugiego małżeństwa do tronu (Bolesław nie został wymieniony wśród wystawców).
:'''B:''' ''Mam co?!''
:'''A:''' ''GÓWNO, 4:0, stawiasz piwo!''
<!-- Prosimy nie dodawać tutaj nowych gówien, „Stawiasz piwo!” ma być puentą i finałem -->


== Rodzaje ==
== Panowanie Bolesława Chrobrego (992-1025) ==
[[Plik:Polska 992 - 1025.png|mały|lewo|250px|Państwo Bolesława Chrobrego]]
[[Plik:Bananashit.jpg|thumb|250px|Afrykańskie gówno]]
* '''Gówno Artysty''' – niezwykle cenne i doceniane, ba, nie ma droższego gówna na świecie; jak to powiadają: ''wielka sztuka krytyki się nie boi''…
* '''K.U.P.A.''' – '''K'''ibloidalny '''U'''boczny '''P'''rodukt '''A'''nalny.
* '''Gówno Tam-Gdzie-Jestem''' – zwykle atakuje poza kiblem, a nawet poza domem – jedynym wyjściem jest zostawienie niespodzianki w miejscu pobytu np. przy wspinaczce na szczyt. Inni amatorzy tej dyscypliny podchwytują ten pomysł i urządzają wielką toaletę na łonie natury.
* '''Gówno U-Boot''' – po wysraniu gówno zanurza się w muszli i rozpoczyna polowanie na alianckie bobki.
*'''Gówno Oliwa''' — jak głosi porzekadło ''„Oliwa sprawiedliwa (zawsze) na wierzch wypływa”'', nieważne co robisz i jaką ilością papieru je przykryjesz, ono i tak wróci tylko po to, żeby twoja <s>sprzątaczka</s> <s>pomoc domowa</s> [[dziewczyna]] mogła zrobić ci awanturę o niespuszczenie wody.
*'''Gówno Spławik''' — tkwi w zawieszeniu pomiędzy zatonięciem i unoszeniem się na powierzchni, zazwyczaj występuje w pozycji wertykalnej, prostopadłej do powierzchni wody.
*'''Gówno Zona''' – po wydaleniu poziom skażenia w twoim kiblu osiąga taki poziom że [[Stalker (postać fikcyjna)|jacyś ludzie]] zaczynają chodzić w okolicy, rzucać śrubkami lub innymi śmieciami i szukać artefaktów.
* '''Gówno „Podwójna Niespodzianka“''' – jesteś ze swoją dziewczyną, w [[Szkoła|szkole]], lub na wykładzie, a tu nagle czujesz, że musisz pierdnąć. Gdy to już robisz, zamiast bąka wychodzi rozwolnienie i mocz.
* '''Gówno w Worku''' – gówno, którego sprzedaż oferuje [[Mango 24]].
* '''Gówno Wanienne''' – zdarza się podczas kąpieli (tudzież prysznicu), zesrałeś się do wanny i boisz się dotknąć korka, ''bo woda mętna''.
* '''Nanogówno''' – próbujesz srać, czujesz, że srasz, a w kiblu tylko mały wypierdek gówna. Istna strata czasu.
* '''Gówno Czyste''' (''Szlachcic'') – czujesz, że gówno wyszło, widzisz je w kiblu, ale nie zostawia śladów na papierze toaletowym, ani na dupie.
* '''Gówno Mokre''' – podcierasz się 50 razy, ale wciąż czujesz, że trzeba jeszcze raz, więc musisz włożyć trochę papieru do gaci, żeby się nie pobrudziły.
* '''Gówno Wilgotne''' – zwykle atakuje poza kiblem – wydaje ci się że puszczasz [[bąk]]a, a tu niespodzianka! Majtki do prania.
* '''Gówno Druga Fala''' – kiedy się wysrasz i podciągasz spodnie, zdajesz sobie sprawę, że musisz się jeszcze wysrać.
* '''Gówno Pękająca Żyła''' – ciśniesz tak mocno, że praktycznie dostajesz apopleksji.
* '''Gówno Gigant''' – srasz tyle, że tracisz 15 kg.
* '''Gówno Kłoda''' – tak długie, że boisz się je spłukać bez wcześniejszej fragmentacji za pomocą szczotki do kibla.
* '''Gówno Filozoficzne''' – wyżej srasz niż dupę masz.
* '''Gówno Dźwiękowe''' – jest głośne i każdy w zasięgu słuchu śmieje się z ciebie.
* '''Gówno „Jak Chciałbym Się Wysrać...“''' – kiedy chcesz się wysrać, ale wszystko, co możesz zrobić, to usiąść na kiblu, cisnąć i pierdnąć kilka razy.
* '''Gówno Naciąganie Kręgosłupa''' – takie bolesne, że powiedziałbyś, że wysrywasz kręgosłup.
* '''Gówno Meksykańskie Żarcie''' – tak śmierdzi, że trzeba wietrzyć. Czasem i to nie wystarcza.
* '''Gówno Wysokiej Klasy''' – nie śmierdzi.
* '''Gówno Boczne''' – takie wielkie, że wydaje ci się, że wychodzi bokiem.
* '''Gówno Zasadzka''' – nigdy nie zdarza się w domu, ale zazwyczaj na imprezie albo w czasie gry w golfa. Jest rezultatem próby pierdnięcia delikatnie i cicho, ale ostatecznie z dupy wychodzi ci kolosalny kloc i do końca dnia jesteś zmuszony chodzić ze skrzyżowanymi nogami.
* '''Gówno Szampańskie''' – masz takie zatwardzenie, że kiedy korek się odblokuje, z dupy wypływa gazowana ciecz.
* '''Gówno Przylgnięte''' – kiedy chcesz się podetrzeć, ono czeka na brzegu dupy.
* '''Gówno Wybuch''' – poprzedzone pierdnięciem tak okropnym, że po wysraniu się sprawdzasz, czy na muszli nie ma spękań.
* '''Gówno Świstak''' – wychodzi do połowy, wraca, wychodzi, wraca…
* '''Gówno Królicze''' – wychodzi w zgrabnych, okrągłych porcjach (duże ilości). Właściwie nigdy się nie kończy, ale człowiek sam przestaje srać z nudów.
* '''Gówno Tarzan''' – gdy gówno przyczepi się do włosów w dupie i huśta się na nich jak Tarzan na lianach.
* '''Gówno Pochodnia''' – gówno, które tak pali dupę, że przysiągłbyś, że jest łatwopalne (zazwyczaj zdarza się rankiem po zjedzeniu dzień wcześniej WIELKIEJ ilości ostrego żarcia). Jej odmianą jest ogień z dupy.
* '''Gówno Dualnej Gęstości''' (''Dwufazowe'') – jedna część gówna jest ciekła, podczas gdy druga jest ciałem stałym.
* '''Gówno Chemiczne''' – twarde jak tytan, ciężkie jak ołów i radioaktywne jak uran.
* '''Gówno „Och Matko Polko“''' – twoja kupa przybiera kształt kogoś z twojej rodziny, najczęściej matki i jest tak do niej podobne, że masz wątpliwości co do tego czy to spuścić.
* '''Gówno Lotnicze''' – w dzień zeżarłeś/łaś cały tort, paluszki, cztery gofry itp. W nocy czujesz, że jakoś ci mokro i ciepło w gaciach. Wstajesz, a raczej chcesz wstać, a tu się nie da. Co robisz? Ściągasz gacie, łazisz jak kaczka i na dodatek goły po chałupie z obsranym tyłkiem. Idziesz do kibla, ale gówno nie idzie! Patrzysz, a od łóżka do kibla pas startowy.
* '''Gówno Mistyczne''' – po wysraniu się masz wrażenie duchowego uniesienia, występuje często po długim trzymaniu klocka w dupie.
* '''Gówno Proporcjonalne''' – występuje, gdy długość wysranego gówna jest wprost proporcjonalna do czasu srania.
* '''Gówno Epickie''' – już 2 godziny przed sraniem czujesz, że w jelicie czai się wróg. Po stoczonej bitwie w muszli znajdujesz gówno tak wielkie, że robisz zdjęcie i chwalisz się znajomym i dziewczynie, a na końcu oprawiasz (zdjęcie) w ramę i wieszasz w przedpokoju dla potomnych.
* '''Gówno Cud''' – od rana wypiłeś tylko szklankę wody, a na drugi dzień zasrałeś cały kibel.
* '''Ostrzał Na Dwa Fronty''' – występuje przy [[Choroba|chorobie]] lub przy spożyciu dużej ilości [[Napój alkoholowy|alkoholu]]. Człowiek wymiotuje i sra w tej samej chwili. Rodzaj upłynnienia sraki może być różny, nawet może być to kupa stała, ale wymioty są na pewno płynne. Chyba, że 8 godzin wcześniej zżarło się opakowanie żelatyny spożywczej i w tym wypadku masa może być galaretowata.
* '''Gówno Lotek''' – przed wysraniem należy zwolnić blokadę i upewnić się, że [[Kibel|komora mieszania]] jest pusta.
* '''Gówno „Lu Artiste“''' – występuje wtedy gdy nie potrzebujesz farby by przemalować kibel.
* '''Sraczka Nonsensopedystyczna''' – występuje podczas czytania [[Nonsensopedia|Nonsensopedii]]. Jest to tzw. posranie się ze śmiechu.
* '''Gówno Sandry Czepie''' – gdy je robisz, myślisz, że każda 1 minuta trwa lata.
* '''Gówno Artyleryjskie''' – dalej srasz, niż widzisz.
* '''Gówno Celownik''' – specjalnie nie siadasz na klopie tylko przyjmujesz pozycję Małysza, by wycelować gównem w pożądaną część muszli.
* '''Gówno Cichacz''' – będąc u kolegi, kombinujesz jak tu wywołać jak najmniejszy plusk swoim gównem.
* '''Gówno „Pokonaj Siebie“''' – po wysraniu się walczysz z własną naturą i nie spoglądasz w klopa.
* '''Gówno Roku Świetlnego''' – kiedy idziesz się wysrać w trakcie reklam Polsatu i gdy wracasz, już się skończyły.
* '''Gówno Poród''' – gdy masz tak mocne zatwardzenie, że wydaje ci się, że rodzisz.
* '''Gówno Rozdwojenie''' – pierwsza część wychodzi łatwo, ale druga nadal siedzi w połowie w dupie i nie chce wyleźć!
* '''Gówno Karabin Maszynowy''' – siadasz na kiblu, czujesz, że zaraz wystrzelisz, aż nagle zaczynasz walić bobki przy akompaniamencie pierdów i czujesz, że twoja dupa tańczy na desce klozetowej. Może się to zakończyć nieprzyjemnym upadkiem z sedesu na podłogę, ale i tak walisz bobki dalej.
* '''Gówno Szkolne''' – najczęściej dopada pod koniec lekcji, kiedy nauczyciel nie puszcza nikogo „bo za chwilę przerwa”, a gdy już zadzwoni dzwonek to lecisz, jakbyś się miał zaraz posrać. Kiedy wychodzisz jesteś już 5 minut spóźniony na lekcje.
* '''Gówno Krwawe''' – defekujesz płynną, czerwoną ciecz. Zwykle po zjedzeniu dużej ilości buraków.
* '''Gówno [[Balladyna]]''' – czujesz, że może cię zabić lub skazać na tortury.
* '''Gówno 1500100900 a'la Gówno Apokaliptyczne''' – gówno, którego po prostu nie możesz sobie wyobrazić. Rozdziera dupę i wywołuje apokalipsę. Prawdziwa przyczyna wyginięcia dinozaurów.
* '''Gówno a'la Sonic Boom''' – ciśniesz gówno, które trzymałeś 6 miesięcy tak mocno, że gdy wreszcie nadchodzi chwila odrzutu, gówno przełamuje barierę dźwięku i rozsadza muszlę. Swoją nazwę zawdzięcza również temu, że jest poprzedzone pierdem tak głośnym, że inni myślą, że w kiblu wybuchła bomba wodorowa, a ciebie ogłusza do końca życia i jeszcze dłużej. Niekiedy po wybuchu łazienka ma nową, brązową tapetę, a dom wygląda jak po spaleniu, tornadzie, armageddonie i nuke'u w jednym.
* '''Gówno Lightspeed''' – gówno wymienione powyżej, tyle że ma szybkość światła i Double Damage.
* '''Gówno Nocniak''' – zakłóca twój sen tak bardzo, że nie możesz wytrzymać do rana. Najczęściej rzadkie, występujące między pierwszą, a trzecią w nocy. Podczas srania śpisz, a po wyjściu czujesz się lżejszy o pół kilo.
* '''Gówno Fryzjer''' – gówno, że aż włosy z dupy rwie.
* '''Gówno Publiczne''' – spotkasz je najczęściej w szkolnych i publicznych kiblach, także po imprezach. Leży spokojnie obok kibla, ponieważ ktoś się brzydził siadać na klopie lub nie zdążył.
* '''Gówno Jamnika''' – mało kupy w kupie.
* '''Gówno Sprinter''' – podobne do Gówna Kłody, tyle że wychodzi 10m/1s.
* '''Gówno Truck Simulator''' – gówno wielkości tira razem z przyczepą. Występuje najczęściej koło Gówna Śmierci.
* '''Gówno Mikstura Niewidzialności''' – jak pójdziesz do WC, to nikt cię nie będzie widział przez 2 tygodnie.
* '''Gówno Ogon''' – występuje po zjedzeniu czegoś, co ma w sobie kość. A ponieważ każdy wie, jak działa trawienie, po zjedzeniu kości robisz gówno z kością, a nie z substancją typu gówno 1 stopnia. Pozostaje do końca życia, chyba że pójdziesz na przeszczep dupy, ale najpierw musiał byś poczekać aż coś takiego wymyślą.
* '''Gówno Małopolskie''' – występuje głównie w Małopolsce. To gówno ma bardzo specyficzny zapach (podobny do marmolady truskawkowej) i kształtem przypominający gluta. Spotkać go można w ok 55% w domach, a pozostałe 45% we wszelkich budynkach publicznych.
* '''Gówno a'la Atom Bomb''' (''inaczej Gówno Nuke'') – tak mocne, że nie da się go określić na skali. Jedyne dwa przypadki odnotowano w Hiroszimie i Nagasaki w Japonii, ale jeśli wysrasz się do reaktora nr 4 w Czarnobylu, efekt będzie podobny.
* '''Gówno Latające''' – najpierw, zamiast siadać na klopie, ustawiacz się jak armata a potem leci, leci, leci, leci… i PLASK!
* '''Gówno Bazooka''' – połączenie Gówna Lightspeed i Gówna Wybuch.
* '''Gówno Kotlet''' – wygląda jak kotlet i śmierdzi jak Gówno Meksykańskie Żarcie.
* '''Gówno Sportowe''' – kształtem przypomina piłkę.
* '''Gówno Minecraft''' (''dla bardziej znających tę grę Dirt'') – sześcienne.
* '''Gówno Stealth''' – inaczej '''Gówno Duch'''. Czujesz że srasz, ale jak zajrzysz do kibla nic nie widzisz.
* '''Gówno Megatona''' – połączenie Gówna Śmierci i Gówna Nuke.
* '''Gówno Lekarz''' – masz uraz głowy, złamanie wszystkich możliwych kości i naciągnięcie (naderwanie) wszystkich możliwych mięśni (prócz dupy). Siadasz na klopie, srasz i nagle uleczyło cię jak jedzenie w grach RPG.
* '''Gówno Pijackie''' – występuje tylko po pijackiej nocy. Po wysraniu widoczne jest wyraźne ześlizgiwanie się gówna po muszli zygzakiem.
* '''Gówno Wiatraczek''' – może się pojawić w przypadku muszli klozetowej z półką. Spuszczasz wodę i już, już ma spadać, ale w ostatnim momencie dzięki swojemu krzyżoidalnemu kształtowi obraca się wokół własnej osi i wraca do pozycji startowej na półce.
* '''Gówno Zamroczenie''' – jedna z najokropniejszych odmian gówna. Bardzo boli cię brzuch, ale jak już siadasz na kiblu, czujesz, że masz zatwardzenie. Tak ciśniesz, że po wysraniu boli cię dupa i widzisz mroczki przed oczami.
* '''Gówno Alfabet''' – przyjmuje postać stałą. Srasz, jak zwykle patrzysz do muszli i myślisz: „Czy ono przypadkiem nie przypomina literki…”.
* '''Gówno Wyrazowe''' – połączenie Gówna Gigant i Gówna Alfabet. Układa się w wyraz.
* '''Gówno Zdaniowe''' – ewolucja wyżej wymienionego gówna. Układa się w zdanie.
* '''Gówno Pisarz''' (lub ''Gówno Poeta'') – ewolucja wyżej wymienionego gówna. Układa się w wierszyk, albo w twoje wypracowanie z polskiego. Idealnym przykładem producentów takiego gówna są autorzy scenariuszów do filmów porno.
* '''Gówno Okienne''' – wpada z twojego podwórka prosto do kibla, lub na <s>twojego nowego laptopa</s> lustro w łazience. Często wpada z innego domu. Wtedy można kontratakować, wyrzucając do sąsiada OGROMNE ilości fekaliów.
* '''Gówno Dziecięce''' – występuje u dzieci do lat 3. Powiem też, że nie chciałbyś przebywać w odległości ok. 400 m od miejsca srania twojego dziecka. Śmierdzi gorzej niż Gówno Meksykańskie Żarcie do 5 potęgi! (Oczywiście dzieci są odporne na jego zapach i często zaczynają się śmiać tuż po jego wyprodukowaniu.)
* '''Gówno Męczydupa''' – próbujesz je wysrać przez pół godziny, ale nie wychodzi. Przy sraniu powoduje także bóle dupy.
* '''Gówno Lewarek''' – tak długie, że aż cię podnosi.
* '''Gówno Pluskacz''' – spokojnie sobie ciśniesz, aż tu nagle plusk – masz mokrą całą dupę.
* '''Gówno Gówniarz''' – połączenie Gówna Dualnej Gęstości i Gówna Pluskacza – najpierw wylatuje gówno w postaci ciekłej, a potem mega kloc sprawia, że jesteś cały w swoim gównie.
* '''Gówno Potok''' – występuje podczas biegunki; gówno jest płynne (wręcz wodniste), przeźroczyste i jest w bardzo dużych ilościach.
* '''Gówno Zwierzęce''' – występuje, jeżeli w górach nie masz możliwości wysrać się w domu Bacy. Objawia się wonią zgniłego ciała i skręca się w wir. Nawet, gdy srasz na kiblu.
* '''Gówno Fioletowe''' – patrząc na nie, myślisz czy nie przestać żreć porzeczek.
* '''Gówno Wypadek''' – ciśniesz tak mocno, że aż wypada ci odbyt.
* '''Gówno a'la Stacja Kosmiczna''' – wychodzi z dupy z takim impetem, że wystrzeliwuje cię na orbitę.
* '''Gówno Voyager''' – podobne do poprzedniego, ale wystrzeliwuje poza Układ Słoneczny.
* '''Gówno Długowieczności''' – po miesiącu trzymania gówna w kiszkach opuszczasz kibel młodszy o 5 lat.
* '''Gówno Brykarz''' – wydalenie go poprzedzone jest pierdnięciem tak donośnym, że włącza ono alarmy samochodowe w promieniu kilometra.
* '''Gówno Leser''' – pojawia się, jeśli zjadłeś surowego ziemniaka, by wywołać chorobę i nie iść do szkoły. Spędzając pół dnia na kiblu, dochodzisz do wniosku, że nie był to najlepszy pomysł.
* '''Gówno Balboa''' – gdy już je wysrasz i zajrzysz do kibla, smród uderzy cię w twarz z taką siłą, że złamie ci nos i wybije jedynkę.
* '''Gówno Dezorganizacyjne''' – czeka cię ważne spotkanie. Na 5 minut przed wyjściem z domu czujesz, że musisz się wysrać. Wpadasz do ubikacji i spędzasz w niej 20 minut, pierdząc donośnie i wydalając z siebie tonę rzadkiego kału. Następne 10 minut poświęcasz, by doprowadzić do porządku swoją ufajdaną dupę. Spóźniony i zestresowany gnasz na miejsce spotkania, po drodze próbując wymyślić jakąś wymówkę, bo przecież nie powiesz kompanowi, co naprawdę cię spotkało.
* '''Gówno Wegańskie''' – efekt stosowania diety wegańskiej. Ma zgniłozielony kolor i śmierdzi kompostem. Idealnie sprawdza się jako nawóz pod tuje.
* '''Gówno Bastion''' – w czasie srania około 10-25% gówna przykleja się do dupy, tworząc Linię Maginota. Z tego powodu tracisz połowę życia i w cholerę srajtaśmy na wytarcie go. Około godziny po zakończeniu kampanii anty-gównianej, gówniane niedobitki przeprowadzają kontratak poprzez wypalenie twojego odbytu od środka.
* '''Gówno Sprężyna''' – podobne do Gówna Lewarek – jest długie, mocne i uderza o dno klozetu (zwłaszcza z półką) z taką siłą, że się odbijasz i lądujesz twarzą na podłodze.
* '''Gówno Sen''' – kiedy nie byłeś w kiblu przez 2 tygodnie, to jest gówno, o którym śnisz.
* '''Gówno Mały Chłopiec''' – wystarczająco potężne, by zrównać z Ziemią niewielkie miasto.
* '''Gówno Dzwonnik''' – tak twarde i ciężkie, że przy lądowaniu (zwłaszcza z półką) słychać dzwoniący łomot.
* '''Gówno Kamienne''' – ewolucja Gówna Dzwonnik – wali w kibel tak mocno, że może go stłuc na kawałeczki.
* '''Gówno Bonkers''' – kiedy walisz stolca, a gówno wylatuje i zaczyna stawiać opór przeciwko tobie.
<!-- TO MA BYĆ NA KOŃCU, DODAWAJ NAD TĄ LINIĄ -->
* '''Gówno Piroklastyczne (Srakatau)''' - występuje po zjedzeniu POTĘŻNYCH ilości ostrego żarcia i wielogodzinnym trzymaniu klocka w dupie, zwykle poza kiblem. Tuż przed erupcją występuje pierd tak donośny, że powoduje trzęsienie ziemi, potem ciśnienie <s>magmy</s> gówna wewnątrz komory rozsadza dupę, zalewając wszystko rozżarzoną, śmierdzącą mazią oraz zasypując odłamkami. Najpopularniejszy przypadek odnotowano w 79 r.n.e. w okolicach Pompejów.
* '''Gówno Śmiercionośne''' – miks wszystkich najgorszych wyżej wymienionych rodzajów gówien. Jedyny przypadek odnotowano w [[Czarnobyl]]u.
* '''Gówno Rekordzista''' – wszystkie atuty wyżej wymienionych gówien… do potęgi 5.


