Duperele: Różnice pomiędzy wersjami
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Znacznik: edytor źródłowy |
M (Allah thumbright!) Znacznik: przez API |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Plik:Duperele.jpg |
[[Plik:Duperele.jpg|thumb|Promocja na duperele]] |
||
'''Duperele''' – takie małe [[coś|cosie]]. Zazwyczaj występują w ilości kilku, kilkunastu. Wielkość dupereli nie jest dokładnie zdefiniowana – wiadomo tylko to, że są mniejsze od czegoś i większe od [[nic]]zego. Z dupereli wprawny [[majsterkowicz]] potrafi zrobić coś wielkiego. Można je zakupić w sklepach „Wszystko po 2 złote”, „Wszystko po 2,50”, „Wszystko po 4 złote”, „Wszystko po 5 złotych”. |
'''Duperele''' – takie małe [[coś|cosie]]. Zazwyczaj występują w ilości kilku, kilkunastu. Wielkość dupereli nie jest dokładnie zdefiniowana – wiadomo tylko to, że są mniejsze od czegoś i większe od [[nic]]zego. Z dupereli wprawny [[majsterkowicz]] potrafi zrobić coś wielkiego. Można je zakupić w sklepach „Wszystko po 2 złote”, „Wszystko po 2,50”, „Wszystko po 4 złote”, „Wszystko po 5 złotych”. |
||
Wersja z 20:57, 21 gru 2015
Duperele – takie małe cosie. Zazwyczaj występują w ilości kilku, kilkunastu. Wielkość dupereli nie jest dokładnie zdefiniowana – wiadomo tylko to, że są mniejsze od czegoś i większe od niczego. Z dupereli wprawny majsterkowicz potrafi zrobić coś wielkiego. Można je zakupić w sklepach „Wszystko po 2 złote”, „Wszystko po 2,50”, „Wszystko po 4 złote”, „Wszystko po 5 złotych”.
Mówienie o duperelach jest głównie domeną polityków i istotnie wpływa na rozwój polityki (porównaj: dupa Maryni).
Najczęściej spotykane rodzaje dupereli
- breloczki, szczególnie z Hello Kitty lub zwierzątkami;
- łańcuszki z pomalowanymi kamyczkami. Sprzedawca zapewnia nas, że to bursztyny;
- otwieracze do piwa z najróżniejszymi obrazkami i napisami typu Heineneken, czy My Little Pony;
- kredki wielokolorowe;
- długopisy rażące prądem;
- naszywki na dziurawe ubrania;
- etui na telefon z napisem 我快要崩潰 (pol. Zaraz się rozwali);
- lasery z różnymi wzorkami;
- trójkątne śrubokręty;
- plastikowe gumy rażące prądem;
- zegarek potrafiący robić tylko „pipipipip pipipipip”;
- plastikowe kulki;
- naklejki z pieskami, kotkami, srotkami, wrotkami i czego klient zapragnie;
- kubki po 5 zł, którym urywa się ucho po nalaniu wody do pełna;
- takie plastikowe kamyczki, w kształcie diamentów;
- duperele, które się nawet fizjologom nie śniły.