NonNews:Hip-hop nie jest już muzyką: Różnice pomiędzy wersjami
M |
M (link) |
||
| Linia 2: | Linia 2: | ||
'''8 października 2006''' |
'''8 października 2006''' |
||
'''Doświadczeni muzycy podjęli dzisiaj decyzję o zmianie klasyfikacji [[muzyka|muzyki]]. Przed ogólnoświatową naradą muzyką było „coś z melodią, [[perkusja|perkusją]] i linią [[gitara basowa|basu]]”, ale muzycy ustalili, że hip-hop nie może się w tej definicji zmieścić. Nowa definicja muzyki jest taka sama, jak poprzednio, z zaznaczeniem, że należy jeszcze posiadać jakiekolwiek umiejętności.''' |
'''Doświadczeni muzycy podjęli dzisiaj decyzję o zmianie klasyfikacji [[muzyka|muzyki]]. Przed ogólnoświatową naradą muzyką było „coś z melodią, [[perkusja|perkusją]] i linią [[gitara basowa|basu]]”, ale muzycy ustalili, że [[hip-hop]] nie może się w tej definicji zmieścić. Nowa definicja muzyki jest taka sama, jak poprzednio, z zaznaczeniem, że należy jeszcze posiadać jakiekolwiek umiejętności.''' |
||
Natychmiast odezwały się głosy protestu: ''Wieeesz, ziooom, umiem kurwa zagrać ze słuchu „Wariata” [[Rejestracja (zespół)|Rejestracji]], a oni odbierają mi złodziejski konkrakt, który podpisano ze mną z łaski swojej'' – denerwuje się [[Liroy]]. ''To nieprawdopodobne, nie wierzę! Taaa... hahaha, ale beka, powaaagaaa?'' – skomentował trzeźwo [[O.S.T.R.]] ''Będzie bif, beef, beaf, biif, biw, czy jak się tam nazywa to, kiedy dwóch facetów z [[mikrofon]]ami krzyczy na siebie do taktu, a publiczności to służy'' – nie krył dezorientacji w świecie hip-hopu [[Pezet]]. Pezet bardzo chcial wyzwać decydentów ostatnich przetasowań w świecie muzyki, ale znał mało przekleństw po angielsku. |
Natychmiast odezwały się głosy protestu: ''Wieeesz, ziooom, umiem kurwa zagrać ze słuchu „Wariata” [[Rejestracja (zespół)|Rejestracji]], a oni odbierają mi złodziejski konkrakt, który podpisano ze mną z łaski swojej'' – denerwuje się [[Liroy]]. ''To nieprawdopodobne, nie wierzę! Taaa... hahaha, ale beka, powaaagaaa?'' – skomentował trzeźwo [[O.S.T.R.]] ''Będzie bif, beef, beaf, biif, biw, czy jak się tam nazywa to, kiedy dwóch facetów z [[mikrofon]]ami krzyczy na siebie do taktu, a publiczności to służy'' – nie krył dezorientacji w świecie hip-hopu [[Pezet]]. Pezet bardzo chcial wyzwać decydentów ostatnich przetasowań w świecie muzyki, ale znał mało przekleństw po angielsku. |
||
Wersja z 17:41, 8 paź 2006
.jpg)
8 października 2006
Doświadczeni muzycy podjęli dzisiaj decyzję o zmianie klasyfikacji muzyki. Przed ogólnoświatową naradą muzyką było „coś z melodią, perkusją i linią basu”, ale muzycy ustalili, że hip-hop nie może się w tej definicji zmieścić. Nowa definicja muzyki jest taka sama, jak poprzednio, z zaznaczeniem, że należy jeszcze posiadać jakiekolwiek umiejętności.
Natychmiast odezwały się głosy protestu: Wieeesz, ziooom, umiem kurwa zagrać ze słuchu „Wariata” Rejestracji, a oni odbierają mi złodziejski konkrakt, który podpisano ze mną z łaski swojej – denerwuje się Liroy. To nieprawdopodobne, nie wierzę! Taaa... hahaha, ale beka, powaaagaaa? – skomentował trzeźwo O.S.T.R. Będzie bif, beef, beaf, biif, biw, czy jak się tam nazywa to, kiedy dwóch facetów z mikrofonami krzyczy na siebie do taktu, a publiczności to służy – nie krył dezorientacji w świecie hip-hopu Pezet. Pezet bardzo chcial wyzwać decydentów ostatnich przetasowań w świecie muzyki, ale znał mało przekleństw po angielsku.
Najbardziej zdenerwowany był Tede, aka Teduniu, aka Tedunio Wieeesz, aka Tedzik, aka TDF, aka Tas De Fleia. W szóstkę obiecali, że pojadą tam i zrobią gnój. Ale nie tylko płyty Tedeusza są wycofywane ze sklepów niczym zgniłe mięso z Biedronki (yeah, right). Ba! Wycofywane są nawet płyty, na których artyści popowi mieli featuringi z hip-hopowcami, a pop może być kolejnym gatunkiem do skreślenia. Co nam zostanie? Jeo Satriani i Stevie Vay byli dziś nieuchwytni.
Źródło
- UnNews:Hip-hop loses classification as music, uncyclopedia.org, 8 października 2006.