== Powiedzenia ==
Władzę zwierzchnią przejął najstarszy z braci, [[Bolesław I Chrobry|Bolesław Chrobry]]. Początkowo współpracował on z królem niemieckim Ottonem III, a nawet wspomógł w [[995]] jego wyprawę na [[Słowianie połabscy|Słowian połabskich]]. Dopiero gdy Otto III wyruszył do [[Italia|Italii]] po cesarską koronę, książę Polski zdecydował się na wygnanie Ody oraz jej synów, a w rezultacie przejęcie pełni władzy w państwie<ref>Szczur S. ''Historia Polski Średniowiecze'' s. 60</ref>. Doprowadziło to do chwilowego oziębienia w stosunkach polsko-niemieckich, które jednak trwało zaledwie kilka lat. Do ponownego zbliżenia doszło w efekcie dalszych problemów na [[Połabie|Połabiu]]. Cesarz walczący ze Słowianami i zagrożony wojną domową z [[Saksonia|Sasami]] potrzebował silnego sojusznika, jakim mógł zostać Bolesław Chrobry.
[[Plik:rzeka_kupa.JPG|thumb|200px|Topisz się w gównie?]]
Przywrócenie dobrych relacji wynikało także z forsowanego przez Ottona III projektu utworzenia [[Cesarstwo uniwersalistyczne|uniwersalistycznego cesarstwa chrześcijańskiego]], w którego skład wejść miała na równorzędnych zasadach także Polska (Sclavinia).
[[Plik:Gówno artysty.jpg|thumb|200px|Gówno jako inspiracja w sztuce]]

* Nie będziemy ściągać skórki z gówna.
Projekt ten pozwolił wzmocnić pozycję Polski. Bezpośrednim przyczynkiem do tego była męczeńska śmierć biskupa [[święty Wojciech|Wojciecha]], który zginął podczas misji chrystianizacyjnej wśród [[Prusowie|Prusów]] w [[997]]. Jego rychła [[kanonizacja]] pozwoliła Chrobremu rozpocząć starania o utworzenie w Polsce niezależnej organizacji kościelnej. Przy poparciu cesarza [[synod]]y rzymskie w latach [[998]]-[[999]] rozpatrzyły tę sprawę i wyświęciły brata św. Wojciecha, [[Radzim Gaudenty|Radzima Gaudentego]] na ''arcybiskupa św. Wojciecha''. W roku następnym Otton III przybył z pielgrzymką do gnieźnieńskiego grobu męczennika. Na tzw. [[Zjazdy gnieźnieńskie|zjeździe gnieźnieńskim]] doszło do wymiany podarunków i symbolicznego nałożenia Bolesławowi diademu na głowę przez cesarza. Utworzono także niezależną, polską organizację kościelną z [[Archidiecezja gnieźnieńska|arcybiskupstwem w Gnieźnie]] i trzema sufraganiami: w [[Archidiecezja krakowska|Krakowie]], [[Archidiecezja wrocławska|Wrocławiu]] i [[biskupstwo kołobrzeskie|Kołobrzegu]]. Poza archidiecezją pozostało [[Archidiecezja poznańska|biskupstwo poznańskie]] [[Unger]]a, który dożywotnio miał zachować niezależność, jako biskup bezpośrednio podporządkowany stolicy apostolskiej. Bolesław wprawdzie nie został (wbrew twierdzeniu późniejszego kronikarza [[Anonim zwany Gallem|Galla Anonima]]) zapewne [[koronacja|koronowany]] na króla<ref>Za koronacją Bolesława Chrobrego w roku 1000 opowiadali się wszyscy kronikarze i dziejopisowie, aż po [[Adam Stanisław Naruszewicz|Adama Naruszewicza]]. Dopiero późniejsza historiografia dokonała krytycznej analizy źródeł, która wykazała, że Bolesław po roku 1000 nie tytułował się królem, a zarazem rozpoczął w Rzymie starania o koronację. Za rokiem 1025 jako jej datą opowiedzieli się m.in. [[Stanisław Zakrzewski]], [[Henryk Łowmiański]] i [[Gerard Labuda]]. W najnowszej historiografii grupa historyków powróciła do koncepcji koronacji na zjeździe gnieźnieńskim – należą do niej m.in. [[Tadeusz Wasilewski|T. Wasilewski]] i J. Fried. Na uwagę zasługuje koncepcja Wasilewskiego wg którego Chrobry został koronowany przez Ottona, ale zrzekł się tytułu po przejęciu władzy przez niechętnego mu Henryka II i rozpoczął starania o ponowną koronację przez papieża. Głos w dyskusji ponownie zabrał Gerard Labuda, kwestionując rok 1000 jako datę koronacji (''O badaniach nad zjazdem gnieźnieńskim roku 1000'', "Roczniki Historyczne", t. 68 (2002), s. 145-151).</ref>, uzyskał jednak królewskie uprawnienie [[inwestytura|inwestytury]] biskupiej. Możliwe również, że wręczenie mu przez cesarza kopii [[Włócznia Świętego Maurycego|włóczni św. Maurycego]] stanowiło symbol zwolnienia Polski od zależności trybutarnej<ref>Możliwość taką zasugerował Gerard Labuda (zob. Rożek M. ''Polskie koronacje i korony'', s. 28).</ref>.
* Ślepy widzi tylko gówno.

* Z gówna kaszy nie zrobisz.
Dobre relacje załamały się po niespodziewanej śmierci młodego cesarza w [[1002]] roku. Bolesław wykorzystał wewnętrzne walki w Rzeszy i zajął ważny rejon przedpola Odry: [[Miśnia|Miśnię]], [[Łużyce Górne|Milsko]] i [[Łużyce]]. Kiedy władzę w Niemczech ostatecznie przejął [[Henryk II Święty|Henryk II]], zaakceptował on zdobycze Chrobrego, przekazując mu je na zasadzie lenna. Jedynie Miśnię oddał we władanie sprzymierzonemu z księciem polskim margrabiemu [[Guncelin z Kuckenburga|Guncelinowi]]. Relacje zostały unormowane, jednak zorganizowanie nieudanego zamachu na życie Bolesława przywróciło ryzyko konfliktu. Do wojny nie doszło, a książę Polski przystąpił do interwencji w Czechach, gdzie w [[1003]] zmarł książę [[Władywoj Przemyślida|Władywoj]]. Chrobry na tronie osadził wcześniej wygnanego [[Bolesław III Rudy|Bolesława III Rudego]]. Prawdopodobnie na prośby opozycji czeskiej w tym samym roku raz jeszcze wmieszał się w sprawy czeskie – oślepił Bolesława Rudego, a następnie sam objął tron w [[Praga|Pradze]]. Nagły wzrost pozycji władcy Polski zaniepokoił Henryka II, szczególnie gdy Bolesław Chrobry odmówił złożenia hołdu lennego z Czech.
* Ani Antoni na morzu gówna nie dogoni.

* Mimo największych chęci z gówna bata nie wykręcisz.
[[Plik:Koronacja Chrobrego Matejko.jpg|mały|250px|''"Koronacja pierwszego króla Polski"'' Jana Matejki]]
* Twarde gówno, ale gówno.

* Gówno prawda, ale prawda.
W 1003 Chrobry sam rozpoczął wojnę, atakując Miśnię. Henryk odpowiedział wyprawą zbrojną w roku następnym. Pierwsza ofensywa nie odniosła skutku, ale już na jesieni władca Rzeszy zaatakował Czechy i obalił władzę Bolesława w tym państwie. Przy Polsce pozostały [[Morawy]] i [[Słowacja]]<ref>Zajęcie Słowacji przez Bolesława Chrobrego nie jest jasno poświadczone w źródłach, ale przyjmuje się, że prawdopodobnie do niego doszło. Wskazuje na to zapis Kroniki Galla Anonima o oparciu granicy o Dunaj, a także późne źródło w postaci Kroniki węgiersko-polskiej, wg którego granica Węgier i Polski przebiegała nad Dunajem (Labuda G.,''Granice południowe Polski w X i XI wieku czyli castrum Trecen w dokumentach biskupstwa wrocławskiego (1155, 1245)'' w ''Studia nad początkami państwa polskiego'', tom II, s. 212-239)</ref>. Następnie Henryk zdobył Milsko, a w [[1005]] dotarł ze swoimi wojskami aż pod Poznań. Wtedy też zawarto układ pokojowy, na mocy którego Bolesław prawdopodobnie zrzekł się Milska i Łużyc. Henryk wkrótce wypowiedział rozejm, w efekcie czego Bolesław Chrobry w [[1007]] najechał ziemie arcybiskupstwa [[Magdeburg|magdeburskiego]]. Następnie bez większych problemów odzyskał [[Budziszyn]]. Kontrofensywa Henryka ruszyła dopiero w [[1010]], nie przyniosła jednak żadnych skutków poza miejscowymi zniszczeniami na Śląsku. W [[1012]] zawarto pokój na pięć lat. Bolesław złamał jego postanowienia i najechał ponownie Łużyce, jednak mimo to w [[1013]] doszło do porozumienia. Władca Polski złożył hołd Henrykowi, w zamian najprawdopodobniej otrzymując w lenno Milsko i Łużyce, a także pomoc zbrojną w wyprawie na Ruś. Wyprawa ta wyruszyła wkrótce po unormowaniu stosunków z Niemcami, nie są jednak znane jej skutki. W [[1015]] ponownie wybuchła wojna między cesarzem i Bolesławem Chrobrym. Polski władca odmówił wsparcia wyprawy Henryka do Italii, a także podjął próby spiskowania przeciw niemu z księciem czeskim. Doprowadziło to do cesarskiej interwencji w Polsce, która jednak zakończyła się niepowodzeniem. Henryk II zaatakował Bolesława raz jeszcze w [[1017]] – ponownie nie odnosząc sukcesu. W [[1018]] zawarto ostatecznie [[pokój w Budziszynie]]. Ostatecznym zwycięzcą konfliktu okazał się Bolesław, który zapewne zachował Milsko i Łużyce, już nie jako lenno ale swoją własność.
* Aby prowadzić wojnę, potrzeba trzech rzeczy: gówna, gówna i jeszcze raz gówna.

* W Szczebrzeszynie chrząszcz sra w trzcinie i Szczebrzeszyn z tego słynie.
Wkrótce po zawarciu pokoju w Budziszynie, Bolesław ponownie najechał Ruś, tym razem w obronie praw księcia [[Światopełk I Przeklęty|Świętopełka]] do tronu. W efekcie [[Wyprawa kijowska (1018)|najazdu splądrował]] [[Kijów]], wywożąc z niego liczne łupy. W [[1024]] zmarł Henryk II, a Bolesław wykorzystał zmiany w Niemczech na swoją korzyść i [[18 kwietnia]] [[1025]] został [[koronacja|koronowany]] na króla. Być może koronacji tej arcybiskup gnieźnieński dokonał na rozkaz królewski, bez zgody ze strony stolicy apostolskiej<ref>Za: Rożek M. ''Polskie koronacje i korony'', s. 34.</ref>. Wskazuje na to brak zachowanej [[bulla|bulli]] papieskiej zezwalającej na koronację oraz liczne oskarżenia ze strony kronikarzy i rocznikarzy niemieckich. W kilka miesięcy później Bolesław zmarł. Pozostawił synom państwo powiększone o Milsko, Łużyce, Morawy, Słowację i Grody Czerwieńskie. Utracił istotne dla wymiany handlowej [[Pomorze Zachodnie]], które usamodzielniło się podczas walk z Niemcami. Za jego rządów Polska zyskała też silną pozycję polityczną – stała się liczącym państwem europejskim z niezależną prowincją kościelną, dzięki koronacji wyniesionym do równorzędnej z innymi królestwami chrześcijańskimi pozycji. Z drugiej strony, agresywna polityka pierwszego króla Polski pozostawiła dziedzictwo konfliktów zewnętrznych jak i była źródłem obciążeń nakładanych na mieszkańców kraju, wiodących do wyczerpania jego zasobów ekonomicznych. Zainicjowane w ten sposób destruktywne procesy już niedługo zachwiały wczesnopiastowską monarchią.
* Starość nie radość, młodość nie wesele a gówno nie twaróg.

* Z gówna byś nie zlazł.
== Pierwsze panowanie Mieszka II Lamberta (1025-1031) ==
* Bez pracy gówna nie ma.
[[Plik:Matylda wrecza mieszkowi II ksiege liturgiczna.jpg|mały|250px|Księżna Matylda wręcza księgę liturgiczną Mieszkowi II]]
* Raz na gównie, raz pod gównem.
[[Mieszko II Lambert|Mieszko II]] przejął władzę po ojcu, po czym prawdopodobnie wygnał z kraju dwóch swoich braci. Następnie jeszcze w [[1025]] roku koronował się na króla Polski. Być może ponownie była to koronacja bezprawna. Mieszko II starał się kontynuować ekspansjonistyczną politykę Bolesława Chrobrego. Przystąpił do opozycji niemieckiej skupionej wokół księcia [[Szwabia|szwabskiego]] [[Ernest II|Ernesta II]] i [[Fryderyk lotaryński|Fryderyka lotaryńskiego]] i w [[1028]] dokonał niszczycielskiego najazdu na [[Saksonia|Saksonię]]. [[Cesarze rzymscy narodu niemieckiego|Cesarz rzymski]] [[Konrad II (cesarz rzymski)|Konrad II]] odpowiedział rok później wyprawą odwetową na [[Łużyce Górne|Milsko]] i [[Łużyce]], która jednak nie odniosła rezultatu. Prawdopodobnie w tym samym czasie książę czeski [[Oldrzych (zm. 1034)|Udalryk]] (Oldrzych) zajął [[Morawy]]<ref>Datacja tego wydarzenia nie jest jasna. Niektórzy historycy przyjmują, że do zajęcia Moraw mogło dojść jeszcze za rządów Bolesława Chrobrego – w latach [[1018]]-[[1021]] (za: D. Borawska ''Kryzys monarchii wczesnopiastowskiej...'').</ref> i [[Słowacja|Słowację]]<ref>Nie jest jasne w którym momencie Słowacja odpadła od Polski. W historiografii przyjmowane są przede wszystkim dwa możliwe przedziały czasowe: 1007-1009 i 1030-1031, z czego drugi przeważa w nowszych pracach (Labuda G.,''Granice południowe Polski w X i XI wieku czyli castrum Trecen w dokumentach biskupstwa wrocławskiego (1155, 1245)'' w ''Studia nad początkami państwa polskiego'', tom II, s. 212-239).</ref>. Być może Mieszko raz jeszcze najechał Saksonię w 1030. Jeśli nawet doszło do tego ataku, to był on już ostatnią akcją zaczepną polskiego króla. W tym samym roku książę ruski [[Jarosław I Mądry|Jarosław Mądry]] zajął [[Bełz]], a przy współudziale braci Mieszka, [[Otto Bolesławowic|Ottona]] i [[Bezprym]]a doszło do zmontowania koalicji niemiecko-ruskiej. Wspólna, koncentryczna ofensywa doprowadziła do upadku władzy królewskiej w Polsce. Najpierw od państwa odpadły Łużyce i Milsko, a następnie Grody Czerwieńskie. Mieszko II zbiegł z kraju do Czech, gdzie został pojmany i okaleczony, a władzę w Polsce przejął Bezprym.
* Siła w kupie, kupa w dupie!

* Ja Sprite, a ty gówno masz.
== Okres rządów Bezpryma i ponownej władzy Mieszka II (1031-1034) ==
* Bierz na klatę z gówna lachę.
[[Bezprym]] prawdopodobnie przejął władzę dzięki oddziałowi zbrojnych uzyskanemu od księcia Jarosława (bezpośrednia interwencja wojsk Jarosława w centralnych prowincjach kraju, mająca na celu osadzenie nowego księcia na tronie, nie znajduje jednak potwierdzenia źródłowego). Być może wykorzystał hasła antykościelne i antypaństwowe, które pozwoliły mu zyskać zwolenników wśród społeczeństwa przymuszanego do wysokich świadczeń na rzecz administracji, armii i Kościoła. Niektórzy historycy przyjmują, że mógł on nawet stanąć na czele [[reakcja pogańska|reakcji pogańskiej]]<ref>Pogląd ten pierwotnie sformułowany przez Z. Zakrzewskiego został w ostatnich latach ponownie przedstawiony przez G. Labudę (''Mieszko II'', s. 86), nie uzyskał jednak powszechnego poparcia. Jego krytyki podjął się m.in. Z. Górczak (''Bunt Bezpryma jako początek tzw. reakcji pogańskiej w Polsce'' [w:] ''Nihil superfluum esse'', s. 111-121)</ref>, co według części koncepcji mogło być z kolei przyczyną pominięcia jego osoby przez kronikarzy polskich<ref>[http://wiadomosci.onet.pl/1443806,1292,kioskart.html 'Zniknął w mrokach średniowiecza' – Polityka, Sławomir Leśniewski /09.10.2007]</ref>. Po przejęciu władzy Bezprym odesłał Konradowi II [[polskie insygnia koronacyjne]], tym samym rezygnując z korony królewskiej i uznając prymat cesarza. Następnie rozpoczął okres brutalnych rządów, wymierzonych zapewne przede wszystkim w tę część elit, która wciąż popierała obalonego króla. Po kilku miesiącach Bezpryma zamordowano prawdopodobnie z inicjatywy jego dwóch braci.
* Gówno do gówna a będzie gówno.

* Trzymie Frycz, trzymie – gówno na Krymie.
Mieszko tymczasem po zbiegnięciu do Czech został uwięziony przez księcia Udalryka i [[kastracja|wykastrowany]]. Miało to być karą za oślepienie przez Bolesława Chrobrego księcia czeskiego Bolesława III Rudego. Udalryk zwolnił Mieszka dopiero po śmierci Bezpryma, księciu nie udało się jednak odzyskać pełni władzy. Zagrożony interwencją cesarską zgodził się w [[1032]] w [[Merseburg]]u na podział państwa między trzech ubiegających się o tron pretendentów: siebie, [[Otto Bolesławowic|Ottona Bolesławowica]] i [[Dytryk]]a<ref>W źródłach określanego także jako Thiedryk.</ref>, który był synem jednego z braci Bolesława Chrobrego. Mieszko otrzymał prawdopodobnie [[Małopolska|Małopolskę]] i [[Mazowsze]], Otto [[Śląsk]], natomiast Dytryk [[Wielkopolska|Wielkopolskę]]<ref>za: Szczur S. "Historia Polski średniowiecze", s. 80</ref>. Inna propozycja podziału zakłada, że Mieszkowi przypadła stołeczna Wielkopolska, a pozostałe dzielnice przejęli Otto i Dytryk<ref>za: Labuda G. ''Pierwsze państwo piastowskie'', s. 54</ref>. Dodatkowo dotychczasowy król zrzekł się korony i swojego tytułu. Dopiero po śmierci Ottona w [[1033]] Mieszko przejął jego dzielnicę, a następnie wygnał Dytryka i ponownie zjednoczył państwo Piastów. Zmarł w rok później w osłabionym i okrojonym terytorialnie kraju.
* „Gówno czy Guwno – oto jest pytanie” (wer. anglosaska „Shit or Schit – that is the question”).

* Ruski paluch, Polski sraluch.
== Pierwsze panowanie Kazimierza Odnowiciela i kryzys państwa (1034-1039) ==
* Ruszamy na trzy, ale gówno zjadasz ty!
[[Plik:Kazimierz I Odnowiciel.jpg|mały|250px|Kazimierz Odnowiciel według Jana Matejki]]
* MountainShit – nie sraj dzisiaj w domu.
Jedynym następcą tronu był książę [[Kazimierz I Odnowiciel|Kazimierz]], co zapobiegło kolejnym walkom dynastycznym. Przejął on władzę w bardzo niekorzystnej sytuacji, kiedy państwo było zdezorganizowane, a [[Mazowsze]] całkowicie się usamodzielniło pod rządami dawnego [[cześnik]]a [[Miecław]]a<ref>W starszej historiografii jego imię podaje się także w formach "Masław" i "Mojsław".</ref>. O pierwszym panowaniu Kazimierza wiadomo bardzo niewiele. Z relacji Galla Anonima wynika, że Kazimierz nie był w stanie opanować separatyzmu mazowieckiego. Być może przykład Miecława skłonił do buntu również innych wielmożów. Około [[1037]]<ref>Dokładna datacja nie jest możliwa ze względu na brak źródeł. Odtworzony ciąg chronologiczny wydarzeń wskazuje, że do wygnania Kazimierza doszło niedługo przed najazdem czeskim. S. Szczur podaje, że ''stało się to prawdopodobnie w 1037-1038 roku'' (''Historia Polski średniowiecze'', s. 81).</ref> doszło do wystąpień możnowładczych, w efekcie których książę zmuszony został do opuszczenia kraju. Po raz pierwszy państwo polskie pozbawione zostało monarchii panującej, co sprawiło że stało się ono łatwym celem dla sąsiadów. Sytuację wykorzystał książę czeski [[Brzetysław I]], który w [[1038]]<ref>Wg niektórych historyków czeskich do najazdu doszło w 1039, na co wskazuje zapis w Kronice [[Kosmas z Pragi|Kosmasa]]. Prawdziwości pierwszej daty (1038) przekonująco dowodził G. Labuda (''Mieszko II'', s. 183-194).</ref> [[Najazd Brzetysława|najechał]] Małopolskę, prawdopodobnie splądrował [[Kraków]], zajął główne grody [[Wielkopolska|Wielkopolski]] i zniszczył [[Bazylika prymasowska Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gnieźnie|katedrę gnieźnieńską]], zabierając zarówno bogate wyposażenie jak i [[relikwie]] [[święty Wojciech|świętego Wojciecha]] i [[Pięciu Braci Męczenników]]. Najazd doprowadził do upadku administracji kościelnej. Rozkładowi uległy także struktury wojskowe i administracyjne, nie jest jednak jasne, na ile doszło do [[anarchia|anarchii]], a na ile do wytworzenia się systemu rządów możnowładczych. Załamanie się systemu władzy zwierzchniej doprowadziło też przypuszczalnie do usamodzielnienia się [[Pomorze Gdańskie|Pomorza Wschodniego]], choć region ten mógł uzyskać niezależność już za poprzedniego kryzysu związanego z panowaniem Bezpryma.
* Nigdy nie pij więcej, niż gówna narobisz.

* Potop to był wtedy, gdy na gówno weszły Szwedy.
Niewyjaśnione pozostaje także to, jaki związek z kryzysem rządów Kazimierza mogła mieć wspomniana już [[reakcja pogańska]]. Zaburzenia o charakterze antyreligijnym w Polsce wspominane są niezależnie przez źródła niemieckie, czeskie i ruskie, a także [[Kronika polska|Kronikę Polską]] [[Anonim zwany Gallem|Galla Anonima]]. Ze względu na spore rozbieżności w datacji wydarzeń, nie jest możliwe bezsporne określenie kiedy dokładnie do nich doszło. Tradycyjnie w historiografii reakcję wiązano z upadkiem rządów Kazimierza (lata 1034-1038)<ref>Pogląd ten popierali W. Dziewulski, R. Grodecki i J. Bieniak.</ref> lub najazdem Brzetysława (po 1038), który mógł poprzez zniszczenie głównych ośrodków nowej wiary rozbudzić w społeczeństwie antychrześcijańskie nastroje<ref>Pogląd ten popierali T. Grudziński i H. Łowmiański.</ref>. Ostatnio spore poparcie zyskała także wspomniana już koncepcja, przenosząca zaburzenia na tle religijnym na okres rządów Bezpryma (1031). Szerszego poparcia nie zyskała natomiast hipoteza, zgodnie z którą do pierwszych zaburzeń miało dojść wcześniej, już za rządów Bolesława Chrobrego (1022)<ref>Pogląd Danuty Borawskiej (''Kryzys monarchii wczesnopiastowskiej w latach trzydziestych XI wieku'').</ref>.
* Z głodu się jeszcze nikt nie zesrał.

* Sraj, Polaku, sraj, bo to jest twój kraj.
Kazimierz opuścił kraj i zbiegł na [[Węgry]], gdzie został prawdopodobnie uwięziony przez króla [[Stefan I Święty|Stefana]]. Dopiero po jego śmierci udał się do Niemiec. Wykorzystał przygotowania cesarza [[Konrad II (cesarz rzymski)|Konrada II]]<ref>Lub jego syna [[Henryk III Salicki|Henryka III]] – nie jest jasne, który z władców udzielił wsparcia Kazimierzowi, ponieważ w 1039 Konrad zmarł, a tron objął Henryk III.</ref> do wojny z Brzetysławem i przy jego wsparciu wojskowym w [[1039]] powrócił do Polski.
* Nie sztuka zjeść, sztuka wysrać.

* Sraczka jak zając, może uciec.
== Drugie panowanie Kazimierza Odnowiciela (1039-1058) ==
* Nie tykaj gówna, bo śmierdzi.
[[Plik:Polska 1039 - 1058.png|mały|250px|Polska za panowania Kazimierza I Odnowiciela]]
* Gówno rządzi człowiekiem.
Kazimierz powrócił do Polski ze zbrojną eskortą 500 rycerzy niemieckich. Przypuszcza się, że uzyskał poparcie możnowładztwa, które zrozumiało konieczność istnienia władzy centralnej. Ze względu na zniszczenia poczynione przez Brzetysława w Wielkopolsce Kazimierz przeniósł prawdopodobnie swoją główną siedzibę do Krakowa. Zapoczątkowało to prymat Krakowa, który od czasów Kazimierza przez wielu historyków określany jest mianem [[stolica|stolicy]] państwa<ref>Pogląd ten przedstawił m.in. Gerard Labuda w II tomie ''Studiów nad początkami państwa polskiego''. Sprzeciwił mu się m.in. [[Jerzy Bieniak|J. Bieniak]], wskazując, że jeszcze w czasach Bolesława III Krzywoustego kronika Galla Anonima wymieniała główne grody państwa jako równorzędne stolice książęce (łac. ''Sedes regni principales''). Dopiero ustawa sukcesyjna tego władcy miała przesądzić o formalnym prymacie Krakowa (''Polska elita polityczna XII w.'' [w:] ''Społeczeństwo Polski średniowiecznej'', t. 2, s. 26-61)</ref>. Następnie przystąpił do walk z księciem czeskim mających na celu odzyskanie Śląska, utraconego w efekcie najazdów w 1038 roku. Wpierw działał przy wsparciu cesarskim, następnie zaś samodzielnie. Czterokrotnie najeżdżał Śląsk, aż w końcu terytorium to zostało mu przyznane w [[1054]] w zamian za płacony corocznie władcy Czech trybut w wysokości 500 [[Grzywna (jednostka miar)|grzywien]] [[srebro|srebra]] i 30 grzywien [[złoto|złota]]. Równocześnie z walkami w Czechach Kazimierz prowadził kampanię mającą na celu odzyskanie Mazowsza. Prawdopodobnie w [[1047]]<ref>Ze względu na różnice między trzema opisującymi walki z Miecławem latopisami ruskimi data ta budzi wątpliwości wśród historyków. Przyjmuje się, że do pierwszego ataku na Mazowsze doszło w 1041, natomiast do drugiego i decydującego w latach 1043-1047 (G. Labuda, ''Korona i infuła'', s. 4).</ref> przy wsparciu księcia ruskiego Jarosława Mądrego pokonał Miecława i ponownie przyłączył zbuntowaną prowincję do Polski. Książę próbował także podporządkować sobie Pomorze, działania te jednak zapewne nie doprowadziły do przywrócenia polskiej zwierzchności nad tym obszarem<ref>Wskazuje na to jasno spotkanie w Miśni w 1046, na którym cesarz [[Henryk III Salicki|Henryk III]] godził skłóconych książąt Polski (Kazimierza) i Pomorza (Siemomysła). Obaj władcy występują jako książęta równorzędni, co wyklucza większe zwycięstwo Kazimierza. Historycy dopuszczają natomiast wprowadzenie tymczasowej zwierzchności trybutarnej Polski nad Pomorzem.</ref>.
* Dziwne to jest gówno, jak nie śmierdzi.

* Jak masz kij, to gówno tknij.
Książę przyczynił się również do odbudowy organizacji kościelnej. Wykorzystał zapewne fakt, że jego wuj Herman był arcybiskupem [[Kolonia (Niemcy)|Kolonii]]. Źródłem kadr kapłańskich mógł być także [[klasztor w Brauweiler]], rodzinna fundacja [[Ezzon]]a i Matyldy, rodziców Rychezy. Prawdopodobnie wraz z księciem przybył do polski [[Aaron (arcybiskup)|Aron]], późniejszy biskup krakowski wyposażony przez papieża dodatkowo w [[paliusz]] – symbol uprawnień arcybiskupich. Rozpoczął on dzieło rekonstrukcji stałej organizacji kościelnej po zaburzeniach lat 30. Działania jego niewątpliwie utrudniała szczególnie drażliwa sytuacja na Śląsku. Przypuszczalnie papież [[Leon IX]] na początku lat 50. ponownie ustanowił tu biskupstwo, ale podporządkował je [[arcybiskupstwo magdeburskie|metropolii w Magdeburgu]], a nie w Gnieźnie<ref>S. Szczur, ''Historia Polski średniowiecze'', s. 171-172.</ref>. Z Kazimierzem łączy się też m.in. fundację opactwa [[benedyktyni|benedyktyńskiego]] w [[Kościół św. Piotra i św. Pawła w Tyńcu|Tyńcu]], przez tradycję datowaną na rok [[1044]].
* Miłość i sraczka przychodzi znienacka.

* Choćbyś się usrał, z gówna pomarańczy nie zrobisz.
Kazimierz zmarł w [[1058]], przekazując synom państwo o odtworzonych strukturach władzy, a także znacznie szerszym niż w roku 1034 zasięgu terytorialnym. Składały się na nie Wielkopolska, Kujawy, Małopolska, Mazowsze i Śląsk. Poza granicami pozostała południowo-wschodnia część Śląska, a także Pomorze, Milsko, Łużyce i Grody Czerwieńskie.
* Z gówna piany nie ubijesz.

* Weź kij i w gówno wbij.
== Panowanie Bolesława Szczodrego (Śmiałego) (1058-1079) ==
* Z gówna powstałeś i w gówno się obrócisz.
[[Plik:Boleslaw Smialy.jpg|mały|250px|lewo|Bolesław II Szczodry według Jana Matejki]]
* Lepsza sraka w garści niż gówno na dachu.
Po śmierci Kazimierza władzę zwierzchnią objął jego najstarszy syn, [[Bolesław II Szczodry|Bolesław]]. Swoje dzielnice otrzymali prawdopodobnie także dwaj bracia nowego księcia: [[Władysław I Herman|Władysław Herman]] Mazowsze, natomiast [[Mieszko Kazimierzowic|Mieszko]] [[Kujawy]] z [[Kruszwica|Kruszwicą]]<ref>Hipoteza wysunięta przez H. Łowmiańskiego (''Początki Polski'', t. VI, Warszawa 1985, s. 114-116; zob. też: G. Labuda ''Korona i infuła'', s. 4)</ref>. Bolesław w pierwszych latach panowania kontynuował ostrożną politykę swojego ojca, jednak już około [[1060]] przystąpił do walk ze swoim południowym sąsiadem. Pierwszy najazd na Czechy zakończył się porażką, a spór zażegnano poprzez małżeństwo siostry księcia [[Świętosława Swatawa|Świętosławy]] z [[Wratysław II|Wratysławem II]]. Stosunki ponownie pogorszyły się w efekcie konfliktu dynastycznego na Węgrzech. Po śmierci związanego z Polską króla [[Bela I|Beli I]] doszło do walk między popieranym przez cesarstwo i Czechy [[Salomon węgierski|Salomonem]] oraz jego braćmi stryjecznymi [[Gejza I|Gejzą I]] i [[Władysław I Święty|Władysławem I]]. Bolesław początkowo nie zdecydował się na bezpośrednią interwencję, jednak narastający konflikt z Czechami doprowadził do zaprzestania płacenia trybutu ze Śląska i trwających latami wzajemnych najazdów polsko-czeskich. Książę Polski zignorował próby dyplomatycznego rozwiązania konfliktu przez władcę Niemiec [[Henryk IV Salicki|Henryka IV]], co skłoniło cesarza do zorganizowania wyprawy na państwo Piastów. Kampania ostatecznie nie doszła do skutku, ponieważ w Rzeszy w [[1073]] wybuchło powstanie saskie. W tej sytuacji Bolesław mógł pozwolić sobie na większą swobodę w stosunkach z sąsiadami. Na węgierskim tronie osadził Gejzę I, zorganizował także dwie wyprawy na Ruś w obronie księcia [[Izjasław I|Izjasława]]. Władca ten dzięki polskiej interwencji w [[1069]] odzyskał tron, został jednak wygnany w cztery lata później. Bolesław odmówił ponownej pomocy, ale zmienił zdanie, zapewne ulegając prośbie [[papież]]a i w [[1076]] raz jeszcze osadził Izjasława na tronie.
* Kto pod kim gówno robi, ten sam w nie wpada.

* Gówno nawet w puchu zmarznie.
Kontakty ze stolicą apostolską nie ograniczyły się do spraw ruskich. Wobec sporu o [[inwestytura|inwestyturę]] między Henrykiem IV i [[Papież Grzegorz VII|Grzegorzem VII]] książę Polski opowiedział się po stronie papieża. Umożliwiło mu to odtworzenie organizacji kościelnej w latach [[1075]]–1076 i koronację [[25 grudnia]] [[1076]].
* Zmarzłem jak gówno w trawie.

* Pada sobie deszczyk, pada sobie równo, raz spadnie na krzaczek, raz spadnie na gówno.
Stan polskiego kościoła w 1075 znany jest dzięki zachowanemu listowi Grzegorza VII skierowanemu do księcia Polski. Biskupi mieli być nieliczni i pozbawieni stałych siedzib. Misję naprawy tej sytuacji powierzono [[legat|legatom papieskim]], którzy prawdopodobnie zwołali na przełomie 1075/1076 specjalny synod, być może z udziałem biskupów saskich. Nowy podział zakładał istnienie metropolii gnieźnieńskiej z czterema sufraganiami: krakowską, wrocławską, poznańską i [[diecezja płocka|płocką]]. Na arcybiskupa ordynowany został [[Bogumił (arcybiskup gnieźnieński)|Bogumił]].
* Siła jest w kupie, więc musimy zjeść kupę.

* Gówno z rana jak śmietana, a z wieczora jak kamfora.
Silnej pozycji króla zagroził konflikt z biskupem krakowskim [[Stanisław ze Szczepanowa|Stanisławem ze Szczepanowa]]. Spór zapewne miał głębsze podłoże niż osobista niesubordynacja duchownego, choć ze względu na skąpość relacji źródłowych nie jest możliwe jego odtworzenie. Być może podczas wyprawy Bolesława na Ruś w kraju doszło do zaburzeń społecznych w majątkach rycerskich. W efekcie część wojów króla polskiego [[dezercja|zdezerterowała]], wróciła do Polski i rozpoczęła tłumienie buntów. Represje dotknąć miały nie tylko ludność z majątków rycerskich, ale także współpracujących z nią wolnych poddanych króla. Brutalne działanie rycerzy, jak i sama dezercja z wyprawy wojennej miały skłonić władcę do gwałtownej reakcji. Wobec rozpalającego się konfliktu prawdopodobnie uaktywniła się opozycja możnowładcza, której przedstawicielem lub nawet przywódcą miał być Stanisław ze Szczepanowa. Prawdopodobnie stanął on po stronie rycerzy, a może nawet zagroził królowi [[Ekskomunika|klątwą]]. W odpowiedzi Bolesław miał go skazać za zdradę na [[obcięcie członków]]. Według późniejszej tradycji zawartej w [[kronika Wincentego Kadłubka|kronice]] [[Wincenty Kadłubek|Wincentego Kadłubka]] nie doszło do formalnej [[Kara śmierci|egzekucji]], lecz mordu dokonanego osobiście przez władcę. Ta wersja wydarzeń choć mało realna nie jest wykluczana przez dzisiejszych historyków<ref>Jej prawdziwość dopuszcza m.in. Gerard Labuda (''Święty Stanisław biskup krakowski, patron Polski'')</ref>. Po śmierci Stanisława zapewne wybuchł bunt możnowładczy, który zmusił Bolesława do ucieczki z kraju i udania się na Węgry<ref>Powyższa koncepcja wydarzeń zaproponowana została przez Gerarda Labudę w monografii ''Święty Stanisław biskup krakowski, patron Polski''. W starszej historiografii za podstawowe opracowanie factum św. Stanisława uznawano ''Szkice historyczne jedenastego wieku'' Tadeusza Wojciechowskiego. Główne różnice między koncepcjami Labudy i Wojciechowskiego to odrzucenie przez tego drugiego wiarygodności relacji Wincentego Kadłubka i sugerowanie współpracy Stanisława z Władysławem Hermanem i Czechami. Pogląd o udziale czeskim w obaleniu władzy Bolesława dziś uznaje się za pozbawiony podstaw naukowych, a tym samym powszechnie się go odrzuca.</ref>. Niejasny jest udział w rebelii brata księcia, [[Władysław I Herman|Władysława Hermana]]. W starszej historiografii jego postać często łączono bezpośrednio z opozycjonistami. Dzisiaj przyjmuje się raczej, że przejął on władze dopiero po obaleniu Bolesława, z namowy elit do których mógł należeć m.in. późniejszy [[wojewoda]] [[Palatyn Sieciech|Sieciech]]<ref>Za aktywnym udziałem Władysława w spisku, a nawet jego współpracą z Czechami opowiadał się [[Tadeusz Wojciechowski (historyk)|Tadeusz Wojciechowski]] (''Szkice historyczne jedenastego wieku'', Kraków 1904). Pogląd ten zanegował G. Labuda, minimalizując, a nawet wykluczając związki Władysława z opozycją (''Korona i infuła'', s. 11-12)</ref>.
* Skupmy się, kupy nikt nie ruszy.

* Zamienił stryjek gówno na kijek.
Bolesław udając się na Węgry, zapewne planował uzyskać pomoc wojskową od króla [[Władysław I Święty|Władysława]], którego brata i poprzednika sam osadził na węgierskim tronie. Nie udało mu się jednak przekonać Władysława do interwencji, a wkrótce zmarł w niejasnych okolicznościach.Najprawdopodobniej został otruty{{fakt|data=2010-03}}.
* Kupa na kupie, a na wierzchu gówno.

* Z gówna bata nie ukręcisz.
== Panowanie Władysława Hermana (1079-1102) ==
* Czuć to można flow, a nie gówno.
[[Plik:Wladyslaw Herman.jpg|mały|lewo|200px|Władysław I Herman]]
* Gówno chłopu nie zegarek.
Władysław Herman zdecydował się przejąć władzę w państwie prawdopodobnie dopiero po śmierci Bolesława, czyli w [[1081]] lub [[1082]] roku<ref>G. Labuda, ''Korona i infuła'', s. 12; por. S. Szczur ''Historia Polski średniowiecze'' s. 115</ref>. Od początku prowadził ostrożną politykę, dbając o dobre kontakty z Czechami i Węgrami. Zrezygnował także z korony i przystąpił do obozu cesarskiego. Od momentu objęcia tronu posiadał słabą pozycję w państwie, a realna władza należała do jego [[palatyn (tytuł)|palatyna]], [[Palatyn Sieciech|Sieciecha]] z rodu [[Toporczykowie|Toporczyków]]. Prawdopodobnie to on zdecydował o otruciu syna Bolesława Śmiałego, [[Mieszko Bolesławowic|Mieszka]] i wysłaniu do męskiego klasztoru pierwszego syna Władysława Hermana, [[Zbigniew (książę Polski)|Zbigniewa]], który według relacji Galla Anonima miał pochodzić z nieprawego łoża. Poparcie zyskał dzięki wyprawom na [[Pomorze Gdańskie]] w [[1090]], które miały pozwolić na przyłączenie tego terytorium do państwa Piastów. Wojna zakończyła się jednak niepowodzeniem, co podkopało pozycję palatyna. Jego wrogowie zbiegli do Czech, gdzie zyskali poparcie [[Brzetysław II|Brzetysława II]], a następnie uwolnili księcia Zbigniewa. W tym samym czasie (około [[1092]]) polski władca zaprzestał płacenia trybutu z Śląska.
* Trzymajmy się kupy, kupy nikt nie ruszy.

* Rzuć się w kupę, będą dwie.
[[Plik:Pieczec Wladyslawa Hermana.jpg|mały|250px|Pieczęć Władysława Hermana]]
* Zjedz gówno, a będzie po równo.
W [[1093]] z inspiracji emigrantów doszło do buntu na Śląsku. Tamtejszy [[komes]] Magnus podporządkował się Zbigniewowi. Równocześnie doszło do najazdu czeskiego. Brzetysław złupił Śląsk i opanował [[Ziemia kłodzka|ziemię kłodzką]]. Władysław Herman zmuszony został do rozpoczęcia wojny domowej, mającej na celu przywrócenie jedności kraju. Po pierwsze wznowił płacenie trybutu, tym samym normując stosunki z Czechami. Brzetysław II w zamian przekazał ziemię kłodzką jako [[lenno]] małoletniemu synowi Władysława, Bolesławowi Krzywoustemu. Władca Polski następnie zaplanował atak na buntowników przy wsparciu wojsk węgierskich. Węgrzy jednak ostatecznie nie tylko nie udzielili księciu pomocy, ale nawet podjęli nieudaną próbę porwania Władysława i Sieciecha<ref>Przypuszcza się, że próba porwania Sieciecha wynikała z jego rzekomego udziału w zamordowaniu Mieszka Bolesławowica (G. Labuda, ''Korona i infuła'', s. 16).</ref>. Polskie rycerstwo odmówiło samotnej walki, przez co książę został zmuszony do ugody z opozycjonistami. Uznał prawa Zbigniewa i przekazał mu w zarząd Śląsk. Z decyzją tą nie zgodził się Sieciech. Pozyskał on część możnych śląskich i zaatakował Zbigniewa. Następnie pokonał buntowników i uwięził księcia. Wprawdzie odniósł zwycięstwo, jednak jego pozycja została znacznie osłabiona. Bunt zakończył się w latach [[1093]]-[[1096]].
* Jesteś szybki jak mucha w gównie.

* Stolec stolcowi nierówny.
Pod wpływem opozycji, skupionej przypuszczalnie wokół konkurującego z Toporczykami możnego rodu [[Abdank|Awdańców]] i Kościoła, w [[1097]] Władysław Herman przywrócił do łask księcia Zbigniewa, a następnie powierzył obydwu synom dowództwo nad wojskiem mającym zaatakować Pomorze. Do wyprawy nie doszło, bowiem bracia wspólnie wystąpili przeciw ojcu i Sieciechowi. Zagrożony Władysław zgodził się na podział państwa – Śląsk przekazał Bolesławowi, Wielkopolskę Zbigniewowi, sam natomiast zachował Małopolskę i Mazowsze. Sytuacja ta nie zadowoliła braci, szczególnie, że Władysław (a w rzeczywistości Sieciech) zachował prawo mianowania naczelników grodowych, a Bolesławowi przydzielono mającego kontrolować jego działania opiekuna. W efekcie walki wznowiono i trwały one do [[1100]] lub [[1101]] roku, kiedy ostatecznie obalono Sieciecha. Wkrótce kresu dobiegły także rządy Władysława Hermana, który zmarł w [[1102]].
* Jest kupa – jest impreza.

* Mamusię oszukasz, tatusia oszukasz, ale kupy nie oszukasz.
== Wspólne rządy Bolesława Krzywoustego i Zbigniewa (1102-1107) ==
* Nie gówno zdobi człowieka, lecz człowiek gówno.
[[Plik:Zbigniew.JPG|mały|260px|Zbigniew...]]
* W dupie mam to całe gówno.
[[Plik:Boleslav III of Poland.jpg|mały|250px|...i jego brat Bolesław]]
* Wpadniesz w gówno po uszy.
[[Plik:Wojna Polsko-Niemiecka 1109.png|250px|prawo]]
* Po co trzymać gówno w dupie, niech się wala po chałupie.
Po śmierci Władysława Hermana powstały dwa państwa, których władcy posiadali równą pozycję: wielkopolsko-mazowieckie Zbigniewa i małopolsko-śląskie Bolesława. Wprawdzie Zbigniew ze względu na starszeństwo był prawdopodobnie formalnie władcą nadrzędnym<ref>Nie jest jasne, czy Władysław Herman ustalił relacje, jakie miały panować między jego synami. Odpowiedzi nie daje kronika Galla Anonima. Jej autor jako panegirysta Bolesława Krzywoustego siłą rzeczy nie mógł bezstronnie przedstawić omawianej kwestii. Część historyków przyjmuje, że ze względu na starszeństwo Zbigniew był władcą zwierzchnim (np. [[Andrzej Jureczko|Jureczko A.]] ''Testament Krzywoustego'', s. 1; Grodecki R. ''Dzieje Polski Średniowiecznej'' tom 1), inni opowiadają się za równą pozycją braci (G. Labuda ''Korona i infuła'')</ref>, jednak nawet jeśli, to Bolesław od początku nie uznawał tego faktu. Bracia prowadzili niezależną politykę zagraniczną, a brak jasnego rozstrzygnięcia kwestii zwierzchnictwa sprawiał, że konflikt między nimi był jedynie sprawą czasu. Sporną kwestią pozostawała przede wszystkim polityka pomorska. Zbigniew przejawiał pokojowe zamiary wobec północnego sąsiada, podczas gdy Bolesław zorganizował 5 łupieżczych wypraw na [[Pomorzanie|Pomorzan]]. Najazdy odwetowe dotykały jedynie państwa Zbigniewa. W tej sytuacji Zbigniew szukał porozumienia z Czechami, mającego dać mu możliwość szachowania brata. Bolesław zdecydował się tymczasem na zbliżenie z Rusią i Węgrami, a następnie w [[1105]] wraz z królem węgierskim [[Koloman Uczony|Kolomanem]] najechał Czechy. Przez pierwsze lata konflikt między braćmi ograniczał się właśnie do montowania koalicji i walki z sojusznikami konkurenta. Zarazem około 1106 bracia zawarli układ, według którego mieli prowadzić wspólną politykę zagraniczną i nie wchodzić przeciw sobie w sojusze. Umowa ta okazała się bardzo nietrwała, choć nie jest jasne, który z władców jako pierwszy otwarcie wystąpił przeciwko bratu. Według czeskiej [[Kronika Kosmasa|Kroniki]] [[Kosmas z Pragi|Kosmasa]] był to Zbigniew, który już w [[1103]] ''podniósł broń'' przeciw Bolesławowi, bezskutecznie starając się o wsparcie czeskie. Gall Anonim przypisywał natomiast inicjatywę Bolesławowi, który jako syn z prawego łoża<ref>Gall Anonim zarzucał Zbigniewowi, że był synem nałożnicy. W rzeczywistości jego matka była jednak zapewne prawowitą małżonką Władysława Hermana, którą ten poślubił być może z pominięciem w tym okresie jeszcze nieobowiązkowej ceremonii kościelnej. W związku z tym prawa Zbigniewa do tronu były równie dobre, a ze względu na starszeństwo nawet lepsze niż Bolesława (Jureczko A. ''Testament Krzywoustego'' s. 1).</ref> poczuwał się do bycia przyrodzonym władcą całej Polski.
* Jak nie urok to sraczka.

* Gówno kupisz, gówno masz.
W [[1106]] udało mu się rozbić sojusz Zbigniewa z księciem czeskim [[Borzywoj II|Borzywojem II]]. Wykorzystał ten sukces i zaatakował brata, oskarżając go o potajemne kontakty z Czechami. Bez większych problemów zajął Wielkopolskę, a następnie Mazowsze. Przejął władzę zwierzchnią w państwie, a bratu nadał jedynie Mazowsze jako [[lenno]].
* Trzymajmy się ramy, to się nie posramy.

* Żeby kózka nie skakała, toby gówna nie wysrała.
== Samodzielne panowanie Bolesława Krzywoustego (1107-1138) ==
* Kręci się jak gówno w przeręblu.
W [[1107]] Bolesław zorganizował kolejną wyprawę łupieżczą na Pomorze, której swoim wojskiem nie wsparł Zbigniew. Krzywousty wykorzystał to jako pretekst do odebrania bratu lenna. Zimą na przełomie [[1107]] i [[1108]] z pomocą Rusinów i Węgrów pokonał Zbigniewa i wygnał go z kraju. Od tego czasu mógł prowadzić w pełni niezależną politykę. Zdecydował się na bliską współpracę z Węgrami i powrót do obozu antycesarskiego. Nawiązał kontakty z opozycją w Rzeszy, a także podjął nieudaną próbę osadzenia na tronie czeskim wygnanego księcia [[Borzywoj II|Borzywoja II]]. W tym samym czasie doszło do najazdu niemiecko-czeskiego na Węgry. Atak Bolesława na Czechy osłabił możliwości tej koalicji, co pozwoliło królowi Kolomanowi zawrzeć pokój z Niemcami. Prawdopodobnie jego warunkiem było odstąpienie Węgrów od sojuszu z Polską. W efekcie Bolesław utracił sojusznika, co w [[1109]] wykorzystał król niemiecki [[Henryk V Salicki|Henryk V]], w obronie praw Zbigniewa atakując jego państwo. Rzeczywistym powodem najazdu był prawdopodobnie wspomniany atak Bolesława na Czechy, który Henryk uznał za wrogą wobec siebie akcję. Interwencja w Polsce zakończyła się porażką, a Niemcy mimo wykorzystania machin oblężniczych nie zdobyli żadnego z ważnych grodów polskich. Około 10 000 żołnierzy niemieckich w marszu przez [[Śląsk]] minęło kolejno [[Bytom Odrzański|Bytom nad Odrą]], [[Głogów]] i [[Wrocław]], nie zajmując żadnego z nich. Bolesław unikał wydania walnej bitwy, zamiast tego dążąc do wyniszczenia armii i morale wroga poprzez męczące ataki na odłączające się oddziały, służby zaopatrzenia itd. Metoda ta przyniosła skutki i Henryk V zawrócił, nie dotarłszy nawet do [[Górny Śląsk|Górnego Śląska]].

W [[1110]] Krzywousty podjął kolejną nieudaną interwencję w Czechach. Wprawdzie pokonał wojsko czeskie [[bitwa nad Trutiną|nad Trutiną]], nie osadził jednak na tronie swojego pretendenta, [[Sobiesław I Przemyślida|Sobiesława]]. Prawdopodobnie nie chciał zadrażniać stosunków z Henrykiem V. W [[1111]] zawarto rozejm, w myśl którego Sobiesław powrócił do Czech, a Zbigniew do Polski. Bolesław mimo obietnicy przyjęcia brata, kazał go pojmać i oślepić, w efekcie czego Zbigniew zmarł. Książę zmuszony został do odbycia pokutnych pielgrzymek do Gniezna i na Węgry, jednak jego władza została umocniona dzięki wyeliminowaniu ewentualnego konkurenta.

Stosunki z Niemcami i Czechami unormowano, co pozwoliło Bolesławowi rozpocząć walki o Pomorze. Wyprawy na nie trwały wprawdzie już od [[1102]], jednak dotąd miały jedynie charakter łupieżczy. Po 1109 Bolesław rozpoczął wojnę, mającą na celu podbój regionu. Do [[1119]] zajął [[Pomorze Gdańskie]], a w [[1121]] zhołdował [[Pomorze Zachodnie]]. Następnie skierował swoją uwagę na Węgry, gdzie zmarł król [[Stefan II węgierski|Stefan II]]. W [[1131]] książę polski przystąpił do interwencji w obronie praw do tronu [[Borys Arpadowicz|Borysa]], domniemanego syna Kolomana I. Akcja zakończyła się porażką – wojska Bolesława rozbito, a następnie książę czeski Sobiesław najechał Śląsk, dokonując wielkich zniszczeń. Nieudana wyprawa na Węgry wpędziła Bolesława w izolację polityczną. W [[1134]] zdecydował się zrezygnować z polityki węgierskiej. Początek lat 30. oprócz kryzysu polityki zagranicznej przyniósł także załamanie polityki kościelnej, dotąd prowadzonej ze sporymi sukcesami. W [[1124]] utworzono trzy nowe biskupstwa: [[diecezja lubuska|lubuskie]], [[diecezja kruszwicka|kruszwickie]] i [[diecezja włocławska|włocławskie]], z czego dwa ostatnie zostały wkrótce połączone. Od [[1123]] trwała też akcja chrystianizacyjna na Pomorzu, prowadzona najpierw przez [[Bernard Hiszpan|Bernarda Hiszpana]], a po jego niepowodzeniu przez [[Otton z Bambergu|Ottona z Bambergu]], który rozpoczął także przygotowania do utworzenia na Pomorzu organizacji diecezjalnej. Ze względu na możliwy konflikt interesów zaplanowano utworzenie dwóch biskupstw – podlegającego Magdeburgowi ze stolicą w Szczecinie i podporządkowanego Gnieznu w Wolinie. Obsadzeniu stolic biskupich przeszkodził nowy rozłam w kościele – [[schizma]] [[Antypapież Anaklet II|Anakleta II]]. W sporze między tym [[antypapież]]em, a popieranym przez króla niemieckiego [[Lotar III|Lotara III]] [[Innocenty II|Innocentym II]] książę polski stanął po stronie Anakleta. Doprowadził to do tragicznych skutków, kiedy znaczną przewagę uzyskał Innocenty. W [[1131]] przekazał on biskupstwo poznańskie archidiecezji magdeburskiej, a w [[1133]] podporządkował jej wszystkie polskie biskupstwa.

Ten kryzys, jak i porażki w polityce zagranicznej i polityczne osamotnienie skłoniły Bolesława do podporządkowania się cesarzowi. [[15 sierpnia]] [[1135]] złożył mu hołd lenny ([[Zjazd w Merseburgu 1135|na zjeździe w Merseburgu]]) i zgodził się płacić [[trybut]] z Pomorza i [[Rugia|Rugii]]<ref>W dzisiejszej historiografii dominuje pogląd, zgodnie z którym hołd dotyczył całego państwa, a Bolesław Krzywousty został wasalem cesarza (Szczur S. ''Historia Polski Średniowiecze'' s. 126). Starsze prace, oraz niektóre opracowania zagraniczne (np. Davies N. ''Boże Igrzysko'' s. 88) podają, że hołd dotyczył jedynie ziem objętych trybutem – Pomorza i Rugii</ref><ref>Zagadkowa wzmianka o Rugii, której Bolesław nie posiadał, daje się najtrafniej ocenić jako upoważnienie do podboju lennego tych ziem, z ramienia cesarza. Patrz: Grodecki R., Zachorowski St., Dąbrowski J., "Dzieje Polski średniowiecznej”, t. I, Kraków 1995, s.152</ref>. W kolejnych latach dzięki przystąpieniu do obozu cesarskiego unormowano także stosunki z Czechami i Rusią. Niezależność odzyskała także polska organizacja kościelna ([[bulla]] protekcyjna (łac.) "''[[Bulla gnieźnieńska|Ex comisso nobis a Deo]]''" z [[1136]]). Umożliwiło to ostateczne poparcie Innocentego II, a także śmierć cieszącego się wielkimi wpływami arcybiskupa Magdeburga, [[Norbert z Xanten|Norberta z Xanten]].

Bolesław zmarł w [[1138]]. Na mocy [[Ustawa sukcesyjna Bolesława Krzywoustego|ustawy sukcesyjnej]] podzielił państwo pomiędzy swoich synów, wprowadzając [[seniorat|zasadę senioratu]], według której władzę mieli obejmować kolejno najstarsi przedstawiciele rodu. Prawdopodobnie chciał w ten sposób stworzyć jasne zasady, które pozwoliłyby uniknąć walk o sukcesję, podobnych do tych, jakie Bolesław prowadził ze Zbigniewem. Jeśli taki był plan władcy, to nie odniósł on zamierzonego skutku. Ustawa sukcesyjna doprowadziła do licznych wojen wewnętrznych i trwającego do początków [[XIV wiek]]u [[Polska w okresie rozbicia dzielnicowego|rozbicia dzielnicowego Polski]]. Niektórzy badacze wskazują na inne możliwe przyczyny uporządkowania sprawy następstwa władzy zwierzchniej – m.in. rosnące dążenia decentralizacyjne możnych<ref>Koncepcję tę poparli G. Labuda (''Testament Bolesława Krzywoustego'' [w:] ''Opuscula Casimiro Tymieniecki septuagenario dedicata'', s. 179-194)i H. Łowmiański (''Początki Polski'', t. VI, cz. 1, s. 126-152). Krytyce poddał ją J. Bieniak (''Polska elita polityczna XII w.'' [w:] ''Społeczeństwo Polski średniowiecznej'', t. 2, Warszawa 1982, s. 26-61).</ref> i chęć zabezpieczenia praw do tronu synów z drugiego małżeństwa. Istnieje także grupa historyków negująca znaczenie tego aktu i wskazująca na wcześniejsze, w większości domniemane podziały władzy pomiędzy większą liczbę członków dynastii<ref>J. Bieniak, ''Polska elita polityczna XII w.'' [w:] ''Społeczeństwo Polski średniowiecznej'', t. 2, Warszawa 1982, s. 26-61</ref>. Badacze Ci początki rozbicia dzielnicowego datują dopiero na schyłek XII wieku<ref>[[Kazimierz Tymieniecki]] wyznaczył okres ''drugiego państwa polskiego'' od 1040 roku do schyłku XII wieku. Z tym podziałem zgodził się J. Bieniak.</ref>. Niekiedy z ustawą sukcesyjną łączy się szybko stłumiony bunt wojewody [[Skarbimir z rodu Awdańców|Skarbimira]] z [[1117]], który mógł być przejawem wspomnianych wyżej dążeń kręgów możnowładczych.

{{przypisy}}


== Zobacz też ==
== Zobacz też ==
{{słownik|[[Słownik:Stolec|stolec]]}}
* [[prehistoria ziem polskich]]
{{NonNews|[[NonNews:Eugeniusz P. wrzucił gówno w wentylator|Eugeniusz P. wrzucił gówno w wentylator]]}}

{{cytaty|Gówno}}
== Bibliografia ==
* [[Dupa]]
; Podstawowa
* [[Bąk]]
{{Bibliografia start}}
* [[Jan Konstanty Dąbrowski|J. Dąbrowski]], [[Roman Grodecki|R. Grodecki]], [[Stanisław Zachorowski|S. Zachorowski]], ''Dzieje Polski Średniowiecznej'', tom 1, Wydawnictwo Platan, Kraków 1995 (wyd. pierwsze 1926), ISBN 83-7052-230-0
* [[Gerard Labuda|G. Labuda]], ''Korona i infuła'', Krajowa Agencja Wydawnicza, Kraków 1996, ISBN 83-03-03659-9
* G. Labuda, ''Pierwsze państwo polskie'', Krajowa Agencja Wydawnicza, Kraków 1989, ISBN 83-03-02969-X
* G. Labuda, ''Studia nad początkami państwa polskiego'', tom II, Wydawnictwo Naukowe UAM, Poznań 1988, ISBN 83-232-0025-4
* [[Jerzy Strzelczyk|J. Strzelczyk]], ''Od Prasłowian do Polaków'', Krajowa Agencja Wydawnicza, Kraków 1987, ISBN 83-03-02015-3
* [[Stanisław Szczur|S. Szczur]], ''Historia Polski średniowiecze'', [[Wydawnictwo Literackie]], Kraków 2002, ISBN 83-08-03272-9
{{Bibliografia stop}}

; Pozostała
{{Bibliografia start}}
* [[Janusz Bieniak|J. Bieniak]], ''Polska elita polityczna XII w.'' [w:] ''Społeczeństwo Polski średniowiecznej'', t. 2, Warszawa 1982, s. 26-61
* [[Danuta Borawska|D. Borawska]], ''Kryzys monarchii wczesnopiastowskiej w latach trzydziestych XI wieku'', Warszawa 1964
* [[Norman Davies|N. Davies]], ''Boże Igrzysko'', Tom I, Wydawnictwo Znak, Kraków 2006, s. 79-116, ISBN 83-240-0654-0
* J. Dąbrowski, ''Studia nad początkami państwa polskiego'', "Rocznik Krakowski", t. 34 (1958), s. 3-57
* [[Aleksander Gieysztor|A. Gieysztor]], ''Mieszko I'' [w:] ''Poczet królów i książąt polskich'', s. 16-25, [[Spółdzielnia Wydawnicza "Czytelnik"|Czytelnik]], Warszawa 1993, ISBN 83-07-01822-6
* [[Zbyszko Górczak|Z. Górczak]], ''Bunt Bezpryma jako początek tzw. reakcji pogańskiej w Polsce'' [w:] ''Nihil superfluum esse'', pod red. J. Strzelczyka i J. Dobosza, Poznań 2000, s. 111-121, ISBN 83-86650-48-6
* [[Kazimierz Jasiński (historyk)|K. Jasiński]], ''Rodowód pierwszych Piastów'', Oficyna wydawnicza Volumen, 1993, ISBN 83-85218-32-7
* [[Andrzej Jureczko|A. Jureczko]], ''Testament Krzywoustego'', Krajowa Agencja Wydawnicza, Kraków 1988, ISBN 83-03-02040-4
* [[Piotr Kaczanowski|P. Kaczanowski]], [[Janusz Kozłowski|J. Kozłowski]] ''Najdawniejsze dzieje ziem polskich (do VII w.)'', Wyd. Fogra, Kraków 1998, ISBN 83-85719-34-2
* G. Labuda, ''Mieszko I'', Wyd. Ossolineum, Wrocław 2002, ISBN 83-04-04619-9
* G. Labuda, ''Mieszko II król Polski'', Wyd. Secesja, Kraków 1992, ISBN 83-85483-46-2
* G. Labuda, ''O badaniach nad zjazdem gnieźnieńskim roku 1000'', "Roczniki Historyczne", t. 68 (2002), s. 145-151
* G. Labuda, ''Św. Stanisław Biskup krakowski Patron Polski'', Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2000, ISBN 83-86650-88-5
* G. Labuda, ''Testament Bolesława Krzywoustego'' [w:] ''Opuscula Casimiro Tymieniecki septuagenario dedicata'', Poznań 1959, s. 179-194
* [[Henryk Łowmiański|H. Łowmiański]], ''Początki Polski'', t. VI, cz. 1, Warszawa 1985
* [[Karol Olejnik|K. Olejnik]], ''Cedynia, Niemcza, Głogów, Krzyszków'', Krajowa Agencja Wydawnicza, Kraków 1988, ISBN 83-03-02038-2
* [[Michał Rożek|M. Rożek]], ''Polskie koronacje i korony'', Krajowa Agencja Wydawnicza, Kraków 1987, ISBN 83-03-01913-9
* red. [[Maciej Salamon|M. Salamon]], ''Kształtowanie średniowiecza'', s. 423-429, Wydawnictwo Fogra, Kraków 2005, ISBN 83-85719-85-7
* red. [[Henryk Samsonowicz|H. Samsonowicz]], ''Ziemie polskie w X wieku i ich znaczenie w kształtowaniu się nowej mapy Europy'', UNIVERSITAS, Kraków 2000, ISBN 83-7052-710-8
* J. Strzelczyk, ''Mieszko Pierwszy'', Poznań 1992, ISBN 83-900370-2-5
* [[Benedykt Zientara|B. Zientara]], ''Mieszko II'' [w:] ''Poczet królów i książąt polskich'', s. 35-42, Czytelnik, Warszawa 1993, ISBN 83-07-01822-6
* B. Zientara, ''Siemowit, Lestek, Siemomysł'' [w:] ''Poczet królów i książąt polskich'', s. 9-15, Czytelnik, Warszawa 1993, ISBN 83-07-01822-6
{{Bibliografia stop}}
{{Medal}}




[[ar:خرا]]
[[fr:Royaume de Pologne (1025-1138)]]
[[ca:Merda]]
[[it:Regno di Polonia (1025-1138)]]
[[cs:Hovno]]
[[da:Lort]]
[[de:Scheiße]]
[[el:Σκατά]]
[[en:Feces]]
[[es:Mierda]]
[[fi:Mämmi]]
[[fr:Merde]]
[[he:חרא]]
[[id:Tai]]
[[it:Merda]]
[[ja:うんこ]]
[[ko:똥]]
[[pt:Merda]]
[[sk:Hovno]]
[[uk:Гімно]]
[[sr:Говно]]
[[zh:屎]]
[[zh-tw:屎]]
[[Kategoria:Fizjologia]]
[[Kategoria:Język polski]]

Aktualna wersja na dzień 14:36, 24 cze 2024

Szablon fe.png Ten artykuł zawiera treści mogące wzbudzać odruchy wymiotne. Jeśli właśnie wypełniłeś swój brzuch pożywieniem, lub mdlejesz na widok toalet w pociągach PKP, opuść lepiej tę stronę.


Brak tolerancji!
Chyba nie chcesz wdepnąć?
Widzew je sam wiesz co

Jeśli się teraz zesramy, to będzie gówno.

Jacek Kuroń podczas kampanii wyborczej w 1997 roku

Gówno po gównie zawsze przejedzie.

Polak po przejechaniu małym fiatem po polskich drogach

Keep your head up! Gówno. Hold your head up! Gówno.

Zespół Eurythmics o gównie

Gówno – produkt fizjologiczny zwany również kupą, kałem, stolcem, fekaliami, składający się z resztek i odpadków powstałych wcześniej po zjedzeniu przez istotę jakiegoś innego gówna. Często można w nie wdepnąć. Może się zdarzyć, że gówniany może być rząd, gówniane drogi i gówno z tego wyjdzie, a i tak gówno nas to obchodzi. Kupa gówna – powie ktoś, a i tak rzuci się w gówno i gówno zdziała. Wylądować w nim po szyję, a wszystko i tak okaże się gówno prawdą.

Gówno jest synonimem niezniszczalności, gdyż nawet gdyby nic nie było, to i tak gówno będzie.

Gówno występuje w trzech stanach skupienia: stałym (na którym sKUPiA się ten artykuł), ciekłym oraz gazowym. A nie, sorry, czterech, bo przecież są jeszcze telewizory plazmowe, czyli gówno w stanie plazmy.

Zapach[edytuj • edytuj kod]

Gówno nie pachnie. Raczej śmierdzi.

Reakcje na gówno, humor[edytuj • edytuj kod]

Taak? To smacznego!

U nastolatków poniżej piętnastego roku życia powoduje ataki panicznego śmiechu. U większości ludzi powoduje jednak odruchy wymiotne i obrzydzenie, choć są i tacy idioci, którzy lubują się w taplaniu się w kale bądź nawet w jedzeniu kału (w Chinach robi się z niego mięso).

Gówno stało się też filarem wielu żartów typu „czego? – gówna psiego” „co? – gówno” „gówno – zjedz je równo” albo „o co ci chodzi? – o gówno” lub „co się stało? – gówno chłopa rozjechało” (mniej inteligentni delikwenci następnie zwykle pytają „od kiedy gówno ma prawo jazdy?”).

Gówno jako zabawa słowna[edytuj • edytuj kod]

W subkulturze uczniów gówno występuje także w formie zabawy słownej, ćwiczącej koncentrację. Oto przykładowy zapis jednej z gier:

A(dam): Bronek!
B(ronek): Co!?
A: Gówno! 1:0 dla mnie.
B: Adam!
A: Hełmłędechęłmłę
B: Co???
A: Gówno! 2:0 dla mnie.
A: Bronek, palancie, weź mi na jutro!
B: Wziąć co?
A: Jak to co, gówno! 3:0
A: Bronek, masz w domu papłynkusa?
B: Mam co?!
A: GÓWNO, 4:0, stawiasz piwo!

Rodzaje[edytuj • edytuj kod]

Afrykańskie gówno
  • Gówno Artysty – niezwykle cenne i doceniane, ba, nie ma droższego gówna na świecie; jak to powiadają: wielka sztuka krytyki się nie boi
  • K.U.P.A.Kibloidalny Uboczny Produkt Analny.
  • Gówno Tam-Gdzie-Jestem – zwykle atakuje poza kiblem, a nawet poza domem – jedynym wyjściem jest zostawienie niespodzianki w miejscu pobytu np. przy wspinaczce na szczyt. Inni amatorzy tej dyscypliny podchwytują ten pomysł i urządzają wielką toaletę na łonie natury.
  • Gówno U-Boot – po wysraniu gówno zanurza się w muszli i rozpoczyna polowanie na alianckie bobki.
  • Gówno Oliwa — jak głosi porzekadło „Oliwa sprawiedliwa (zawsze) na wierzch wypływa”, nieważne co robisz i jaką ilością papieru je przykryjesz, ono i tak wróci tylko po to, żeby twoja sprzątaczka pomoc domowa dziewczyna mogła zrobić ci awanturę o niespuszczenie wody.
  • Gówno Spławik — tkwi w zawieszeniu pomiędzy zatonięciem i unoszeniem się na powierzchni, zazwyczaj występuje w pozycji wertykalnej, prostopadłej do powierzchni wody.
  • Gówno Zona – po wydaleniu poziom skażenia w twoim kiblu osiąga taki poziom że jacyś ludzie zaczynają chodzić w okolicy, rzucać śrubkami lub innymi śmieciami i szukać artefaktów.
  • Gówno „Podwójna Niespodzianka“ – jesteś ze swoją dziewczyną, w szkole, lub na wykładzie, a tu nagle czujesz, że musisz pierdnąć. Gdy to już robisz, zamiast bąka wychodzi rozwolnienie i mocz.
  • Gówno w Worku – gówno, którego sprzedaż oferuje Mango 24.
  • Gówno Wanienne – zdarza się podczas kąpieli (tudzież prysznicu), zesrałeś się do wanny i boisz się dotknąć korka, bo woda mętna.
  • Nanogówno – próbujesz srać, czujesz, że srasz, a w kiblu tylko mały wypierdek gówna. Istna strata czasu.
  • Gówno Czyste (Szlachcic) – czujesz, że gówno wyszło, widzisz je w kiblu, ale nie zostawia śladów na papierze toaletowym, ani na dupie.
  • Gówno Mokre – podcierasz się 50 razy, ale wciąż czujesz, że trzeba jeszcze raz, więc musisz włożyć trochę papieru do gaci, żeby się nie pobrudziły.
  • Gówno Wilgotne – zwykle atakuje poza kiblem – wydaje ci się że puszczasz bąka, a tu niespodzianka! Majtki do prania.
  • Gówno Druga Fala – kiedy się wysrasz i podciągasz spodnie, zdajesz sobie sprawę, że musisz się jeszcze wysrać.
  • Gówno Pękająca Żyła – ciśniesz tak mocno, że praktycznie dostajesz apopleksji.
  • Gówno Gigant – srasz tyle, że tracisz 15 kg.
  • Gówno Kłoda – tak długie, że boisz się je spłukać bez wcześniejszej fragmentacji za pomocą szczotki do kibla.
  • Gówno Filozoficzne – wyżej srasz niż dupę masz.
  • Gówno Dźwiękowe – jest głośne i każdy w zasięgu słuchu śmieje się z ciebie.
  • Gówno „Jak Chciałbym Się Wysrać...“ – kiedy chcesz się wysrać, ale wszystko, co możesz zrobić, to usiąść na kiblu, cisnąć i pierdnąć kilka razy.
  • Gówno Naciąganie Kręgosłupa – takie bolesne, że powiedziałbyś, że wysrywasz kręgosłup.
  • Gówno Meksykańskie Żarcie – tak śmierdzi, że trzeba wietrzyć. Czasem i to nie wystarcza.
  • Gówno Wysokiej Klasy – nie śmierdzi.
  • Gówno Boczne – takie wielkie, że wydaje ci się, że wychodzi bokiem.
  • Gówno Zasadzka – nigdy nie zdarza się w domu, ale zazwyczaj na imprezie albo w czasie gry w golfa. Jest rezultatem próby pierdnięcia delikatnie i cicho, ale ostatecznie z dupy wychodzi ci kolosalny kloc i do końca dnia jesteś zmuszony chodzić ze skrzyżowanymi nogami.
  • Gówno Szampańskie – masz takie zatwardzenie, że kiedy korek się odblokuje, z dupy wypływa gazowana ciecz.
  • Gówno Przylgnięte – kiedy chcesz się podetrzeć, ono czeka na brzegu dupy.
  • Gówno Wybuch – poprzedzone pierdnięciem tak okropnym, że po wysraniu się sprawdzasz, czy na muszli nie ma spękań.
  • Gówno Świstak – wychodzi do połowy, wraca, wychodzi, wraca…
  • Gówno Królicze – wychodzi w zgrabnych, okrągłych porcjach (duże ilości). Właściwie nigdy się nie kończy, ale człowiek sam przestaje srać z nudów.
  • Gówno Tarzan – gdy gówno przyczepi się do włosów w dupie i huśta się na nich jak Tarzan na lianach.
  • Gówno Pochodnia – gówno, które tak pali dupę, że przysiągłbyś, że jest łatwopalne (zazwyczaj zdarza się rankiem po zjedzeniu dzień wcześniej WIELKIEJ ilości ostrego żarcia). Jej odmianą jest ogień z dupy.
  • Gówno Dualnej Gęstości (Dwufazowe) – jedna część gówna jest ciekła, podczas gdy druga jest ciałem stałym.
  • Gówno Chemiczne – twarde jak tytan, ciężkie jak ołów i radioaktywne jak uran.
  • Gówno „Och Matko Polko“ – twoja kupa przybiera kształt kogoś z twojej rodziny, najczęściej matki i jest tak do niej podobne, że masz wątpliwości co do tego czy to spuścić.
  • Gówno Lotnicze – w dzień zeżarłeś/łaś cały tort, paluszki, cztery gofry itp. W nocy czujesz, że jakoś ci mokro i ciepło w gaciach. Wstajesz, a raczej chcesz wstać, a tu się nie da. Co robisz? Ściągasz gacie, łazisz jak kaczka i na dodatek goły po chałupie z obsranym tyłkiem. Idziesz do kibla, ale gówno nie idzie! Patrzysz, a od łóżka do kibla pas startowy.
  • Gówno Mistyczne – po wysraniu się masz wrażenie duchowego uniesienia, występuje często po długim trzymaniu klocka w dupie.
  • Gówno Proporcjonalne – występuje, gdy długość wysranego gówna jest wprost proporcjonalna do czasu srania.
  • Gówno Epickie – już 2 godziny przed sraniem czujesz, że w jelicie czai się wróg. Po stoczonej bitwie w muszli znajdujesz gówno tak wielkie, że robisz zdjęcie i chwalisz się znajomym i dziewczynie, a na końcu oprawiasz (zdjęcie) w ramę i wieszasz w przedpokoju dla potomnych.
  • Gówno Cud – od rana wypiłeś tylko szklankę wody, a na drugi dzień zasrałeś cały kibel.
  • Ostrzał Na Dwa Fronty – występuje przy chorobie lub przy spożyciu dużej ilości alkoholu. Człowiek wymiotuje i sra w tej samej chwili. Rodzaj upłynnienia sraki może być różny, nawet może być to kupa stała, ale wymioty są na pewno płynne. Chyba, że 8 godzin wcześniej zżarło się opakowanie żelatyny spożywczej i w tym wypadku masa może być galaretowata.
  • Gówno Lotek – przed wysraniem należy zwolnić blokadę i upewnić się, że komora mieszania jest pusta.
  • Gówno „Lu Artiste“ – występuje wtedy gdy nie potrzebujesz farby by przemalować kibel.
  • Sraczka Nonsensopedystyczna – występuje podczas czytania Nonsensopedii. Jest to tzw. posranie się ze śmiechu.
  • Gówno Sandry Czepie – gdy je robisz, myślisz, że każda 1 minuta trwa lata.
  • Gówno Artyleryjskie – dalej srasz, niż widzisz.
  • Gówno Celownik – specjalnie nie siadasz na klopie tylko przyjmujesz pozycję Małysza, by wycelować gównem w pożądaną część muszli.
  • Gówno Cichacz – będąc u kolegi, kombinujesz jak tu wywołać jak najmniejszy plusk swoim gównem.
  • Gówno „Pokonaj Siebie“ – po wysraniu się walczysz z własną naturą i nie spoglądasz w klopa.
  • Gówno Roku Świetlnego – kiedy idziesz się wysrać w trakcie reklam Polsatu i gdy wracasz, już się skończyły.
  • Gówno Poród – gdy masz tak mocne zatwardzenie, że wydaje ci się, że rodzisz.
  • Gówno Rozdwojenie – pierwsza część wychodzi łatwo, ale druga nadal siedzi w połowie w dupie i nie chce wyleźć!
  • Gówno Karabin Maszynowy – siadasz na kiblu, czujesz, że zaraz wystrzelisz, aż nagle zaczynasz walić bobki przy akompaniamencie pierdów i czujesz, że twoja dupa tańczy na desce klozetowej. Może się to zakończyć nieprzyjemnym upadkiem z sedesu na podłogę, ale i tak walisz bobki dalej.
  • Gówno Szkolne – najczęściej dopada pod koniec lekcji, kiedy nauczyciel nie puszcza nikogo „bo za chwilę przerwa”, a gdy już zadzwoni dzwonek to lecisz, jakbyś się miał zaraz posrać. Kiedy wychodzisz jesteś już 5 minut spóźniony na lekcje.
  • Gówno Krwawe – defekujesz płynną, czerwoną ciecz. Zwykle po zjedzeniu dużej ilości buraków.
  • Gówno Balladyna – czujesz, że może cię zabić lub skazać na tortury.
  • Gówno 1500100900 a'la Gówno Apokaliptyczne – gówno, którego po prostu nie możesz sobie wyobrazić. Rozdziera dupę i wywołuje apokalipsę. Prawdziwa przyczyna wyginięcia dinozaurów.
  • Gówno a'la Sonic Boom – ciśniesz gówno, które trzymałeś 6 miesięcy tak mocno, że gdy wreszcie nadchodzi chwila odrzutu, gówno przełamuje barierę dźwięku i rozsadza muszlę. Swoją nazwę zawdzięcza również temu, że jest poprzedzone pierdem tak głośnym, że inni myślą, że w kiblu wybuchła bomba wodorowa, a ciebie ogłusza do końca życia i jeszcze dłużej. Niekiedy po wybuchu łazienka ma nową, brązową tapetę, a dom wygląda jak po spaleniu, tornadzie, armageddonie i nuke'u w jednym.
  • Gówno Lightspeed – gówno wymienione powyżej, tyle że ma szybkość światła i Double Damage.
  • Gówno Nocniak – zakłóca twój sen tak bardzo, że nie możesz wytrzymać do rana. Najczęściej rzadkie, występujące między pierwszą, a trzecią w nocy. Podczas srania śpisz, a po wyjściu czujesz się lżejszy o pół kilo.
  • Gówno Fryzjer – gówno, że aż włosy z dupy rwie.
  • Gówno Publiczne – spotkasz je najczęściej w szkolnych i publicznych kiblach, także po imprezach. Leży spokojnie obok kibla, ponieważ ktoś się brzydził siadać na klopie lub nie zdążył.
  • Gówno Jamnika – mało kupy w kupie.
  • Gówno Sprinter – podobne do Gówna Kłody, tyle że wychodzi 10m/1s.
  • Gówno Truck Simulator – gówno wielkości tira razem z przyczepą. Występuje najczęściej koło Gówna Śmierci.
  • Gówno Mikstura Niewidzialności – jak pójdziesz do WC, to nikt cię nie będzie widział przez 2 tygodnie.
  • Gówno Ogon – występuje po zjedzeniu czegoś, co ma w sobie kość. A ponieważ każdy wie, jak działa trawienie, po zjedzeniu kości robisz gówno z kością, a nie z substancją typu gówno 1 stopnia. Pozostaje do końca życia, chyba że pójdziesz na przeszczep dupy, ale najpierw musiał byś poczekać aż coś takiego wymyślą.
  • Gówno Małopolskie – występuje głównie w Małopolsce. To gówno ma bardzo specyficzny zapach (podobny do marmolady truskawkowej) i kształtem przypominający gluta. Spotkać go można w ok 55% w domach, a pozostałe 45% we wszelkich budynkach publicznych.
  • Gówno a'la Atom Bomb (inaczej Gówno Nuke) – tak mocne, że nie da się go określić na skali. Jedyne dwa przypadki odnotowano w Hiroszimie i Nagasaki w Japonii, ale jeśli wysrasz się do reaktora nr 4 w Czarnobylu, efekt będzie podobny.
  • Gówno Latające – najpierw, zamiast siadać na klopie, ustawiacz się jak armata a potem leci, leci, leci, leci… i PLASK!
  • Gówno Bazooka – połączenie Gówna Lightspeed i Gówna Wybuch.
  • Gówno Kotlet – wygląda jak kotlet i śmierdzi jak Gówno Meksykańskie Żarcie.
  • Gówno Sportowe – kształtem przypomina piłkę.
  • Gówno Minecraft (dla bardziej znających tę grę Dirt) – sześcienne.
  • Gówno Stealth – inaczej Gówno Duch. Czujesz że srasz, ale jak zajrzysz do kibla nic nie widzisz.
  • Gówno Megatona – połączenie Gówna Śmierci i Gówna Nuke.
  • Gówno Lekarz – masz uraz głowy, złamanie wszystkich możliwych kości i naciągnięcie (naderwanie) wszystkich możliwych mięśni (prócz dupy). Siadasz na klopie, srasz i nagle uleczyło cię jak jedzenie w grach RPG.
  • Gówno Pijackie – występuje tylko po pijackiej nocy. Po wysraniu widoczne jest wyraźne ześlizgiwanie się gówna po muszli zygzakiem.
  • Gówno Wiatraczek – może się pojawić w przypadku muszli klozetowej z półką. Spuszczasz wodę i już, już ma spadać, ale w ostatnim momencie dzięki swojemu krzyżoidalnemu kształtowi obraca się wokół własnej osi i wraca do pozycji startowej na półce.
  • Gówno Zamroczenie – jedna z najokropniejszych odmian gówna. Bardzo boli cię brzuch, ale jak już siadasz na kiblu, czujesz, że masz zatwardzenie. Tak ciśniesz, że po wysraniu boli cię dupa i widzisz mroczki przed oczami.
  • Gówno Alfabet – przyjmuje postać stałą. Srasz, jak zwykle patrzysz do muszli i myślisz: „Czy ono przypadkiem nie przypomina literki…”.
  • Gówno Wyrazowe – połączenie Gówna Gigant i Gówna Alfabet. Układa się w wyraz.
  • Gówno Zdaniowe – ewolucja wyżej wymienionego gówna. Układa się w zdanie.
  • Gówno Pisarz (lub Gówno Poeta) – ewolucja wyżej wymienionego gówna. Układa się w wierszyk, albo w twoje wypracowanie z polskiego. Idealnym przykładem producentów takiego gówna są autorzy scenariuszów do filmów porno.
  • Gówno Okienne – wpada z twojego podwórka prosto do kibla, lub na twojego nowego laptopa lustro w łazience. Często wpada z innego domu. Wtedy można kontratakować, wyrzucając do sąsiada OGROMNE ilości fekaliów.
  • Gówno Dziecięce – występuje u dzieci do lat 3. Powiem też, że nie chciałbyś przebywać w odległości ok. 400 m od miejsca srania twojego dziecka. Śmierdzi gorzej niż Gówno Meksykańskie Żarcie do 5 potęgi! (Oczywiście dzieci są odporne na jego zapach i często zaczynają się śmiać tuż po jego wyprodukowaniu.)
  • Gówno Męczydupa – próbujesz je wysrać przez pół godziny, ale nie wychodzi. Przy sraniu powoduje także bóle dupy.
  • Gówno Lewarek – tak długie, że aż cię podnosi.
  • Gówno Pluskacz – spokojnie sobie ciśniesz, aż tu nagle plusk – masz mokrą całą dupę.
  • Gówno Gówniarz – połączenie Gówna Dualnej Gęstości i Gówna Pluskacza – najpierw wylatuje gówno w postaci ciekłej, a potem mega kloc sprawia, że jesteś cały w swoim gównie.
  • Gówno Potok – występuje podczas biegunki; gówno jest płynne (wręcz wodniste), przeźroczyste i jest w bardzo dużych ilościach.
  • Gówno Zwierzęce – występuje, jeżeli w górach nie masz możliwości wysrać się w domu Bacy. Objawia się wonią zgniłego ciała i skręca się w wir. Nawet, gdy srasz na kiblu.
  • Gówno Fioletowe – patrząc na nie, myślisz czy nie przestać żreć porzeczek.
  • Gówno Wypadek – ciśniesz tak mocno, że aż wypada ci odbyt.
  • Gówno a'la Stacja Kosmiczna – wychodzi z dupy z takim impetem, że wystrzeliwuje cię na orbitę.
  • Gówno Voyager – podobne do poprzedniego, ale wystrzeliwuje poza Układ Słoneczny.
  • Gówno Długowieczności – po miesiącu trzymania gówna w kiszkach opuszczasz kibel młodszy o 5 lat.
  • Gówno Brykarz – wydalenie go poprzedzone jest pierdnięciem tak donośnym, że włącza ono alarmy samochodowe w promieniu kilometra.
  • Gówno Leser – pojawia się, jeśli zjadłeś surowego ziemniaka, by wywołać chorobę i nie iść do szkoły. Spędzając pół dnia na kiblu, dochodzisz do wniosku, że nie był to najlepszy pomysł.
  • Gówno Balboa – gdy już je wysrasz i zajrzysz do kibla, smród uderzy cię w twarz z taką siłą, że złamie ci nos i wybije jedynkę.
  • Gówno Dezorganizacyjne – czeka cię ważne spotkanie. Na 5 minut przed wyjściem z domu czujesz, że musisz się wysrać. Wpadasz do ubikacji i spędzasz w niej 20 minut, pierdząc donośnie i wydalając z siebie tonę rzadkiego kału. Następne 10 minut poświęcasz, by doprowadzić do porządku swoją ufajdaną dupę. Spóźniony i zestresowany gnasz na miejsce spotkania, po drodze próbując wymyślić jakąś wymówkę, bo przecież nie powiesz kompanowi, co naprawdę cię spotkało.
  • Gówno Wegańskie – efekt stosowania diety wegańskiej. Ma zgniłozielony kolor i śmierdzi kompostem. Idealnie sprawdza się jako nawóz pod tuje.
  • Gówno Bastion – w czasie srania około 10-25% gówna przykleja się do dupy, tworząc Linię Maginota. Z tego powodu tracisz połowę życia i w cholerę srajtaśmy na wytarcie go. Około godziny po zakończeniu kampanii anty-gównianej, gówniane niedobitki przeprowadzają kontratak poprzez wypalenie twojego odbytu od środka.
  • Gówno Sprężyna – podobne do Gówna Lewarek – jest długie, mocne i uderza o dno klozetu (zwłaszcza z półką) z taką siłą, że się odbijasz i lądujesz twarzą na podłodze.
  • Gówno Sen – kiedy nie byłeś w kiblu przez 2 tygodnie, to jest gówno, o którym śnisz.
  • Gówno Mały Chłopiec – wystarczająco potężne, by zrównać z Ziemią niewielkie miasto.
  • Gówno Dzwonnik – tak twarde i ciężkie, że przy lądowaniu (zwłaszcza z półką) słychać dzwoniący łomot.
  • Gówno Kamienne – ewolucja Gówna Dzwonnik – wali w kibel tak mocno, że może go stłuc na kawałeczki.
  • Gówno Bonkers – kiedy walisz stolca, a gówno wylatuje i zaczyna stawiać opór przeciwko tobie.
  • Gówno Piroklastyczne (Srakatau) - występuje po zjedzeniu POTĘŻNYCH ilości ostrego żarcia i wielogodzinnym trzymaniu klocka w dupie, zwykle poza kiblem. Tuż przed erupcją występuje pierd tak donośny, że powoduje trzęsienie ziemi, potem ciśnienie magmy gówna wewnątrz komory rozsadza dupę, zalewając wszystko rozżarzoną, śmierdzącą mazią oraz zasypując odłamkami. Najpopularniejszy przypadek odnotowano w 79 r.n.e. w okolicach Pompejów.
  • Gówno Śmiercionośne – miks wszystkich najgorszych wyżej wymienionych rodzajów gówien. Jedyny przypadek odnotowano w Czarnobylu.
  • Gówno Rekordzista – wszystkie atuty wyżej wymienionych gówien… do potęgi 5.

Powiedzenia[edytuj • edytuj kod]

Topisz się w gównie?
Gówno jako inspiracja w sztuce
  • Nie będziemy ściągać skórki z gówna.
  • Ślepy widzi tylko gówno.
  • Z gówna kaszy nie zrobisz.
  • Ani Antoni na morzu gówna nie dogoni.
  • Mimo największych chęci z gówna bata nie wykręcisz.
  • Twarde gówno, ale gówno.
  • Gówno prawda, ale prawda.
  • Aby prowadzić wojnę, potrzeba trzech rzeczy: gówna, gówna i jeszcze raz gówna.
  • W Szczebrzeszynie chrząszcz sra w trzcinie i Szczebrzeszyn z tego słynie.
  • Starość nie radość, młodość nie wesele a gówno nie twaróg.
  • Z gówna byś nie zlazł.
  • Bez pracy gówna nie ma.
  • Raz na gównie, raz pod gównem.
  • Siła w kupie, kupa w dupie!
  • Ja Sprite, a ty gówno masz.
  • Bierz na klatę z gówna lachę.
  • Gówno do gówna a będzie gówno.
  • Trzymie Frycz, trzymie – gówno na Krymie.
  • „Gówno czy Guwno – oto jest pytanie” (wer. anglosaska „Shit or Schit – that is the question”).
  • Ruski paluch, Polski sraluch.
  • Ruszamy na trzy, ale gówno zjadasz ty!
  • MountainShit – nie sraj dzisiaj w domu.
  • Nigdy nie pij więcej, niż gówna narobisz.
  • Potop to był wtedy, gdy na gówno weszły Szwedy.
  • Z głodu się jeszcze nikt nie zesrał.
  • Sraj, Polaku, sraj, bo to jest twój kraj.
  • Nie sztuka zjeść, sztuka wysrać.
  • Sraczka jak zając, może uciec.
  • Nie tykaj gówna, bo śmierdzi.
  • Gówno rządzi człowiekiem.
  • Dziwne to jest gówno, jak nie śmierdzi.
  • Jak masz kij, to gówno tknij.
  • Miłość i sraczka przychodzi znienacka.
  • Choćbyś się usrał, z gówna pomarańczy nie zrobisz.
  • Z gówna piany nie ubijesz.
  • Weź kij i w gówno wbij.
  • Z gówna powstałeś i w gówno się obrócisz.
  • Lepsza sraka w garści niż gówno na dachu.
  • Kto pod kim gówno robi, ten sam w nie wpada.
  • Gówno nawet w puchu zmarznie.
  • Zmarzłem jak gówno w trawie.
  • Pada sobie deszczyk, pada sobie równo, raz spadnie na krzaczek, raz spadnie na gówno.
  • Siła jest w kupie, więc musimy zjeść kupę.
  • Gówno z rana jak śmietana, a z wieczora jak kamfora.
  • Skupmy się, kupy nikt nie ruszy.
  • Zamienił stryjek gówno na kijek.
  • Kupa na kupie, a na wierzchu gówno.
  • Z gówna bata nie ukręcisz.
  • Czuć to można flow, a nie gówno.
  • Gówno chłopu nie zegarek.
  • Trzymajmy się kupy, kupy nikt nie ruszy.
  • Rzuć się w kupę, będą dwie.
  • Zjedz gówno, a będzie po równo.
  • Jesteś szybki jak mucha w gównie.
  • Stolec stolcowi nierówny.
  • Jest kupa – jest impreza.
  • Mamusię oszukasz, tatusia oszukasz, ale kupy nie oszukasz.
  • Nie gówno zdobi człowieka, lecz człowiek gówno.
  • W dupie mam to całe gówno.
  • Wpadniesz w gówno po uszy.
  • Po co trzymać gówno w dupie, niech się wala po chałupie.
  • Jak nie urok to sraczka.
  • Gówno kupisz, gówno masz.
  • Trzymajmy się ramy, to się nie posramy.
  • Żeby kózka nie skakała, toby gówna nie wysrała.
  • Kręci się jak gówno w przeręblu.

Zobacz też[edytuj • edytuj kod]

Słownik
Zobacz w słowniku:
stolec
NonNews
Zobacz w NonNews temat:
Noncytaty
Zobacz cytaty: